aina155 Posted April 26, 2009 Author Posted April 26, 2009 Wlasnie basset mi sie dluzszy wydawal :evil_lol: To zmierz Lenke ;) Quote
Kosmaty Gałganek Posted April 26, 2009 Posted April 26, 2009 Lenka śpi i szybko się nie ruszy. Jest u mnie Bezka, mama mi ją podrzuciła. Może myśli, że jutro z rozpędu zabiorę ją ze sobą ;) Lenka jest wykończona, bo Bzu to wulkan energii i spokoju jej nie daje. Na dworze zabawa, a po powrocie do domu nie może odpocząć, bo Bezka nigdy nie ma dosyć. Teraz schowałam ją za siebie i śpi. Muszę bronić przed tym potworem mojego maluszka :evil_lol: Quote
aina155 Posted April 26, 2009 Author Posted April 26, 2009 Wrocilam z Fionka ze spacery (cale 5 minut trwal), obserwowalam jak stawia lape. Wydaje mi sie ze ich prawie calkiem normlanie :multi: Pewnie juz sie samoistnie zaczyna goic, bo raczej nie sadze zeby to byl efekt leczenia. Co i tak nie zmienia tego, ze juz sie nie moge doczekac kiedy bedzie juz mogla normalnie biegac Quote
Kosmaty Gałganek Posted April 26, 2009 Posted April 26, 2009 Tak, Bezucha to kundlica w typie briarda. Wiemy tylko tyle, że matka z rodowodem, ojciec bez. Tyle mamie udało się dowiedzieć od babsztyla, który chciał się psa pozbyć i już ją miała na rękach. Wygląd briardzi, charakter zdecydowanie mniej :-( Ale moja mama jest w niej zakochana, a Bzu chodzi za nią jak cień. Quote
aina155 Posted April 26, 2009 Author Posted April 26, 2009 No wlasnie- uwolnij mame od psa ;) A Bezka to mieszaniec briada, tak? Quote
aina155 Posted April 26, 2009 Author Posted April 26, 2009 To teraz masz to o czym marzylas- dwa briady w domu. Jesli chcesz kupic drugiego to przyzwyczajaj sie :diabloti: Quote
Kosmaty Gałganek Posted April 26, 2009 Posted April 26, 2009 Ja już jestem przyzwyczajona, bo one dużo czasu spędzają razem, są jak rodzeństwo. Ale mój briard będzie mnie słuchał, a Bzu ma mnie w nosie :eviltong: Mówię jej, że tak nie wolno, a ona się cieszy i podskakuje. Niczym się gadzina nie przejmuje :evil_lol: Quote
aina155 Posted April 26, 2009 Author Posted April 26, 2009 Nie umiesz do niej trafic ;):diabloti: Tez mi sie marrzy drugi pies, no ale przyjdzie poczekac na to. Quote
Kosmaty Gałganek Posted April 26, 2009 Posted April 26, 2009 No chyba nie umiem :evil_lol: Ale teraz śpi :multi: I wygląda jak aniołek :loveu: Quote
aina155 Posted April 26, 2009 Author Posted April 26, 2009 A moj pieszczoch znow wyleguje sie na kolanach u mamy Quote
Kosmaty Gałganek Posted April 26, 2009 Posted April 26, 2009 Rozpuszczone bestyjki :loveu: Dobrze, że moja nie sypia na kolanach :evil_lol: Quote
aina155 Posted April 26, 2009 Author Posted April 26, 2009 Z mama sie kiedys smialysmy ze jakbysmy mialy doga niemieckiego to tez by sypial na mamy kolanach :diabloti: A swoja droga dogi niemicke (zwlaszcza czarne, blekitne, arlekiny) sa piekne :loveu: Quote
Kosmaty Gałganek Posted April 26, 2009 Posted April 26, 2009 Arlekiny podobają mi się najbardziej. Są przepiękne :loveu: Ale jest mnóstwo ras, które mi się podobają. Jak pierwszy raz zobaczyłam cotonka to oczu nie mogłam oderwać. Jednak nie ma co się oszukiwać. Jak wezmę drugiego psa to będzie to albo briard albo bobtail albo bearded collie. Te kudłacze mnie zaczarowały :loveu: A buldogi angielskie? Nie są cudne? Quote
aina155 Posted April 27, 2009 Author Posted April 27, 2009 To tak jak mi- podoba sie wiele ras. Buldogi angielskie, niestety, nie. W ogole raczej nie podobaja mi sie psy z krotka kufa, typu pekinczyki, buldoga, mopsy. Jakos nie przepadam za nimi. I to chrapanie Quote
Kosmaty Gałganek Posted April 27, 2009 Posted April 27, 2009 Już sobie jedziemy :multi: Może jak wrócę to z łapką Fionki będzie już wszystko w porządku. [SIZE=6] :bye:[/SIZE] Quote
aina155 Posted May 1, 2009 Author Posted May 1, 2009 Żeby "rozreklamowac" pewien link to wkleje go tu :diabloti: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f59/zyrardow-wspolne-spacery-136886/#post12224648[/URL] Moze znajde kogos chetnego do wspolnego lazikowania z psem. Quote
