Jump to content
Dogomania

przybłąkał się owczarek Colli, jednak, to napewno Colli


Astuch

Recommended Posts

news poranny, piątkowy;): Filcuch umie otwierać drzwi za pomocą klamki:crazyeye:, zna podstawowe komendy:cool3:...a, po parówkę (nafaszerowaną tabletkami na robaki) staną słupka, jak zając:krolik:...niezły z niego cyrkowiec:razz:. chyba jeszcze wiele tajemnic ten psiak kryje w sobie...szkoda, że mówić nie potrafi:wink:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 67
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziewczyny! Ja zupełnie nie rozumiem Waszej dyskusji na temat tego psa i jego adopcji. Przecież ani fundacja ani nikt inny nie będzie decydował do jakiego domu pójdzie. Moim zdaniem Ty Astuch o tym decydujesz,przecież najlepiej możesz się wypowiadać na temat psa, znasz jego potrzeby. Kolejność zgłoszeń nie ma znaczenia. Wybierać trzeba najlepszy dom. A jeżeli uważacie, że podesłałam Wam Pana Marka do tej adopcji z fundacji collie to się mylicie. Luźno współpracuję z fundacją i nie dzielę świata na collie i resztę psów. Pomagam zwłaszcza starym i ślepym, więc jeżeli taki się znajdzie wśród collie to pomagam. Pan Marek mieszka na trzecim piętrze a zgłosił się do mnie w sprawie adopcji Lorda który jest niewidomy i dlatego adopcja nie doszła do skutku. W takiej sytuacji, jeżeli dom uznaję za dobry a nie mogę dać psa którego mam pod opieką przekazuję kontakt do innych osób które mają collie do adopcji. Nie ma to naprawdę nic wspólnego z fundacją. Decydujecie kto najlepszy jest dla Waszego przystojniaka.

Link to comment
Share on other sites

no, więc tak...primo, nikt nie wszczyna tzw. dyskusji, pomagają mi wszyscy poproszeni o pomoc, forum rozesłało info, dr. Lucy rozesłało infa i ogłoszenia, Trójmiejski Patrol też. poruszyłam niebo i ziemię, żeby zwiększyć prawdopodobieństwo szybkiego znalezienia dobrego domku dla Filcucha. pan Marek zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, jest ciepły, cierpliwy, wyciszony, miał już kolaka wyciągniętego ze schronu i dał mu dobre życie. wg moich obserwacji i 2X oględzin u wetki psiak ma zdrowe ciałko, ale z psychiką, to coś nieteges...jest przestraszony, zastraszony, wystraszony... potrzebuje ciepła, cierpliwości, które to pan Marek wydaje się mieć.
chcę, żeby ta adopcja odbyła się prawidłowo, na papierze, ale nie mam możliwości i czasu sprawdzać domku, ani spisywać papierów...i tu też potrzebuję pomocy...zdałam się na los, pan Marek dostał 2 telefony, już wiem, że zadzwonił do dr. Lucy...nie ma to znaczenia, skąd miał pierwotnie namiar, ważne, żepy psiak miał dobry dom.

wszystkim, któży maczali i maczają nadal paluszki w sprawie Filcucha bardzo dziękuję:lol:


ps. co do wczorajszej wizyty, prostuję małe nieporozumienie:razz:...byłam tak nastawiona na poznanie żony pana Marka, że miłą osobę, która z nim była, zdefiniowałam jako żonę, ale to koleżanka z pracy:evil_lol:...czyli, że żona oglądała tylko fotki pstrykane na tym spodkaniu:p...ciekawe, czy Filcuch przypadnie jej do serca...dobrze by było...;) pozdrawiam wszystkich zaineresowanych:lol:

Link to comment
Share on other sites

koniecznie trzeba im wytłumaczyć konieczność kastracji... nie ma kastracji nie ma adopcji! Raz zdrowie psa, dwa nawet jak nie mają złych zamiarów, nie chcą z psa zrobić reproduktora, to przecież nie ma gwarancji, że pies kiedyś nie ucieknie za cieczką i nie spowoduje, że będziemy na tym forum szukać kolejnych domów, po co? Powiedzcie panu ile psów ginie w schroniskach! Weźcie jakieś statystyki! Albo męskie ego i 2 jajka, albo śmierć kolejnych psów!

