Jump to content
Dogomania

5- letnia Bulterierka Frytka JUŻ W NOWYM DOMKU !!


invictus hilaritas

Recommended Posts

[B]Zaczęło się od postu:[/B]

[quote]
Poszukuję dobrych ludzi, którzy pokochają Frytkę.
Kilka lat temu rozpadło się moje małżeństwo, Frytką opiekowaliśmy się na zmianę, teraz sytuacja skomplikowała się, a ponieważ moja sytuacja życiowa i mieszkaniowa jest niepewna, nie mogę zabrać do siebie Frytki:(

Frytka ma 5 lat, jest przyjacielska, radosna, to 'żywe srebro' :) Potrzebuje zainteresowania, miłości i towarzystwa człowieka. Nie przepada za innymi psami, ale owczarka niemieckiego mojej mamy tolerowała :)

Ostatnio przeszła operację więzadła krzyżowego, którą zakończyła się pomyślnie -obecnie Frycia jeszcze utyka, bo okres erkonwalescencji po takim zabiegu to kilka miesięcy.

Chciałabym żeby znalazła miejsce, w którym będzie kochana i które stanie się jej domem, bez konieczności ciągłego zmieniania miejsca zamieszkania...bo Frytka, jak każdy pies przywiązuje się i tęskni.
Gdyby ktoś z okolic Warszawy lub woj.mazowieckiego chciałby mi pomóc, byłabym wdzięczna. Zapewnię wszelką pomoc w opiece nad nią.

Pozdrawiam
Ania

[URL="http://www.postimage.org/image.php?v=aV2lB7Ar"][IMG]http://www.postimage.org/aV2lB7Ar.jpg[/IMG][/URL]
[/quote]


[B]A tu juz relacje z DT od Edyty:[/B]


[quote]
Suczka jest już pod naszą opieką.

Jest u EN na około 2 tygodnie. Mamy nadzieję, że w tym czasie uda się znaleźć dla niej domek.

Jeśli w tym czasie domek się nie znajdzie pojedzie do DT u Maćka i Moniki.

Suka bardzo żywiołowa jak na swoje prawie 6 lat i przebytą miesiąc temu operację :)

Drobniutka.

Można z nią wszystko zrobić. Wziąć na ręce, zajrzeć w ząbki, uszy, oczy
ładnie je z ręki.

Sprawdzić należy jak będzie zachowywała się przy kości - bo kiedyś w takich sytuacjach potrafiła warczeć. Dlatego od tego czasu dostaje tylko suche. I tu właściciel zapewnia, że bez problemu grzebie jej w misce.
Kolejny pies, który był pogryziony przez ONKA - i z tego powodu nie przepada za psami.

[B]a teraz coś od EN o FRYCI [/B]:D

Frycia jest malutka. Ma znaczne braki w masie, choc ze względu na przebyta operacje to może nawet lepiej, bo nie obciaza zbytnio nogi. Niewatpliwie trzeba jej lepszego zywienia niż do tej pory. Dostanie dobra karme. Postaram się tez wprowadzic jej troche miesa i popracowac nad warczeniem przy surowiznie.

Kolczatke wyrzucam- o kolczatce mam okreslone zdanie i go nie zmienie. Dostanie porzadna, materiałową obrozę.
Frytka ma oczy wieeelkie jak u spaniela, buziaki rozdaje ochoczo, zdecydowanie woli facetów niż kobiety. U mnie Kamil stał się od razu jej ukochanym- asystuje mu we wszystkim co robi, łazi za nim jak przyslowiowy pies, wlazi na kolana i na nim siedzi kiedy tylko moze.

Na razie moje psy poszly do malego pokoju a Frytka siedzi z nami, nie chce żeby tesknila i czula się zle. Obserwujemy ja tez w zwyczajnych czynnosciach. Po godzinie wyciszyla się i oglada z nami film. Rozszczekuje się na psy za drzwiami. Jutro się z nimi pozna to mam nadzieje ze się uspokoi z tym pilnowaniem domu.
J
est lekko lękliwa, na nowe osoby reaguje wycofaniem.
Zdrowotnie to tylko ta noga po operacji i pazury z przodu sa pokrzywione-utrudniaja troszke chodzenie, cos trzeba będzie z tym zrobic.

