Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Już po wizycie u okulisty. Kirka traci wzrok... ma jaskrę. Nie da się tego wyleczyć, ale będziemy próbowali spowolnić.... niestety. Staramy się jakoś trzymać i jesteśmy myśli że będzie dobrze.

z tych lepszych wiadomości - po wizycie u weta Kika cały weekend spędziła w warunkach "polowych" na seminarium pasterskim :) Być może za jakiś czas wybierzemy się z nią do Czech aby tam zdała egzamin ZVOP (nasz PIP) gdyż tam psiak nie musi mieć rodowodu aby podejść do egzaminu. Kira bardzo lubi owce i jak dobrze pójdzie to za niedługo będzie miałą swoje... ;]

  • Replies 666
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

pobeczałam się :( to takie cholernie niesprawiedliwe!!!! Ona tyle przeszła, teraz ma Was, szczęście, miłość, sport który kochacie wspólnie... to musiała zachorować...

Jesteście cudowni! Trzymam kciuki żeby się udało jak najdłużej zatrzymać chorobę! :calus:

Posted

jaskrę ? ja miałam 3 straszliwe ataki jaskry, natychmiastowo musiałam usunać "usterkę" laserowo i jest już zupełnie bezpiecznie
czy u psów jest inaczej ?

Posted

[quote name='malawaszka']bros a jaka usterka powoduje jaskrę?[/QUOTE]

przepraszam ze zacytuję ale tak mi łatwiej

"[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Jaskra występuje w dwóch odmianach - z zamkniętym i otwartym kątem przesączenia. Pierwszy z nich polega na tym, że płyn gromadzi się w oku, co powoduje wzrost ciśnienia i w rezultacie wywołuje ból. W przypadku tej odmiany, to właśnie ból sprawia, że chory trafia do lekarza. Niestety drugi typ, występujący w 80% przypadków, nie wywołuje żadnych dolegliwości; jego wykrycie jest więc bardzo trudne. Wśród objawów, które uznać należy za alarmujące wymienić można między innymi: ciągle zimne stopy i dłonie, a także częste bóle głowy. "
[/FONT][/COLOR]
ja miałam pierwszą odmianę, z przeraźliwym bólem głowy ( dosłownie chodzilam po ścianach) - spowodowanym arcywysokim ciśnieniem płynów w oku, miałam laserową korekcję i ustąpiło w 100 %

Posted

niestety u psów operacje wykonuje się BARDZO RZADKO, u Kiry nie ma nawet takiej możliwości. Uszkodzenia w oku są niestety nieodwracalne. W chwili obecnej Ki na 3-5m ma już problem z rozróżnianiem ludzi (raz nawet na warczała na swojego ukochanego Rafała) ale jakoś daje radę :)
Obecnie staramy się obniżać ciśnienie w oczach i jak na razie od ok 3 tygodni wydaje nam się że paczałki Kiki są ładniejsze :) W połowie sierpnia znowu jedziemy do Pani Oftalmolog aby zrobić jeszcze jedno badanie i jasno określić jak duże są uszkodzenia i czy kropelki coś dają. Będzie dobrze ! Musi być :)

Nadal gania za frisbee bo to kocha. Robimy co możemy aby jej w tym pomóc - Rafał zmienił dyski na znacznie wolniejsze, ograniczył ilość konkurencji w jakich będzie występować - za pewne ktoś pomyśli "po co oni jeszcze ciągają ją na zawody?" - taką osobę (i nie tylko) zapraszam 10-12 sierpnia na poznańską Cytadelę na ME USDDN. Dopiero widząc Kiki w akcji można zrozumieć jak bardzo ona to kocha :)

Posted

Ależ to wspaniałe, że ją ciągacie - dopóki daje radę, dopóki ma z tego przyjemność, a nie stres, że nie widzi czy że za duży tłum - ja wierzę, że robicie wszystko, żeby Kika była szczęśliwa :Rose:

  • 1 month later...
Posted

Kirka już po kolejnych badaniach - jak na razie udaje się przyhamować jaskrę ! ;) Po Kirce widać że jest lepiej - ma mniejsze oczy, obrzęk i zaczerwienienie zeszły, soczewka wróciła na miejsce, ciśnienie w normie - oby tak dalej. Jesteśmy bardzo szczęśliwi choć nasza Pani Wet uświadomiła nas że jaskra jest nieprzewidywalna. Kolejna kontrola koło grudnia.

