obraczus87 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 Przeląłam 50zł od siebie oraz 45zł w spadku po Brutusie, który pojechał do DS. Kinga gdy otrzymasz pieniążki, potwierdź mi to na watku Brutka :) [URL]http://www.dogomania.pl/threads/186166-Brutusek-znowu-w-HOTELU-NIE!-Pojechał-do-swojego-domu!-Dziekuję-wszystkim[/URL]-)-!! Quote
Kinia1984 Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Melduje ze otrzymałam 45 zł z watku Brutka i 50 zł od kochanej cioci obraczus87. W tym miesiacu Skarbus ma na karmę ktora juz od piątku wcina...:) srednio chetnie , ale je:) rozliczenie: 45 zł - z watku Brutusa 50 zł - obraczus87 70 zł - deklaracje razem 165 zł Koszt karmy 169 zł. SKarbus bardzo dziekuje:) Quote
Kinia1984 Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 i ciekawostka: z powodu protestow lek. wet. Royal Canin wycofuje ze sklepow zoologicznych, sklepów internetowych, karmy weterynaryjne, dostępne beda one tylko w lecznicach , gdzie koszt bedzie oczywiscie większy... powodem protestow jest umieszczanie na opakowaniach napisu że karmy te są polecane przez lek. wet. i przed podaniem należy skonsultowac sie z lek. weterynarii... Za przykładem RC prawdopodobnie pojda inne firmy ktore maja w swojej ofercie karmy lecznicze: Eukanuba, Hills, Trovet i inne..:roll: Quote
obraczus87 Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 Qrcze nie dobrze. U weta trzeba za taka karmę zapłacić masę kasy... Ale przecież lekarstwa dla ludzi można zakupic przez internet.. a na ulotkach tez jest napisane aby skontaktować się z lekarzem :( więc nie rozumiem czemu karmy dla zwierząt wycofuja... Quote
Kinia1984 Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 jesli nie wiadomo o co chodzi...to chodzi o pieniadze...po prostu karmy w lecznicach nie szly a co za tym idzie weci nie mieli dodatkowego zarobku na sprzedazy... Quote
obraczus87 Posted September 6, 2010 Posted September 6, 2010 [quote name='Kinia1984']jesli nie wiadomo o co chodzi...to chodzi o pieniadze...po prostu karmy w lecznicach nie szly a co za tym idzie weci nie mieli dodatkowego zarobku na sprzedazy...[/QUOTE] Dokładnie :( Mojego Tobiego karma jest droga jak cholera. Za 2 kg płace 80zł :( U weta jeszcze droższa :( Quote
obraczus87 Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 A co tutaj takie pustki?? Kochani lada chwila będzie znowu potrzebna karma.. miesiac bardzo szybko minie... nie możemy pozwolić na to, aby Martyna z Kingą martwiły się o to co będzie Skarbuś jadł.. i jak bardzo bedzie cierpiał :( Quote
lilk_a Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 ja dzisiaj wystawię bazarek obrazkowy dla Skarbusia i Bory , onki która ma dług za leczenie do uregulowania czy Skarbuś jest na diecie niskobiałkowej ? znalazłam taki opis [QUOTE]Podstawą domowej diety psa "nerkowca" jest ryż. Jego dzienną porcję można uzupełniać (ale nie zastępować) niewielką ilością białego pieczywa lub rozgotowanych, rozdrobnionych ziemniaków. Maksymalna dzienna dawka mięsa to ok 200 g, w przypadku zwierząt w zaawansowanym stanie chorobowym - dużo niższa lub zerowa. Posiłek powinien być podawany ugotowany i dobrze rozdrobniony. W razie potrzeby (zmniejszony popyt na wodę) można mu nadać konsystencję zupy. Źródłem tłuszczów i nienasyconych kwasów tłuszczowych mogą być dodawane do posiłku wysokojakościowe, tłoczone na zimno oleje roślinne. Czasem do gotowania dodać można marchewkę lub wmieszać do karmy osobno ugotowane, posiekane jajko na