Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Paulinka10']Ja niewiem czy bede kiedyś teściową bo moje córy mówią że nie beda miały mężow:)

A trzy dni to wystarcza mi na zregenerowanie sie do nastepnego razu:razz:[/QUOTE]

To tak samo mowi moja zadnego meza zadnych dzieci tylko duzo psow (rozne rasy) i swin hahah

  • Replies 11.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Pegaza']Ty masz Ula inaczej gdyz bedziesz miec synowe a my zieciow:diabloti:[/QUOTE]
no to jak myślisz , która z nas będzie mieć lepiej?
moja mama za zięciem to w ogień , ale ja o swojej teściowej nieee moge tak powiedzieć

Posted

Moje to samo:)młodsza bedzie pracować w schronisku a jak jej mówie że teraz tak mówi a za pare lat bedzie biegać za chłopakami to ona mi na to "bede pytać czy lubi zwierzęta a jak odpowie że nie to mu każe spadać"

Posted

[quote name='dysia-u']no to jak myślisz , która z nas będzie mieć lepiej?
moja mama za zięciem to w ogień , ale ja o swojej teściowej nieee moge tak powiedzieć[/QUOTE]


No właśnie i tak jest wszędzie...moja mama by zieciunia zagłaskała a moja teściowa mnie już co najwyżej klepła

Posted

[quote name='Paulinka10']No właśnie i tak jest wszędzie...moja mama by zieciunia zagłaskała a moja teściowa mnie już co najwyżej klepła[/QUOTE]
hihihii niech juz lepiej nie klepie
dwie synowe uuuuu mój M jakoś się nie martwi , ale mój teśćiu tez spoko

Posted

[quote name='Paulinka10']Moje to samo:)młodsza bedzie pracować w schronisku a jak jej mówie że teraz tak mówi a za pare lat bedzie biegać za chłopakami to ona mi na to "bede pytać czy lubi zwierzęta a jak odpowie że nie to mu każe spadać"[/QUOTE]
dobre dobre haha
a wiesz ze jak jak ja swojego szukalam to tez zdawal egzamin na zwierzeta:evil_lol: przeszedl go ale ile jeszcze musialam go uglaskac by zmienil pewne nawyki traktowania psa..psy niby lubil ale od nich za duzo wymagal..tak go z domu wychowano..tesciu tak "bardzo lubi psy":roll:

Posted

[quote name='Pegaza']dobre dobre haha
a wiesz ze jak jak ja swojego szukalam to tez zdawal egzamin na zwierzeta:evil_lol: przeszedl go ale ile jeszcze musialam go uglaskac by zmienil pewne nawyki traktowania psa..psy niby lubil ale od nich za duzo wymagal..tak go z domu wychowano..tesciu tak "bardzo lubi psy":roll:[/QUOTE]

No ja mojemu nie robiłam takiego testu a szkoda kurde że o tym nie pomyślałam cholerka..ale teraz jak widze jakiegoś faceta w którym widać tą miłość do swojego zwierza to zawsze mówie mojemu M ze takiego to bym kochała...od razu woła "Tosia,Maja choccie do tatusia" hihi

Posted

Heh..moj to mowi ze psy i swinie kocham bardziej od niego..;)
a mi sie przypomnialo ze jeszcze takie reczniki kuchenne sobie w ikea kupilam ja jednak dobrze myslalam ze o czyms zapomnialam;)

Posted

[quote name='Paulinka10']A bo coś w tym jest ja też na psy jakoś nie mam nerwów ale na chłopa ile razy:diabloti:[/QUOTE]
nooo:evil_lol:
ale cii bo uslysza...
ide se chyba hamburgera zrobic bo mi lazi po glowie..ale juz godzina niezbyt stosowna na kolacje pozna..i mysle co zrobic hih

Posted

ja też sobie nie wyobrażam żby mój chłopak nie kochał zwierząt.. to jest podstawa, bo jak by psa i ogólnie zwierząt nie lubiał i szanował to... by było źle :roll: :eviltong:

Posted

[quote name='chrupcia']ja też sobie nie wyobrażam żby mój chłopak nie kochał zwierząt.. to jest podstawa, bo jak by psa i ogólnie zwierząt nie lubiał i szanował to... by było źle :roll: :eviltong:[/QUOTE]

No ja właśnie zaślepiona miłością wtedy byłam i mi sie zapomnialo zrobić takie teścik:roll:

Posted

[quote name='Paulinka10']No ja właśnie zaślepiona miłością wtedy byłam i mi sie zapomnialo zrobić takie teścik:roll:[/QUOTE]
ale chyba Twój M lubi Maje i Tosie ? :p

Posted

No lubi lubi bardzo teraz to jego pupilki ale długo to trwało zanim go przekonałam żebyśmy mieli psa..
A jak mu mówie o krzywdzie zwierząt to mówi "a wiesz ile ludzi cierpi gdzieś tam"tylko że ludzie w większości przypadków sami są sobie winni swoich cierpień a zwierze nie..

Posted

Nie to ja niemam tak źle..poprostu musiał sie pogodzić ze swoim losem i moją miłościa do psów..teraz czasem przychodzi i mi mów że tam i tam widział jakiegoś bezdomnego bo wie że polece zanieść wode i sprawdzić..

Posted

[quote name='Paulinka10']No lubi lubi bardzo teraz to jego pupilki ale długo to trwało zanim go przekonałam żebyśmy mieli psa..
A jak mu mówie o krzywdzie zwierząt to mówi "a wiesz ile ludzi cierpi gdzieś tam"tylko że ludzie w większości przypadków sami są sobie winni swoich cierpień a zwierze nie..[/QUOTE]
Mój tato był przeciwny Jazzowi, ale kilka minut po przyjściu Jazz'a jak obwąchał wszystko i się zajął nami to się zakochał i teraz go tylko rozpieszcza, a był naj naj najbardziej przeciwny takiemu małemu "szczurowi" jak on to mówił. a o tym że tyle ludzi biednych na świecie a ja się psami przejmuje to też słyszałam :roll: i mam takie samo zdanie jak Ty :p

Posted

Taa a najlepsze jak sie śmieje że ja to może jakiegoś przystojniaka na dogo znalazłam że tak ciągle tu siedze to mu mówie że jaki facet siedzi i rozczula sie nad psami..tu same baby wariatki sie zachwycają zdjęciami śpiącego psa:)

Posted

[quote name='Paulinka10']Bardzo sie cieszymy:multi:
Tylko Daria nam zniknęła:roll:[/QUOTE]

Jestem jesio na chwile... bylam jednak zjesc tego burgera i pod prysznic wskoczylam:)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...