zuzlikowa Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 [quote name='t_kasiek']czy sa juz jakies pieniazki ?????????[/quote] No,i ten cytat..."[B]nie uzbieraliśmy jeszcze ani złotówki. Ale staramy się.[/B]" jest o tyle nieaktualny, że już mamy ...[COLOR=Red][B]15zł na początek[/B][/COLOR]!!!:lol: A na pewno nadal wszyscy będziemy się starać!!!!:loveu::loveu::loveu: [B]czia- trzymaj się kobieto!!!:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: całuchy i miziadła dla Benia też!!!:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: halbina,ANETTTA-[/B]dzięki za tekst i gotowca graficznego!:lol:mam nadzieję,że wybaczycie mi ...przetwarzanie!;) [URL]http://www.allegro.pl/item470123138_bernardyn_za_wiernosc_smierc.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czia Posted October 28, 2008 Author Share Posted October 28, 2008 Tyle napisałam i wszystko diabli więli. Jeszcze raz. Była u Benia, lekarka na dyżurze powiedziała, ze nic nie wie o mojej rozmowie z tamtą panią doktor i odroczeniu eutanazji o tydzień i czasie dla mnie na znalezienie domku i pieniędzy. Według jej informacji właściciel zgodził się na jeszcze tydzień leczenia Benia i pokrycie kosztów. Potem zobaczy i podejnmie decyzję. Nic nie wie o tym, zę my jako TOZ chcemy przejąć psa i dalej go operować i szukać domu. W czwartek będzie szef kliniki i z nim mam rozmawiać w tej sprawie. On zna szczegóły. Ne wiem kto kogo robi w balona. Wcześniej ze mną rozmawiała żona szefa i to ona sama mnie zaczepiła przy okazji mojej wizyty u Pinia- pogrzebanego żywcem, z informacją, że szkoda psa usypiać, ale właściciel już nie chce dalej finansować jego leczenia. W każdym razie Benio wstaje i przy pomocy ludzi chodzi. To pies pracjący w firmie i śpiący na zewnątrz, tam też ma niby wrócić w razie wyleczenia, a raczej podleczenia. Okazuje się, zę Benio już od dawna choruje, a właściciel już wydał dużo kasy na jego leczenie w tej klinice. W czwartek tam pójdę i spróbuję w końcu dojść prawdy lub dostać namiary na właściciela iz nim porozmawiać. Jeśłi się uda skopiuję kartę, ale pewnie nie będzie łatwo. Jeśli jest szansa na leczenie i operację w Polsce to trzeba próbować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czia Posted October 28, 2008 Author Share Posted October 28, 2008 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img369.imageshack.us/img369/1826/img0398il5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img369/img0398il5.jpg/1/][IMG]http://img369.imageshack.us/img369/img0398il5.jpg/1/w320.png[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img369.imageshack.us/img369/3383/img0408jd2.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img369/img0408jd2.jpg/1/][IMG]http://img369.imageshack.us/img369/img0408jd2.jpg/1/w320.png[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/8739/img0407ar6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img100/img0407ar6.jpg/1/][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/img0407ar6.jpg/1/w320.png[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/7466/img0406ld7.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/img100/img0406ld7.jpg/1/][IMG]http://img100.imageshack.us/img100/img0406ld7.jpg/1/w320.png[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 kochane ciele idz plis i dowiedz sie wszytkiego fotki rtg na cito Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
t_kasiek Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 jaki on jest piekny !!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justa&Zwierzaki Posted October 28, 2008 Share Posted October 28, 2008 Aż serce ściska że nie moge pomóc :-( Zycze mu szybkiego choćby D.T. aby mógł żyć , z kasą u mnie też bardzo kiepsko :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julie Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Jakby ktoś zrobił mi bazarek to bym wystawiła rzeczy dla Benia, napewno nie będzie tego dużo ale zawsze coś. Jesteście zainteresowane? Jeśli tak to proszę o meila osobę, która zrobiłaby bazarek to bym wysłała rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julie Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Jakby dobrze poszło to z bazarków wyszłoby 100zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marka Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Ja myślę, że najpierw trzeba ustalić kilka najważniejszych rzeczy: - czy stan tego psa faktycznie kwalifikuje go do leczenia - czy on ma szansę na normalne życie (tzn. będzie mógł chodzić i żyć bez bólu) - czy właściciel się go zrzeknie, jeśli jakaś organizacja przejmie nad nim opiekę, itd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czia Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 mam pytanie, czy jeśli lekarze dadzą szansę na jego wyleczenie, a ja uzyskam zgodę właściciela na przekazanie psa pod opiekę TOZ, da mu ktoś tymczas? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Ciotki Benio jest piekny, taki misio , ytrzeba pomoc , chetnie doloze sie finansowo:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 odp .z brynowa ..... z adresu [email][email protected][/email] [FONT=Arial][SIZE=2]Dzień dobry![/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Niestety trudno wypowiadać się na temat tego psa nie mogąc go zbadać ani obejrzeć jego wyników badań,np. zdjęć RTG.