Nadia86 Posted May 17, 2006 Posted May 17, 2006 Mam pytanie do tych którym psiaki sie buntowaly w pewnym czasie odnosnie jedzenia suchej karmy...ja juz nie wiem co robic Psiak robi sobie glodowke..dostaje 2 razy suche rano i wiezorem i raz gotowane kolo 13.Na poczatku cieszylam sie bo nie bylo zadnego problemu z jedzeniem jadla suche royala doslownie pochlaniala go teraz nie dosc ze je mniej ..nie raz dziubnie i odchodzi to teraz na suche nie spojrzy przetrzymuje ja dam suche i tyle ..i czekam az zje bo nie dostanie nic innego ale nie tknie to daje do tego czasem wywar np z kosci cielecyh na poczatku odrazu zjadala teraz tez jej nie pasuje..ew jak jej dam sera do tego i jakos zmieszam to jakos zje (jakos tzn moze 1/4) ja nie wiem czemu zmniejszyla az tak sobie porcje..nie chce zeby hudla czy cos za to wziela sie na sposob i zebrze..od nas siedzi przed nami i piszczy i patrzy..nikt jej nic nie daje(bo powiedzialam ze nogi z .... powyrywam) ale ja juz nie wiem co zrobic zeby ja przekonac do suchego a z tego co wiem to wiele osob mialo takie okresy ze swoimi psiakami...aha i w jakim wieku zmniejszyc porcje jedzeiana 2 i w jakich godzinach wtedy podawac?? Quote
Wala Posted May 17, 2006 Posted May 17, 2006 Zastanawiam sie ile kosztuje miesieczne wyzywienie Yorka, jezeli karmiony jest on przyzwoitą sucha karma. Moze ktos z was ma to obliczone? Quote
Nadia86 Posted May 17, 2006 Posted May 17, 2006 Koło 23 zl zależy od cen karm w sklepach a te w kazdym sa inne...ja natomiast prosze o odpowiedzi na moje pytanko tak 2 posty wyzej(skierowane do osob ktore kiedys mialy ten sam problem) Quote
Magda Posted May 17, 2006 Posted May 17, 2006 [quote name='Nadia86']w jakim wieku zmniejszyc porcje jedzeiana 2 i w jakich godzinach wtedy podawac??[/quote] Mozna przyjac tak: - do wieku 4 miesięcy - 5 posiłków dziennie, - do wieku 6 miesięcy - 3 posiłki dziennie, - do wieku 12 miesięcy - 2 posiłki dziennie, - od 13 miesięcy - 1 posiłek dziennie Moim zdaniem taki podzial jest bardzo dobry. Oczywiscie duzo osob pozostaje z 2 posilkami (rano i wieczorem), wiec zalezy to od wlasciciela. My mielismy podobny przelom w jedzeniu (tzn. w niejedzeniu:lol:) Na poczatku sucha karma OK, ale potem kolega zaczal poznawac inne smaki min. miesa. Podawalam mu rano sucha karme, a okolo godz. 17 dostawal miesko z ryzem i marchewka. Po kilku tygodniach czekal tylko na gotowane, a sucha stala nieraz przez caly dzien:roll: Od pewnego czasu dostaje regularnie posilki o 16 (raz kielbaska, piers z kurczaka, watrobka itd.), ale lubi sobie podjadac sucha karme szczegolnie po porannym spacerze:cool3: I teraz nie mamy problemow z posilkami (ale Miki ma juz prawie 2 latka) Quote
martyna. Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 Moja dostaje Royal Canin dla Yorkow,marchewke gotowaną,żółtko,surowe i gotowane mięsko,twaróg,szynkę,ser :) Je 2 razy dziennie czasami 3.zótłko i twarog dostaje raz w tygodniu. Quote
natasza123 Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 [quote name='Nadia86']Mam pytanie do tych którym psiaki sie buntowaly w pewnym czasie odnosnie jedzenia suchej karmy...ja juz nie wiem co robic Psiak robi sobie glodowke..dostaje 2 razy suche rano i wiezorem i raz gotowane kolo 13.Na poczatku cieszylam sie bo nie bylo zadnego problemu z jedzeniem jadla suche royala doslownie pochlaniala go teraz nie dosc ze je mniej ..nie raz dziubnie i odchodzi to teraz na suche nie spojrzy przetrzymuje ja dam suche i tyle ..i czekam az zje bo nie dostanie nic innego ale nie tknie to daje do tego czasem wywar np z kosci cielecyh na poczatku odrazu zjadala teraz tez jej nie pasuje..ew jak jej dam sera do tego i jakos zmieszam to jakos zje (jakos tzn moze 1/4) ja nie wiem czemu zmniejszyla az tak sobie porcje..nie chce zeby hudla czy cos za to wziela sie na sposob i zebrze..od nas siedzi przed nami i piszczy i patrzy..nikt jej nic nie daje(bo powiedzialam ze nogi z .... powyrywam) ale ja juz nie wiem co zrobic zeby ja przekonac do suchego a z tego co wiem to wiele osob mialo takie okresy ze swoimi psiakami...aha i w jakim wieku zmniejszyc porcje jedzeiana 2 i w jakich godzinach wtedy podawac??[/quote] Ja mam takie same problemy z moim psiakiem. To jest coś okropnego. Miske z suchą karmą obchodzi szerokim łukiem. I myślę że może lepiej podawać mu gotowane jedzenie i nie zmuszać go do jedzenia czegoś, czego nie lubi. Tylko szczerze powiedziawszy nie wiem jakich warzyw mogę dodać mu do tego jedzenia aby poprawnie zbilansować karmę??? z drugiej strony jestem za suchą karmą w 100%, a jak raz ulegnę to o powrocie do niej nie będzie mowy. Co radzicie???? Quote
