Yoko2009 Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 [quote name='*kleo*']Słodziak :loveu: też mam Grację na tapecie :evil_lol:[/QUOTE] [quote name='Doti1986']No ja Pixi też;) ale to chyba każdy ma świra na punkcie swojego malucha:)[/QUOTE] [quote name='jot11']A ja mam Rubina na tapecie :eviltong: U mnierównież na tapecie w kompie i tel króluje Yoko:) czasem niektórzy zniesmaczeni pytaja dlaczego nie dzieci tylko pies:):) [quote name='jot11']Śliczne zdjęcia robisz :loveu:[/QUOTE] Twój zaroślak jest przecudny:( a fotki są faktycznie bardzo wyraźne, musisz miec super aparat:) no i jeszcze banerek z pięknym nochalkem:) Quote
Karolina. Posted January 29, 2010 Author Posted January 29, 2010 [B]Doti [/B]- dziękujemy :) [B]Infortune [/B]- no, rzeczywiście mały to on jest. Najlepiej to jest jak spotkam się z jakimś dużym psem, to wtedy 'aaale on duuży'. Tak już się przyzwyczaiłam do tych malutkich łapinek, że ciężko mi się jest przestawić. :lol: [B]Weronika[/B] - Dziękować :razz: [B]Viky i ja[/B] - Dziękujemy. O, rzeczywiście 200 stronka już stuknęła, jakoś powoli powoli galeria idzie do przodu :) [B]karkakarka[/B] - Lucky waży coś ok. 1,7kg :) [B]jot11 [/B]- [SIZE=1]jak zwykle -->[/SIZE] :oops: [B]Yoko [/B]- No, każdy inaczej reaguje na psy... Dziękujemy za komplementy :oops: Quote
*kleo* Posted January 29, 2010 Posted January 29, 2010 [quote name='Karolina&Lucky']Najlepiej to jest jak spotkam się z jakimś dużym psem, to wtedy 'aaale on duuży'. Tak już się przyzwyczaiłam do tych malutkich łapinek, że ciężko mi się jest przestawić. :lol:[/QUOTE] Hehe prawda, byłam dziś u kumpeli, która ma 7-miesięczną suczkę w typie ONka i też zawsze ciężko mi pamiętać, że to jeszcze szczeniaczek :evil_lol: Quote
Karolina. Posted February 1, 2010 Author Posted February 1, 2010 [quote name='*kleo*']Hehe prawda, byłam dziś u kumpeli, która ma 7-miesięczną suczkę w typie ONka i też zawsze ciężko mi pamiętać, że to jeszcze szczeniaczek :evil_lol:[/QUOTE] Dokładnie :evil_lol: Napisałam chyba u Yokusiów, że mi dogo też dzisiaj dobrze działa. Ale chyba się przechwaliłam, bo niedługo po tym już nie dało się nigdzie wejść... Tak więc niech wybaczą mi ci, których galerii nie odwiedziłam, bo z tym dogo nie da się wytrzywać... :mad: Napiszę tylko szybko u nas co słychać. A więc poszliśmy dzisiaj z Lucky'm i moją koleżanką na lodowisko niedaleko szkoły :) Ona jeździła na łyżwach, a ja, jako że jazda na łyżwach niespecjalnie mi wychodzi :evil_lol:, a w dodatku miałam psa, to sobie z nim spacerowałam. Lodowisko było puste, wszystko super pięknie, aż tu nagle... zobaczyliśmy że zbliża się niebezpieczeństwo :diabloti: Zbliża się banda dzieci z zerówki, razem z ich wychowawczynią. Dzieci przyszły poślizgać się na lodzie... tylko że akurat dzisiaj atrakcją był nie lód, a... Lucky :evil_lol: Dzieciaki głaskały go, Lucky oczywiście cały happy, bo jest w centrum zainteresowania :p Potem wychowawczyni wzięła go na ręce i stwierdziła, że na pewno mu musi być zimno w łapki, bo tak się trzęsie :lol: Jedna dziewczynka wykazała się odwagą, zapytała się mnie, czy może pospacerować z L. na smyczy. Moja odpowiedź oczywista: NIE. Wolałam nie ryzykować, co prawda pies takich gabarytów jakoś za specjalnie trudny do utrzymania nie jest, no ale nigdy nic nie wiadomo, dziecko może nawet specjalnie puścić psa, aby zobaczyć, co się stanie... :roll: Ale głaskać nie zabraniałam, więc zerówiaki korzystały ile się da ;) Ogólnie fajnie było, dzieciaki miały atrakcję, a i ja miałam korzyść, bo Lucky się posocjalizował z maluchami :) Quote