aina155 Posted May 2, 2009 Author Posted May 2, 2009 Fiona mnie kiedys wykonczy. I to bedzie chyba szybciej jak dalej ;) Powoli zaczynamy ja puszczac. no i co wczoraj psinka odwaliła? Idziemy laka patrze ze mi mignal gdzies pan z psem. Wiec chce Fione odwolac, ale okazalo sie ze za pozno. Pieski zaczely sie ganiac. Oczywiscie, pana przepraszam za Fione (bo to ona pierwsza podleciala), ale pan stwierdza ze niech sie pobawia. no wiec Fiona pieska zagania. Piesek- skundlony golden, tylko wyzszy od goldena. Za jakis czas Fionke zlapalam (bo pan juz chcial swojego zabrac) i poszlysmy dalej. Fiona- pastuszek z wyboru :evil_lol: No ale to co zrobila w nocy to juz mnie prawie dobilo. Otoz Fionka odkryla swoje kolejne powolanie. Fionka postanowila ze zosanie psem obronno- strozujacym :diabloti: W nocy tak strozowala, ze az sie zjezyla :diabloti: W ogole to warczala i poszczekiwala. A czemu to? No bo pod oknem ktos sie krecil, ktos z klatki wychodzil, ktos papierosa podpalal, a i muzyke z koncertu bylo slychac. No i Fionka malo sie nie wsciekla :diabloti: Quote
aina155 Posted May 5, 2009 Author Posted May 5, 2009 Witamy po urlopie. Jak tam bylo? Opalone? Rozwija sie dzioucha, a co :diabloti: Wczoraj bylysmy u pana doktora- lapka jest juz zdrowa. Lekarz tylko kilka razy mnie sie pytal czy aby na pewno nie kuleje. NIe, kuleje tylko rano jak wstanie, potem sie przeciaga i juz nie. No i musimy jeszcze przez jakies 2 tyg. ogranizac ruch a potem bedziemy coraz wiecej biegac. Tylko masa miesniowa jej sie zmniejszyla w tej lapie :roll: No i sukces: podjelam decyzje jakiego piesa sobie sprawie. Troche to trwalo, ale sukces jest. Oto i on: [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Owczarek_szkocki_kr%C3%B3tkow%C5%82osy"]Owczarek szkocki krótkowłosy - Wikipedia, wolna encyklopedia[/URL] Oczywiscie suczke. Quote
Kosmaty Gałganek Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 Wróciłam :bye: Wróciłam trochę wcześniej niż planowałam ale co tam. Było świetnie. Widzę, że Fionka jest wszechstronnie utalentowana. Pastuch, stróż, strach pomyśleć co będzie dalej :evil_lol: Quote
Kosmaty Gałganek Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 Trochę opalona :multi: Ale sobie fajnego psa wybrałaś, a Fionka będzie zadowolona? :eviltong: Dobrze, że z łapskiem tak się skończyło i obyło się bez operacji. Mięśnie szybko sobie odbuduje. A Lenkę, tak żeby nudno nie było, czeka chyba operacja oczu. Problem trzeciej powieki się nam pojawił. Quote
aina155 Posted May 5, 2009 Author Posted May 5, 2009 Gratuluje opalenizny :) Biedna Lenka :-( O co chodzi z ta 3-cia powieka? Mam nadzieje ze odbuduje. A piesek calkiem sympatyczny i naprawde w moim typie. Bedzie, nie ma wyjscia. Ja autorytaryzm wprowadzam :eviltong: ALe ona lubi inne psiaki wiec nie przeiwduje problemow. Quote
Kosmaty Gałganek Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 Z oczyskami zaczęło się od zaczerwienienia. Lekarz kazał stosować krople i było dobrze. Ale ostatnio miała tak czerwone, że dzisiaj byłam z nią u weterynarza i powiedział, że zabieg będzie konieczny. Powiedział, że będziemy ciachać trzecią powiekę. To kiedy kupujesz psa? Quote
aina155 Posted May 5, 2009 Author Posted May 5, 2009 Biedny psiak, to chyba teraz boli ja to? A po operacji jak bedzie to wszystko wygladac? Najwczesniej na poczatku przyszlego roku, ale dokladnie jeszcze nie wiem. Z tym, ze w Polsce sa cale 3 czy 4 hodowle tej rasy. Jedna w tej chwili zbiera juz zamowienia na szczenieta, ktorych miot bedzie prawdopodobnie pod koniec roku (jesli zbiora odpowiednia ilosc zamowien). Ale dla mnie to za wczesnie, bo ja bym najchetniej chciala gdzies tak kolo maja- czerwca przyszlego roku, ale to tez jeszcze nie jest pewne. Ogolnie to mysle ze najbardziej prawdopodbne jest ze szczeniak pojawi sie za jakies 2 lata. No ale wiadomo, zakup szczeniaka to nie zakup worka ziemniakow, ktore jakby co moge wyrzucic, wiec musze byc wszystkiego na 100% pewna. Rozpisalam sie :) Quote
Kosmaty Gałganek Posted May 5, 2009 Posted May 5, 2009 Najbardziej się boję, że będzie ją bolało po zabiegu. No ale coś muszę z tymi jej oczami zrobić. Wiem, że decyzja o kupnie drugiego psa nie jest łatwa. Czasami to jestem gotowa natychmiast jechać do hodowli, a innym razem to mam tyle wątpliwości, czy to dobra decyzja. Tak sobie czasami myślę, że Lenka jest już taka stateczna i mogę ją wszędzie zabierać, a szczeniak to tajfun :evil_lol: Lenistwo straszna rzecz :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.