IKA & SONIA Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 A ja już miałam czarne scenariusze przed oczami odnośnie Miśka a tu takie wieści czytam :laugh2_2::laugh2_2::laugh2_2: Oby te oneczki szybko kochające domki znalazły!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 Lord bo takie dostal imie nasz odwazniak, pojechal do domu o godzinie 9.00 :multi::multi::multi: bedzie psem domowym i zamieszkal w Trzebini Sierszy. :multi: Misiek zostal sam, byl ze mna na spacerku, zrobil duzo siii i koope, ale bardzo plakal :placz::placz::placz: jak zamknelam go spowrotem w klatce. Jezeli Ulki mama sie zgodzi to Misiek zamieszka u Uli w kojcu ale za to bedzie mial towarzysto 3 sun, no i Ule do socjalizacji. Misiek jest uroczym Onkiem a potrzebuje osoby ktora go kupi dobrym smakolykiem i okaze mu kilka chwil cierpliwosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
2010 Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 CUDOWNIE !!!!:multi::multi::multi: WSPANIALA AKCJA !!!!GRATULUJE !!!!:loveu: dopiero teraz sie odzywam, bo dostep do internetu brakuje.(w podrozy) Piekne psiaki ! pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 Czekam na telefon, w sprawie adopcji Miska. Mam wyrzuty sumienia, on mi zaufal a ja go zawiodlam i do klatki zamknelam, mam nadzieje ze nie na dlugo.:shake: Dobrze ze udalo sie je wczoraj zgarnac bo dzis zimno i troche sniegu lezy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 Dzwonił ten domek z Krzeszowic ???? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorixx Posted March 25, 2009 Author Share Posted March 25, 2009 a czy to ten sam domek z krzeszowic, gdzie właścicielowi już raz onek uciekł i nie wrócił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorixx Posted March 25, 2009 Author Share Posted March 25, 2009 [B]Kochana Ulaa[/B] :loveu::loveu::loveu: To Misio na króciutkie Dt do raju trafił :loveu: jutro bazarkować zaczynam na Misia, postaram się także pojutrze zanieść Ulii wałówkę dla bestyji. Oby szybko domek znalazł - i to bez buraków dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 Bylysmy z Ula i z naszym kochanym Miskiem w Tenczynku, zobaczylismy te warunki jak rowniez tych burakow ktorzy :mad: :angryy: chcieli naszego Misiunia i wtedy Ulka powiedziala nie dajemy Miska i zgodzila sie przemycic go do siebie do kojca, tylko musimy Miskowi szybko domku szukac bo u Ulki dlugo byc nie moze.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 [quote name='Ada-jeje']Bylysmy z Ula i z naszym kochanym Miskiem w Tenczynku, zobaczylismy te warunki jak rowniez tych burakow ktorzy :mad: :angryy: chcieli naszego Misiunia i wtedy Ulka powiedziala nie dajemy Miska i zgodzila sie przemycic go do siebie do kojca, tylko musimy Miskowi szybko domku szukac bo u Ulki dlugo byc nie moze.:shake:[/quote] :loveu::loveu::loveu: całe szczęście, że Misiuniek jest bezpieczny. Proszę o więcej info o Misiu, żeby jakiś tekst sklecić do Allegro i ogłoszeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jade_Natalia Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 :loveu: bardzo ładny ten ONek dobrze, że ma już dom:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 Natalio :mad:ladny ONek :crazyeye: a nasz Misio ONek to juz nie ladny :eviltong::angryy: Dla Miska mam wieksza slabosc a to dlatego ze mi zaufal :lol: i byle burak go nie dostanie :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jade_Natalia Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Misio, czyli DONek też ładny:loveu:, ale ja jednak wole krótkowłochy:cool1: owczarki to świetne psy:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 26, 2009 Share Posted March 26, 2009 Myslalam ze moze Ula cos nam tu napisze, jak minela noc, czy dal im spac, czy nie ujadal za kumplem :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorixx Posted March 26, 2009 Author Share Posted March 26, 2009 Dzwoniłam do Ulii. Misiek żadnych kłopotów wychowawczych nie sprawia, nie ujada , jest bardzo grzeczny, uwielbia pieszczoty i wyczesywanie:loveu:. Ulaa porządnie go wyczesała bo skołtuniony cały był. A na łapę kulał, bo była z cementu, który zaschnął na łapie i trzeba mu było poduszeczkę wyczyścić. Jest piękny aczkolwiek jak twierdzi Ulaa troche wyniszczony przez stres. Bardzo długo spał, chyba w końcu odespał całą swoją tułaczkę bo dopiero o 9 rano raczył wstać i sie wygramolił z budy, do której ledwo się zmieścił:evil_lol: To była jego pierwsza spokojna noc od bardzo dawna.Dopiero u Ulii poczuł sie naprawdę bezpiecznie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorixx Posted March 26, 2009 Author Share Posted March 26, 2009 Bazarek !zapraszamy! