Jump to content
Dogomania

szukam dla znajomych yoreczka


aneta...i..bouvier

Recommended Posts

Ja również ostatnio szukałam (też zamierzam kupić) i faktycznie trudno kupić z samą metryką (mi nie jest potrzebny rodowód ponieważ pies nie będzie wystawiany) do sumy 1500zł. Jak byście mogli to wpisójce tutaj hodowle yoreczków (nie muszą być znane):roll:
A co sądzicie o hodowli nesjana?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='roxi-malina']Ja również ostatnio szukałam (też zamierzam kupić) i faktycznie trudno kupić z samą metryką (mi nie jest potrzebny rodowód ponieważ pies nie będzie wystawiany) do sumy 1500zł. Jak byście mogli to wpisójce tutaj hodowle yoreczków (nie muszą być znane):roll:
A co sądzicie o hodowli nesjana?[/quote]
roxi-malina każdy hodowca sprzedaje pieski z metrykami to właściciel później na jej podstawie wyrabia pieskowi rodowód. Czy pies będzie kosztował 1500 czy 4500 zł to i tak od hodowcy dostaniesz metrykę przy odbiorze szczeniaka. chyba że piesek jest starszy i hodowca go wystawiał to raczej bedzie miał już rodowód. Czy tak ciężko jest to zrozumieć :cool1:. Jeśli mówisz że ciężko jest kupić szczeniaka i przy odbiorze dostać metrykę to mówię ci ze nie jest to trudne bo w prawie każedj dostaniesz ze szczeniakiem metrykę a nie rodowód. :razz:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aurunia']roxi-malina każdy hodowca sprzedaje pieski z metrykami to właściciel później na jej podstawie wyrabia pieskowi rodowód. Czy pies będzie kosztował 1500 czy 4500 zł to i tak od hodowcy dostaniesz metrykę przy odbiorze szczeniaka. chyba że piesek jest starszy i hodowca go wystawiał to raczej bedzie miał już rodowód. Czy tak ciężko jest to zrozumieć :cool1:. Jeśli mówisz że ciężko jest kupić szczeniaka i przy odbiorze dostać metrykę to mówię ci ze nie jest to trudne bo w prawie każedj dostaniesz ze szczeniakiem metrykę a nie rodowód. :razz:[/QUOTE]

Nie nie nie ty mnie troche źle zrozumiałaś ;) mi nie o to chodziło;) miałam na myśli to że trudno jest znaleźć yorka z metryką za 1500zł (nie więcej);) ponieważ jak ja szukałam to znalazłam tylko 2 niedrogie z metryką (ale mi sie niepodobały jakieś troche dziwne były (przynajmniej na zdjęciach)) a resztą jak jest tani i z metryką to ma albo z 5-6 mies. a niektóre to są już 1.5 roczne:shake: a ja bym wolała szczeniaczka jakieś 10-11 tyg. ;)

I masz racje z tym rodowodem tylko troche źle mnie zrozumiałaś;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aneta...i..bouvier']od 1000 do 1500 nio moze troszke wiecej niz 1500 ale nie za duzo........:razz:[/quote]
za taka cene mozna kupic psa z rodowodem bez wad,
**
zadzwon, albo przejdz sie do zwiazku kynologicznego w twoim miescie, tam ci dadza telefony do hodowli, ktora aktualnie ma szczeniaki, trzeba podzwonic, umowic sie, zeby zobaczyc szczeniaki, to wbrew pozorom nie zajmuje duzo czasu, bo z wielu hodowli zostaja dwie, trzy i do tych trzeba sie wybrac poogladac, mozna kupic tanszego psa z papierami, tylko trzeba poszukac;)
**
jak ja szukalam psa, to byly oferty rasowych psow nawet po 800-900zl, bo pani juz chciala sprzedac te pieski

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aurunia']na allego znalazłam 6 ofert z pieskami rasowymi i w śrud nich tylko 1 co ma 5 miesięcy za cene 1500 zł albo niższą . Za 1600 widziałam nawet suczkę i od groma piesków. Więc wystawczy tylko poszukać ;)[/QUOTE]

A wziełaś żeby to było w woj. mazowieckim?
Tylko że za 1600zł to troche trudno będzie ponieważ ja mam tylko 1500zł na psa:placz: a interesują mnie tylko suczki;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iberia']wymiekam przy was!!!
A dlaczego intersują cie tylko suczki??
Czy kupiłabyś za 1400 zł suczke yorka ale z warunkiem ze ma byc wysterylizowana??[/QUOTE]

Interesóją mnie suczki ponieważ już mam jedną w domu i nie chciałabym aby później doszło do jakiś niejasności czy coś;) a poza tym jak myśle o suczce to jakoś tak bardziej mi do niej pasują kucyczki, kokardeczki, długi włos itp.