Generalnie bardzo ladnie zareagowala na zmiane otoczenia i cala ta sytuacje. Jak dla mnie może isc do adopcji od razu, gdzies w cieple miejsce gdzie ja będą miziac i pozwalac jej spac w lozku. Im szybciej tym lepiej.
[/quote]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 71
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]ciąg dalszy:[/B]

[quote]Frytka zawsze lubiła bardziej facetów. Ja byłam raczej kimś kto wykonuje nielubiane, lecz cierpliwie znoszone zabiegi higieniczne :)

Frytka miała od małego czyszczone uszy i obcinane pazurki, kiedyś myłam jej też zęby. Uszki trzeba jej czyścić, kilka lat temu miała tam infekcję i jedno jest bardziej podatne na wszelkie nieczystości.
Przednie pazurki ma pokrzywione odkąd pamiętam, nerwy w nich są długie, dlatego łatwo je naruszyć.

Zawsze była drobna, zgrabniejsza i ładniejsza niż jej rodzice :)
Jest strasznym pieszczochem i przylepką, ma dobre serduszko i smuci się, gdy nieopatrznie sprawi kłopot swojemu towarzyszowi. Zawsze była grzeczna, mądra, ale uparta czyli: prosiłam ją, żeby poszła 'na miejsce' a ona otaczając kilka razy stół siadała przy moich nogach patrząc 'na ścianę', to zerkając na mnie :)

Jest kochanym psem, ujmuje swoim charakterem.

Nie wiem dlaczego jest lękliwa, ale taka była od szczeniaka... . Ale przekonuje się do dobrych ludzi, pewnie potrzeba jej czasu, żeby zaufać. Boi się, gdy ktoś obok się kłóci.

Jest całuśna :) ale wiedziała, że ja nie przepadam za wylizywaniem balsamu z nóg i wystarczyłna na nią spojrzeć...jest rozumna

Lżej mi na sercu, że zniosła dobrze dzisiejszy dzień. Wiem, że teraz napewno czuje się lepiej. Ostatnio przebywała w miejscu, gdzie nie była chciana. Ona wyczuwa taką negatywną atmosferę i wtedy jej przykro...takie miny potrafi robić, że od razu chce się ją wyściskać...


[URL="http://www.postimage.org/image.php?v=aV7eQFr"][IMG]http://www.postimage.org/aV7eQFr.jpg[/IMG][/URL][/quote]




[quote]
[B][B]parę fotek:[/B][/B]

[B]choć aparat mi padał - więc i jakość kiepska.[/B]
[B]Jak najszybciej zrobię fotki spacerowe :)[/B]

[B][URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/5382/36066290vp2.jpg[/IMG][/URL][/B]



[B][URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img230.imageshack.us/img230/1897/90941899ld9.jpg[/IMG][/URL][/B]

[B][URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/2623/27716860ia4.jpg[/IMG][/URL][/B]



[B][B]jak lubię mizianie :)[/B][/B]

[B][URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/7628/54946119lu4.jpg[/IMG][/URL][/B]


[/quote]

Link to comment
Share on other sites

[B]i nastepne informacje:[/B]

[B][QUOTE] [/B]
[B]a na rączkach jeszcze bardziej :)[/B]

[URL="http://imageshack.us/"][B][IMG]http://img514.imageshack.us/img514/9417/lubinarczkachro8.jpg[/IMG][/B][/URL]

[URL="http://imageshack.us/"][B][IMG]http://img219.imageshack.us/img219/6240/lubinarczkach2nn1.jpg[/IMG][/B][/URL]



proszę nie brać pod uwagę tego że Frytka wygląda na przestraszoną. To pierwszy moment jej spotkania z nowym człowiekiem. Po chwilce Dziewczynka jest rozruszana :) ale mi dziś aparatu nie "starczyło" żeby to pokazać.

Próbowałam, ale takiego "drygu" dostawała, że ciężko ją było wyraźnie uchwycić :)

poprawię się

te zdjęcia są tylko w celu udokumetowania że jest już pod naszą opieką! :) (we spół z innymi forami)
[B][/QUOTE][/B]

[B][QUOTE] [/B]
Aniu- Frycia jest pod dobra opieką.

