psiama Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Pobawisz się ze mną :cool3: [IMG]http://lh3.ggpht.com/_ruTKOTNXTZg/SZmj83xi-DI/AAAAAAAACJ0/uB_W5kt2g3c/s640/P2160519.JPG[/IMG] Bardzo urodziwa dziewczynka :loveu::loveu: Ma silna wolę życia. Już za chwilę zaskoczy, juz za momencik będzie koooo i jedzonko w normie. ZOBACZYCIE !!!!!! Quote
psiama Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 A filmik marzenie :loveu:. Tylko to kręcenie pyszczkiem na jedzionko :roll: Czy to w ogóle jeszcze jest możliwe, że ta chudzipooopcia z dnia na dzień jest coraz bardziej piękniejsza ? Po każdej nowej serii zdjęć, mam wrażenie, że jeszcze bardziej i jeszcze bardziej. Miodzik !!!!! :lol: Quote
ice_t Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Fotki sa poprostu super, a te ostatnie jak Mała taka opatulona siedzi :loveu::loveu: Quote
MARCHEWA Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 A mi podoba się ta fotka w misce na wadze,rewelacja:evil_lol: Quote
Anna_33 Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Dopisze swoje kciuki do wszystkich tu trzymanych za Malenstwo. Przeczytalam wczoraj caaalyy watek od deski do deski, tylko zupelnie na koniec nie wiedzialam co napisac. W Malej jest ogromna wola zycia. Tylu ludzi jej pomaga, tyle serc walczy o jej zycie. To sie po prostu musi udac. Tez stoczylam swoja mala prywatna wojne o zycie zwierzaka, wiec wiem ile to lez, bolu, zwatpienia. Walka miala byc z gory przegrana. Po kastracji wykryto problemy z aorta, serduszkiem. Kot zupelnie przestal jesc. Powiedziano mi, ze nawet jak go postawimy na nogi, to z taka wada od 0,5 do 2 lat.. No dramat. Kot mial wtedy rok i 3 miesiace. Nie jadl, nie pil,dusil sie, tez nie bylo sie gdzie wkluwac. Karmilam na sile 3 prawie 4 miesiace.Na lapkach rany, jakies wrzody. Teraz ma 4 lata. Wada ktora sie nie cofa stala sie nagle niewykrywalna. Leczyla go dr Garncarz, specjalistka od kocich serduszek. Stwierdzila, ze to cud, albo sie nie zna na :-) A zna sie, na pewno. Tak ze pamietajmy, ze cuda sie zdarzaja, ogromna wola zycia i lzy walczacych ( ja ryczalam jak dziecko) potrafia przegnac najgorsze. Z Mala bedzie tak samo. Szczerze w to wierze. Quote
zuzlikowa Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Anno 33 ,głęboko wierzę,że masz rację!!! :loveu::loveu::loveu: Quote
psiama Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Anna_33: Dziękuję Ci za ten post. Serce rośnie kiedy wokół więcej tych, którym się chce kiedy już bywa bardzo kiepsko. To rzeczywiście wielkie szczęście spotkało Twojego sierściuszka - ma Ciebie :p mAlutka, ja wierzę, że w Tobie też jest TA WIELKA SIŁA I WOLA. Widzimy ją i chcemy, żebyś pamiętała, że masz wokół siebie dwie wspaniałe babki, które Ci nieba uchylą i dziesiątki ciotek jawnych oraz pewnie setki ukrytych :cool3: Quote
halbina Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 po tym, co wczoraj mała podziubała i po paróweczce zrobiła dziś pierwszą w miarę normalną małą kupkę, jest jasniejsza i bardziej skondensowana... jak widać odpowiednia dieta przynosi efekty pożądane... teraz chodzi nam o to, by jadła coraz więcej i to, co dla niej zdrowe... dziękuję wszystkim stałym bywalcom i tym, którzy dołączają, za słowa otuchy i podtrzymywanie nadziei, która czasem we mnie przygasa na rzecz zwątpienia... mAlutka zaczyna znów zaczepiać do zabawy i obszczekiwać stadko, więcej sie rusza też, więc mam nadzieję, że i apetyt wzrośnie... oczywiście czeka nas kolejna wizyta u Formicy. Quote