Wątpie. A poza tym jaki hodowca by mi kazał wysterelizować sunie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='roxi-malina']
Wątpie. A poza tym jaki hodowca by mi kazał wysterelizować sunie?[/quote]
Czasami suczka ma jakąś wadę i żeby kupujący jej sobie nie zachciał rozmnażać zastrzega sobie w umowie, ze suka musi zostać wysterylizowana.
Dlaczego "wątpisz", że byś taką kupiła ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='roxi-malina'] I jest jeszcze coś: możliwe że może będziemy ją rozmnażać ;)[/quote]
byłabym zszokowana gdybyś napisała że jej nie bedziesz rozmnażać, w końcu suczka za 1500 musi się zwrócić no nie?:angryy: Nie ważne jakim kosztem ale ma urodzić najlepiej odrazu z 6 szczeniaków przy pierwszej cieczce....:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='tigrunia']Czasami suczka ma jakąś wadę i żeby kupujący jej sobie nie zachciał rozmnażać zastrzega sobie w umowie, ze suka musi zostać wysterylizowana.
Dlaczego "wątpisz", że byś taką kupiła ?[/QUOTE]


Nie wiem czy tak mają też yorki ale znam pewną sunie wysterylizowaną i ona troszkę że tak powiem dziwnie sie zachowuje w obecności innych suk i zawsze jak ją widze to jest smutna:-( a nawet to mało powiedziane a naprawdę wątpię by moi sąsiedzi ją bili czy coś w tym stylu a nie chciałabym aby taki wyraz malował sie na twarzy mojej suni ani jednej ani tej która możliwe że niedługo sie zjawi w naszym domu. I jest jeszcze coś: możliwe że może będziemy ją rozmnażać ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='g@l@xy']byłabym zszokowana gdybyś napisała że jej nie bedziesz rozmnażać, w końcu suczka za 1500 musi się zwrócić no nie?:angryy: Nie ważne jakim kosztem ale ma urodzić najlepiej odrazu z 6 szczeniaków przy pierwszej cieczce....:angryy:[/QUOTE]

Ale co ci chodzi? Oczywiście, że nie tak jak ty napisałaś! Przecież mogła, by sie rozchorować czy coś a przecież tego nikt nie chce! A poza tym to chyba większość osób, chociaż raz rozmnożyli swego psa (nawet mi wet powiedział, że jak suka przez całe swe życie nie urodzi to może mieć jakiś uraz czy coś) a poza tym to nie o to chodzi to akurat jest jeden z najmniej wartych argumętów wysterylizowania bo chyba żadna suka tego nie chce. Ciekawe jak ty byś się czuła jakby to ciebie wysteryzowali

A poza tym co to za hodowca jeśli chce ukryć przedemną taki ważny fakt jak choroba psa (chodzi mi o poprzedni post):shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='aneta...i..bouvier']moi znajomi bardzo chetnie kupia juz po sterylce wiec to nie ma problemu[/quote]
pies po sterylce, jest odchowany, nie wiem, czy twoi znajomi chca szczeniaka, cz starszego psa, bo przeciez nie sterylizuje sie szczeniat

Link to comment
Share on other sites

Roxi-malina, zeby bylo jasne, moja suczka innej rasy, ale tez terier, nigdy nie miala dzieci (chociaz byla rodowodowa), zostala wysterylizowana w wieku 6 lat, i nadal byla najweselsza suczka pod sloncem, nie utyla, zachowala mlodziencza radosc prawie do konca, odeszla majac 13,5 roku. Wiec to, co piszesz o suce sasiadow to dorabianie ideologii do checi rozmnazania swojej planowanej suki, lub biorac pod uwage te, co juz masz- suk. Jak by Ci zalezalo wylacznie na psie do kochania, jak zreszta piszesz, to by nie przeszkadzał ani piesek plci meskiej ani sterylizacja (to tak teoretyzujac);)

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]A poza tym to chyba większość osób, chociaż raz rozmnożyli swego psa (nawet mi wet powiedział, że jak suka przez całe swe życie nie urodzi to może mieć jakiś uraz czy coś) a poza tym to nie o to chodzi to akurat jest jeden z najmniej wartych argumętów wysterylizowania bo chyba żadna suka tego nie chce. Ciekawe jak ty byś się czuła jakby to ciebie wysteryzowali [/QUOTE]

