Jump to content
Dogomania

Dog jako o prezent na 80 urodziny


Ewa_

Recommended Posts

Hej

Mam pytanie do osób, które mają doświadczenie z tą rasa.

Sytuacja jest taka. Mieszkam z Mamą i Babcią. Mam prawie rocznego owczarka niemieckiego (suka). Moja Babcia w przyszłym roku kończy 80 lat. Jej marzeniem jest mieć doga niemieckiego błękitnego. Nie znam się w ogóle na tych psach, ich charakterze. Chciałabym się dowiedzieć jakie sa z usposobienia te psy, jakie trudności sprawiają. Chciałabym wiedzieć, czy w ogóle jest możliwe aby osoba , ktora ma 80 lat była właścicielką takiego pieska. CHodziłoby o to aby mogła sama wyprowadzać chociaż czasem (mojego owczarka nie wyprowadza bo psica ciągnęła bardzo).

Nie znam się na dogach więc stawiam takie pytania. Czy w ogóle jest sens aby o tym myśleć. Babcia jest osobą sprawną intelektualnie i fizycznie na swój wiek to super (sama chodzi do miasta, gotuje, robi zakupy, sprząta) ale czy myślenie o dogu niemieckim w ogóle jest możliwe? czy miałaby szansę dać sobie radę?

Bo myślałam o dogu jako o prezencie na 80 urodziny - skoro o tym marzy a całe zycie wszystkim pomagała.

Proszę, nie wyśmiejcie moich pytań bo dogów wcale nie znam

Ewa

Link to comment
Share on other sites

Nie ujmuje nic twojej pelni sil babci, ale moim zdaniem powierzenie opieki doga kobiecie w tym wieku, to chyba zbyt duzy wysilek. Wychodze z zalozenia, ze to babcia ma psa wychowac, wyprowadzic itp.

Jesli trafi ci sie pies o wiekszych niz przecietne wymiarach, to zanim nauczy sie porzadnie chodzic przy nodze i sluchac rozkazow, uplyna pewnie 4-6 miesiace (u mnie bylo nawet pozniej, chociaz Armani byl w szkolce od 5 miesiaca). Dog w wieku 5 miesiecy wazy juz swoje 40-50 kg i taka mase trudna utrzymac w kryzysowych chwilach, kiedy pies zachce sobie np. poskakac (moje doswiadczenie)

Link to comment
Share on other sites

Hej

Bardzo dziękuję za dotychczasowe opinie i będę wdzięczna za każdy kolejny głos w tej sprawie.

Cóż, nie wiem jak miałaby sobie Babcia poradzić z wybieganiem psa. Jak chodzi o owczarka to ja albo moja Mama chodzimy na trening, na wybieg, na długi spacer.

Wdzięczna będę za kolejne opinie

a może przychodzi Wam na myśl jakaś rasa psa, ktory jest duży, krótkowlosy i spokojny? CHodzi o to aby nie był agresywny, żeby Babcia nie bala się z nim zostawać sama.

Bo od biedy to ja i moja Mama w spacerach pomożemy.

A jakie w ogóle jest usposobienie dogów niemieckich? Czy możecie coś o tym napisać?

Ewa

Link to comment
Share on other sites

Coz, usposobienie - trudno uogolniac, bo nie mozesz przewidziec, ze akurat trafi ci sie szczeniak, ktory bedzie chodzacym przykladem rasy :wink:

Ja np. czytajac i informujac sie o dogach mialam obraz doga jako psa wywazonego i spokojnego (takiego szukalam) i raczej leniwego. Moj Armani do ukonczenia pierwszego roku zycia byl niesamowicie ruchliwy, wszedzie musial byc i wszystko obwachac. Potrzebowal b. duzo ruchu. Potem probowal nas zdominowac (12-15 miesiac) i to byly trudne dla nas czasy. Czy teraz moj pies jest spokojny i wywazony ? Jeszcze nie, na razie akceptuje go takiego troche niedorosnietego, ale licze ze z uplywem czasu nabierze rozsadku :P

Co do cechy charakterystycznej- ja bym powiedziala, ze dogi maja zawsze wlasne zdanie. I powinnas pogodzic sie z tym, ze nie ulozysz go tak jak owczarka, ktory na mrugniecie okiem potrafi sluchac.