Zawsze możesz do nas zadzwonić i się zapytać. Ja już na forumy staram się nie wchodzić ale Edii będzie na bieżąco tam informować. Możesz nas też przecież odwiedzić :) i wypić kawkę smyrając sobie pieska :D
Na pewno się z wizyty ucieszy.
Frycia znacznie lepiej chodzi w obróżce niż w kolczatce. Łazi w obróżce rogza Agnieszki i na smyczy flexi 5m.
Wychodzi z nami na długie spacery. Staramy się, żeby choć pół spaceru przeszła powoli, używając chorej nóżki normalnie- a nie kicając jak zajączek na trzech. Taka -nawet koślawo używana- nóżka szybciej się wyleczy.
Zaczęłam ją też masować. Trochę dla uspokojenia, trochę dla rehabilitacji.
Na spacerach nie lubi wszelkiego rodzaju meneli, zbieraczy kartonów i butelek czy też zwyczajnych śmierdzących podejrzanych kolesi. Wcale jej się nie dziwię. Też ich nie lubię :D Natomiast od nas piwko sępi skubana bardzo chętnie :)
Znaczy teren jak pies. Sika co chwila. Próbuje nas też „gwałcić” od czasu do czasu. Dawno takiego śmiesznego suka nie widziałam :D Wskakuje nawet na nogę jak pies. Pierwszy raz widzę cos takiego w tej intensywności u suki.
Leży na nas często na materacu. W materacu i pościelkach tarza się i wala jak to bull. Typowej bullowej głupawki tez dostaje często i łatwo się ekscytuje.
Wszystkich obficie całuje i jest bardzo grzeczna, na pewno tęskni ale nie jest jej tutaj źle. Zjadła dziś naleśnika ze szpinakiem i dużo żółtego sera :D
Porobiłyśmy sobie trochę komend, na żółty ser chodzi jak w zegarku.
Bardzo fajny pies do treningu na samo żarcie.
Ładnie robi „siad” (choć staram się jej tą komendą nie męczyć za bardzo, bo ciężko jej się siada), robimy sobie „zostań” i „równaj” oraz przywoływania.

Na początek wystarczy.

Umie dwie śmieszne komendy „poproś” do pozycji kiedy siedzi tylko na samej dupce i „daj łapkę” :)

Nie trenować się jej nie da taka jest chętna do pracy. Pewnie się nudzi. Dużo łatwiej byłoby gdyby była sprawna, można by ją zmęczyć fizycznie przed snem i poszłaby zmachana spać a tak trzeba ją zająć myśleniem żeby się nie nudziła i nie tęskniła też zanadto. Siedzimy sobie z klikerkiem i wprowadzamy na żółty serek komendę „patrz”. Szybko łapie- jest bardzo mądra i przede wszystkim gotowa do pracy.

Z problemów które ma suka zauważyłam jak na razie dwa: jedno to podszczypywanie w stanach emocji, drugie (dla mnie niewyobrażalne) że wskakuje sobie ona gdzie chce czyli ze stołu z kuchni jak chce ściągnie co trzeba. Dziś próbowała ściągnąć ze stołu masło.
Ciągnie też na smyczy jak koń, przy czym jest wrażliwa na szarpnięcia więc łatwo się to da wyeliminować.

Zdarzyło się jej ze dwa razy zakręcić za ogonem. Rozpraszam ją głośnym klaśnięciem.

Ogólnie jest straszliwym mazgajem i panikarzem. Całkowite przeciwieństwo moich psów które spokojnie sobie siedzą i nie reagują na to że pańcia znów do domu przyprowadziła jakiegoś obcego psa.
Frytka została w domu sama kilka godzin, wczoraj koło dwóch- wszystko było ok po powrocie.

Nic nie zniszczyła, nie piszczała za bardzo.
Jest nieco zdezorientowana że tyle zwierza tu chodzi poza pokojem w którym się znajduje. Ale na to nie ma rady- musi się do moich psów przyzwyczaić.

Mogłabym puścić swoje zwierzaki ale nie chce jej stresować, boję się też o jej nóżkę, nie jest do końca sprawna i to na pewno wpływa w znaczący sposób na jej kontakt ze zdrowymi psami. Także na razie się do siebie przyzwyczajają z dystansu.

Jest trochę zbyt uległa. Widać też, że widziała sporo sporów międzyludzkich i stara się je zażegnać całowaniem wszystkich naokoło. Ja musiałam sobie u niej wyrobić szacunek treningiem i smakołykami. Kamil miał szacun od samego początku tylko za to że jest miłym człowiekiem płci męskiej :P Ale suki jak to suki- są zdradliwe we wszystkich gatunkach :P
Teraz jesteśmy z Kamilem na równi i możemy się spokojnie przytulać i walać po materacu z Frycią pośrodku. Wcześniej była lekko niespokojna i nie potrafiła się wyluzować. Zdarza jej się podnieść alarm jak jedna osoba walnie się na materac zbyt gwałtownie ale już znacznie wyluzowała.
Poleżeć bez Frytki na brzuchu jednak trudno. Zawsze jest gdzieś obok. Bardzo kochany jest ten zwierzaczek :D

Jak na mój gust to jest nawet nieco za słodka. To, że rozcałowuje wszystko i całuje nawet jak człowiek nie chce jest objawem jej roztrzęsienia wewnętrznego ale w sytuacji w jakiej się znalazła rozumiemy ją i nie karcimy za to za bardzo. Lepiej żeby tak odreagowywała stres niż agresywnie. Jest bardzo wrażliwa i stale sprawdza czy ktoś przy niej jest.
Wiele psów reaguje bardzo mocno na zmianę warunków, tym bardziej jak wcześniej była gdzieś gdzie jej nie chciano- psy mocno czują to co się dzieje naokoło- wiedzą kiedy się ich nie chce, kiedy Państwo się kłócą, widać po psie każdą schizę jaka się dzieje między ludźmi, którzy psa otaczają.

