Pegaza Posted September 3, 2010 Author Posted September 3, 2010 [quote name='Paulinka10']Ja niewiem czy bede kiedyś teściową bo moje córy mówią że nie beda miały mężow:) A trzy dni to wystarcza mi na zregenerowanie sie do nastepnego razu:razz:[/QUOTE] To tak samo mowi moja zadnego meza zadnych dzieci tylko duzo psow (rozne rasy) i swin hahah Quote
dysia-u Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 [quote name='Pegaza']Ty masz Ula inaczej gdyz bedziesz miec synowe a my zieciow:diabloti:[/QUOTE] no to jak myślisz , która z nas będzie mieć lepiej? moja mama za zięciem to w ogień , ale ja o swojej teściowej nieee moge tak powiedzieć Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 Moje to samo:)młodsza bedzie pracować w schronisku a jak jej mówie że teraz tak mówi a za pare lat bedzie biegać za chłopakami to ona mi na to "bede pytać czy lubi zwierzęta a jak odpowie że nie to mu każe spadać" Quote
Pegaza Posted September 3, 2010 Author Posted September 3, 2010 Hahah no widzi trza bylo myslec o corze a nie o synach;) Quote
*Agnieszka* Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 Moja mama swojego zięcia by z kolei z chęcią widłami trochę podziobała:) Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 [quote name='dysia-u']no to jak myślisz , która z nas będzie mieć lepiej? moja mama za zięciem to w ogień , ale ja o swojej teściowej nieee moge tak powiedzieć[/QUOTE] No właśnie i tak jest wszędzie...moja mama by zieciunia zagłaskała a moja teściowa mnie już co najwyżej klepła Quote
dysia-u Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 [quote name='Paulinka10']No właśnie i tak jest wszędzie...moja mama by zieciunia zagłaskała a moja teściowa mnie już co najwyżej klepła[/QUOTE] hihihii niech juz lepiej nie klepie dwie synowe uuuuu mój M jakoś się nie martwi , ale mój teśćiu tez spoko Quote
Pegaza Posted September 3, 2010 Author Posted September 3, 2010 [quote name='Paulinka10']Moje to samo:)młodsza bedzie pracować w schronisku a jak jej mówie że teraz tak mówi a za pare lat bedzie biegać za chłopakami to ona mi na to "bede pytać czy lubi zwierzęta a jak odpowie że nie to mu każe spadać"[/QUOTE] dobre dobre haha a wiesz ze jak jak ja swojego szukalam to tez zdawal egzamin na zwierzeta:evil_lol: przeszedl go ale ile jeszcze musialam go uglaskac by zmienil pewne nawyki traktowania psa..psy niby lubil ale od nich za duzo wymagal..tak go z domu wychowano..tesciu tak "bardzo lubi psy":roll: Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 [quote name='Pegaza']dobre dobre haha a wiesz ze jak jak ja swojego szukalam to tez zdawal egzamin na zwierzeta:evil_lol: przeszedl go ale ile jeszcze musialam go uglaskac by zmienil pewne nawyki traktowania psa..psy niby lubil ale od nich za duzo wymagal..tak go z domu wychowano..tesciu tak "bardzo lubi psy":roll:[/QUOTE] No ja mojemu nie robiłam takiego testu a szkoda kurde że o tym nie pomyślałam cholerka..ale teraz jak widze jakiegoś faceta w którym widać tą miłość do swojego zwierza to zawsze mówie mojemu M ze takiego to bym kochała...od razu woła "Tosia,Maja choccie do tatusia" hihi Quote
Pegaza Posted September 3, 2010 Author Posted September 3, 2010 Heh..moj to mowi ze psy i swinie kocham bardziej od niego..;) a mi sie przypomnialo ze jeszcze takie reczniki kuchenne sobie w ikea kupilam ja jednak dobrze myslalam ze o czyms zapomnialam;) Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 A bo coś w tym jest ja też na psy jakoś nie mam nerwów ale na chłopa ile razy:diabloti: Quote