Link to comment
Share on other sites

ja mam obecnie 5-miesieczna sunie dogusia-Venkę.Mała jest u mnie ponad 3 miesiace,od samego poczatku jest przeslodziutka!!! cudowna,sympatyczna,i az brak mi slow podziwu odnosnie tej rasy.Dodam,ze ja mam 19 latek,wychowuje ją sama,bo sama tez mieszkam,jestem dosyc drobnej budowy i pieskowi brakuje jeszcze tylko kilka kg zeby mnie dogonic :-).Maluch nigdy,przenigdy mnie nie pociagnal na spacerze!!! Chodzi grzecznie przy nodze,od okolo 2 miesiecy siada na polecenie,podaje lapke juz jeszcze bedac u hodowcy podawala,kladzie sie rowniez,zostaje w miejscu,w domu nic nie gryzie,zna polecenie "na miejsce" i ogolnie sie bardzo slucha.Teraz juz zaczyna aportowac.Od poczatku nie zalatwia sie w domu tylko na spacerkach,a obecnie wychodze z nia tylko 3 razy dziennie-nio tak do 4 razy to juz maxymalnie.Byłam z nia tylko na 1 spotkaniu w psim przedszkolu,ale sie okazalo ze sunia jest za grzeczna i nie musi chodzic.Teraz moze za miesiac pojdzie znowu na szkolenie,tez pewnie do psiego przedszkola,moze dopiero za 2 msc.Zobaczymy.Trafila mi sie sunia ktora jest delikatna w stosunku do dzieci,do starszych,dla kazdego jest super przyjacielska,tak samo jest w stosunku do zwierzat-jak poznala mojego kota i moje kroliki,to najpierw byl szal,bo sie chciala bawic i za nimi latala.A teraz?Teraz potrafi przy nich siedziec calymi godzinami i np.lizac je delikatnie.

Hmm,jakie by tu jeszcze wymienic zalety mojej suni :-)

Nio oczywiscie jest najladniejsza sunia z miotu,i sama staje wystawowo bardzo ladnie-nawet nie musialam jej tego uczyc,do tego ladnie biega wwystawowo plus bez problemu pokazuje ząbki.Kolejna zaleta to taka ze jak ja jestem czyms zajeta to ona potrafi sie zajac sama soba,nie jest bron boze nachalna.

Vena jest super uczuciowa itd.ale to chyba jest wrecz przypisane tej rasie.Hmm,odnosnie wad,potrafi troszke pociagnac kiedy widzi pieska i chce do niego leciec,ale to sie zdarza juz rzadko,bo jeste niestety za to karcona.Nie skacze na ludzi,na mnie itd.

Odnosnie Twojego pytania,to hmm,ja tez mam babcie 82-letnia,tez jest sprawna itd.Zaistniala taka sytuacja ze musiala sie wyorowadzic,to bylo rok przed pojawieniem sie psa- i zpsem nie ma nic wspolnego,ale hmm.Watpie zeby starsza osoba umiala sie zajac takim psem.Co prawda napisz czy koniecznie musi byc to dog blekitny,ja osobiscie polecam suczki dla poczatkujacych wlascicieli,ale w hodowli z ktorej ja kupilam Vene,jest w Poznaniu,zostaly jeszcze 2 szczeniaczki-mialy leciec zagranice ale wladze lotniska sie nie zgodzily czy jakos tak.Chetnych na nie jest mnostwo,ale hodowczyni jest przecudowna osoba i nie chce ich sprzedac byle komu.Sa to psiaki wystawowe,a cena niezbyt wygorowana.Ich mama jest z super hodowli z Lodzi.Tata z Francji.Zostala suczka bialo-czarna(nie arlekin) oraz piesek(tez bialo czarny).Z tego co wiem,piesek ma juz ponad 50 kg,ale jest bardzo pieszczotliwy,z reszta tez go widzialam,nie ma z nim zadnych problemow wychowawczych.Jak chcesz to podesle Ci fotki mojej suni i starsze fotki pozostalych maluchów.

Mysle,ze jesli Twoja babcia chce miec takiego psa,a pisalas ze mieszkasz z nia i z babcia to chyba we trzy byscie sie zajmowali tym dogusiem?

Sama nie da rady na 100%.Bo czasami trzeba miec sile psa odciagnac od innych psow,wyrwac mu np.kijek z mordki,isc do weterynarza i polozyc go na stole,nio sa rozne sytuacje i niewiadomo na jakiego psiaka sie trafi.

Jak by co to sluze pomoca :-)

Link to comment
Share on other sites

poza tym wychowanie doga niemieckiego to jedna sprawa,a pielegnacja to druga-bo trzeba mu podawac witaminy,wapno,przy zmienianiu zebow u niektorych pojawiaja sie zaczatki krzywicy-wtedy trzeba podac specjalny lek na łapki.Jest to troche zachodu i fizycznego jak i finansowego.