Często o tym zapominamy- psy czują nawet zapach naszych emocji- wiedzą o nich zanim ujawnia się one w sposób, który zauważają ludzie, często wiedza o nich zanim my sami zdamy sobie z nich sprawę albo wybuchniemy.

Przy tak słodkim i pełnym zaufania suczku musiało ją to wszystko bardzo boleć. Jest mocno zdezorientowana tym co się stało. Dlatego zdecydowaliśmy się poświęcić jej więcej czasu. W końcu nic złego nie zrobiła. I lepiej niech zostanie taka słodka :D
Spała sama w małym pokoju. Miała do wyboru transporter który kupił jej Pancio i łóżeczko na którym położyłam jej kołderkę i podusię. Spała na łóżku :)

Bardzo długo piszczała, wyła i włączyła do repertuaru na chwile nawet drapanie w drzwi i szczekanie. Musiałam ja trzy razy odwiedzić. Przy trzeciej konkretnej komendzie: „spokój” i „na miejsce” zapadła w końcu błoga cisza. Było nam przykro ale nie możemy jej wziąć do łóżka z kilku powodów.

Jednym jest to że jak jej ulegnę w tym beczeniu i wyciu to zacznie mi tak wymuszać wszystko a zamykać ją w jej pokoju od czasu do czasu musimy.
Drugim to że nie chcę żeby się za bardzo z nami związała. I tak ma wystarczająco dużo problemów ten suczek, nie będziemy jej dokładać następnych w postaci dodatkowej tęsknoty za nami. To jest dom tymczasowy.
Trzeci powód to moje psy. Dodatkowy bull przy dwóch kluchach w domu to znaczne obciążenie i nie mogę moich psów odtrącać w tej całej sytuacji.

Kilka pierwszych dni Frytka musi przespać sama. Jak się zaaklimatyzuje i uspokoi to przyjdzie na którąś noc się poprzytulać.
Przy tym charakterze na pewno znajdzie fajny domek. Oby jak najszybciej :)
[B][/QUOTE][/B]

Link to comment
Share on other sites

[B]ciąg dalszy:[/B]

[quote]
To cała Frytka :)

Zawsze była taka słodka, ale nie wyszyscy to lubią. Ja z tą jej słodyczą nie miałam problemu, chyba czuła,że nie chcę być non stop całowana, więc po prostu kładła się na kolanach do głaskania.

Od początku była strachliwa i na każdy podniesiony ton w formie kłótni gdzieś obok , reagowała nerwowym całowaniem- próbowała załagodzić sytuację. Poczciwa psinka.

Kiedy byłą mała zjadła mi kilka par butów, kawałek poręczy od wersali + dziurę wewnątrz, wykłądzinę, kable... Ale kiedy podrosła wszystko przeszło z dnia na dzień, potem była już tylko grzeczna...zwykle smutna, gdy wychodziło się do pracy - zwieszała wtedy głowę.

Ze swoim sposobem sikania jest zabawna- faktycznie jak samiec :) i gwałcenie też hehe od małego...kiedyś weterynarz powiedział,że chyba ma zaburzoną śwoadomość płci :)

Ale woli jednak facetów, więc niekoniecznie ;)
Jest posłuszna, choć uparta, lubi się uczyć, miałam wrażenie,że próbuje w ten sposób ucieszyć swojego towarzysza.

Kiedy rozbawiła się albo mocno cieszyła, wtedy podgryzała,a raczej szczypała, to u niej taka oznaka intensywnej radości...choć wiedziała sekundę po uszczypnięciu, że jest coś nie tak, bo mina szczypanego wyrażała swoje :)

Przeważnie, gdy chciałam odwórcić jej uwagę od czegoś, czy chciałam żeby uspokoiła się, wystarczył odpowiedni ton głosu, nie trzeba na nią krzyczeć...reaguje też na wzrok. Po prostu, czuje i rozumie o co chodzi, tylko kwesti podejścia i przekazania swoich racji.
Być może dlatego jest Waszym cieniem, ponieważ kiedyś często zostawała w domu sama, przeważnie całe dnie, gdy bywało się w pracy, czy też ostatnio, a tu nie jestem pewna, czy prócz dachu nad głową dostawała troskę i ciepły gest, a to jej potrzebne.

