Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Pobawisz się ze mną :cool3:

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_ruTKOTNXTZg/SZmj83xi-DI/AAAAAAAACJ0/uB_W5kt2g3c/s640/P2160519.JPG[/IMG]


Bardzo urodziwa dziewczynka :loveu::loveu:
Ma silna wolę życia. Już za chwilę zaskoczy, juz za momencik będzie koooo i jedzonko w normie. ZOBACZYCIE !!!!!!

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

A filmik marzenie :loveu:. Tylko to kręcenie pyszczkiem na jedzionko :roll:

Czy to w ogóle jeszcze jest możliwe, że ta chudzipooopcia z dnia na dzień jest coraz bardziej piękniejsza ? Po każdej nowej serii zdjęć, mam wrażenie, że jeszcze bardziej i jeszcze bardziej. Miodzik !!!!! :lol:

Posted

Dopisze swoje kciuki do wszystkich tu trzymanych za Malenstwo.
Przeczytalam wczoraj caaalyy watek od deski do deski, tylko zupelnie na koniec nie wiedzialam co napisac.
W Malej jest ogromna wola zycia. Tylu ludzi jej pomaga, tyle serc walczy o jej zycie. To sie po prostu musi udac.
Tez stoczylam swoja mala prywatna wojne o zycie zwierzaka, wiec wiem ile to lez, bolu, zwatpienia.
Walka miala byc z gory przegrana. Po kastracji wykryto problemy z aorta, serduszkiem. Kot zupelnie przestal jesc.
Powiedziano mi, ze nawet jak go postawimy na nogi, to z taka wada od 0,5 do 2 lat.. No dramat. Kot mial wtedy rok i 3 miesiace. Nie jadl, nie pil,dusil sie, tez nie bylo sie gdzie wkluwac. Karmilam na sile 3 prawie 4 miesiace.Na lapkach rany, jakies wrzody.

Teraz ma 4 lata. Wada ktora sie nie cofa stala sie nagle niewykrywalna.
Leczyla go dr Garncarz, specjalistka od kocich serduszek.
Stwierdzila, ze to cud, albo sie nie zna na :-) A zna sie, na pewno.


Tak ze pamietajmy, ze cuda sie zdarzaja, ogromna wola zycia i lzy walczacych ( ja ryczalam jak dziecko) potrafia przegnac najgorsze.
Z Mala bedzie tak samo. Szczerze w to wierze.

Posted

Anna_33: Dziękuję Ci za ten post. Serce rośnie kiedy wokół więcej tych, którym się chce kiedy już bywa bardzo kiepsko. To rzeczywiście wielkie szczęście spotkało Twojego sierściuszka - ma Ciebie :p

mAlutka, ja wierzę, że w Tobie też jest TA WIELKA SIŁA I WOLA. Widzimy ją i chcemy, żebyś pamiętała, że masz wokół siebie dwie wspaniałe babki, które Ci nieba uchylą i dziesiątki ciotek jawnych oraz pewnie setki ukrytych :cool3:

Posted

po tym, co wczoraj mała podziubała i po paróweczce zrobiła dziś pierwszą w miarę normalną małą kupkę, jest jasniejsza i bardziej skondensowana... jak widać odpowiednia dieta przynosi efekty pożądane... teraz chodzi nam o to, by jadła coraz więcej i to, co dla niej zdrowe...
dziękuję wszystkim stałym bywalcom i tym, którzy dołączają, za słowa otuchy i podtrzymywanie nadziei, która czasem we mnie przygasa na rzecz zwątpienia...
mAlutka zaczyna znów zaczepiać do zabawy i obszczekiwać stadko, więcej sie rusza też, więc mam nadzieję, że i apetyt wzrośnie...
oczywiście czeka nas kolejna wizyta u Formicy.

Posted

[quote name='halbina']po tym, co wczoraj mała podziubała i po paróweczce zrobiła dziś pierwszą w miarę normalną małą kupkę, jest jasniejsza i bardziej skondensowana... jak widać odpowiednia dieta przynosi efekty pożądane... teraz chodzi nam o to, by jadła coraz więcej i to, co dla niej zdrowe...
dziękuję wszystkim stałym bywalcom i tym, którzy dołączają, za słowa otuchy i podtrzymywanie nadziei, która czasem we mnie przygasa na rzecz zwątpienia...
mAlutka zaczyna znów zaczepiać do zabawy i obszczekiwać stadko, więcej sie rusza też, więc mam nadzieję, że i apetyt wzrośnie...
oczywiście czeka nas kolejna wizyta u Formicy.[/quote]
[SIZE=1][COLOR=deepskyblue]<jupi><jupi><jupi>....ciiiiiiiiiii............:multi:[/COLOR][/SIZE]

Posted

[quote name='Anna_33']I po takie wlasnie wiadomosci zajrzalam :-)

[SIZE=1]Dogo i miau bardzo pomagaja, nie tylko materialnie.[/SIZE]
[SIZE=1]Myslaby ktos, ze to takie gadanie tylko.Ale ja dziewczynom z miau zawsze bede wdzieczna, ze pomogly mi to przetrzymac. I za ich rady dla zielonej kociary.I wsparcie moralne.[/SIZE]

Malenka do boju, w koncu wbijesz zabki w cos konkretnego :-) ( poza reka pani ).[/quote]

powtórzę, bo posty znów skaczą: coś obiadku nie chce... panienka...

a co do gryzienia ręki, która karmi, to fakt, zaczeła juz podgryzać... :evil_lol:

Posted

I po takie wlasnie wiadomosci zajrzalam :-)

[SIZE=1]Dogo i miau bardzo pomagaja, nie tylko materialnie.
Myslaby ktos, ze to takie gadanie tylko.Ale ja dziewczynom z miau zawsze bede wdzieczna, ze pomogly mi to przetrzymac. I za ich rady dla zielonej kociary.I wsparcie moralne.[/SIZE]

Malenka do boju, w koncu wbijesz zabki w cos konkretnego :-) ( poza reka pani ).

Posted

Nawet w ogóle nie chcę myśleć, że się cieszę. Ale co na to poradzę, że się cieszę. Ale przecież każdy kroczek do przodu to jeden kroczek do poprawy i do zdrowia.
[SIZE=3][COLOR=seagreen][B]Tak trzymać[/B][/COLOR][/SIZE] :loveu::loveu::loveu:

Posted

[quote name='Alicja'][FONT=Arial][COLOR=red][B]mAlutka siamaj jedzonko [/B][/COLOR][/FONT]



[B][FONT=Arial][COLOR=red]awiecie ze dziś jest Światowy Dzień Kota ????[/COLOR][/FONT][/B][/quote]


wiemy ;)

[IMG]http://www.animated-gifs.eu/mammals-cats-many/0038.gif[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...