Link to comment
Share on other sites

irenaka obawiam sie, że nie zrozumiałaś sedna dyskucji. kompletnie nie dotyczyła ona tego która fundacja załatwi sprawy papierkowe tylko tego, czy któraś z fundacji pozwoli na adopcję bez kastracji i czy nalezy naciskać na kastrację
i czy jesli miałoby to być powodem niezabrania psa...to?

a ponadto..Astuch chyba nieprzypadkowo zaczęła szukać pomocy i jasne, ze ona powinna wybierać, ale...
ale gdyby np to nie była Astuch tylko ktoś inny i podjęłaby decyzję, że oddaje psa bez względu na kastrację, nie upierając się nawet przy niej zbytnio to...to byłoby dobrze? Nawten ie ze złej woli, ale z nieświadomości? To chyba dobrze, że dwie organizacje służą chęciami, papierkami i radami:)
I nie ma między nami zawiści . wręcz przeciwnie, nie znam dr. Lucy ale zamierzam się skontaktować z nimi po tej adopcji Filcucha, żebyśmy się poznali i mogli wpsółpracować lepiej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Betbet']irenaka obawiam sie, że nie zrozumiałaś sedna dyskucji. kompletnie nie dotyczyła ona tego która fundacja załatwi sprawy papierkowe tylko tego, czy któraś z fundacji pozwoli na adopcję bez kastracji i czy nalezy naciskać na kastrację
i czy jesli miałoby to być powodem niezabrania psa...to?

a ponadto..Astuch chyba nieprzypadkowo zaczęła szukać pomocy i jasne, ze ona powinna wybierać, ale...
ale gdyby np to nie była Astuch tylko ktoś inny i podjęłaby decyzję, że oddaje psa bez względu na kastrację, nie upierając się nawet przy niej zbytnio to...to byłoby dobrze? Nawten ie ze złej woli, ale z nieświadomości? To chyba dobrze, że dwie organizacje służą chęciami, papierkami i radami:)
I nie ma między nami zawiści . wręcz przeciwnie, nie znam dr. Lucy ale zamierzam się skontaktować z nimi po tej adopcji Filcucha, żebyśmy się poznali i mogli wpsółpracować lepiej.[/quote]
A co to znaczy, że jakaś fundacja pozwoli na adopcję psa bez kastracji czy nie?
Czy w tej chwili któraś z fundacji wzięła pod opiekę tego psa?
Bo jeżeli tak, to należy kastrację przeprowadzić już w tej chwili a nie czekać na właścicieli. Wtedy nie ma zależności adopcji od kastracji i człowiek który adoptuje psa jest świadomy tego jakie są zasady i dlaczego pies jest kastrowany.
Natomiast jeżeli pies nie jest pod opieką żadnej fundacji, to może być wydany na podstawie umowy prywatnej między Astuch a adoptującym. Można dziewczynie pomóc w sprawdzeniu domu ale z całą pewnością w tej sytuacji żadna fundacja nie może wpływać na Jej decyzje.

Link to comment
Share on other sites

irenaka nie rozumiem Twojej wlaeczności...

Astuch czy ktoś Tobie coś narzuca, nakazuje, zmusza? TPOPZ znalazło dom tymczasowy w razie gdyby pies nie mógł dłużej przebywać u Astuch, jednak pamiętaj irenaka, że najważniejsze jest dobro zwierzęcia.

Po pierwsze ogromny stres-związany z wożeniem go w lewo i w prawo. Uznaliśmy, że jeśli Astuch może, niech jeszcze go ma u siebie, aby nie zmieniał znowu miejsca, co wiązałoby się ze stresem. Ten pies jest i tak wystarczająco zastraszony.