Frytka lubi jak się do niej mówi :)

Aha- nie przepada, gdy siedząc rusza się przy niej stopami...dziwne to, ale tak miewała.
Nie wiedziałam czy mogę ją odwiedzać. Mam jej książeczkę zdrowia i będę chciała ją zobaczyć:)

[URL="http://www.postimage.org/image.php?v=PqdyvwJ"][IMG]http://www.postimage.org/PqdyvwJ.jpg[/IMG][/URL][/quote]


[quote][B]wieści z domu tymczasowego u EN:[/B]

Suczka zaczęła się znacznie uspokajać i wyciszać.

Już tak nie beczy jak jest sama w pokoju (z tym że jest wtedy traktowana surowo: jest bek- jest komenda „na miejsce” i nie ma przebacz, pilnujemy tez żeby nie wymuszała niczego a próbuje stale na piękne oczy, uległą postawę, czołganie się, jest niewychowana i rozpieszczona i przyzwyczajona dostawać to co chce- tutaj to raczej nie przechodzi, choć drzwi w małym pokoju mamy już i tak zniszczone od drapania a nie siedzi tam długo).

Tak samo reagujemy na to jej charkotanie i warczenie. Nie jest ono agresywne ale kto pozwolił psu na rozwiniecie się takich zachowań to mnie się nie pytajcie. Na charkot dostaje od nas pójście na miejsce i zero uwagi. Charkota i warkota już rzadziej. Generalnie chyba się kapnęła że tutaj panują inne reguły i znacznie się poprawia jej zachowanie. Potrzebowała autorytetu- i zaczyna luzować. Strasznie mi jej szkoda bo to mocno rozdygotany pies. Ale nie mogę powiedzieć żeby jakoś specjalnie ujęła mnie za serce.

Jakakolwiek komenda sprzeczna z tym czego chce pies powoduje u niej szereg cs-ów i dziwnych zachowań poddańczych. Dużo pracy trzeba będzie włożyć w tego psa żeby go ustabilizować. Jest bardzo upierdliwy we wszystkich zachowaniach jakie prezentuje. Nie należy go za to winić. Stworzyli go takim ludzie.

Frytka nie umie chodzić na spacery w kontakcie. Spacery polegają na wąchaniu i chodzeniu z nosem przy ziemi. Przewodnik jest mało ważny. Trzeba będzie z nią nad tym popracować. Tak samo jak z chodzeniem skoordynowanym przy nodze. Jak się z nią stoi przy jakimś okienku np. w sklepie to łatwo na nią nadepnąć bo się zachowuje bardziej jak szczur a nie jak bull. Drepta, podłazi pod nogi, łatwo się o nią przewrócić. Ale to rzecz treningu. Trening psa to cos więcej niż nauczenie go żeby śmiesznie prosił o żarcie.

W jej dietę już od dwóch dni weszło mięso z kością. Na razie szyjki indycze. Jadła je w spokoju. Nie warczała kiedy poruszaliśmy się wokoło. Nie ingerowaliśmy. Na razie niech się przyzwyczai ze człowiek oznacza świetne żarcie. Niedługo dostanie mięso z ręki. Do tego podajemy serki danio na deser. Takie posiłki wywołały u niej mało powiedzieć euforię
Straszny z niej sęp. U nas jak człowiek je to pies jest 0.5 metra dystansu od ludzkiego posiłku. A ta wyprawia takie rzeczy jak widzi ze człowiek je ze można pęknąć ze śmiechu. Czasem mi nie jest do śmiechu bo widzę ze temu psu potrzeba spokoju, wyluzowania, odpuszczenia przejmowaniem się wszystkim, prawdziwego przewodnika. Żartujemy sobie ze najbardziej to ona nadawałaby się dla jakiejś starszej pani. Mało ruchu i dużo folgowania. Ale jak ktoś będzie miał zacięcie to się z niej da w miarę psa zrobić
Dajemy jej zabaweczki, Na razie takie gumowe piszczące kości. Traktuje zabawki z szacunkiem. Staramy się żeby nie forsowała się zanadto ani nie zrywała. Rzucamy jej powoli na małe odległości za z reguły sobie te zabawki nosi tylko albo je żuje.

Ma problem z komenda oddaj. Wtedy warkota, jak zazwyczaj zresztą jak jest podenerwowana albo stara się cos wymusić- tez rzecz do opanowania. Za jedzenie oddaje bez problemu.
Jutro zostaną zrobione zdjęcia. Napisze jakiś opis i trzeba intensywnie domu szukać.

