AnkaG Posted February 5, 2018 Posted February 5, 2018 Ewuniu no mają panny tak cudne wspomnienia z Twojego domu. Nic dziwnego, że tak się cieszyły ze spotkania. :) A Bubu poznała Ciebie? Ech my też wspominamy... nasze sunie na zawsze zostaną w naszych sercach... Karimek z Sisi cudnie się zaprzyjaźnili :) Nie ma żadnych warkotów, prób dominacji itp. Bardzo się cieszymy, że taki fajny okazał się Karim. Ma ok 5 lat. Sisi jakiś czas po śmierci Keysi zaczęła w depresję wpadać. Leżała tylko na posłaniu, nie chciała jeśc itd. Myśleliśmy, że chora jest. W piątek 01 grudnia zabraliśmy ją do wetów. Przebadali, zrobiliśmy morfologie i biochemie i nic. No i stwierdzili, ze drugiego psa jej potrzeba, bo to problem natury psychicznej. To nam dało "kopa" do adopcji. Bo po śmierci Keysi tak trudno było nam się pozbierać... Ech ale było szaleństwo. Zobaczyliśmy na fb w sobotę fotki Karima. Wiszenie na telefonach, prośba do malawaszki by poręczyła za nas, bo dom nie sprawdzony przecież. W niedzielę o 4.30 wyjazd bo spać z wrażenia nie mogliśmy haha. W Karimku urzekły mnie mądre oczka i faktycznie to niesamowicie inteligentny pisiundel. Pewnie, ma jakieś minusiki bo np jest goownozjad. Lata po lesie a my za nim bo zje wsio... stąd pewnie te lambdie złapał. I nic do jedzenia na wierzchu nie można zostawić, myk na krzesełko, myk na stół i chap chap. Ale jest fajnym, łagodnym psiakiem. Ale do psów też potrafi szurnąć, zwłaszcza jak Sisi szura.:). Pozdrawiamy :) 2 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.