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/na-dt-dla-miska-do-5-kwietnia-134442/#post12033167[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 A kiedy te psy uciekly koledze i z jakiej miejscowosci :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Conrad Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Witam, dzieki waszym forum znalazłem psiaki które uciekły koledze, w tej chwili właśnie rozpoczyna działania w celu ich odzyskania. w tym celu prosze o pomoc wszystkie dane oraz zdjęcia psów, mogę udostępnic w prywatej korespondencji, jeżeli macie namiar na osoby które zaadoptowały te psy to prosze piszcie na priv. Z góry dziekuję za pomoc. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JERRY Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Zrobiły dziurę w siatce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 :crazyeye::crazyeye::crazyeye: jak doszło do tej ucieczki????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JERRY Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 W poprzedni piątek z chrzanowa z łowieckiej zwiały Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JERRY Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 witam wszystkich Przyjaciół zwierząt, dzieki Waszej wspaniałomyślnej akcji namierzyłem moje psiaki, Ten kudłaty to Nero a drugi to Johny, zwiały mi za "kobietkami" w tamtym tygodniu z ulicy Łowieckiej. Żona właśnie wybiera sie do lecznicy podjąć kroki w celu odebrania psiaczków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Jako miłośniczka zwierząt muszę zadać to pytanie. Czy szukaliście Onków (ogłoszenia, plakaty, zgłoszenie do schronu itp)?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Dlaczego Nero jest taki zaniedbany :crazyeye: jego skora wymaga leczenia, jeden koltun, czy kiedykolwiek jego siersc widziala szczotke :crazyeye: Nie wystarczy psu dac miche to zdecydowanie za malo. Uciekly powiadasz za dziewczynkami a o kastracji to nie laska bylo pomyslec :angryy::angryy::angryy: Czy wyobrazacie sobie ze obowiazkiem osob postronnych czyli zaangazowanych w ratowanie zwierzat, jest lapanie psow ktorzy maja nieodpowiedzialnych wlascicieli :crazyeye: Dziwi nas tez fakt ze psy ktore koczowaly tak blisko wlasnego domu do niego nie wrocily :shake: przeciez napewno znaly droge. Nam daje to duzo do myslenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
IKA & SONIA Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 Psiaki były ogłaszane w Przełomie, ale nikt nie odpowiedział. Ulica Łowiecka, o ile dobrze kojarzę jest przecież niedaleko Lewiatana, a to właśnie tam psiaki koczowały narażone na śmierć pod kołami samochodów :angryy::angryy::angryy: Przebywały tam od piątku do wtorku kiedy to dziewczyny złapały je i zawiozły w bezpieczne miejsce. Wierzyć mi się nie chce, że aż tyle dni tak trudno było właścicielom ich poszukać nawet w najbliższej okolicy. Reszty możemy już się wszyscy domyślać ... :shake::shake::shake: Brak słów ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JERRY Posted March 27, 2009 Share Posted March 27, 2009 UdaŁo mi sie dziĘki temu portalowi namierzyĆ moje psiaki, ale widzĘ Że zaczynajĄ siĘ schody, Żona dzwoniŁa wŁaŚnie do fundacji ktÓra nimi dysponuje i nie chcĄ nam ich wydaĆ, przynajmniej na chwile obecnĄ tworzĄ problemy, jeden zostaŁ juz podobno adoptowany ale chyba zrozumiaŁe jest, Że jeŻeli znalazŁ siĘ wŁaŚciciel to psiaczki powinny do niego wrÓciĆ, mam nadziejĘ Że pani w fundacji to zrozumie, jeszcze raz wielkie dziĘki dla wszystkich ktÓrzy pomogli moim psiakom!!! Czekam teraz na wyrozumiaŁoŚĆ paŃ z fundacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.