dominik_a Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 [CENTER][B][SIZE=4][COLOR=darkred]W zeszłym tygodniu, P. Wet. z Libiąża została wezwana do psa z wypadku. Na miejscu tj, na ul. Chrzanowskiej, okazało się, że jest to kilkuletnia suczka Owczarkowata. Została potrącona i leżała w rowie. [/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=4][COLOR=#8b0000]Trzebabyło ją zszyć w kilku miejscach, no i ma lekki uraz tylniej łapy, ale suczka ładnie zdrowieje, z dnia na dzień jest coraz lepiej.[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=4][COLOR=#8b0000]Przebywa aktualnie w domu u P. Wet. z Libiąża, jest to już 7 pies, który jest u niej, licząc jej psa i Kostka, który jest pod opieką Fundacji Proanimals. Może tutaj zostać na jakiś czas, ale trzeba jej szukać nowego domu. Ja juz porozwieszałam plakaty po Libiążu, w okolicy, w której została znaleziona, ale telefon milczy.[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=4][COLOR=#8b0000]NA chwilę obecną najbardziej potrzebna jest karma, jedzenia nigdy dość. W dalszej kolejności szukanie nowego domu, no i na końcu sterylizacja. [/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][SIZE=4][COLOR=darkred][B]Suczka jest bardzo miłym pieskiem, jest przyjacielska, łagodna, daje łeb do głaskania, bardzo potrzebuje kogoś kto będzie o nią dbał.[/B][/COLOR][/SIZE][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=4][COLOR=#8b0000]Bardzo proszę o umieszczenie jej w Przełomie, z apelem, że szukamy nowego bądź starego właściciela.[/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=4][COLOR=blue]Czy jest ktoś chętny aby wspomóc pieska jedzonkiem?![/COLOR][/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][B][SIZE=4]Kilka zdjęć suczki.[/SIZE][/B][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/6792/s1cl3.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/6651/s2dk8.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img139.imageshack.us/img139/9484/suczka1nf9.jpg[/IMG][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanek Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Dominika, a to nie jest ta onka Sara z Katowic co ją wzięła rodzina z Libiąża? Zgłaszali, że im zaginęła, kilka dni temu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronikaa Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Podnoszę wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 [quote name='hanek']Dominika, a to nie jest ta onka Sara z Katowic co ją wzięła rodzina z Libiąża? Zgłaszali, że im zaginęła, kilka dni temu.[/quote] Byłam u tych ludzi, dałam im nr tel do Pani Wet. i mają tam jechać, wkrótce się dowiemy czy to Sara czy nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Zginela Sara te ktora byla zabrana ze schroniska :angryy::mad: a tak miala miec dobrze i byc pilnowana, mam juz dosc tych adopcji ktore coraz czesciej koncza sie w ten sposob. :-( Dla tej suni, Kostusia oraz dla reszty stada pani wet, Dominika zabrala dzis okolo 40 kg. karmy. Dominiko a pani wet mowila do mnie ze ta sunia ma okolo 2 lat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 [SIZE=4][COLOR=darkred]Ta suczka to Sara!!!!!!![/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#8b0000]Przyjechali jej właścicele do wetki i ją zabrali.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#8b0000]Okazało się, ze dzieci kogos z rodziny nie domknęły bramki od właściceli Sary, i suczka poszła sobie - poprostu przypadek. [/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#8b0000]No ale już jest w domu u siebie, i teraz napewno bedzie lepiej pilnowana. No i musze dopilnować jej sterylizacji, ale to dopiero jak jej noga sie zagoi.[/COLOR][/SIZE] [SIZE=3][COLOR=#8b0000]Także cieszmy się, że ta sprawa się szczęsliwie zakończyła.[/COLOR][/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Tak Dominiko przypominaj nam o sterylce suni ktora miala byc zrobiona latem, ucieklo nam z glow. Ale i tak bardzo sie cieszymy ze sie odnalezli wlasciciele, :multi::multi::multi: kto wie czy nie jest krotko przed cieczka i dlatego poszla na dlugi spacer. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 No tak szczerze mówiąc to najlepiej byłoby zrobić sterylke już, bo jesli poszła na chłopów, to nie wiadomo czy nie jest w ciąży, ale z drugiej strony jej właścicel mówił, ze nie zauważył żeby miała cieczke, no ale ona mieszka na polu więc mogli nie zauważyć. Tylko narazie mi jej żal, no bo tydzień poza domem, ten uraz nogi, szycie, chciałabym aby sobie odpoczęła i doszła do siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronikaa Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Świetne wieści !!! :loveu: Dobrze, ze wszystko dobrze sie skończyło ! :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Sunia musi najpierw odpoczac, Dominiko zapytaj kiedy sunia miala ostatni raz cieczke. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ruth Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Dobrze, że znaleźli się właściciele tylko szkoda, że Sara przez taką nieuwagę doznała niepotrzebnie urazu. Ale z drugiej strony dobrze, że TYLKO na urazie się skończyło. A tak na marginesie, trochę do mojej Sombry jest podobna :eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jade_Natalia Posted December 14, 2008 Share Posted December 14, 2008 Szczęśliwy koniec:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted December 15, 2008 Share Posted December 15, 2008 Dominika jak mogłaś Sary nie poznać :D:D:D Przecież ona jest charakterystyczna z tym swoim krótkim ogonkiem i śmiesznym wyrazem mordki! Skleroza Cię dotyka :D:D:D Dobrze, że się znalazła :loveu: Już się bałam, że hycel ją do OL. zwinął... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dominik_a Posted December 16, 2008 Author Share Posted December 16, 2008 Zupełnie jej nie poznałam, przecież jak ją zabierałyśmy z tego schroniska to był to wrak psa. :oops: No nawet bym nie skojarzyła, ze to może być ona. Dobrze, że Hanek dała znać, ze Sara zwiala :p A co do cieczki to jej właściciele nie za bardzo wiedzą kiedy ostanio miała ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulaa Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 Podobno jakieś 2 tyg, temu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ada-jeje Posted December 16, 2008 Share Posted December 16, 2008 Cos czuje ze dlatego zwiala, i byc moze jest juz szczenna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.