twardo. Ugotowane białko jajka stanowi doskonałe źródło dobrze przyswajalnego białka. Jego ogromną zaletą jest także najniższa ze wszystkich produktów białkowych ilość fosforu, którego podaż w przypadku PNN wymaga ograniczenia. Jeśli nasz pupil nie cierpi dodatkowo na [URL="http://www.vetopedia.pl/article229-1-Sprawdz_wage_swojego_pupila.html"]otyłość[/URL] nie ma potrzeby separowania żółtka od białka, można mu podać całe (ugotowane, pozbawione skorupki) jajko. Nadmierna ilość fosforu wymaga wyeliminowania z diety "nerkowca" takich produktów jak ryby czy konina. Także niektóre warzywa (np. pietruszka) zawierają dużo fosforu. Najbardziej wskazane jest stosowanie mięsa drobiowego oraz okazjonalnie wołowiny, będącej jednocześnie dobrym źródłem żelaza. [B]Suplementacja "nerkowej" diety domowej[/B] [B]Stosowanie suplementów diety wymaga konsultacji z lekarzem weterynarii.[/B] W zależności od stanu zdrowia, kondycji, wieku i samopoczucia zwierzęcia, przy przewlekłej niewydolności nerek i jednoczesnym żywieniu domowym, można stosować następujące preparaty : * fosforan wapnia * węglan wapnia * chlorek potasu * multiwitamina dla psów (lub wit. C, E, B) * wapń dla psów * siarczan żelaza (wymaga próby, bywa źle tolerowany przez zwierzęta) Przygotowanie w domu pełnowartościowego posiłku dla psa z PNN nie należy do łatwych, wymaga dużej wiedzy i odpowiedzialności. Zwierzę chore, przebywające na diecie domowej powinno mieć regularnie przeprowadzane badania krwi i moczu.[/QUOTE] i jeszcze : [QUOTE][I]Dieta niskobiałkowa dla psów z chorobami nerek[/I] [I] 115 g siekanej wołowiny 1 jajo na twardo 350 g gotowanego ryżu (bez soli!) 3 kromki białego, rozdrobnionego pieczywa (ew. 75 g gotowanych rozdrobnionych ziemniaków) 1 łyżeczka węglanu wapnia[/I][/QUOTE] Quote
obraczus87 Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 [quote name='lilk_a']ja dzisiaj wystawię bazarek obrazkowy dla Skarbusia i Bory , onki która ma dług za leczenie do uregulowania[/QUOTE] LILK_A bardzo Ci dziekuje Kochana!!!! Quote
Kinia1984 Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 ja rowniez dziekuje:) skarbus nie moze jesc miesa wogole...poza tym na drob jest uczulony...wet mowi ze do konca zycia czeka go dieta i karma weterynaryjna i co miesieczne badania moczu i krwi... czasem dostaje plasterek wedliny i to tyle...tak na pocieszenie... tak wiec wydatki Skarbusiowe wzrosna bardzo...co miesiac 175 zł na karmę + okolo 80 zł na badania co daje 250 zł mieisecznie... potrzebna pomoc i to bardzo bo ani ja ani martyna w tej chwili nie mamy pracy... robie bazarki z tego co jeszcze mam w domu ale to kropla w morzu...dlatego kazda zlotowka sie liczy...a mam wrazenie ze ciotki ktore pomogly Skarbusiowi wyjsc ze schronu troche o nim zapomnialy...i nie chodzi mi tu o kase ale o obecnosc na watku, rozsylanie itp...nie chce nikogo urazic ale tak to troche wyglada... Quote
__Lara Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 Kinia, zapewne masz rację. Gdybym miała więcej czasu żeby porozsyłać wątek :( Quote
kikou Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 zbadanie co miesiąc poziomu mocznika i kreatyniny to koszt ok. 20,- złotych a nie 80,- (nie potrzeba robić co miesiąc pełnej morfologii to zwykłe naciąganie), a gdyby kupować karme w workach po 14 kg zaoszczędziłoby sie ponad 100 złotych na dwa miesiące, śledze ten wątek od dawna i odnoszę wrażenie że koszty na weterynarza są mocno zawyżone, doprawdy uczciwy, tani weterynarz też potrafi być bardzo dobry, czasem nawet lepszy jeśli jeszcze dostrzega psa, a nie tylko setki złotych za każdą pierdołę... Quote