karkakarka Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 haha :) Moja Tolka prawie codziennie ma z zerówowiczmi do czynienia, bo chodzi razem ze mną do przedszkola :) Oblegana jest z każdej strony, ale jej się to podoba. No bo tyle głaskania ma i nikogo się nie musi o to prosić, bo łapki same do niej lecą Jakby mogła to by wszystkie te dzieci wylizała hihi A Lakuś ze swoim 1,7 faktycznie drobniutki :D Quote
Nati28 Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 Ale mieliscie przygode :) Ja jak bylam kiedys z Coco w mojej szkole - liceum o tez sie rzucali jak dzieci na niego :evil_lol: Quote
Marzena* Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 Fajne mieliście spotkanie :) Moja Viky do dzieci podchodzi z pewną rezerwą za to Carmen uwielbia dzieciaki. Ostatnio poznałyśmy nową "sąsiadkę" z bloku obok - małą 5 cio letnią Anie. Mała tak była zachwycona moimi dziewczynami że odstępowała nas na krok i chciała nawet iść z nami do domu, ale jej nie pozwoliłam bo przecież jej mama by się martwiła że dzieciak zniknął. Quote
*kleo* Posted February 1, 2010 Posted February 1, 2010 Gracja z takiego spotkania by wyszła w ciężkim szoku. Boi się dzieci, chociaż wychowała się z moim młodszym bratem i żadne dziecko nigdy jej krzywdy nie zrobiło, ale jak jakieś próbuje się z nią spoufalać zbyt natarczywie, to od razu chowa mi się za nogi. Tak myślę, że może ma uraz przez dziewczynki z podwórka, bo jak była mała to zawsze leciały do niej z dzikim wrzaskiem i na nic były tłumaczenia, żeby podchodziły spokojnie bo psa straszą :roll: Quote
Doti1986 Posted February 2, 2010 Posted February 2, 2010 A moja Pixi tam wszystkich lubi i dzieci i dorosłych i warjuje zawsze żeby ja na ręce wsiąść i wygłaskać:( Quote
karkakarka Posted February 2, 2010 Posted February 2, 2010 Hej Doti nie ma się co martwić, lepiej taka przytulacha niż jakby miała być rzucająca się z zębami na wszystkich :D Quote
*Jot* Posted February 2, 2010 Posted February 2, 2010 U mnie Bello i Apollo to tak z dystansem do obcych podchodzą.Bello zazwyczaj na obcych szczeka a Mini nie pozwoli się wszystkim pogłaskać.O Rubinie to już nie mówię,mógłby ugryźć .A ogólnie to z reguły nie pozwalam zbytnio na głaskanie przez ludzi spotkanych na ulicy.Już w ogóle przez dzieci.Taka zołza jestem. :evil_lol: :eviltong: Quote
Marzena* Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 Jola, ale Ty jesteś zołza ;) Ja też nie wszystkim pozwalam głaskać moje panny. Zresztą Viky sama wybiera kto może a kto nie. I częściej jest nie :evil_lol: A najbardziej nie lubi córki sąsiadów moich rodziców i chociaż ta mała nigdy nic złego jej nie zrobiła, jest spokojna, nie krzyczy to Viky warczy jak tylko Oliwia się do niej zbliża. A Carmen to jeszcze głupolek z każdym by poszła i to mnie trochę wkurza :angryy: Quote
Doti1986 Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 A moja Pixi tak od małego ma mimo że ludzie jej nie głaszczą bo nie pozwalam to i tak poszła by za każdym w świat:( Quote
karkakarka Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 Tolcia to jak była mniejsza to polazła by z każdym, teraz daje sięgłaskać, ale już nie lezie za obcym jak cielak. A Cleośka - to się jeszcze okaże :) Cześć Lakusie, ale się temat u was rozwinął :P Quote
