Edi100 Posted January 13, 2009 Author Share Posted January 13, 2009 Wychodzę teraz nakarmić bezdomne koty i wysypać suche dla psów co mają właścicieli, tylko kiepsko je karmią:angryy: Zajrzę tu jeszcze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 u mnie się sprawa rozstrzygnie w ciągu może 2 dni, może szybciej.Ale nie wiem czy pozytywnie :-( Żeby była pewność,że on nie brudzi w domu, to by juz miał DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 13, 2009 Author Share Posted January 13, 2009 [quote name='Poker']u mnie się sprawa rozstrzygnie w ciągu może 2 dni, może szybciej.Ale nie wiem czy pozytywnie :-( Żeby była pewność,że on nie brudzi w domu, to by juz miał DT.[/quote] Nie mam pewności:( Wet mi powiedział "nadaje się do bloku" Jutro rano dopytam. Kuchnia u mnie -12:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 13, 2009 Author Share Posted January 13, 2009 Poker, wyślij mi prosze swój numer na pw. Zadzwonię jak się dowiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 14, 2009 Author Share Posted January 14, 2009 Właśnie rozmawiałam z Panem wetem. Pies jest. Powiedziałam że mam "potencjalny dom" i że wieczorem dam mu znać czy Go zabieram. Jedna Pani tutaj szuka "lokum" to znaczy uprasza swoja znajoma żeby pozwoliła Go umieśćić w stodole choć na chwilę. Jak się uda to pojedziemy po Niego. To zawsze cieplej.Karmę bedę dostarczała, jesli się uda. Pan wet, twierdzi że pies mieszkał w mieszkaniu i potrafi utrzymać czystość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 trzymam kciuki za powodzenie rany tyle tych nieszczesc , ja wczraj próbowałam złapac na stacji beznyznowej w ruchliwym miejscu Wawy psiaka , ktory tam biega ponoc od kilku dni , ludzie sa okropni debil z mcdonalda mowi do mnie ze "aaa on tu juz jakis czas gania , ael my mu jesc nie dajemy" a nie przyszło debilowi do głowy zeby to gdzies zglosic , niechby nawet do schronu na paluch pojechal to juz by bylo lepsze niz ganianie po stacji beznyznowej wsrod samochodow o głodzie i chłodzie.:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 14, 2009 Author Share Posted January 14, 2009 [quote name='orpha']trzymam kciuki za powodzenie rany tyle tych nieszczesc , ja wczraj próbowałam złapac na stacji beznyznowej w ruchliwym miejscu Wawy psiaka , ktory tam biega ponoc od kilku dni , ludzie sa okropni debil z mcdonalda mowi do mnie ze "aaa on tu juz jakis czas gania , ael my mu jesc nie dajemy" a nie przyszło debilowi do głowy zeby to gdzies zglosic , niechby nawet do schronu na paluch pojechal to juz by bylo lepsze niz ganianie po stacji beznyznowej wsrod samochodow o głodzie i chłodzie.:shake:[/quote] Ludzie są coraz bardziej beznadziejni:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 i co? uda się coś załatwić na miejscu? czy mam prosić ludzi , by go wzięli na to krótkie DT? Cały czas się martwię,żeby nie brudził. Trzeba go przywieźć do Wrocławia, to kawał drogi,jak zacznie im mocno brudzić, to co wtedy? czekam jeszcze na inne odpowiedzi.Może zaczekajmy do wieczora z decyzjami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 14, 2009 Author Share Posted January 14, 2009 [quote name='Poker']i co? uda się coś załatwić na miejscu? czy mam prosić ludzi , by go wzięli na to krótkie DT? Cały czas się martwię,żeby nie brudził. Trzeba go przywieźć do Wrocławia, to kawał drogi,jak zacznie im mocno brudzić, to co wtedy? czekam jeszcze na inne odpowiedzi.Może zaczekajmy do wieczora z decyzjami.[/quote] Ze stodołą lipa:( Ta Pani co mi pomaga nagotowała kaszy z mięsem i naszykowała kołdry. Ma zamiar pojechac tam z mężem, dać mu jeść i jakoś zabezpieczyć. Pan wet pewnie nie będzie zbyt zadowolony.... Trudno Owa Pani jest na emeryturze i dokarmia i zabezpiecza okoliczne koty. Ma spore serce i bardzo chce pomóc. Ja w pracy z zapaleniem oskrzeli, Moja Kamila ( Kropkakropka) to samo tyle że w domu. Jak by był ten DT, to Pani zawiezie Biedaka do wrocławia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 14, 2009 Author Share Posted January 14, 2009 Niemogę się dodzwonic do Pani, która miała tam pojechac, nakarmic Go i jakos na noc zabezpieczyć. Wiem że miała szelki dla Niego i chciała Go wyprowadzić na spacer. Bedę dzwonić dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 czekam na dalsze informacje.Na DT do mieszkania udało mi się upchnąć małego psa znalezionego w nocy na ulicy, w ogóle nie miał gdzie się podziać. Ten ma chociaż dach nad głowa chwilowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 14, 2009 Author Share Posted January 14, 2009 [quote name='Poker']czekam na dalsze informacje.Na DT do mieszkania udało mi się upchnąć małego psa znalezionego w nocy na ulicy, w ogóle nie miał gdzie się podziać. Ten ma chociaż dach nad głowa chwilowo.