Bjuta Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 Oj Kikou ma całkowitą rację! Moja suka ma ciężką i nieuleczalną niewydolność nerek. Nie wystarcza już royal, mieliśmy już kroplówki zastępującą dializę i nasza pani doktor w najbardziej wypasionej i najdroższej Katowickiej klinice powiedziała, żeby ten mocznik sprawdzać raz na kwartał. Wiadomo że jest horrendalnie wysoki i że nic się z tym nie zrobi - więc po co sprawdzać? Przyszło 30 od BasiD:loveu: i 10 od Acha44:loveu: - dziękujemy ogromnie! Martynko, postaram się jakiś woreczek karmi Ci podesłać na adres domowy. Quote
Bjuta Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 Martynko, zamówiłam w Krakvecie 14 kg Royal Canin Renala na Twój adres. Paczka jest już zapłacona. Kosztowała 241 zł. Czy pozwolisz, żebym sobie "zatrzymała" 40 zł które przesłały dziewczyny ostatnio? W ten sposób dorzucę dwie stówki. Karma powinna być w 2-5 dni roboczych. Quote
lilk_a Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 [CENTER][FONT=Georgia][B][I][SIZE=6][COLOR=Red]zapraszam serdecznie [/COLOR][/SIZE][/I][/B][/FONT] [FONT=Georgia][B][I][SIZE=6][COLOR=Red] otwarte [/COLOR][/SIZE][/I][/B][/FONT] [FONT=Georgia][B][I][SIZE=6][COLOR=Red] :smile:[/COLOR][/SIZE][/I][/B][/FONT] [FONT=Georgia][B][I][SIZE=6][COLOR=Red] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/192403-OBRAZKOWY-dla-Bory-i-Skarbusia-do-18-IX-do-godz.24.oo"][IMG]http://www.lilka.grabalski.gre.pl/dogob/bazareee.jpg[/IMG][/URL][/COLOR][/SIZE][/I][/B][/FONT][/CENTER] Quote
obraczus87 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Oczywiste jest, że bardziej opłaca się zakupić worek 14kg. Tylko jeśli ktoś nie ma pieniedzy nawet na worek 7kg, to cięzko jest zakupić ten 14kg. Taka prawda. Bjutko, super. W ten sposób Skarbuś ma karmę na 3 miesiace chyba :) :multi::multi::multi: Quote
obraczus87 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 LILKA bardzo dziekuję za piękny bazarek !!!!!! Quote
Kinia1984 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 W Wołominie zbadanie we krwi mocznika i kreatyniny to koszt 40 zł i niewazne w ktorej lecznicy bo krew wysylana jest do jednego z laboratoriow a ceny juz nie ustala wet tylko laboratorium jedno jest w Wołominie a inne w Warszawie. Koszt taki sam we wszystkich. Mocz na poziom bialka i kreatyniny rowniez 40 zł. Do tego Skarbus ma tez wysokie parametry watrobowe wiec tez od czasu do czasu trzeba je sprawdzac(AP, ALT). Po miesiacu jedzenia karmy trzeba bedzie sprawdzic poziom moicznika i kreatyniny i zobaczyc czy mozcnik powoli opada czy wdrozyc leki (ipaktine). Pozniej po wdrozeniu lekow po miesiacu trzeba bedzie tez sprawdzic czy parametry nerkowe sprawdzaja...Wiec ciotki nie mowcie ze raz na kwartal bo raz na kwartal to sie bada jak jest zdiagnozowana choroba nerek, czy jest ostra czy lekka. Skarbus ma mocznika 91, a kreatynine 1,9. Wiec najbardziej chodzi o mocznik...moze karma da rade. Narazie trzeba brac wszystko pod uwage. Kikou nie wiem skad ci sie wziely te setki zlotych? Przy kastracji duzo kasy poszlo ale nie z powodu samej kastracji tylko tego jak po niej skarbus sie zachowywal...Dostawal naprawde duzo lekow przeciwbolowych, uspokajajcych i mase kroplowek, za wiele lekow, kroplowek i wizyt weci nie wzieli kasy. O wielu wczesniejszych wizytach nie pisalysmy tez na watku , kiedy Skarbus