*Jot* Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 [quote name='karkakarka']Cześć Lakusie, ale się temat u was rozwinął :P[/QUOTE] Fajny temat,ciekawy :razz: Cześć Karola,daj trochę tych swoich przepięknych foteczek :p Quote
*kleo* Posted February 3, 2010 Posted February 3, 2010 Gracja jak była mała też lazła do wszystkich i mnie to drażniło, ale po kilku sugestiach smakołykiem lub zabawką i takim ogólnym wzmocnieniu więzi stwierdziła, że jednak jestem ciekawsza niż obcy ludzie i od tamtego czasu ma ich dosłownie gdzieś :diabloti: Quote
Karolina. Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 [quote name='karkakarka'] Cześć Lakusie, ale się temat u was rozwinął :P[/QUOTE] A ja się z tego powodu bardzo cieszę, nie krępujcie się, tylko piszcie ile wlezie, miejsca w galerii mam dużo :D Lucky to podobnie jak Pixi, kocha wszystkich, i wszystko, wystarczy że zobaczy jakiegoś człowieka, a już ciągnie smycz, bo chce się przywitać. A jak ktoś do nas do domu przyjdzie, to wtedy zaczyna się kręcenie doopką, merdanie ogonem, i komunikowanie przybyszowi 'jak ja cię kochammmm' :evil_lol: U nas wszystko ok :loveu: Nie mam już żadnych opowieści [SIZE=1]Jolu, zdjęć też póki co nie mam :-([/SIZE], więc tylko się przywitam, i zmykam zobaczyć co tam u Was wszystkich słychać :loveu: Quote
Katie Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Karolino, gdzie ty sie podziewasz? Wchodz na gadu czasem :cool3: Quote
*Jot* Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 [quote name='Karolina&Lucky']Jolu, zdjęć też póki co nie mam :-([/QUOTE] Nic a nic mi się nie podoba to zdanie :shake: Ale myślę,że się poprawisz :razz: Cześć Karola i Lucky :multi: Quote
chrupcia Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Witam:) ja jak Jola licze na zdjecia:) Quote
Karolina. Posted February 6, 2010 Author Posted February 6, 2010 [quote name='Katie']Karolino, gdzie ty sie podziewasz? Wchodz na gadu czasem :cool3:[/QUOTE] A raz tu, raz tam :razz: Wiesz jak to jest. [quote name='jot11']Nic a nic mi się nie podoba to zdanie :shake: Ale myślę,że się poprawisz:razz: Cześć Karola i Lucky :multi:[/QUOTE] Noo, kiedyś na pewno :grins: Jeszcze ten tydzień pochodzę do szkoły, i potem feerie :multi: Wtedy pewnie coś cyknę :grins: Hej hej :loveu: Ooo... chrupcia, nie zauważyłam ciebie :lol: Witaj u nas :) Zdjęcia będą... kiedyś ;) Quote
Marzena* Posted February 6, 2010 Posted February 6, 2010 Jakie kiedyś ??? Najpóźniej jutro proszę wkleić fotki ;) Quote
Katie Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 Czesc Karolino :loveu: juz za tydzien ferie <hura> co ty nie wchodzisz na tego gadulca? :-( Quote
Karolina. Posted February 7, 2010 Author Posted February 7, 2010 Hej wszystkim :loveu: Zdjęć jak nie było tak nie ma... Dzisiaj w ogóle mam doła, dlatego postanowiłam poszukać sobie różnych filmików na youtube. Znalazłam łańcuszek śmiechu Skype. Polega to na tym, że jedna osoba się śmieje, potem to jest pokazywane drugiej osobie, itd :) Ja za pierwszym razem jak widziałam ten filmik, to miałam łzy w oczach ze śmiechu. :evil_lol: Miłego oglądania :lol: [CENTER][URL]http://www.youtube.com/watch?v=2z4bBWRny8A[/URL][/CENTER] Quote
Izuuus Posted February 7, 2010 Posted February 7, 2010 A gdzie filmik jak Lucky męczy saszetkę po karmie? ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.