To nie jest reguła, żeby kazda suka byla rozmnażana! Ja bedę mieć sucz westa i nie planuje. Znam wiele suczek, które nie rodziłyi żyją sobie bez urazu (niektóre są wysterylizowane, co uchrania przed ropmaciczną <czy coś takiego>)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='roxi-malina']Nie wiem czy tak mają też yorki ale znam pewną sunie wysterylizowaną i ona troszkę że tak powiem dziwnie sie zachowuje w obecności innych suk i zawsze jak ją widze to jest smutna:-( a nawet to mało powiedziane a naprawdę wątpię by moi sąsiedzi ją bili czy coś w tym stylu a nie chciałabym aby taki wyraz malował sie na twarzy mojej suni ani jednej ani tej która możliwe że niedługo sie zjawi w naszym domu. I jest jeszcze coś: możliwe że może będziemy ją rozmnażać ;)[/quote]
No teraz to już bajki piszesz :angryy: Możliwe, że sunia Twoich sasiadów jest smutna bo nie ma się z nią kto bawić lub np jest chora . Powodów może być wiele ale nie sterylizacja !! Poczytaj sobie lepiej dziewczyno o sterylizacji - wadach, zaletach a potem wchodź w dyskusje. Lepsze to niż miałby ktos przeczytać te Twoje brednie i nie daj boże uwierzyć :angryy:
W jakim celu chcesz rozmnożyć swoją suczkę? Dlatego, że wet mówił,ze raz trzeba? :angryy: Otóż wierz mi - nie trzeba! A nawet jest to niewskazane ! Ropomacicze ? Jak najbardziej !
[quote name='roxi-malina'][...] a poza tym to nie o to chodzi to akurat jest jeden z najmniej wartych argumętów wysterylizowania bo chyba żadna suka tego nie chce. Ciekawe jak ty byś się czuła jakby to ciebie wysteryzowali

A poza tym co to za hodowca jeśli chce ukryć przedemną taki ważny fakt jak choroba psa (chodzi mi o poprzedni post):shake:[/quote]
Co to za porównanie człowieka do psa ? Pies nie ma potrzeby mieć dzieci!
A może spójrz na to roxi z tej strony : Pokryjesz swoja sukę, urodzi maluchy, będzie o nie dbać i pielęgnować, myć, karmić, troszczyć się o nie a Ty jej je tak po prostu po 2-ch miesiącach odbierzesz i co? Jak Ty byś się czuła ? :cool1:

I nie powiedzialam, że to będzie wada ukryta.. hodowca zazwyczaj informuje dlaczego chce aby sunia zostala wysterylizowana!

Jeszcze jedno .. czy będziesz jeździć ze swoja suką na wysatwy ? Zrobisz jej hodowlankę zanim tak "raz dla zdrowia " ją sobie pokryjesz? :cool1: Wtedy koszty Ci sie na pewno nie zwrócą :cool1:

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze to ja sie nie znam na sterylce tylko znam jednego psa wystylizowanego :roll: i widze jak ten pies sie zachowuje
Po drugie to ja nie mam zamiaru rozmnażać tak dla zdrowia tylko tak mi sie napisało ponieważ jest taka możliwość ale to nie musi sie stać
Po trzecie fakt wet do którego chodzę chyba faktycznie (z tego co piszecie) jest staroświecki :-( a niestety chodzimy do niego z Niką od kupienia jej ponieważ go nam poleciło sporo os.
Po czwarte to mi zależy najbardziej na tym aby pies kochał mnie tak bardzo jak ja jego
Po piąte to tak naprawdę to nie wiedziałam zabardzo jak sie psy zachowują po sterylce (widziałam tylko jednego) a sądziłam że są smutne bo mi sąsiadka powiedziała że jej pies jest smutny bo został wysteryzowany a ja jej uwierzyłam i to koniec moich doświadczeń z psami wysteryzowanymi
Po szóste to nie wiem czy będe chodzić z psem na wystawy. Mam zamiar niedługo sie wybrać zobaczyć jak to wygląda, (bo jeszcze nigdy nie byłam) pogadać z hodowcami itp.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='roxi-malina']. Ciekawe jak ty byś się czuła jakby to ciebie wysteryzowali [/quote]
ja? BOSKO! zero problemu z antykoncepcją, zero problemu co miesiąc, poza tym nie groziłyby mi mięśniaki czy nowotwory macicy.... same superlatywy tyle że w naszym kraju to nierealne chyba że ze wskazań życiowych.

Link to comment
Share on other sites

A tak odnośnie kupna to tu [url=http://smaragdina.fm.interia.pl/hodowle.htm]hodowle rasy yorkshire terrier - linki[/url] masz wszystkie hodowle yorków w polsce (i nietylko) pozaglądaj, znajdź w swoim regionie i powysyłaj e-maile (ja już to zrobiłam;)) lub podzwoń i napewno gdzieś będzie jakiś fajny szczeniaczek;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...