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Z jego tematu na Forum zorientowaliśmy się,że są u niego duże zwyrodnienia stawów biodrowych,tak duże,że wymagają wszczepienia endoprotez.Nie wykonujemy niestety takich zabiegów,radzę zorientować się o taką możliwość u Dr Gierka lub w klinikach uczelnianych na wydziałach weterynarii w Warszawie lub Wrocławiu.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]W razie jeszcze jakichś pytań prosimyo kontakt.[/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=2]Pozdrawiamy-Klinika Brynów[/SIZE][/FONT] szukamy tymczasu ..plisssssssssssssssssssssssss Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 [quote name='Marka']Ja myślę, że najpierw trzeba ustalić kilka najważniejszych rzeczy: - czy stan tego psa faktycznie kwalifikuje go do leczenia - czy on ma szansę na normalne życie (tzn. będzie mógł chodzić i żyć[B] bez bólu)[/B] - [B]czy właściciel się go zrzeknie, jeśli jakaś organizacja przejmie nad nim opiekę,[/B] itd.[/quote] POPIERAM!!!Myślę,że to powinno iść teraz na plan pierwszy! A pieniążki już powooooli spływają,a jak wyjaśni się jego...status,będzie łatwiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 [quote name='czia']mam pytanie, czy jeśli lekarze dadzą szansę na jego wyleczenie, a ja uzyskam zgodę właściciela na przekazanie psa pod opiekę TOZ, da mu ktoś tymczas?[/quote] Z tym może nie być łatwo,ale są hoteliki,...dogomaniacy:evil_lol:...!!! Na pewno nikt nie odpuści!:shake: [SIZE=3]Szukamy miejsca dla BENIA!!![/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Benio w górę, po pomoc~! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
t_kasiek Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 jak najwiecej.....jak najczesciej do góry !!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Szukamy tymczasu dla stróża Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czia Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 Na dziś dostałam taką odpowiedź: Benio zaczyna sam chodzić i właściciel nie chce go się zrzec, bo zbyt duże pieniądze włożył na jego leczenie. Prawdopodobnie wróci do pracy do firmy. Ostateczną decyzję podejmie w sobotę. Może być tak, że do następnego razu..... . Nie wiem co robić? Nie mam podstaw do odebrania psa, przecież jest leczony. Ma budę, dużą, ocieploną, jedzenie..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 aaa bedzie miec chociaz bude ciepla bude ......byłby to duzy +bardzo duży plus ...popytaj ....to wazne przy takich schorzeniach a moze ten zabieg by mu poprawił sprawnosc z tymi tzw złotymi nitkami czytałas ..o tej metodzie :-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czia Posted October 29, 2008 Author Share Posted October 29, 2008 czytałam Anetta i wyć mi się chce, byłam tak blisko, gdyby nie wstał, gorzko to brzmi, ale facet by się go zrzekł, a zobaczył, że Benio chodzi i już go dalej chce leczyć i zabrać do pracy. Jutro spróbuję zawieźć te metody operacji do kliniki i poproszę, żeby lekarze pokazali właścicielowi, może się zdecyduje, może to nie jest taki zły facet, jak myślałam. Umówiłam się też, że w razie czego, gdyby Benio znów miał nawrót choroby i pojawił się w klinice i była juz decyzja uśpienia to dadzą nam znać. Jeszcze będę próbować. A o dokumentację i tak poproszę, to zobaczysz co powie ten spaecjalista, jaką mamy w razie czego szansę, ja Benia wezmę wtedy so siebie na tymczas i będziemy działać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 super popytaj o wszystko ...jutro Lena bedzie u Gierka tez popyta co i ajk na przyszłosć ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 Lena_zet leczyła u Dr. Gierka swoją sunię, metodą o której piszecie. Nie jest to zabieg tani, ale skuteczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Julie Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 To co z tym bazarkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzlikowa Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 [quote name='czia']czytałam Anetta i wyć mi się chce, byłam tak blisko, gdyby nie wstał, gorzko to brzmi, ale facet by się go zrzekł, [B]a zobaczył, że Benio chodzi i już go dalej chce leczyć i zabrać do pracy.[/B] Jutro spróbuję zawieźć te metody operacji do kliniki i poproszę, żeby lekarze pokazali właścicielowi, [B]może się zdecyduje, może to nie jest taki zły facet, jak myślałam.[/B] Umówiłam się też, że w razie czego, gdyby Benio znów miał nawrót choroby i pojawił się w klinice i była juz decyzja uśpienia to dadzą nam znać. Jeszcze będę próbować. A o dokumentację i tak poproszę, to zobaczysz co powie ten spaecjalista, jaką mamy w razie czego szansę, ja Benia wezmę wtedy so siebie na tymczas i będziemy działać.[/quote] Dobrze,że pozabezpieczałaś Benia i ułożyłaś plan ew. pomocy dla niego!:lol: [B]A jeśli okaże się, że właściciel nadal chce go leczyć... to dobrze![/B] Trzymać kciuki by nie było to...zaleczanie i tylko przedłużanie cierpienia!!! [B]A jeśli okaże się,że skorzysta z Twoich sugestii i ustaleń co do leczenia chłopaka to jeszcze lepiej!!![/B]Czasami ludzie nie zdają sobie sprawy,że pozornie droższe jednorazowe wyleczenie jest i tańsze,i możliwe! Tańsze niż wielokrotne,chwilowe podleczanie poważnych schorzeń! [B]Przecież nie chodzi o zabranie pieska, lecz spowodowanie, by był odpowiednio wyleczony i by za swą pracę nie dostał w prezencie cierpienia i eutanazji![/B] czia- trzymaj packę na pulsie!!:loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: dla Ciebie i Benia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halbina Posted October 29, 2008 Share Posted October 29, 2008 no to zabrzmiało optymistyczniej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.