Jump to content
Dogomania

witam wszystkich:))


honi

Recommended Posts

Mam nowe pytanie, Kochani: jak często mam czesać moją Honkę?? Raz w tygodniu wystarczy? Czy częściej a może rzadziej? Czy może częściej szkodzi na sierść? I czy czesać z włosem, czy pod włos też?
Aha, i jeszcze kiedy akity zrzucają więcej sierści? Teraz jesienią? I czy wtedy częściej czesać?


A miało być jedno pytanie...:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Czesac w miare potrzeby ;) Na pewno nie szkodzisz psu w ten sposob - po pierwsze, wzmacniasz siersc, a po drugie budujesz poprawna relacje z psiakiem. Ja czesze z wlosem, bo zbecydowanie wiecej wyciagam (Emiko pod wlos nie lubi ;)). Akita jak i kazdy inny pies wymienia siersc przy zmianach por roku/temperatury. Szczegolnie intensywnie dzieje sie to za pierwszym razem, pozniej bedzie juz "lepiej" :p

Link to comment
Share on other sites

Ja czeszę swojego urwisa porządnie raz w tygodniu pod włos i z włosem. Porządnie to znaczy mam takie specjalne zgrzebło do wyczesywania (czyt. wyciągania ) już wyłażącego podszerstka. Najwięcej problemów mam zawsze z ogonem, bo mój pies przy jego wyczesywaniu dostaje "akiciej głupawki".:diabloti:
W tygodniu - tak jak napisała wani- w miarę potrzeby- ale to już miękką szczotką.
Jeśli chodzi o ilość zrzucanej sierści- Hiro zdecydowanie bardziej (to już na kilogramy) linieje po zimie. Zastanawiałam się nawet kiedyś nad domowym wyrobem poduszek:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

nie pamiętam ile dokładnie ma Twoja Honi, ale wiem, że jak nasza Fumi była malutka, to jedną z ciekawych wskazówek jakie zapisała nam jej hodowczyni, (przed chwilą sprawdziłam) przy informacjach dotyczących pielęgnacji, było szczotkowanie, a raczej przy puszku 8 tygodniowego szczeniaczka dokładnie cytując jej słowa masaż 2-3 razy w tygodniu poprawiąjące krążenie. Oczywiście szczotka z miękkiego włosia.
myślę, że takie "czesanie na niby", szybciutko przyzwyczai ją do tego rodzaju pielęgnacji wprzyszłości ;)

Link to comment
Share on other sites

Mam kolejną niewiadomą. Zauważyłam, że tylne nogi Honi zrobiły się jakieś takie beczułkowate w kształcie. Szczególnie jest to widoczne, gdy je. Czy to może niedobór witamin, czy jakiś przejściowy etap wzrostu akity? Podaję jej can-vit fioletowy wg masy ciała.
W ogóle Honi jak się kładzie na brzuchu to robi "żabę" czyli tylne łapy ma rozłożone do tyłu i na boki, jakby się rozjeżdżała na wszystkie strony. To normalne?:o

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...