wiecznie nie spal nocami bo ciagle cos sie dzialo z jego zoladkiem i ciagle bylysmy u weta...Zdajemy sobie sprawe ze jest duzo psiakow w potrzebie ktore nie maja nic..Ale nam tez chodzi o to aby Skarbus zyl w miare bez bolu i gdyby nie nasza sytacja(brak pracy) to wogole nikogo bysmy o pomoc nie prosily... Chce jeszcze zaznaczyc ze Skarbus odwiedzil wielu wetow, niektorzy leczyli nieudolnie, dopiero w tej lecznicy gdzie teraz Skarbus jest prowadzony , pomogli mu na tyle ze , odpukac w niemalowane,ze troszke odzyl...Owszem jest jeden tani wet w Wołominie ale po to aby zaosczedzic 10 zł nie bede ryzykowac zdrowia staruszka. Sa tez na pewno weci w Warszawie tansi, ja niestety nie mam dojsc do znizek itp., ale nawet gdybym miala to i tak wychodzi na to samo doliczajac koszt podrozy... przykro nam bo wychodzi na to ze szastamy pieniedzmi nie wiadomo jak a naprawde robimy co mozemy aby bylo jak najlepiej dla Skarbusia, dla darczyncow no i dla nas tez... Bjutko bardzo dziekujemy za karme , ta ilosc starczy na 3 miesiace. O ile skarbus bedzie chcial ja tyle jesc...czytalam ze przy PNN z czasem dochodzi jadlowstret:roll: Quote
obraczus87 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 [quote name='Kinia1984']przykro nam bo wychodzi na to ze szastamy pieniedzmi nie wiadomo jak a naprawde robimy co mozemy aby bylo jak najlepiej dla Skarbusia, dla darczyncow no i dla nas tez... [/QUOTE] Ja wiem, że robicie co możecie, aby Skarbus czuł sie dobrze. Nigdy nie miałam wątpliwości co do tego. A juz kilka razy wpłacałam kasę z Kundelkowej na Skarbusia, więc to też o czyms świadczy. ;) Głowa do góry. Wiem też o tych wizytach, które odbyły sie wielokrotnie, a o których nie pisałyście, nie prosiłyście o pieniądze. Quote
obraczus87 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Przepraszam, że post pod postem ale nie mogę edytować. Nie ma co porównywać cen z Warszawą i miastami w promieniu 15 km od niej. Quote
Bjuta Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 No niestety tej karmy nie będzie - dostałam taki mail z krakwetu: "Komentarze do twojego zamówienia: Szanowna Pani/ Szanowny Panie, Z przykrością informujemy, iż na chwilę obecną niestety nie posiadamy w swojej ofercie produktów z tzw. linii weterynaryjnej marki Royal Canin. Zaistniała sytuacja spowodowana jest bezprecedensową polityką, prowadzoną przez firmę Royal Canin Polska, polegającą na ograniczeniu możliwości zakupu karm tej linii zarówno naszemu sklepowi, jak i innym sklepom internetowym. Od tej pory produkty te będą dostępnie wyłącznie w gabinetach weterynaryjnych i lecznicach, skutkiem czego nastąpi znaczący wzrost cen tych karm. Jeżeli potrzebują Państwo specjalistycznej karmy dla swojego pupila, zachęcamy do zapoznania się z ofertą innych producentów. W zamian za niedostępną karmę Royal Canin polecamy produkty marki Hill's, Eukanuba, Trovet. Oraz Animonda. Karmie ROYAL CANIN Renal odpowiadają: Hill's Canine k/d [url]http://www.krakvet.pl/jrs-p-147.html[/url] Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółowymi opisami karm w/w firm." Czy zamówić inną karmę? Hills uchodzi za lepszą. Ale np. psiak Mysi he royala, a hillsem gardzi. (Moja Heksa odwrotnie) Quote
Kinia1984 Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Pisalam wlasnie o tym wczesniej, to przez prostesty lek. weterynarii..nie wiem jak Skarbus zareaguje na hillsa, sprobuje zdobyc probke i wtedy zobaczymy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.