Link to comment
Share on other sites

Ja tak troche z innej beczki.

Byłam z nia tylko na 1 spotkaniu w psim przedszkolu,ale sie okazalo ze sunia jest za grzeczna i nie musi chodzic.

Co to znaczy, że pies jest za grzeczny??? Czy to znaczy, że do przedszkola mają chodzić tylko niegrzeczne psy? Z tego, co sie orientuję, to przedszkole ma pelnić nieco inne funkcje niż "dorosle" szkolenie...

Teraz moze za miesiac pojdzie znowu na szkolenie,tez pewnie do psiego przedszkola,moze dopiero za 2 msc.

A co, za dwa miesiące już nie będzie grzeczna???

Się nie czepiam, Boże broń, tylko brzmi to nieco dziwnie :wink:

Jeszcze chciałam zapytać o ten "bieg wystawowy", ale już dam spokój :wink:

Link to comment
Share on other sites

po pierwsze to psie przedszkole do ktorego trafilam mi nie odpowiadalo,akurat byl okres wakacji,w przedszkolu byly chyba tylko 3 lub 4 psiaki.Nie przypadla mi do gustu treserka,poza tym trafil sie jeden taki szczeniak ktory po prostu rozwalal grupe,a glownie mojego psa.Wiec zapytalam sie mojej hodowczyni czy jest w ogole sens chodzic na takie szkolenie oraz mojej znajomej ktora zajmuje sie TOZ oraz adopcjami dogow-sama ma ich hodowle-wiec jednym slowem zapytalam sie profesjonalistów.Stwierdzono ze nie ma sensu i tyle,placic za cos co nie przynosi jej korzysci.Sama szkole Venę.

Zapytalas o ten bieg wystawowy-nie wiem jak to jest z Twoimi psami badz psem,ale dog w wieku 5 miesiecy przyuczany jakby do biegu wystawowego potrafi niezle pociagnac,sile ma wielka(w tej chwilima 70 cm w klebie,a waga to okolo 45kg),,a ze nie wie o co chodzi to biegnie i biegnie-albo krzywo,albo za szybkie tempo.Naprawde potrzeba troche cierpliwosci zeby biegl badz klusowal tak jak potrzeba.

Nie chodzi o to czy za 2 miesiace bedzie grzeczna czy nie,badz za miesiac( z powodu tego ze ide do szpitala ze moze isc na szkolenie juz teraz),bo bede miesiac musiala siedziec w domu po operacji.Wiesz,nie masz doga,wiec nie wiesz jakiego typu sa to psy,sa to po prostu psy uwazane za niektorych za leniwe,a wcale takie nie sa,po prostu one od malego mysla,zwyczajnie mysla,nie sluchaja slepo polecen wlasciciela,owszem jak cos trzeba naprawde zrobic to z checia to zrobia,ale nie usiada an rozkaz np.10 razy pod rzad i w kazdej sytuacji,bo nnp.po co?ja uwazam ze dog jest psem uczlowieczonym,jefgo zachowanie,czulosc itd.przypominaja zachowanie dziecka lub clzowieka-nie wiem za bardzo jak to dokladnie okreslic.Ale na pewno nie zachowuja saie jak 100%-owy pies.

Poza tym uwazam,ze pies o takiej masie wrecz musi byc szkolony-a chcialabym zeby zdala egzamin na posluszenstwo,ma na to jeszcze sporo czasu,bo jak wiadomo dogi pozno dojrzewaja.Dlatego teraz i przez pare najblizszych miesiecy nie nadaje sie na szkolenie na posluszenstwo,tylko zeby isc do psiego przedszkola.Poki co potrafie ja szkolic sama i sobie z tym dobrze radze.

Link to comment
Share on other sites

poza tym nie wiem czy jest jej w ogole potrzebne psie przedszkole-bo jak juz wczesniej wspomnialam szkole ja sama zgodnie z radami hodowcow dogow,i jest to dostosowane do jej wieku,ale takze i checi wspolpracy ze mna.Poza tym kontakty z psiakami,nawet bym powiedziala ze ze wszystkimi napotkanymi ma super,wiec nie potrzebuje dodatkowej socjalizacji z psami,np.w psim przedszkolu.Nawet zaryzykuje taka wypowiedz-ze pies nie sprawia mi zadnych problemow od samego poczatku.Nie wiem czy to kwestia jej cudnego charakteru czy mojego podejscia do niej,czy jednego i drugiego.