[/quote] Jest tyle biedy:placz: Jak pomyslę że to przez ludzi to robi mi cię "coś..." Pani F była u Psiaka, nakarmiła i poszła do Pana po wodę. Naścieliła mu trzy kołdry a jedną dała żeby zrobić dach. Rozmawiała z żoną weta ze łzami w oczach żeby Go nie oddali na łańcuch, ale nie ma pewności ze nie oddadzą, a nam powiedza cos innego...Kiedy Białas usłyszał Panią F, popiskiwał;( Poznał Ją bo to Ona Go dokarmiała od miesiąca, szukając jednoczesnie lokum. Jestem jej wdzięczna, choć to nie młoda już osoba, w pełni się angazuje i na własną rękę ratuje psy i koty. Wzieła by białasa ale dopiero co przyjeła pod swój dach bardzo chorego psiaka z cmentarza no i mają maleńkie mieszkanko:( Ja zapewniłam że do piątku Go zabierzemy. Tyle On ma czasu:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 cały czas nie ustaję w poszukiwaniach i nie tracę nadziei. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 14, 2009 Author Share Posted January 14, 2009 [quote name='Poker']cały czas nie ustaję w poszukiwaniach i nie tracę nadziei.[/quote] Dziękuję serdecznie. Ja obeszłam dziś ludzi " po domach" i nic. Niektórzy pukali się po głowie, że niby zwariowałam...Pani F także obdzwoniła i obeszła dosłownie kogo zna i ma zaufanie. I Nadal Nic:( Cieszy mnie że Białas dostał ciepłe gotowane jedzenie i napił się do woli. Mam nadzieję że te kołdry jakoś Go osłonią od mrozu.:roll: Ps- Można pisać do mnie i dzwonić o każdej porze dnia i nocy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 14, 2009 Author Share Posted January 14, 2009 Zapomniałam dodać, że Pani F posprzatała kojec, więc Białas nie jest wyprowadzany:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 15, 2009 Author Share Posted January 15, 2009 Mam nadzieję że jest Ci Białasku, dziś w nocy troszkę cieplej:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KropkaKropka Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Wiadomo już coś ??????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 15, 2009 Author Share Posted January 15, 2009 Własnie była u Mnie P F:) Była u Białaska. Zawiozła mu ciepłe jedzenie i rosołek, zabrała na spacer:) Pięknie chodzi na szelkach i jest bardzo usłuchany:loveu: Białas został dzis odrobaczony. Po tygodniu pobytu:angryy: Białasku wytrzymaj! A ja straciłam głos, całkiem:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 Bialasku trzymaj sie chłopie , widzisz sa jeszzce dobrzy ludzie ktorzy nie zostawia Cie w nieszczesciu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted January 15, 2009 Share Posted January 15, 2009 nadal nie rezygnuję z poszukiwań DT, mimo że milczałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 16, 2009 Author Share Posted January 16, 2009 [quote name='Poker']nadal nie rezygnuję z poszukiwań DT, mimo że milczałam.[/quote] Dziękuję Poker:) Jeśli nic do jutra nie wymyślę, to prawdopodobnie Białas pojedzie w bezpieczne miejsce. Co prawda to nie DT, ale wiem że będzie najedzony i bezpieczny. Będe mu nadal szukała domu intensywnie. Pani F. bardzo Go chwali:) Jest mądry, usłuchany i pięknie chodzi na smyczy. Dziś bardzo chciał na spacer, On nie umie załatwić się w boksie:( I to mnie martwi, bo tam gdzie ewentualnie pojedzie też boks i buda:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted January 16, 2009 Share Posted January 16, 2009 Ależ ten pies jest przepiękny! :-o Może komuś uciekł, bo nie chce mi się wierzyć, że ktoś chciałby się pozbyć takiego cudaka... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Edi100 Posted January 16, 2009 Author Share Posted January 16, 2009 [quote name='betka']Ależ ten pies jest przepiękny! :-o Może komuś uciekł, bo nie chce mi się wierzyć, że ktoś chciałby się pozbyć takiego cudaka...[/quote] To nie jest typ uciekiniera:shake: Jest spokojny i opanowany.Pinuje sie człowieka i patrzy w oczy. Białas zostanie tam gdzie jest do poniedziałku, niestety siła wyższa:( Nadal szukamy DT Najgorsze jest to że On nie załatwia się w boksie, tylko czeka na wyprowadzenie. Pani F jest właśnie u niego. Pojechała wyprowadzić Białasa, wygłaskach i pospacerować z Nim. Bardzo jej za to dziękuję bo to w dwie strony 30km, a jak pisałam to nie młoda już osoba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KropkaKropka Posted January 17, 2009 Share Posted January 17, 2009 hop Białasku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
orpha Posted January 17, 2009 Share Posted January 17, 2009 lec Białasku na pierwsza , niechze Cie domek wypatrzy kto zechce tego pieknego pieska ???:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.