nane Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 mój Blondyn również był niejadkiem ale przeszło mu jak zaczęłam zalewać karmę gorącą wodą - wtedy ona puchnie i lekko ciepłą daję do jedzenia, mój podopieczny jest tym zachwycony :cool3: Quote
natasza123 Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 Niestety moja psinka juz na to nie reaguje. Teraz nawet gdy zalewam rosołkiem to czesto zostawia jedzonko. Co robić??? Bo to wbrew pozorom jest duży problem!!!!!!!!! Quote
Nadia86 Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 U mnie naszczescie okres buntu sie skonczyl..najpierw zalewalam mu wywarem ale tak jak u Ciebie po pewnym czasie ito przestalo go interesowac..natomiast wiedzialam ze uwielbia ser zolty siekalam odrobine na maciupkie kawalki i mieszalam z suha no i zeby zjesc ser musiala zjesc i karme i tak znikala..ale potem juz przesatalm dawac ser to znowu nie chciala jesc..no i ja przetrzymalam albo suche albo nic no i z dwojga zlego wybrala suche i juz nie grymasi a daje 2 razy dziennie suche a raz gotowane i teraz je co sie jej da:) Quote
Magda Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 [quote name='nane']mój Blondyn również był niejadkiem ale przeszło mu jak [B]zaczęłam[/B] [B]zalewać karmę gorącą wodą[/B] - wtedy ona puchnie i lekko ciepłą daję do jedzenia, mój podopieczny jest tym zachwycony :cool3:[/quote] Jesli zaleje sie karme goraca woda to traci ona wszelkie witaminy przez co staje sie zwykla bezwartosciowa papka.....:roll: Quote
natasza123 Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 [quote name='Nadia86']U mnie uz nie naszczescie okres buntu sie skonczyl..najpierw zalewalam mu wywarem ale tak jak u Ciebie po pewnym czasie ito przestalo go interesowac..natomiast wiedzialam ze uwielbia ser zolty siekalam odrobine na maciupkie kawalki i mieszalam z suha no i zeby zjesc ser musiala zjesc i karme i tak znikala..ale potem juz przesatalm dawac ser to znowu nie chciala jesc..no i ja przetrzymalam albo suche albo nic no i z dwojga zlego wybrala suche i juz nie grymasi a daje 2 razy dziennie suche a raz gotowane i teraz je co sie jej da:)[/quote] Ale Ci dobrze!:lol: Sposób z żółtym serkiem już wypróbowałam. Chwilowo skutkował. Teraz Tofik tak się wycwanił, że cokolwiek bym mu do suchej karmy nie dodała to to zje, ale suchą karmę zostawi:angryy:. Sprytne te nasze yoreczki:evil_lol: Quote
natasza123 Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 [quote name='Magda_Miki']Jesli zaleje sie karme goraca woda to traci ona wszelkie witaminy przez co staje sie zwykla bezwartosciowa papka.....:roll:[/quote] O tym nie wiedziałam. W ten sposób na początku przyzwyczajałam psiaka do jedzenia suchej karmy, nie wiedząc, że podaje mu bezwartościowe jedzenie. Quote
Magda Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 [quote name='natasza123']O tym nie wiedziałam. W ten sposób na początku przyzwyczajałam psiaka do jedzenia suchej karmy, nie wiedząc, że podaje mu bezwartościowe jedzenie.[/quote] Goraca woda (wrzatek) niestety tak dziala..... w ludzkiej kuchni jest to samo:roll: Miki tez niezle kombinuje z jedzeniem. Czasami musze rozdrabniac wszystko w palcach, zeby zechcial zjesc z sucha karma:evil_lol: Ale na szczescie nauczyl sie jesc sama karme po porannym spacerze, a pozniej dostaje na obiad rozne mieszanki (raz rosolek, pasztecik, kielbaski itd.) pozdrawiam, Quote
AlKil Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 [quote name='natasza123']O tym nie wiedziałam. W ten sposób na początku przyzwyczajałam psiaka do jedzenia suchej karmy, nie wiedząc, że podaje mu bezwartościowe jedzenie.[/quote] Wystarczy zalać lekko ciepła wodą i dłużej puchnie ale robi się miękka. Killerek taką dostawał gdy był maluszkiem. Potem stopniowo coraz mniej napęczniałą, aż w końcu całkiem twardą. Na szczęście nie mam z nim kłopotów, rąbie suchą jak maszyna...:lol: Quote