gonia66 Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 [quote name='halbina']po tym, co wczoraj mała podziubała i po paróweczce zrobiła dziś pierwszą w miarę normalną małą kupkę, jest jasniejsza i bardziej skondensowana... jak widać odpowiednia dieta przynosi efekty pożądane... teraz chodzi nam o to, by jadła coraz więcej i to, co dla niej zdrowe... dziękuję wszystkim stałym bywalcom i tym, którzy dołączają, za słowa otuchy i podtrzymywanie nadziei, która czasem we mnie przygasa na rzecz zwątpienia... mAlutka zaczyna znów zaczepiać do zabawy i obszczekiwać stadko, więcej sie rusza też, więc mam nadzieję, że i apetyt wzrośnie... oczywiście czeka nas kolejna wizyta u Formicy.[/quote] [SIZE=1][COLOR=deepskyblue]<jupi><jupi><jupi>....ciiiiiiiiiii............:multi:[/COLOR][/SIZE] Quote
halbina Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 [quote name='Anna_33']I po takie wlasnie wiadomosci zajrzalam :-) [SIZE=1]Dogo i miau bardzo pomagaja, nie tylko materialnie.[/SIZE] [SIZE=1]Myslaby ktos, ze to takie gadanie tylko.Ale ja dziewczynom z miau zawsze bede wdzieczna, ze pomogly mi to przetrzymac. I za ich rady dla zielonej kociary.I wsparcie moralne.[/SIZE] Malenka do boju, w koncu wbijesz zabki w cos konkretnego :-) ( poza reka pani ).[/quote] powtórzę, bo posty znów skaczą: coś obiadku nie chce... panienka... a co do gryzienia ręki, która karmi, to fakt, zaczeła juz podgryzać... :evil_lol: Quote
jolek68 Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 słodka kruszynka :loveu: będzie dobrze ;) Quote
Anna_33 Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 I po takie wlasnie wiadomosci zajrzalam :-) [SIZE=1]Dogo i miau bardzo pomagaja, nie tylko materialnie. Myslaby ktos, ze to takie gadanie tylko.Ale ja dziewczynom z miau zawsze bede wdzieczna, ze pomogly mi to przetrzymac. I za ich rady dla zielonej kociary.I wsparcie moralne.[/SIZE] Malenka do boju, w koncu wbijesz zabki w cos konkretnego :-) ( poza reka pani ). Quote
AMIGA Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Nawet w ogóle nie chcę myśleć, że się cieszę. Ale co na to poradzę, że się cieszę. Ale przecież każdy kroczek do przodu to jeden kroczek do poprawy i do zdrowia. [SIZE=3][COLOR=seagreen][B]Tak trzymać[/B][/COLOR][/SIZE] :loveu::loveu::loveu: Quote
IKA & SONIA Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Cieszę się niezmiernie, że jest poprawa :multi::multi::multi: A teraz mAlutka wcinaj obiadek!!! Quote
Alicja Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]mAlutka siamaj jedzonko awiecie ze dziś jest Światowy Dzień Kota ????[/B][/COLOR][/FONT] Quote
BUDRYSEK Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 [quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]mAlutka siamaj jedzonko [/B][/COLOR][/FONT] [B][FONT=Arial][COLOR=red]awiecie ze dziś jest Światowy Dzień Kota ????[/COLOR][/FONT][/B][/quote] wiemy ;) [IMG]http://www.animated-gifs.eu/mammals-cats-many/0038.gif[/IMG] Quote
halbina Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 na obiadek był kurczaczek... ciocia Formica się podzieliła... :p Quote
halbina Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 właśnie walczyliśmy z żółtkiem... walka straszna... Quote
Anna_33 Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 No to trzymamy coby sie obiadek utrzymal w brzuszku:-) Quote
halbina Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 no właśnie... ciocia Formica twierdzi, że panienka fochy stroi troszeczkę... padło też stwierdzenie o modzie na anoreksję... :p Quote
AMIGA Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Nie smakuje żółteczko???? Jaka hrabianka, no proszę. Mała - zajadaj dzielnie, nabieraj siły i wypełniaj boczki:loveu: Quote
betel Posted February 17, 2009 Posted February 17, 2009 Maluszek jakoś sobie radzi i ciocia Halbinka chyba też. Trzymam kciuki:lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.