W między czasie, a dokładniej w zeszły weekend Kirka została Mistrzynią Czech 2012 w konkurencji Dog Dartbee ;) W Poznaniu podczas występu miała niestety "wypadek"... nie zrozumieli się z Rafałem i jedna z ewolucji skończyła się upadkiem Kiry, wyglądało to bardzo groźnie - na szczęście kompletnie NIC się nie stało. Oglądając to dzisiaj na filmiku śmiem nawet stwierdzić że to my byliśmy bardziej wystraszeni sytuacją niż Ki - ona po upadku wstała jak by nigdy nic, zwarta i gotowa do ponownej pracy - sucz twardy, a rodzice dupy wołowe heh ;] Na finałach krajowych w Wawie nie poszło Kirce najlepiej - tzn jej poszło bardzo ładnie jak na ilość emocji, ludzi itp, niestety nie została zbyt dobrze oceniona... ale już w Czechach pokazała na co ją stać zajmując 6 miejsce w Kwalifikacjach na Mistrzostwa Czech - zabrakło jej 1 punktu aby dostać kwalifikację - jednocześnie dostała bardzo wysokie noty m.in. od Melissy Heeter czy Kristiny Schumacher ;)

Początkowo po usłyszeniu diagnozy - Jaskra - ten sezon miał być ostatnim sezonem startów Kirki, ale wstępnie doszliśmy do wniosku że jeśli nadal chce latać to latać będzie ;)

Pozdrawiamy wszystkich !

Posted

[COLOR=#000000]super wieści! zdrówka dla Kirki

zapraszam na wrześniowe [/COLOR][COLOR=#000000][COLOR=#000000]głosowanie na kandydata Dogomanii do KrakVetu
zgłosiłam moją mamę i psiaki pod jej opieką, większość po Olkuszu
bardzo potrzebna jest pomoc z karmą

[/COLOR][/COLOR][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232080-KrakVet-wybieramy-kandydata-na-wrzesie%C5%84!"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232080[/URL]

  • 3 weeks later...
Posted

Kirka prosi o głosy ! :) [url]https://apps.facebook.com/konkurs_amiplay/?fb_source=bookmark_apps&ref=bookmarks&count=0&fb_bmpos=2_0[/url]
jesteśmy w top 20, jak na razie na pierwszym miejscu... ale nas doganiają... :) "Hachiko & Kira w błotnym spa ;)"

  • 3 months later...
Posted

[quote name='malawaszka']oo rany ale się spłakałam :mdleje: WSPANIAŁA jest Kira i Wy też! :Rose:[/QUOTE]

My po prostu wzięliśmy ją do siebie - to dzięki TOBIE ona jest z nami, a jej wspaniałość to chyba cecha wrodzona :) Może dzięki filmikowi ktoś jeszcze zdecyduje się na adopcję :)

  • 4 years later...
Posted

Wczoraj Kirka obchodziła swoje kolejne "ustalone urodziny" i tym samym 9rok z nami :) W między czasie rodzina nam się powiększyła o kolejne pokolenie border collie i o stado 15stu owiec :)

W chwili obecnej Kiki wiedzie życie szczęśliwego emeryta - wczoraj podczas wizyty weterynaryjnej miała sprawdzone serducho które jest w super stanie, miesiąc temu fizjoterapeuta stwierdził że ma świetne umięśnienie jak na swój wiek i żadnych boleści :)

Razem z Kirką serdecznie pozdrawiamy !

ps. kilka lat temu zdiagnozowano u Kiry jaskrę, obecnie jaskra jest zahamowana przez genetyczną chorobę CEA... Kiksi coś tam jeszcze delikatnie widzi :)

22042208_1654090644635656_1422155231614248054_o.jpg

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...