Cała resztę okoliczności pominę bo mi ręce opadają jak o tym myślę: nie o psie a o ludziach :(

Na moje psy zareagowała od razu agresywnie. Warcząc brzydko bardzo i przyjmując pozę dominująca, choć machały ogonami i dawały jej do zrozumienia że maja przyjazne zamiary. Nie ryzykowałam, ani nerwów moich psów bo jak na razie psich gości przyjmują w domu chętnie i nie chce aby to się zmieniło, ani zdrowia Frytki bo ja sama będąc psem w zbliżeniu nie popuściłabym komuś kto się tak na dzień dobry zachowuje a jest od agnieszki dwa razy mniejsza a od Jezyny ze trzy. Trafic więc musi do domu bez psów.

[/quote]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Calibri][SIZE=3][FONT=Times New Roman]Frytka jest 5-letnią białą, małą suczką. Duchem i ciałkiem jest jednak znacznie młodsza :)[/FONT]
[FONT=Times New Roman] [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Szuka domu. Szuka kogoś kto ją mocno pokocha.[/FONT]
[FONT=Times New Roman] [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Jest miesiąc po poważnej operacji tylnej kończyny- trzeba na nią trochę uważać, pilnować żeby się zanadto nie forsowała- Frytce wydaje się bowiem, że może wszystko. Wszędzie jej pełno. Jest bardzo żywiołowym i wesołym psiakiem. [/FONT]
[FONT=Times New Roman] [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Nieco nieufna wobec obcych, szybko poznaje dobrych ludzi a wtedy buziakom nie ma końca. [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Ma w sobie bardzo dużo miłości i potrzebuje kogoś, kto ją poprowadzi przez psie życie, potrenuje z nią, wychowa, będzie przytulał, chodził na długie spacery i już nigdy nie opuści.[/FONT]
[FONT=Times New Roman] [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Bardzo szybko i chętnie się uczy, za smakołyki zrobi wszystko. Nie pogardzi żadną zabawką a i patyczkiem potrafi się bawić bez końca. Pięknie słucha na spacerach, uwielbia spać pod kołderką i znakomicie grzeje nogi jak jest zimno.[/FONT]
[FONT=Times New Roman] [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Powinna trafić raczej do domu bez innych zwierząt choć niewykluczone, że przy dużej ilości pracy, uwagi i czasu mogłaby dogadać się z jakimś sympatycznym przyszywanym bratem.[/FONT]
[FONT=Times New Roman] [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Potrzebuje kogoś stabilnego i chętnego do pracy z psem. Ma „miękki”, uległy charakter, więc konieczna jest z nią praca na bodźcach pozytywnych. [/FONT]
[FONT=Times New Roman]W zamian odda na pewno dużo miłości, bo to kochany zwierzak i bardzo szybko, z ufnością przywiązuje się do człowieka.[/FONT]
[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]oto ja :)[/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/401/40344068nj3.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL="http://g.imageshack.us/img360/40344068nj3.jpg/1/"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/40344068nj3.jpg/1/w600.png[/IMG][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/5711/31685129lj9.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL="http://g.imageshack.us/img360/31685129lj9.jpg/1/"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/31685129lj9.jpg/1/w575.png[/IMG][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3]akcja ser :)[/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/8027/1nodajtensyrjk0.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL="http://g.imageshack.us/img227/1nodajtensyrjk0.jpg/1/"][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/1nodajtensyrjk0.jpg/1/w480.png[/IMG][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img232.imageshack.us/img232/9766/2nodajtensyrjt9.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL="http://g.imageshack.us/img232/2nodajtensyrjt9.jpg/1/"][IMG]http://img232.imageshack.us/img232/2nodajtensyrjt9.jpg/1/w480.png[/IMG][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/5885/3noproszvg9.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL="http://g.imageshack.us/img360/3noproszvg9.jpg/1/"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/3noproszvg9.jpg/1/w480.png[/IMG][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/1292/4nodawajae4.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL="http://g.imageshack.us/img360/4nodawajae4.jpg/1/"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/4nodawajae4.jpg/1/w480.png[/IMG][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/3650/5dawajjd9.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL="http://g.imageshack.us/img227/5dawajjd9.jpg/1/"][IMG]http://img227.imageshack.us/img227/5dawajjd9.jpg/1/w480.png[/IMG][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/3126/6niilemamcieprosiqt8.jpg[/IMG][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL="http://g.imageshack.us/img360/6niilemamcieprosiqt8.jpg/1/"][IMG]http://img360.imageshack.us/img360/6niilemamcieprosiqt8.jpg/1/w480.png[/IMG][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Calibri][SIZE=3]w objęciach Ciotki :)[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img227.imageshack.us/img227/6391/7wobjciachciocibk5.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img227/7wobjciachciocibk5.jpg/1/][img]http://img227.imageshack.us/img227/7wobjciachciocibk5.jpg/1/w480.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img360.imageshack.us/img360/7844/8nogaskajrx1.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img360/8nogaskajrx1.jpg/1/][img]http://img360.imageshack.us/img360/8nogaskajrx1.jpg/1/w480.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]ale "lizak" ze mnie[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img232.imageshack.us/img232/8017/9lizakhb9.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img232/9lizakhb9.jpg/1/][img]http://img232.imageshack.us/img232/9lizakhb9.jpg/1/w480.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img227.imageshack.us/img227/3184/10lizakos2.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img227/10lizakos2.jpg/1/][img]http://img227.imageshack.us/img227/10lizakos2.jpg/1/w480.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]a oto moja superancka klateczka od Tatusia.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Niestety tak mu się poukładało, że nie mogłam być z nim, ale On dba o mnie jak może.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Interesuje się moimi losami. Dzwoni co u mnie.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img360.imageshack.us/img360/9339/11mojesuparanckieoevt2.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img360/11mojesuparanckieoevt2.jpg/1/][img]http://img360.imageshack.us/img360/11mojesuparanckieoevt2.jpg/1/w606.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img360.imageshack.us/img360/9735/11mojewyrkoaw7.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img360/11mojewyrkoaw7.jpg/1/][img]http://img360.imageshack.us/img360/11mojewyrkoaw7.jpg/1/w640.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Calibri][SIZE=3]spacerek z EN i AWU[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3]Asi nie ma, bo ktoś musiał zdjęcia robić ;)[/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img227.imageshack.us/img227/7906/ffge9.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img227/ffge9.jpg/1/][img]http://img227.imageshack.us/img227/ffge9.jpg/1/w640.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img227.imageshack.us/img227/6040/frytam9.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img227/frytam9.jpg/1/][img]http://img227.imageshack.us/img227/frytam9.jpg/1/w640.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img232.imageshack.us/img232/4889/fryta5mp8.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img232/fryta5mp8.jpg/1/][img]http://img232.imageshack.us/img232/fryta5mp8.jpg/1/w640.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img227.imageshack.us/img227/2075/frytka1fr5.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img227/frytka1fr5.jpg/1/][img]http://img227.imageshack.us/img227/frytka1fr5.jpg/1/w640.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img360.imageshack.us/img360/2671/frytka2lu9.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img360/frytka2lu9.jpg/1/][img]http://img360.imageshack.us/img360/frytka2lu9.jpg/1/w640.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3] [/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][img][URL=http://imageshack.us][img]http://img232.imageshack.us/img232/4282/frytka3xn3.jpg[/img][/URL][/SIZE][/FONT]
[FONT=Calibri][SIZE=3][URL=http://g.imageshack.us/img232/frytka3xn3.jpg/1/][img]http://img232.imageshack.us/img232/frytka3xn3.jpg/1/w640.png[/img][/URL][/img][/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[B]dalsze informacje:[/B]


