Aga i Eto Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 Witam , mam pytanie jak w temacie ale .. mam dwa pieski przygarnięte. Były bezdomne. Wiek 3 miesiace . Jedzą jak szalone, dosłownie jak odkurzacze. jak wpadają do domu to wszystko zjedzą co jest zjadliwe jeśli to znajdą, nie wazne czy to chleb, czy surowa kasza czy cokolwiek innego choćby obierki ziemniaczane. Jak im szykuje to zjedzenie wszystkiego zajmuje im z pół minuty. Wodę tez piją na wyścigi. Ile im naleję tle wypiją. Jak się z tym uporać? Czy dobrym pomysłem jest dać im stały dostęp do karmy ? Czy szczeniak ma hamulec czy będzie jadł aż się przejje ? Chciałabym wyuczyć w nich to że karma zawsze jest. Są u mnie już od 3 tyg i nic sie nie zmieniło Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anika_82 Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 Miałam dokładnie to samo-mój Kędzior wziety ze schronu miał niecałe 7 miesięcy. Jadł wszystko-na spacerach nawet trawę i kamienie-o innych znajeziskach nie wspomnę:razz: Dawałam mu prawie paczkę ryżu na posiłek-z rosołkiem i warzywami oraz kurczakiem(wszystko codziennie gotowałam).. A dodam,zę Kędzior jest niewielkim kundelkiem. I mój kudłaty przyjaciel miał non stop biegunkę.NON STOP. Byliśmy u weta ,dostał leki,ale nie dowiedziałam się wtedy,że go po prostu przekarmiam.Wydawało mi się,zę skoro pies je-znaczy: jestem głodny. Wet nic nie wspomniał o sposobie żywienia.. Bład! Zaczęłam podawać mniejsze porcje i czasem przysmak. Wtedy było o tyle lepiej,że było lato i gdy szłam z Kędziorem na spacer-zazwyczaj do lasu-moja kulka szczęścia pędzlowała krzaki malin. Tak więc z moich doświadczeń:psiaka da sie przyzwyczaić do mniejszych porcji bez uszczerbku na jego zdrowiu. Druga rzecz jest taka,że psiak po schronie podświadomie boi się braku jedzenia i chce się najeść na zapas. Jeszcze trochę potrwa aż przywyknie do spokoju i regulacji jedzenia :lol: Powodzenia;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolawigor Posted December 17, 2008 Share Posted December 17, 2008 Witam ! Wszystko to jest prawda, pieski ze schroniska będąc często głodne i pozbawione normalnych ciepłych warunków potrzebują czasu, aby przyzwyczaić się do odmiennych warunków. Jeśli mogę poradzić to nie dawać pieskowi tyle ile chce, bo to mu na zdrowie nie wyjdzie będzie miał kłopoty żołądkowe nie mówiąc o zapasieniu. Szczenięta do 4 mc. karmimy 4 x dziennie o stałych porach, po 4 mc do roku karmimy 3 x dziennie regularnie. Natomiast po roku piesio dostaje 2 x dziennie. Pozdrawiam serdecznie Jola i Wigor. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga i Eto Posted December 17, 2008 Author Share Posted December 17, 2008 ja daję teraz 4 razy dziennie, ale chciałabym jakoś wyuczyć w nich to żeby taks ie nie zabijały o to jedzenie. Każde ma osobną miskę ale jedzą w tym samym czasie. Nie wyobrażam sobie jak mam je zostawić na wybiegu bez wody. bo ja k im dam wodę to oni ją od razu wypiją, ile postawię to wypiją natychmiast. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
michal195 Posted December 18, 2008 Share Posted December 18, 2008 Ja mam przygarniętego doga mix wiek około 3,5 miesiąca, ale je więcej niż 6 letni dorosły pies. Dostaje jeść dwa razy dziennie. Jeden posiłek to 100-130g karmy zgodnie z zalecaną dawką dziennie i woda, ale jak jedzą obydwa psy to dog wyjada temu starszemu psu jak on się podchodzi napić. Staram się ją odganiać i dać trochę więcej żeby drugi pies nie poczuł się odrzucony albo jakiś poniżany że ona mu wyżera z miski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.