Po drugie rozmawialiśmy o kastracji przed wydaniem do adopcji. Jednak pies po kastracji nie mógłby zostaću Astuch, która nie ma czasu i warunków, by poświęcić mu tyle uwagi i tak robi rzecz fantastyczną, że nie odwiozła go do schroniska. Mógłby zostać wykastrowany i przewieziony do domu tymczasowego, ale jak zaznaczałam-to kolejny, ogromny stres.

Filcuch potrzebuje świętego spokoju, poczucia, że już nikt nic mu nie zrobi.

I uwierz irenaka, że nik Astuch niczego nie narzuca, ja zostałam poproszona o pomoc. A kiedy ktoś mnie prosi, a mam możliwość pomóc, to staram się to robić, nie ważne czy jako osoba prywatna czy z ramienia TPOPZ.

Po kilku rozmowach telefonicznych z Astuch wiem, że podejmie najlepszą decyzję, bo jest osobą zrównoważoną i inteligentną (Astuch nie czytaj i nie obrastaj w piórka, nie słodzę i niczego od Ciebie nie chcę hehehe:diabloti:). Jednak, jak to mówią - co dwie głowy to nie jedna. Stąd ten wątek na dogo, stąd pomoc innych, stąd rozważania jak zrobić tak, aby pies był szczęśliwy, bezpieczny i aby nie powstały z niego kolejne collie:)

Ach, i czytaj dokładnie:shake: Astuch napisała, że nie ma czasu zajmować się wizytami przedadopcyjnymi, umowami itp. Zrozum proszę, że kobieta ma pracę, liczną rodzinę i swojego zwierzaka. Stąd któraś z organizacji miała dopełnić formalności. Będzie to dr. Lucy i bardzo fajnie, że mozna się podzielić pracą.

Link to comment
Share on other sites

tak, sprwdzone, Amana właściciele szukają też w różnych miejscach:-(, aż trudno uwierzyć, że w tym samym czasie zginęły dwa psy collie, w podobnym wieku, na tym samym terenie...Aman ma chipa, miał brązową obrożę, Filcuch chipa nie ma, a obroża czerwona....szkoda, że to nie Aman:shake:.

Link to comment
Share on other sites

Przewertowałam masę ogłoszeń szukając, czy miesiąc, dwa miesiące temu komuś nie zaginął collie. Starałam się sprawdzić nie tylko Trójmiasto ale i okolice. Niestety oprócz Amana nie wpadłam na żaden trop. Szkoda, wielka szkoda. Jesli właścicielami byli ludzie starsi, to internet nic tu nie da. Wieść o Filcuchu poszła też drogą radiową:(

Link to comment
Share on other sites

możemy uznać wątek za zamknięty:multi: psiak pojechał do nowego domu w Sopocie dostał na imię Fred:lol:. Pan Marek zadeklarował podtrzymanie kontaktu i informowanie mnie o aklimatyzacji Freda a swoim domu:p... wszystkim, którzy przyczynili się do tak szybkiej finalizacji tej adopcji, myślę wyjątkowo szczęśliwej bardzo dziękuję, sama nie byłabym w stanie tak tej sprawy nagłośnić i zorganizować. cieszmy się z kolejnego szczęśliwego psiaka:loveu:.

Link to comment
Share on other sites

nie pisałam o tym, bo nie wiem jak przebiegała rozmowa pana Marka z przedstawicielką fundacji dr.Lucy...stosowne dokumenty zostały podpisane w 3 egzemplarzach, posiadam jeden, osoby zainteresowane zapraszam do Banina:razz:. myślę, że można mieć zaufanie do fundacji, działają w wielu krajach, w Polsce jest filia z siedzibą w Śremie...specjalizują się w pomocy owczarkom Collie. nie czuję się kompetentna ani upoważniona do kontroli poczynań tej fundacji, ufam, może naiwnie, ale komuś trzeba zaufać inaczej życie stałoby się paranoją.:shock:. Miłej niedzieli, odpocznijcie troszko, jako i ja zamierzam;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...