[QUOTE]
Jak tak na nią patrzę to wygląda ona jakby jej rozwój fizyczny zatrzymał się na etapie 8miesiecznej suki, bo na 6 lat to ona na pewno nie wygląda i się nie zachowuje
Wygląda jak szczenię i zachowuje się tez jak podrostek

Blizna pooperacyjna dezynfekowana i smarowana zaczyna się ściągać i stan zapalny się zmniejsza. Choć w jednym miejscu chyba i tak się coś zbierze i trzeba będzie wycisnąć.
Daje sobie ładnie wszystko przy sobie robić.
Vratizolin mam na stanie wiec posmarowałam, dziś już było znacznie lepiej. Smaruje tez naokoło piczy sudokremem. Powinno być ok.
Przemywam jej tył. Pod prysznic wchodzi sama nieproszona nawet – w celach rekreacyjnych [IMG]http://www.forum.bulterier.pl/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG]
Prócz tego problemów nie ma, coraz częściej stawia chora nogę. Za jakieś dwa tygodnie powinna zacząć biegać normalnie. To jej kicanie na trzech nogach częściowo wynika z tego ze boli ale częściej z lenistwa, przyzwyczaiła się ze tak wygodniej jak noga jest chora. A noga musi działać normalnie żeby się wygoić.