Pegaza Posted September 3, 2010 Author Posted September 3, 2010 [quote name='Paulinka10']A bo coś w tym jest ja też na psy jakoś nie mam nerwów ale na chłopa ile razy:diabloti:[/QUOTE] nooo:evil_lol: ale cii bo uslysza... ide se chyba hamburgera zrobic bo mi lazi po glowie..ale juz godzina niezbyt stosowna na kolacje pozna..i mysle co zrobic hih Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 Mojego niema to nie usłyszy.. Za mną dzisiaj łazi tortilla,podobno w biedronce mają takie gotowe.. Nie żałuj sobie dziewczyno tyle latarni dzisiaj postawiłaś należy Ci sie:D Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 Tzn tych lampek żeby naprowadzić na odpowiednią droge naszych zagubionych:) Quote
chrupcia Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 ja też sobie nie wyobrażam żby mój chłopak nie kochał zwierząt.. to jest podstawa, bo jak by psa i ogólnie zwierząt nie lubiał i szanował to... by było źle :roll: :eviltong: Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 [quote name='chrupcia']ja też sobie nie wyobrażam żby mój chłopak nie kochał zwierząt.. to jest podstawa, bo jak by psa i ogólnie zwierząt nie lubiał i szanował to... by było źle :roll: :eviltong:[/QUOTE] No ja właśnie zaślepiona miłością wtedy byłam i mi sie zapomnialo zrobić takie teścik:roll: Quote
chrupcia Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 [quote name='Paulinka10']No ja właśnie zaślepiona miłością wtedy byłam i mi sie zapomnialo zrobić takie teścik:roll:[/QUOTE] ale chyba Twój M lubi Maje i Tosie ? :p Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 No lubi lubi bardzo teraz to jego pupilki ale długo to trwało zanim go przekonałam żebyśmy mieli psa.. A jak mu mówie o krzywdzie zwierząt to mówi "a wiesz ile ludzi cierpi gdzieś tam"tylko że ludzie w większości przypadków sami są sobie winni swoich cierpień a zwierze nie.. Quote
*Agnieszka* Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 U mojego wyszło długo po ślubie co on by najchętniej zrobił z psami!!!!dobrze że w trakcie trwania związku nie miałam zwierząt!!!! Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 Nie to ja niemam tak źle..poprostu musiał sie pogodzić ze swoim losem i moją miłościa do psów..teraz czasem przychodzi i mi mów że tam i tam widział jakiegoś bezdomnego bo wie że polece zanieść wode i sprawdzić.. Quote
chrupcia Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 [quote name='Paulinka10']No lubi lubi bardzo teraz to jego pupilki ale długo to trwało zanim go przekonałam żebyśmy mieli psa.. A jak mu mówie o krzywdzie zwierząt to mówi "a wiesz ile ludzi cierpi gdzieś tam"tylko że ludzie w większości przypadków sami są sobie winni swoich cierpień a zwierze nie..[/QUOTE] Mój tato był przeciwny Jazzowi, ale kilka minut po przyjściu Jazz'a jak obwąchał wszystko i się zajął nami to się zakochał i teraz go tylko rozpieszcza, a był naj naj najbardziej przeciwny takiemu małemu "szczurowi" jak on to mówił. a o tym że tyle ludzi biednych na świecie a ja się psami przejmuje to też słyszałam :roll: i mam takie samo zdanie jak Ty :p Quote
dysia-u Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 przyszłam z naleweczką bo na trzeżwo pewnych tematów sie nie obgada Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 Taa a najlepsze jak sie śmieje że ja to może jakiegoś przystojniaka na dogo znalazłam że tak ciągle tu siedze to mu mówie że jaki facet siedzi i rozczula sie nad psami..tu same baby wariatki sie zachwycają zdjęciami śpiącego psa:) Quote
Paulinka10 Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 [quote name='dysia-u']przyszłam z naleweczką bo na trzeżwo pewnych tematów sie nie obgada[/QUOTE] Bardzo sie cieszymy:multi: Tylko Daria nam zniknęła:roll: Quote
Pegaza Posted September 3, 2010 Author Posted September 3, 2010 [quote name='Paulinka10']Bardzo sie cieszymy:multi: Tylko Daria nam zniknęła:roll:[/QUOTE] Jestem jesio na chwile... bylam jednak zjesc tego burgera i pod prysznic wskoczylam:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.