Link to comment
Share on other sites

Hej

Wielkie dzięki za informacje o dogu niemieckim.

To rzeczywiście super psiaki muszą być.

Ale widzę, że jednak Babcia sama nie dałaby sobie rady.

Co do wydatków, spędzania czasu - mam pewne pojęcie bo przecież jestem właścicielka ślicznego owczarka niemieckiego

wielkie dzięki za informacje

Ewa

Link to comment
Share on other sites

Ewa... Mam w domu dwie raczej spokojne suki ale mimo to długo zastanawiałam się nad odpowiedzią... To wspaniale spełniać marzenia, lecz posiadanie doga może jednak "przerosnąć" możliwości Twojej babci :(

Ważne jest też, jaki wkład będzie miała rodzina w wychowanie doga? czy babcia będzie mogła zawsze liczyć na Wasze wsparcie, kiedy źle sie poczuje, a psa trzeba będzie porządnie wybiegać...

Dog to stworzenie wielkie ciałem i duchem. Samo jego posłanie zajmuje sporo miejsca w domu. Pragnie być traktowany jak członek rodziny i potrafi się też tego skutecznie domagać...

Trzeba ofiarowac mu wiele miłości, cierpliwości a także sporej dawki ruchu, aby nie był uciążliwym współmieszkańcem.

Moje dziewczyny na spacerach są grzeczne, ale nie raz zdarzyło mi sie przejechac kilka metrów na butach kiedy stwierdziły że koniecznie muszą gdzieś zajrzeć, lub pogonić jakiegoś kocura...

Widziałam, że założyłaś już nowy topik odnośnie tej sprawy... Może rzeczywiście inny molos spełni Wasze oczekiwania...

Trzymam kciuki :)

Link to comment
Share on other sites

Cóż, staram sie jak najwięcej dowiedzieć o molosach więc stąd drugi wątek. Ale ten aktualny jak najbardziej.

Mojej Mamie bardzo się podobają dogi, zresztą to piękne psy i chyba każdemu się podobają.

Chciałabym dowiedzieć się, jak wiele ruchu potrzebują psy tej rasy dziennie?

Jak widzę to raczej nie ma szansy aby dog z Babcia chodził. Poza tym Babcia nawet mimo dobrej formy to jednak nie ma tyle siły aby psa wybiegać. Więc w grę wchodizłoby tylko dumne przejście się po chodniku z psem na smyczy a spacer to juz ja albo mama. Ale nie wiem czy nawet na przejście paru metrów z Babcią można by doga puścic. Bo jeśli potrafi pociągnąć to sytuacja jest gorsza.

Co do wsparcia to Babcia w nas ma, wiadomo, że zawsze pomagamy.Ale może bardziej chodziłoby o pieska, o którego Babcia mogłaby dbać bardziej samodzielnie jednak.

A jak jest z wyżywieniem dogów? Ile mniej więcej jedzą - to mnie też ciekawi.

Ewa

Link to comment
Share on other sites

Zaczynam od początku... :)

Dog jako szczenie jest bardzo wymagający... Rośnie w tak zadziwiająco szybkim tempie, że konieczne jest karmienie go wtedy wysokowartościową karmą...

Tu zdania sa podzielone, ale większość z "Nas" odchów szczeniąt kosztuje ok 250/300 zł. Szkielet kostny rozwija sie do ok. 18 miesiąca, tak wiec do tego czasu nie wolno dopuścić to tzw. "chudszych" dni.

Póżniej można przejśc już na karmę z niższej półki, wymagania psa są mniejsze i cena karmy na szczęście też :)

Przy ekonomicznym karmieniu doga i "dojściu" do np. hurtowni czy do taniego mięsa jest to często koszt ok 100/150 zł.

Jasne że wszystko zależy od możliwości, mozna przeciez podawac mu łososia i inne pyszne rzeczy :wink:

Tak na prawdę to ilu hodowców i właścicieli dogów tyle zdań na temat żywienia... Można podawać psom pełnowartościową suchą karmę, można tez mieszać ją z mięsem dodając odpowiednio minerały. Można tez gotować, wszystko zalezy od czasu i możliwości właściciela.

Ważne jest żeby psisko do ok. roku nie biegało intensywnie, tak więc spacery powinny być długie, ale nie wymuszone. Nie powinien biegać za piłką czy przy rowerze...

