Jump to content
Dogomania

Moja kochana Nusia 18.04.2012r odeszła za TM. Zuzka, proszę zaopiekuj się Nusieńką !


zuzka

Recommended Posts

dziękuję Ci za zainteresowanie,
mam nadzieję, że szybko odzyskamy Mileczkę.....
rzeczywiście to wszystko bardzo pokręcone.... cierpi przez to najbardziej sunia.
najgorsze jest to, że policja nie potrafi pomóc mając dowody w ręku, decyzję o zwróceniu nam suni może podjąć tylko sąd.
ech... :-(

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • Replies 384
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A u nas kolejne zmiany.....
doszedł jeden lokator....tymczasowy ale zawsze..... :p
apropos.... [COLOR="#ff00ff"][B]Milka[/B][/COLOR]! ... to był pomysł nowych Państwa suni.
[CENTER][URL=http://img294.imageshack.us/i/23lutyidzie2.jpg/][IMG]http://img294.imageshack.us/img294/9595/23lutyidzie2.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img704.imageshack.us/i/23lutyidzie8.jpg/][IMG]http://img704.imageshack.us/img704/2075/23lutyidzie8.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://img519.imageshack.us/i/23lutyidzie15.jpg/][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/1825/23lutyidzie15.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

po tygodniu i troszkę Milusia pojecha do swojego domku w Szczecinie :-)
Zawszę będzie naszym kwiatuszkiem :oops::loveu::loveu:

[CENTER][URL=http://wgrajzdjecie.pl/?ref=c1f8311b0ea6be7c68afde75cdae3161.jpg][IMG]http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/c1f8311b0ea6be7c68afde75cdae3161.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

Mój zbój.....
Chwila relaksu....

[CENTER][URL=http://wgrajzdjecie.pl/?ref=de82be78ae7332a14f3ac5fe65fedbb7.jpg][IMG]http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/de82be78ae7332a14f3ac5fe65fedbb7.jpg[/IMG][/URL]

Nusia przesyła swój piękny uśmiech:evil_lol::loveu:
[URL=http://wgrajzdjecie.pl/?ref=e487bbbd8d7bc1cd32e7a2afd3f6b019.jpg][IMG]http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/e487bbbd8d7bc1cd32e7a2afd3f6b019.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER]odejdź......
[URL=http://wgrajzdjecie.pl/?ref=bbaabb65ecbd460df5dacc136b6d1b13.jpg][IMG]http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/bbaabb65ecbd460df5dacc136b6d1b13.jpg[/IMG][/URL]

wrrrryyy.......
[URL=http://wgrajzdjecie.pl/?ref=a04cfe2fea36195e8e8f056153870f98.jpg][IMG]http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/a04cfe2fea36195e8e8f056153870f98.jpg[/IMG][/URL]

cała Nusia :evil_lol::loveu:
[URL=http://wgrajzdjecie.pl/?ref=051f3dc5a68895f08abd224fdc86da22.jpg][IMG]http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/051f3dc5a68895f08abd224fdc86da22.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][FONT="Comic Sans MS"][SIZE="4"][COLOR="#ff0000"][B]FILM[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT="Fixedsys"][SIZE="4"][COLOR="#008000"][B]FILM[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[CENTER]
[/CENTER]
[url]http://www.youtube.com/watch?v=h2YuWErlYTY[/url]


[FONT="Georgia"][SIZE="4"][COLOR="#ff00ff"][B]FILM[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]
[FONT="Microsoft Sans Serif"][SIZE="4"][COLOR="#008080"][B]FILM[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[SIZE="4"][CENTER][COLOR="#48d1cc"][B]LEĆ NUSIU, LEĆ[/B][/COLOR][/CENTER][/SIZE]

[CENTER][URL=http://wgrajzdjecie.pl/?ref=d4ce7214fc2dd22bc7b1ec8fba71df7e.jpg][IMG]http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/d4ce7214fc2dd22bc7b1ec8fba71df7e.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://wgrajzdjecie.pl/?ref=1075dcda486ff1bdd3ee57a91c64f0a9.jpg][IMG]http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/1075dcda486ff1bdd3ee57a91c64f0a9.jpg[/IMG][/URL]

[B]mały, duży - i tak Ci przyniosę!!!!![/B]
[URL=http://wgrajzdjecie.pl/?ref=d3443108cdc447fda1ef97e7dee1e656.jpg][IMG]http://wgrajzdjecie.pl/zdjecia/d3443108cdc447fda1ef97e7dee1e656.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 years later...

