Polla Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 Piękny jest :loveu::loveu::loveu: tęsknimy za nim :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reisa Posted March 24, 2009 Share Posted March 24, 2009 Szkoda że tak daleko mieszkamy - zawsze moglibyśmy wpaść z wizytą i was odwiedzić, a tak pozostają tylko fotki :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polla Posted March 25, 2009 Share Posted March 25, 2009 tak :( też żałuję :( ale dobre i fotki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reisa Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 Na nowym posłanku, ale i tak łóżko najlepsze :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reisa Posted March 30, 2009 Share Posted March 30, 2009 :shake: no nie moge z tymi fotkami :angryy: [url=http://pl.tinypic.com/view.php?pic=2v9ov84&s=5]Image - TinyPic - bezpłatny hosting obrazw, udostępnianie zdjęć i hosting filmw wideo[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
invictus hilaritas Posted March 31, 2009 Share Posted March 31, 2009 Piękny bulterier :loveu: Czy buldogi angielskie mają Stowarzyszenie/ Fundację? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reisa Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 [IMG]http://i41.tinypic.com/2hr21ae.jpg[/IMG] Poprostu musiałam to pokazac :) Tego groznego "bulteriera" :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polla Posted April 23, 2009 Share Posted April 23, 2009 jejku jak to fajnie go zobaczyć :loveu: z marcinem szczerzyliśmy się do kompa jak głupi :D no i gdzie leży? oczywiście na podusi :evil_lol: widać, że ślicznie pyszczek już mu się wygoił :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reisa Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 Jeszcze troche minie nim sie calkowicie wygoi. Narazie cierpliwie smarujemy faldki zelem aloesowym, czyscimy uszka i zakraplamy oczka (teraz ma 3 rodzaje kropelek do wpuszczenia w 10 minutowym odstepie czasu), ale juz po nim widac poprawe. Bylismy u psiego okulisty i okazalo sie ze ma zagrzybione kanaliki łzowe i dlatego mu tak ropieja oczy, a ropa z oczu dostaje sie do fafli i dlatego ma je taki paskudne i ciagle nie mozemy ich doleczyc. Jeszcze troche i bedzie ok. Stefanek ostatnio zmienil kolor :p - zgubil zimowa siersc i stal sie ciemniejszy. Zostala mu jeszcze taka grzywa wokol szyi jak u lwa :cool3:[IMG]http://i40.tinypic.com/2mg2rs4.jpg[/IMG] A to fotka ze spotkania z Butcherem. Odrazu sie zaprzyjaznili, a Butcher to taki kochany pies ze pozwolil Stefkowi nawet jesc z jego miski :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ata Posted April 24, 2009 Share Posted April 24, 2009 super sie czyta takie nowinki:loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reisa Posted May 3, 2009 Share Posted May 3, 2009 Dzięki i moc uśmiechów od Stefanka :loveu: [IMG]http://i42.tinypic.com/2nl9xdl.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polla Posted May 4, 2009 Share Posted May 4, 2009 co za uśmiech :) bardzo bardzo się cieszę widząc jak Stef rozkwita :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reisa Posted May 5, 2009 Share Posted May 5, 2009 Stefanek szalał przez trzy dni na działce. Pierwszego dnia był grzeczny i spokojny ale później zaczął szalec:diabloti: Szczekał na wszystko i na każdego. Rzucał się do siatki, ale jak się nim ktoś zainteresował, albo podszedł do niego piesek to pokorniał. Niestety po powrocie do domu tak mu zostało. Dzisiaj na spacerze zaatakował jakiegoś pana :crazyeye: Nie ugryzł go na szczescie bo w ostatniej chwili sie wycofał, ale obawiam się że to kwestia czasu :angryy: Chyba jednak zafundujemy sobie jakieś szkolonko.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polla Posted May 5, 2009 Share Posted May 5, 2009 oł dżizas a co jemu odbiło :shake: był taką oazą spokoju. czyżby myślał, że jest groźnym bulterierem :diabloti: chyba faktycznie trzeba go przeszkolić :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reisa Posted May 5, 2009 Share Posted May 5, 2009 Myślę że dlatego znalazł się w schronisku... ale jak można pozbyc się takiego słodzia? [IMG]http://i42.tinypic.com/30mssbc.jpg[/IMG] Ostatnio już się trochę szkolimy we własnym zakresie. Posłusznie schodzi z łóżka i słucha się na spacerze. Przychodzi na wołanie w swoim tempie (człapie powoooli w moim kierunku) ale jednak przychodzi - chyba że jestem daleko to wtedy dostaje sppeda:razz:, a jak ma dobry humor to podaje łapę:razz: (ciągle się tego uczymy) i ostatnio wprowadzamy komędę "siad". Myślę ze tak się zachowuje bo się boi. Wystarczy byle hałas zeby sie zrywał na równe nogi i szczekał. Ostatnio naszczekał na mnie jak "dmuchałam" nos:eviltong: Może tego pana tez sie dzisiaj przestraszył, chociaż szedł sobie i na niego uwagi nie zwracał - to był jakiś robotnik i niósł w ręku rękawice. Hmmm.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Polla Posted May 5, 2009 Share Posted May 5, 2009 faktycznie Gosiu to mógł być powód. dużo łatwiej było pozbyć się psa niż nad nim popracować. ale z drugiej strony zobacz jak ten cwaniaczek długo się ukrywał i grał :diabloti: że niby taki słodziutki i spokojny :p bardzo dobrze, że bierzecie się za niego zanim zamieni się w prawdziwą bestię ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
reisa Posted May 6, 2009 Share Posted May 6, 2009 Ta bestia :evil_lol: jest bardziej smieszna niz groźna (wiem że nie powinnam się z tego śmiac) - gdybys widziala jak on smiesznie podskakiwał jak tak szarżował. Narazie to jeden taki przypadek ze sie na kogos "rzucił" bez powodu - co innego jak widzi rower. na poczatku to tylko uciekał w panice a teraz poczuł się pewniej i szczeka, ale nie podchodzi za blisko. Mysle ze musimy go jakos oswoic z widokiem rowerów, tylko jak? Na szczęście ta moja Bestyjka nie ma za wiele zębów. Zaglądałaś mu może kiedyś do pyska? Poza kłami to reszta ząbków jest malusieńka jak u szczeniaczka więc duzej szkody nie narobi :diabloti: Może sie tego pana poprostu przestraszył bo go nie zauwazyl i nagle mu sie pojawil w polu widzenia. No nic. Bedziemy uważac. Szkolenie nam idzie opornie bo jak już zobaczy nagrode to włącza mu się w oczach napis smakołyk!!! i dlugo trzeba czekac aż zwróci znowu na mnie uwagę :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.