gojka Posted October 1, 2015 Share Posted October 1, 2015 Witam, jakiś czas temu pytałam Was jak zmienił się charakter Waszych suczek po sterylce. Ponieważ mojej suczce zdarza się agresja spowodowana lękiem mam obawy przed całkowitą sterylizacją,szczególnie, że suczka jest wymarzonym,wybranym i ukochanym psem mojej córki.Nie chciałabym by jej relacje się zmieniły,więc postanowiłam spróbować najpierw ją poobserwować gdy będą podawane jej środki farmakologiczne. Moja ostatnia suczka,za radą weta,była tak prowadzona przez dwa lata.Zmian w charakterze nie było ale to był pies mega zrównoważony. Jesli ktoś z Was stosował sterylkę farmakologiczną to może potraficie mi poradzić jaki preparat,według Waszych doświadczeń, wybrać. Jak Wasze suczki się zachowują/zachowywały w czasie podawania preparatu,szczególnie chodzi mi o psiaki nieco lękliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 1, 2015 Share Posted October 1, 2015 Gojka, po co zakładasz na ogółnym forum Wszystko o psach temat o sterylizacji, jeśli na forum Weterynarii istnieje podforum Kastracja/sterylizacja, gdzie jest od groma i ciut ciut tematów poświęconych temu zagadnieniu? Nie należy mnożyć bytów ponad potrzebę - Entia non sunt multiplicanda praeter necessitatem, jak mawiali starożytni Rzymianie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gojka Posted October 1, 2015 Author Share Posted October 1, 2015 Tak wiem Ryss,ale potrzeba mną kierowała.Dziś idę po południu do weta.Do tego czasu zależy mi by się nieco zorientować. A że ten dział jest najczęściej odwiedzany stąd temat akurat tutaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 1, 2015 Share Posted October 1, 2015 No to Ci, Gojka, powiem tu, iż miałem dwie wykastrowane suki - obie różnych ras i z różnych powodów wykastrowane - i u obu nie zauważyłem żadnych zmian w charakterze: jak były nieagresywnymi przylepami, tak i takimi pozostały po operacji. Syndrom pokastracyjnego nie trzymania moczu nie wystąpił u żadnej suki, ale zmiana metabolizmu już tak: obu trzeba było z bółem serca ograniczyć dotychczasową ilość papu, bo zaczęły mieć tendencję to tycia, choć ich tryb życia się nie zmienił. Z tego powodu cały czas chodziły głodne i to uważam za największy minus kastracji w ich przypadku. Ale coś za coś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gojka Posted October 1, 2015 Author Share Posted October 1, 2015 Ryss-ale ja tu pytam o sterylkę FARMAKOLOGICZNĄ. A mam takie niejasne wrażenie,że piszesz o sterylce chirurgicznej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ryss Posted October 1, 2015 Share Posted October 1, 2015 No tak, Gojka - zasugerowałem się zdaniem "jakiś czas temu pytałam Was jak zmienił się charakter Waszych suczek po sterylce", nie zwracając uwagi na temat wątku - w użyciu był skalpel. Ja na Twoim miejscu nie ryzykowałbym ze sterylizacją farmakologiczną - to jest jednak bomba hormonalna, chyba że teraz są w użyciu jakieś środki niehormonalne. Kiedyś na którymś wątku regionalnym brałem udział w dyskusji na temat problemów z agresywnym psem w domu. Pamiętam, że tam wet zaaplikował psu "moduł" sterylizacyjny, w efekcie czego agresja u psa uległa natężęniu, wbrew oczekiwaniom (no bo niby samiec bez jajek łagodnieje). Doczytałem się wówczas, że w opisie specyfiku jest nawet o tym mowa - iż może taki efekt posterylizacyjny wystąpić, ale widocznie wet zbagatelizował to. Tak więc wyciąganie wniosków ze sterylizacji farmakologicznej, nie musi być miarodajne dla kastracji. A nie słyszałem, by po ucięciu jajek psu, wystąpiły u niego niespodziewanie zachowania agresywne. Pod tym względem u samca po kastracji chirurgicznej nic się nie zmienia, albo zmienia się na plus. U suk z zaszytą bombą hormonalną może byc podobnie, ale ryzyk-fizyk. Przeczytaj przynajmniej ulotkę fabryczną o skutkach ubocznych podania suce tego specyfiku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted October 1, 2015 Share Posted October 1, 2015 Witam, jakiś czas temu pytałam Was jak zmienił się charakter Waszych suczek po sterylce. Ponieważ mojej suczce zdarza się agresja spowodowana lękiem mam obawy przed całkowitą sterylizacją,szczególnie, że suczka jest wymarzonym,wybranym i ukochanym psem mojej córki.Nie chciałabym by jej relacje się zmieniły,więc postanowiłam spróbować najpierw ją poobserwować gdy będą podawane jej środki farmakologiczne. Moja ostatnia suczka,za radą weta,była tak prowadzona przez dwa lata.Zmian w charakterze nie było ale to był pies mega zrównoważony. Jesli ktoś z Was stosował sterylkę farmakologiczną to może potraficie mi poradzić jaki preparat,według Waszych doświadczeń, wybrać. Jak Wasze suczki się zachowują/zachowywały w czasie podawania preparatu,szczególnie chodzi mi o psiaki nieco lękliwe. injekcyjna.ale mam na myśli kilka injekcji.nie do końca życia(zapewne wiesz-zagrożenie ropomaciczem) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.