ponieważ dziś 18.04.2012 o 14.20 NUSIEŃKA odeszła za Tęczowy Most... Mój skarbek kochany, moje słoneczko, była moją radościa, pocieszeniem w smutku, Była z nami tylko 3 lata. Jak ja dam radę żyć bez mojej kochanej Nusieńki... mojej perełki najdroższej ? Boże pomóż przetrwać ! Trudno pogodzić sie z myśla że już nie zliże łez z mojej twarzy jak płaczę, nie wybiegnie radośnie na spotkanie, nie zamerda ogonkiem, Dziś przegrałam 6-cio miesięczną walkę o Nusi życie.. Juz było tak dobrze,podleczyliśmy nereczki, serduszko, wczoraj biegała z Milą na działce, troszke była słabsza ale wesoła jak zawsze, w nocy nagłe pogorszenie, mimo natychmiastowej pomocy, nie udało się jej pomóc. Zuzka, znałaś sunię, wiesz jaki z niej pieszczoch i przytulasek, taka delikatna sunieczka, proszę zaopiekuj się Nusią, aby nie było jej tam smutno samej dopóty, dopóki się któregoś dnia nie spotkamy...Tak bardzo chce w to wierzyć !NUSIA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Dziś drugi dzień jak Cię nie ma z nami... Zawładnął mną ogromny smutek i rozpacz ! Boże , jak ja tęsknię za moim skarbkiem ! Tak bardzo pragnę przytulić twoje małe ciałko Nusiu, tak bardzo pragnę widoku twoich ślicznych oczek, tak bardzo mi brakuje Ciebie kochany piesku ! Dlaczego mi Ciebie zabrano ? Tak bardzo się modliłam....Nusieńko !!!!!!!!!Nie potrafię teraz pogodzić się z tym, nie potrafię myśleć ,aczkolwiek miałam świadomość że kiedyś to nastąpi....

Link to comment
Share on other sites

Piątek rano....łzy nieustannie spływaja po mojej twarzy..cierpi całe moje ciało i dusza, chyba nie potrafię dopuścic do głowy myśli że jej juz nie zobaczę, trudno pogodzić się z odejściem mojego kochanego pieska , ale czasem dociera świadomość że mojego słoneczka już nie ma...jak to sobie poukładać ? Nusiaczku , zostawiłaś nas i Milusię, ona też bardzo tęskni . Wczoraj wieczorem szukała Nusieńki w każdym kąciku, później było popisikwanie i skomlenie , aż w końcu na podusi obok mnie zasnęła, One zawsze razem przytulone , na podusiach swoich spały.Od 2 lat były papużkami nierozłączkami. Nusia nauczyła Milę tak wiele dobrych rzeczy, wychowała od podstaw....a Mila bardzo ją słuchała .Nusieńko, moja maleńka , kochana sunieczko, byłaś przy mnie w najcięższych chwilach mojego życia, gdy trafiłam do szpitala musiałam szybko wyzdrowieć , bo w domku czekałaś na mnie i pewnie tęskniłaś ,a przecież już raz straciłaś swoją Panią .Byłoby łatwiej , gdybym wiedziała że jesteś teraz szczęśliwa i wtulasz się w ramiona Zuzki albo swojej dawnej Pani , która umarła.Dzięki Tobie Nusiaczku dostrzegłam ile jest psiego nieszczęścia na tym świecie, dzięki Tobie poznałam Zuzkę i trafiłam na forum Dogomani, gdy wypatrzyłam Cię na wątku, od razu zakochałam się w tej maleńkiej kruszynce. To była miłość od pierwszego wejrzenia.Boże ! pozwól mi zrozumieć to wszystko ! Nie potrafię jeszcze powiedzieć żegnaj mój kochany piesku, wydaje mi sie że śpisz w pokoiku i zaraz przybiegniesz jak usłyszysz otwierana lodówkę albo szelest reklamówki , bo Pańcia zaraz da coś na ząb...

Link to comment
Share on other sites

Sobota...smutny poranek, pada deszcz...nie wybiegła powitać mnie i zamerdać radośnie ogonkiem moja kochana sunieczka...wczoraj byłam posadzić kwiatuszek i zapalić światełko na jej maleńkim grobiku...Chyba tak powinnam...Boże mój ! Dlaczego wypuściłeś z ręki ten sznurek życia mojego maleństwa? Po co Ci potrzebny mój kochany piesek ? Dlaczego pozwoliłeś tak bardzo pokochać moją Nusieńkę a teraz mi ja zabrałeś ?Wiesz przecież jaką była dla mnie radością tego świata, wiesz przez co obie przeszłyśmy, jej mądrość , jej miłość i przywiązanie dawały mi ogromną siłe do życia i funkcjonowania na tym świecie. Tak bardzo brakuje mi jej teraz... Nusieńko, mój skarbeńku, daj mi jakiś znak że jesteś teraz szczęśliwa, proszę...... abym mogła powiedzieć Ci żegnaj Nusieńko i wyjdż mi na spotkanie jak przyjdzie na mnie pora...

