Jump to content
Dogomania

Olej z oliwek


Cockerek

Recommended Posts

Kiedyś znajomy mówił mi że dodaje swojemu psu do jedzenia olej żeby pies miał błyszczącą sierść. Faktycznie, jego pies miał ładną sierść ale nie wiem czy to akurat od oleju. Ja się Toffiemu boję dawać taki zwykły oelj żeby czasem sraki nie dostał (ten jego żołądek :-? ) no ale może olej z oliwek? Chyba jest łagodniejszy. Co myślicie?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 50
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo dobry jest olej z pestek winogron (to podobno najzdrowszy tłuszcz) i jeszcze jakiś, chyba słonecznikowy- na tę sierść... 8) (gdzieś na żywieniu było kiedyś duuużo o olejach)

Oliwka z oliwek też może być, ale po zwykłym oleju też piechowi nic nie będzie. Tylko nie za dużo tego oleju czy oliwy- łyżeczka dziennie!

8)

Link to comment
Share on other sites

A ja powiem,że dawałam jeszcze inny olej - ponoć najlepszy dla psów jest olej z siemia lnianego i żaden inny,chyba że już oliwka z oliwek, ale nie jadalne oleje. Ja często właśnie na suchą karmę lałam po pare kropel,ale odkąd Oskar je karmę z olejem słonecznikowym jakoś dałam sobie spokój. No ale może jakaś prawda z tym siemiem lnianym jest,bo zalecane jest dodawanie do gotowanego właśnie siemia ochronnie na żołądek i właśnie żeby mieć piękny włos.

Link to comment
Share on other sites

Dziunia a ile taki olej z siemia kosztuje? Pamiętasz może? Tylko kurka wodna czy ja takie coś w sklepie dostanę? Nigdy o tym nie słyszałam :oops:

Oczywiście, że na sierść nie ma jak siemię lniane. Zamiast kombinować i szukać oleju (kto wie za ile... :roll: ) kup siemię lniane i dodawaj do jedzonka. Receptury dotyczące siemienia są tutaj 8)

Ja właśnie jutro zamierzam zakupić siemię bo mi się suczysko nie lśni jak należy, zobaczymy jak poskutkuje.

Link to comment
Share on other sites

Zmielone siemie lniane jest dostępne tylko w aptece. Ja kupywałam olej z siemia lnianego w lepszejszych sklepach,w osiedlowych malych tego nie ma. No i właśnie ja miałam problem jak dać siemie ( też kupiłam zmielone) do suchej karmy,więc doradzono mi olej z siemia,jest w takich niewielkich buteleczkach :D .

Link to comment
Share on other sites

A zmielić najprościej w elektrycznym młynku do kawy... :wink:

Hmmm, ja już takiego nie mam :-? a swego czasu był w domu.

Ide na spacer to i do sklepu ziołowego wejde. Zobaczyny czy mają.

Najprościej jest zmielić siemie ale ... :hmmmm: gdziesik czytałem, że siemie, mielone w w domowym mikserze, traci, ze wzgledu na temp. w trakcie mielenia, część swoich dobroczynnych właściwości.

Kupuję zatem, i daję, siemie zmielone.

Tam, na opakowaniu pisze, że mielenie przebiega 'na zimno'

:hmmmm:

:P

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, jest też gotowe siemię mielone. Pani w sklepie wymieniła mi małe i duże opakowanie, mielone i w oleju :o Nie przypuszczałam że taki wybór! Wzięłam olej :roll: zobaczymy jak się sprawdzi. Olej kosztował 5.40zł za 220 g. (więc pikuś) a mielone i zwykłe po 4zł małe i 7 zł duże.

Link to comment
Share on other sites

Czyli jednak jednak jest takie cudo jak olej z siemia :wink: .

Ja polewam trochę nawet chyba nie więcej niż pół łyżeczki suchą karmę,mieszam żeby olej obleciał wszystkie kulki i na chwilkę jeszcze zostawiam aby się odstało z karmą. Ale na efekty trzba czekać ze dwa tygodnie do miesiąca,sierść powinna się ładnie błyszczeć :D .

Link to comment
Share on other sites

Ale na efekty trzba czekać ze dwa tygodnie do miesiąca,sierść powinna się ładnie błyszczeć :D .

No to czekam :ylsuper:

Kreska dostała dzisiaj pierwszy raz. Siemię kupiłam niemielone w aptece- 1,90zł- 200g paczuszka. Zmieliłam w domu młynkiem kawowym 8)

Siemię jest mięciutkie więc mieli się błyskawicznie, zanim młynek zdąży się nagrzać- dwa obroty śmigiełek i już 8)

Link to comment
Share on other sites

A czy można podawać całe ziarenka czy koniecznie trzeba je zmielić?

Całe są chyba za ostre ?

Ja wcześniej cale ziarenka to zaparzałam w szklance i dopiero jak zrobiła się galaretka z miękkim siemiem to dodawałam do gotowanego. Ale to było bardzo dawno,bo już dawno mój jest na suchej,więc może ktoś się jeszcze wypowie i poradzi ............................. :-?

Link to comment
Share on other sites

1,90zł za 200g? To u mnie chyba drożej jest :-?

Ale na efekty trzba czekać ze dwa tygodnie do miesiąca,sierść powinna się ładnie błyszczeć :D .

Ja to bym chciała od razu :wink:

Dziś dam dopiero pierwszy raz do popołudniowej porcji bo tak sobie myślę że muszę mieć czas go poobserwować czy czasem laksy na dworze nie zrobi od tego oleju.

Link to comment
Share on other sites

A czy można podawać całe ziarenka czy koniecznie trzeba je zmielić?

Z tego co pisali ludzie na "Żywieniu" to całych ziarenek psy nie trawią tylko wydalają w całości 8)

Dlatego lepiej zmielić, albo zaparzyć, albo kupić mielone (tylko nieodtłuszczone!).

Jak nie chcesz parzyć, a dajesz psu gotowane jezonko to możesz dosypać np. pod koniec gotowania ryżu, zaparzy się tam w tym ryżu i nawet nie zauważysz glutów ;)

Kreska jeszcze się nie błyszczy- dziś dzień drugi kuracji 8)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...