Jump to content
Dogomania

Zęby


Cockerek

Recommended Posts

Jak czyścicie zęby swoim psom? Zauważyłam jakiś czas temu nalot na zębach mojego psa. Kupiłam u weta pastę i szczoteczkę, ale ten sposób jest naprawdę bardzo uciążliwy, bo on tę szczoteczkę gryzie. Najgorzej jest dojść do zębów na samym tyle. Czytałam że są różne sposoby i najbardziej spodobał mi się taki naparstek z małą szczoteczką.

Link to comment
Share on other sites

U moich piesów ten naparstek ze szczoteczką jakoś się nie sprawdza...

Mamy zwykłą szczoteczkę + psia pasta,jak pamiętam to pryskamy ząbki Dog-A-Dent'em (powinno sie to robić regularnie,ale cos mam z tym problem ostatnio....)

Bardzo dobrze schodzi osad,gdy zamiast szczoteczki używa się gazy (owinięta na palcu,trochę pasty...i do dzieła)

Link to comment
Share on other sites

Jak taka cena to może mogę się spodziewać że dostanę to u nas w sklepie 8) Jutro sprawdzę.

Zauważyłam jednak, że dużo pomagają kości Pedigree (choć Toffik je wręcz pochłania migusiem). Osad wydaje mi się mniejszy, a przecież nie czyściłam mu ostatnio zębów ( :oops: )

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam, są różne sposoby czyszczenia ząbków u psów. Ja wychodzę z tego założenia, że lepiej zapobiegać niż leczyć, więc regularnie myje zęby mojej cockerce(chociaż zdarza mi się zapomnieć :oops: ) Więc pierwszy sposób to mycie zębów zwykłą, miękką szczoteczką dla dzieci(z małą główką).Mozna używać pasty, ale tylko dla psów, ponieważ wątpie czy jakiś dał by sobie czyścić zęby miętową pastą... Następnymi sposobami są: przecieranie zębów gazą, lub wacikiem nasączonym w wodzie z sodą oczyszczoną(taką zwykłą, kuchenną) lub skropienie wacika sokiem z cytryny(doskonale usuwa kamień).Słyszałam też o używaniu wody utlenionej, ale nie wiem czy to usuwa kamień czy co.... Dobre są jeszcze kości do gryzienia, a jeżeli pies lubi gryźć jakieś materiały(bawełna itp.)a przy okazji ich nie zjada :wink: można mu je dawać, ponieważ gryząc je także oczyszcza sobie zęby. Acha a co do tego, kiedy trzeba zacząc pielęgnajcę zębów, myślę, że tak jak to powiedział Cockerek wtedy, kiedy wyrosną już stałe zęby ale nie odrazu, myślę, że jak pies skończy rok będzie na to gotowy :D U młodych psów kontrolować należy także to, czy wypadły już wszystkie zęby mleczne przy pojawieniu się stałych, tzn. czy nie ma takiego czegoś jak: kieł mleczny, obok kła stałego.Jeżeli stary kieł nie wypadnie w najbliższym czasie(po pojawieniu się zęba stałego) nalęzy skontaktować się z wetem. Naszczęście problem ten jest najczęściej spotykany u ras małych, co nie znaczy że można to lekceważyć.

Pozdrawiam, Agata

Link to comment
Share on other sites

Chyba wtedy jak mleczaki wypadną i urosną stałe. Ale nie jestem pewna, tak się tylko domyślam :-?

A teraz tak sobie myślę, czy nie lepiej jednak przyzwyczajać szczeniaka od maleńkości do szczoteczki, żeby potem dał sobie w pysku grzebać :) Co myślicie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata_CSA']Tak racja, [u]ale zależy jaki charakter ma szczeniak[/u]. No i to pierwsze mycie nie może być nieprzyjemne dla pieska, bo później zrazi się do takich zabiegów... :D[/quote]
A nie sądzisz że jak w pies w młodości już ma ostry charakterek, to później mu przejdzie i się do szcczoteczki przyzwyczai? :-? Nie sądze. Chyba wręcz odwrotnie, będzie jeszcze gorzej.

Link to comment
Share on other sites

Ale mi nie o to chodziło... jeżeli pies ma "ostry" charakter, to właśnie trzeba go od małego przyzwyczajać, bo później jak sama powiedziałaś będzie trudno... Jeżeli zaś pies ma normalny i łagodny charakter można się trochę z tym przyzwyczajaniem wstrzymać.Piszę to na swoim przykładzie, bo kidey zaczęłam czyścić swojej suczce zęby miała ok.
10-11 miesięcy i znosiła to bez żadnego wyrywania i gryzienia, lecz cockerka mojej koleżanki jest taka "niespokojna" że kiedy chcę jej wyczyścić uszy to nie da się bez kagańca...No i właśnie ta koleżanka zrobiła wielki błąd nie ucząc suczki spokojnego stania przy czesaniu i innych podstawowych zabiegach ,a teraz gdy chcę jej umyć zęby(umyć to za dużo powiedziane)-złapać poprostu za kufę nie da się... nie wiem czy kiedykolwiek uda się psa oduczyć takich zachowań...
PS:jeżeli piszę niezrozumiale to obiecuję poprawę... :wink: :D

Link to comment
Share on other sites

Ale mi nie o to chodziło... jeżeli pies ma "ostry" charakter, to właśnie trzeba go od małego przyzwyczajać, bo później jak sama powiedziałaś będzie trudno... Jeżeli zaś pies ma normalny i łagodny charakter można się trochę z tym przyzwyczajaniem wstrzymać.Piszę to na swoim przykładzie, bo kidey zaczęłam czyścić swojej suczce zęby miała ok.
10-11 miesięcy i znosiła to bez żadnego wyrywania i gryzienia, lecz cockerka mojej koleżanki jest taka "niespokojna" że kiedy chcę jej wyczyścić uszy to nie da się bez kagańca...No i właśnie ta koleżanka zrobiła wielki błąd nie ucząc suczki spokojnego stania przy czesaniu i innych podstawowych zabiegach ,a teraz gdy chcę jej umyć zęby(umyć to za dużo powiedziane)-złapać poprostu za kufę nie da się... nie wiem czy kiedykolwiek uda się psa oduczyć takich zachowań...
PS:jeżeli piszę niezrozumiale to obiecuję poprawę... :wink: :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...