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję Ci Szarotko że wstapiłaś na nasz wątek...Nusia do listopada ub.roku była (tak sie wydawało ) zdrowym pieskiem, jednak pojawił sie kaszel który okazał sie oznaką chorego serduszka. Badanie USG wykazało niewydolność prawo-komorową seduszka, skoczył mocznik na 300 i kreatynina na 5.Ale wiedziałam że mój skarbek jest dzielny i dałyśmy radę.Ona wiedziała jak bardzo siebie nawzajem potrzebujemy. Widziałam jak bardzo walczyła.Cały czas patrzyła czy jestem obok niej. Byłam, nawet sekundy nie była sama w chorobie.W lutym było juz całkiem nieżle,mocznik 1oo, kreatynina 2,20, dostała apetyt, była znów radosna, na początku marca znów pojawił sie nocny napadowy a później w ciągu dnia coraz silniejszy kaszel, lekarstwabrane do tej pory :Vetmedin, Prilaktone, Furosemid, Ipakitina, Enerenal już tak nie działały.We wtorek dostała większą dawkę furosemidu bo osłuchowo pojawiły sie szmery ( podejrzewano zbierający sie płyn w płucach ) Przespała Nusieńka całą noc dość spokojnie, wtulona w Milke, a o 6 rano dostała postępującego coraz bardziej paralizu , ściskoszczęk i trudności z oddychaniem.Natychmiastowa pomoc lekarska nie zdołała już jej pomóc. Umarła cichutko na moich rękach .....Zostawiła w bólu tych, dla których była radością tego świata i najdroższym skarbem. A ja nie daruje sobie, że wcześniej jej nie zdiagnozowałam, chociaż Zuzka wspominała, że kiedyś podejrzewano u Nusi chore serduszko. Później jednak żaden z lekarzy osłuchowo nie słyszał nic niepokojącego. Boże ,jak mi smutno bez niej !!!!!Boże ! jeszcze dzis pytam DLACZEGO ?

Edited by NusiaiJa
Link to comment
Share on other sites

Tak, to Zuzia uratowała Nusię przed powtórnym pójściem do schroniska po śmierci jej Pani a ja ją tylko pokochałam i chciałam wynagrodzić lata cierpień , bo Nusieńka przeszła wiele w swoim życiu. Widziałam jak z dnia na dzien coraz pewniej sie u nas czuje, jak staje sie coraz bardziej cudowna istotką.W zamian dostałam przeogromną psia wierność , przywiązanie i miłość.To były 3 cudowne lata mojego zycia przeżyte obok Nusieńki.Ona zawładnęła całym moim sercem. Zadziwia mnie to wszystko, nie zdawałam sobie sprawy ze tak ciężko mi będzie po jej odejściu,że tak bardzo była mi potrzebna....

Link to comment
Share on other sites

Tak, wiem , wiem Szarotko, dziękuje za słowa pocieszenia , tak bardzo potrzebne mi w tej chwili.Więź jaka mnie połączyła z tą maleńką sunieczką jest ogromna i dlatego jej odejscie tak bardzo boli...być może czegoś nie dopilnowałam, nie zareagowałam w porę........ Dziś zamknęłam oczy i próbowałam przywołać w myślach moje kochane słoneczko i zobaczyłam Nusię jak siedzi na wprost mnie i patrzy swoimi ślepkami...Ona jest ze mną....Ogladam masę zdjęć, filmików nagranych i o dziwo przynosi mi to ulgę bo widac jak obie byłyśmy szczęśliwe.Te chwile spędzone razem są bezcenne.Wiem , że innym też jest ciężko po odejściu kochanego psiaka...jeszcze dziś nie potrafię spokojnie o tym mówić i racjonalnie myśleć...ale wiem również , że muszę być silna dla Milusi...

Link to comment
Share on other sites

Jutro mija tydzień jak Cię nie ma Nusieńko......nie potrafię tego wyrazić słowami, jak bardzo brakuje mi Ciebie piesku... byłaś taka " ludzka " spałaś z główką na poduszce przykryta kołderką, lubiłaś tańczyć ze mna na rękach gdy usłyszałaś skoczną muzykę,gdy byłaś słaba w mig opanowałaś jedzenie łyżeczką, zawsze delikatna i taktowna, bardzo dobrze wychowana , radosna z ciągle merdającym ogonkiem i dzielna .Lubiły ją wszystkie dzieci i psiaki na osiedlu . Gdy adoptowałam Milkę, bardzo jej matkowała i wychowała, żyła z nami tak po ludzku, tak jak chciała. Wczoraj Mila zaniosła na Nusi posłanie uprany kocyk, nie chce sama zostawać. Żal za serce ściska kiedy ją szuka na obiadek, kiedy obwąchuje kaŻde miejsce w domu, kiedy zobaczy w oddali małego psa cieszy sie tak bardzo , ona też przeżywa odejście psiej przyjaciółki..Boże mój, przecież nie zwariowałam... z czasem sie pozbieram , staram się mysleć o Nusi że jest już tam szczęśliwa, wolna od chorób,że kiedyś ją zobaczę, to tylko kwestia czasu.....Żegnaj Nusieńko ! DZIĘKUJĘ Ci za wszystko Nunusiu......." Kiedyś mnie spotkasz, bo przyjde do Ciebie znów Cię uściskać, pogłaskać po uszkach, przybiegnę prędziutko odszukać Cie w niebie, poczekaj cierpliwie na nieba poduszkach... "CiotkaE

Edited by NusiaiJa
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...