Zasugerowałam Edii kupienie Frycie canivitonu. Ten pies w stanie pooperacyjnym wiązadeł powinien dostawać codziennie duża dawkę chondroityny, glukozaminy i wspomagaczy.
Karmę skubie rzadko wiec tym bardziej przydałoby jej się wspomaganie na stawy i łączenia.
Przydałyby się jej tez jakieś witaminy bo sierść nie jest w najlepszym stanie. Wypada jak na bulla zbyt obficie. Może cos docelowo na skore. Gamollen jest niezły.

Z pazurami tez trzeba cos zrobić. Krzywe bo krzywe ale takie pazury w zabiegu trzeba przyciąć chirurgicznie i zasuszyć krwawienie. Będzie ja trochę bolec po ale według mnie jest to koniecznie. Każdy paliczek od łapki ja boli gdy paznokcie podbijają łapkę. Dlatego się tak liże. Żadnego grzybka tam nie ma. Liże bo boli. Wcale się nie dziwie. Wyobraźcie sobie biegać i skakać na paznokciach

Dziś była na spacerku z Awu. Bardzo była grzeczna.
Na spacerkach wystarczy suce dać kijek i pracować na smakołykach komendy. Uczy się teraz „przynieś” i „zostaw”. Uczy się bardzo szybko Chodzi już tez w znacznym kontakcie.
Troszkę się otworzyła i zrobiła się pewniejsza. Bardzo mnie to cieszy.

[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Może przyda się na razie mój awaryjny banerek z bulkiem:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/5-letnia-bulterierka-frytka-szuka-domu-aktualnie-w-dt-w-warszawie-124315/"][IMG]http://images29.fotosik.pl/293/591c8ba90040399b.png[/IMG][/URL]



[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/5-letnia-bulterierka-frytka-szuka-domu-aktualnie-w-dt-w-warszawie-124315/"][IMG]http://images24.fotosik.pl/294/f2e0df82752ce934.png[/IMG][/URL]


Potem postaram się zrobić już taki z Frytką.

Link to comment
Share on other sites

z urody sliczna ta Frytka, rozbrajająca wręcz:roll: a z opisow zachowań wypisz- wymaluj moja 9-mc dobermanka,z mało ukształtowanym charakterem,dlatego zgodzę sie z tym, ze jakby jej rozwoj się zatrzymał na pewnym etapie szczeniectwa

dobrego domku trzeba dla niedopieczonej Frytki

Link to comment
Share on other sites

Frycia - jesteś śliczną sunieczką:loveu::loveu:

Wiecie co .. zawsze te pyszczki mi się podobały,
podobają wciąż - te psiaki są wyjątkowe, urodę mają nieziemską!

ale .. przyznam się bez bicia, że zawsze tych psiaków się "bałam",
na osiedlu młode małżeństwo kiedyś takiego psiurka miała,
nie suczka tylko pies, podobał mi się straszliwie, ale .. jakiś respekt
czułam :) nie wiem, ten pyszczek? no słodki jest, to wiem,
ale wygląd taki nieco groźny - nie zabijcie mnie - plis ...

Frycia jest wyjątkowa i widać, że potrzebuje dużo pieszczot,
jestem pewna, że znajdzie nowych właścicieli - właściwie, to troszkę
się dziwię, że nadal Ich poszukuje, wygląda jak młodziusieńki piesek,
nie dałabym Jej 5 lat :) taki duży szczeniaczek ! prawda? :loveu:

idzie się zakochać ...

hmm, a może ja myślę nieco inaczej o psiakach,
bo wciąż pod uwagę biorę moją 3 letnią córcię,
o którą bałabym się troszkę mając takiego skarba w domu ...
wiadomo jak z dziećmi bywa - nadepnie niechcący na ogonek,
szarpnie za uszko - psiak może się zezłościć .. wiadomo, że nie tylko
o tą rasę chodzi, ale jakoś tak...

pomarudziłam, ale .. tak czy siak FRYTKA jest uroczym pieskiem,
widać że bardzo zadbana i że potrzebuje mnóstwo miłości!

mocno, mocno trzymam kciuki aby domek znalazła!

szybciutko Fryciu ! hop po nowy domek !:loveu::loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dopiero teraz zrobiłam banerki z Frytką :oops:.

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/5-letnia-bulterierka-frytka-szuka-domu-aktualnie-w-dt-w-warszawie-124315/"][IMG]http://images33.fotosik.pl/405/0ec21673082f6951.png[/IMG][/URL]


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/5-letnia-bulterierka-frytka-szuka-domu-aktualnie-w-dt-w-warszawie-124315/"][IMG]http://images41.fotosik.pl/31/febd2d2eb94ec155.png[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...