Jump to content
Dogomania

Komenda obronna


Kamo

Recommended Posts

Witam , 

jestem nowy na forum dlatego tez prosze o wyrozumiałość ;) mój post jest kierowany bardziej jako zapytanie niż prośba .

 

Posiadan pieska , w sumie to szczeniaka wabi sie Lipton i ma 8 miesięcy jest to labrador retriver maści biszkoptowej . Mój psiak zachowuje sie hmm jak to szczeniak ma swoje odpaly :) Poświęcam mu dość dużo czasu ( tak mi sie wydaje ) -około 4h dziennie (spacery , tresura, zabawy ) oczywiście nie wliczamy tutaj "wspólnego przebywania w jednym pomieszczeniu " . 

Moj psiak przyswoił sobie pare "komend" - nie chciałbym tak tego nazywać bo nie jest on moim obiektem cyrkowym do wykonywania sztuczek - takich jak siad leżeć czołgaj sie daj łapę hop itp .. Większość z nich wykonuje już bez podawania smakołyków ;) ale przejdźmy do setna . 

Lipton nie wykazuje cech agresji odnośnie ludzi oraz innych psiaków ale jest nauczony dawać sygnał gdy ktoś puka do drzwi lub wchodzi ( szczekanie bez warczenia i "irokeza")... Niestety nie zawsze mam wieczorami czas aby z nim wyjsć i musi to zrobić moja żona ( ostatnie wyjście z psiakiem około 23:30) a wiadomo jak jest pijani ludzie po imprezach itp dlatego kieruje moje pytanie czy to już czas aby nauczyć psa komendy obronnej ? Nie chodzi mi tutaj o rzucanie sie do gardła ale o profilaktyczne warczenie i groźna postawę na prośbę jezeli tak to prosze o poradę w jaki sposób mogę go tego nauczyć :)  

 

Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)

 

ps: jezeli umieściłem post w złym dziale to z góry przepraszam .

Link to comment
Share on other sites

A jakiej komendy obronnej chciałbyś labka nauczyć? I w jakiej postawie miałby stać, żeby być groźnym?

Labrador nie jest psem obronnym, nie uczestniczy w szkoleniach IPO, nie jest w jego naturze "bycie groźnym". Bardzo niebezpieczne wydaje mi się uczenie psa podobnych reakcji, bo może sie okazać, że przy labkowych gabarytach i sile nie opanujecie niepożądanych zachowań. W sytuacjach niebezpiecznych dla właściciela labrador potrafi być groźny sam z siebie. Nie wydaje mi się, że trzeba go tego specjalnie uczyć.

Link to comment
Share on other sites

da się tego nauczyć, ale musisz mieć szkoleniowca. ogólnie chodzi o to, żeby psu skojarzyć komendę "daj głos" z patrzeniem się na nadchodzącą osobę. to będzie teatrzyk, nie te emocje co trzeba i musisz się liczyć z tym, że jak "atakowana" osoba psa się nie przestraszy i np, zacznie do niego ciumkać czy wręcz sama zareaguje agresją to przedstawienie się skończy.

jeśli chcesz osiągnąć cokolwiek w tym temacie to znajdź dobrego szkoleniowca. dobrego, takiego który zobaczy Twojego psa i oceni co z nim możesz osiągnąć, a czego lepiej nie tykać. dużo zależy od psychiki Twojego zwierzątka, on póki co jest jeszcze niedojrzały psychicznie, jego zachowanie jeszcze się może zmieniać, ale wizyta u dobrego szkoleniowca wam się przyda. nie idź do kogoś, kto psa będzie rozdrażniał bylebyś tylko zapłacił za cały kurs tylko do kogoś, kto rzetelnie Ci powie, co myśli o Twoim psie.

a tak szczerze to przed pijakami lepiej zwiać niż "bawić się" w obronnego psa. nigdy nie wiesz, czy taka osoba nie ma w kieszeni butelki czy noża, a alkohol nie dodał jej odwagi do "walki z bestią". lepiej niech żona nosi gaz pieprzowy i wychodzi w bardzo wygodnych butach.

Link to comment
Share on other sites

17 minut temu, Beatrx napisał:

...musisz się liczyć z tym, że jak "atakowana" osoba psa się nie przestraszy i np, zacznie do niego ciumkać czy wręcz sama zareaguje agresją to przedstawienie się skończy.

 

Święte słowa. Mój labrador na takie ciumkanie reagował nieodpartą potrzebą obdarzenia ciumkającego psią miłością :)

Chociaż miałam sytuację, kiedy pies zareagował jak prawdziwy obrońca rodziny. W sytuacji zagrożenia dla mojego dziecka odstraszył obce osoby i nie pozwolił im podejść do syna. Dlatego wydaje mi się, że każdy pies działa instynktownie i właściciel może liczyć na jego "pomoc"

Link to comment
Share on other sites

 

9 minut temu, Zarka napisał:

Dlatego wydaje mi się, że każdy pies działa instynktownie i właściciel może liczyć na jego "pomoc"

problem w tym, ze nie każdy;) z resztą nie wszystkie psy są takie same i nie każdy pies w tym samym dostrzeże zagrożenie. już nie mówiąc o tym, że inaczej to wszystko wygląda jak pies pokaże zęby i napastnik się wycofa, a inaczej jak po pokazaniu zębów napastnik będzie jeszcze bardziej agresywny.

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z Tobą, że zachowanie w sytuacjach zagrożenia jest rzeczą indywidualną. U ludzi z resztą również. Chociaż myślałam, że pewne zachowania w sytuacji potencjalnie niebezpiecznej dla właściciela, są dla psa naturalne.

Link to comment
Share on other sites

nie każdy pies będzie miał odwagę ugryźć człowieka czy w ogóle wejść z nim w kontakt fizyczny. może się to np. skończyć jedynie oszczekiwaniem. tak samo jak w Twoim przypadku. Twój pies bronił Twojego dziecka, ale gdybyś np. zamiast dziecka była Ty to czy zachowałby się tak samo? czy gdyby trzeba było użyć zębów, a nie jedynie przepędzić to czy zrobiłby to?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...