nane Posted June 3, 2006 Posted June 3, 2006 lepiej dawać psu rozmoczoną karmę niż faszerować go jakimiś szyneczkami i kiełbaskami nafaszerowanymi chemią a tak na marginesie to chyba Magda_Miki sama nie wiesz jak jest przygotowywana karma więc radzę poczytać na ten temat zresztą są witaminy rozpuszczalne w tłuszczach jak i w wodzie :cool3: Quote
ppaattii Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 OK, tylko co robić jak pies nie chce jesc niczego, poza warzywami? Zazwyczaj Maja dostawała pierś z wachywami i ryzem, makaronem. A od kilku dni nic. Ani szyneczki, ani kiełbaski nic. Tylko warzywa, a w szczególnośc kapusta surowa, ewentualnie marchewka a i zapomniałam: kromeczki wasy uwielbia :) Ja juz nie mam siły, pomóżcie mi. Zaznaczę, że mała dostaje witaminki, więc raczej witamin jej nie barkuje. Quote
madziulka Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 Cóz yorki tak mają :evil_lol: raz apetyt szalony innym razem post ... mój Tiko właśnie ma takie zwyczaje ,najchętniej jada gotowane jedzonko ,jest jednak małe ale ... wczoraj np stała miska z kurczakiem i jarzynami na które nawet nie spojrzał a jadł z wielkim zapałem suchego Royala:cool1: przy czym patrzył na mnie wymownie jakbym źle gotowała:mad: i bądź tu mądrym ! Quote
Magda Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 [quote name='nane']na marginesie to chyba Magda_Miki sama nie wiesz jak jest przygotowywana karma więc radzę poczytać na ten temat zresztą są witaminy rozpuszczalne w tłuszczach jak i w wodzie :cool3:[/quote] O ile wiadomo to goraca woda wyplukuje witaminy ( tak jak napisalas tylko te rozpuszczalne w wodzie), dlatego nie powinno sie zalewac karmy wrzatkiem ( ciepla woda owszem);) I to sie liczy.... Pozdrawiam:p Quote
nane Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 witaminy rozpuszczalne w wodzie to B1,B2,B6,B12,PP,H i C - wszystkie te witaminy występują również w dawanych przeze mnie witaminach tj. np. biotyna czy algi, dlatego na twoim miejscu raczej skupiłabym się na domowym jedzeniu i karmieniu psa szyneczkami które tak świetnie są nafaszerowane chemią i psują żołądek psa. :crazyeye: ppaattii a może twoj pies powinien być odrobaczony powtórnie - często psy nie chcą jeść jak mają pasożyty z tym, że proponuję drontal jest mocniejszy od innych środków :cool3: Quote
madziasto4 Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 [quote name='nane']witaminy rozpuszczalne w wodzie to B1,B2,B6,B12,PP,H i C - wszystkie te witaminy występują również w [B]dawanych[/B] [/QUOTE] przeczytałam w [B]dywanach[/B] i się nieźle zdziwiłam :eviltong: :lol: Quote
Megula Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 Nane chyba cos pokrecilas w tym pierwszym dlugim zdaniu, albo ja źle czytam :eviltong: Megi ostatnio najchetniej zjada: marchewke, surowa kapuste, sałate, rzodkiewki, wszystko co ma pełno witamin :) Quote
natasza123 Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 [quote name='Megula']Nane chyba cos pokrecilas w tym pierwszym dlugim zdaniu, albo ja źle czytam :eviltong: Megi ostatnio najchetniej zjada: marchewke, surowa kapuste, sałate, rzodkiewki, wszystko co ma pełno witamin :)[/quote] To przynajmniej wiem już jakie warzywka mogę podawać Tofikowi:cool3: Quote
Megula Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 [quote name='natasza123']To przynajmniej wiem już jakie warzywka mogę podawać Tofikowi:cool3:[/QUOTE] Natasza ja tez nie bardzo wiem co moze jesc pies. Ale mam takie rozumowanie : jak królik zjada sałate-to czemu nie Megi :lol: Ale jak jakies warzywa sa szkodliwe to prosze pisac! :) Quote
natasza123 Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 [quote name='Megula']Natasza ja tez nie bardzo wiem co moze jesc pies. Ale mam takie rozumowanie : jak królik zjada sałate-to czemu nie Megi :lol: Ale jak jakies warzywa sa szkodliwe to prosze pisac! :)[/quote] Słyszałam o brokułach, że nie wolno podawać, ale nie jestem pewna. Quote
madziasto4 Posted June 4, 2006 Posted June 4, 2006 [quote name='Megula']Nane chyba cos pokrecilas w tym pierwszym dlugim zdaniu, albo ja źle czytam :eviltong: Megi ostatnio najchetniej zjada: marchewke, surowa kapuste, sałate, rzodkiewki, wszystko co ma pełno witamin :)[/QUOTE] kapusty nie powinno się podawać, gdyż jest to warzywo wzdymające, tak samo jak groch i fasola Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.