Później można już z nim szaleć do woli...one to uwielbiają... kochają każdy najmniejszy przejaw zainteresowania swoja psią osobą :) Więc wszelkie patyki, piłki rower są mile widziane, choć oczywiście niekonieczne... Spacer z dogiem to minimum godzina dziennie.

Myślę, ze w towarzystwie owczarka spacer będzie udany dla obu psów. :)

Dogi bardzo długo sie rozwijają. Zarówno fizycznie jak i umysłowo, więc tak na prawdę dopiero ok 3 roku życia psa można powiedziec że ma się tego prawdziwego doga w domu z jego wspaniałym dozim charakterem...

(sabinko...jeszcze chwilka :) )

Link to comment
Share on other sites

hmm,ja moja sunie karmie zarowno gotowanym jak i gotowym pozywieniem.Nie sadze zeby to wynosilo powyzej 200 zl na miesiac.Dostaje chyba najdrozszy dodatek zywieniowy wraz z wapnem,do tego dodatkowo jeszcze witamina c oraz d.Plus lek na łapki,nie chce przekrecic nazwy wiec jej nie podaje.Owszem,codziennie jest miesko,jajka,mleko badz jogurty,platki kukurydziane badz ryzowe,ryz,warzywka itp.do tego kosci cielece,lapkli kurze.Troche zachodu z tym jest ale Vena pieknie rosnie.Wiesz,np.ostatnio musialam jej zrobic badanie krwi na poziom wapna i fosforu,zeby ustalic zy wszystko jest ok-bozaczely jej zabki wypadac i automatycznie troszke jej lapki poszly w zlym kierunku,ale wszystko jest prawie juz uratowane :-)

mala miala raz zatrucie pokarmowe,przez kogos "madrego" kto wyrzuca stare kosci pod okna echh.i wydatek byl okolo 150 zł.Badanie krwi okolo 50 zł.Wiec nie jest tanio.

Dog jest psem przewspanialym,potrafi usiasc tyłeczkiem na moich kolanach i udawac malutkiego psiaczka,albo jak porwie marchewke ze stolu i nakryje ja na gryzieniu jej to momentalnie puszcza "Zdobycz" i udaje niewiniątko :-)

jeste slodka i tyle :-) jak bede umiala to wstawie tu jej foteczki.

Link to comment
Share on other sites

hmm,ja moja sunie karmie zarowno gotowanym jak i gotowym pozywieniem.Nie sadze zeby to wynosilo powyzej 200 zl na miesiac.Dostaje chyba najdrozszy dodatek zywieniowy wraz z wapnem,do tego dodatkowo jeszcze witamina c oraz d.Plus lek na łapki,nie chce przekrecic nazwy wiec jej nie podaje.Owszem,codziennie jest miesko,jajka,mleko badz jogurty,platki kukurydziane badz ryzowe,ryz,warzywka itp.do tego kosci cielece,lapkli kurze.Troche zachodu z tym jest ale Vena pieknie rosnie.Wiesz,np.ostatnio musialam jej zrobic badanie krwi na poziom wapna i fosforu,zeby ustalic zy wszystko jest ok-bozaczely jej zabki wypadac i automatycznie troszke jej lapki poszly w zlym kierunku,ale wszystko jest prawie juz uratowane :-)

mala miala raz zatrucie pokarmowe,przez kogos "madrego" kto wyrzuca stare kosci pod okna echh.i wydatek byl okolo 150 zł.Badanie krwi okolo 50 zł.Wiec nie jest tanio.

Dog jest psem przewspanialym,potrafi usiasc tyłeczkiem na moich kolanach i udawac malutkiego psiaczka,albo jak porwie marchewke ze stolu i nakryje ja na gryzieniu jej to momentalnie puszcza "Zdobycz" i udaje niewiniątko :-)

jeste slodka i tyle :-) jak bede umiala to wstawie tu jej foteczki.

Link to comment
Share on other sites

Dogi bardzo długo sie rozwijają. Zarówno fizycznie jak i umysłowo, więc tak na prawdę dopiero ok 3 roku życia psa można powiedziec że ma się tego prawdziwego doga w domu z jego wspaniałym dozim charakterem...

(sabinko...jeszcze chwilka :) )

Tak, tak, Korona, cierpliwosci :hmmmm:

Moi rodzice twierdza, ze pies nas obciaza. A czemu ? Bo nigdy nie dorosnie (w przeciwnosci do dziecka- mojej siostry). Czasami powatpiewam czy Armani stanie sie kiedys zrownowazonym psem. I czy wieksza dawka szkolenia by mu pomogla "dorosnac". Z drugiej strony wiem, ze chyba on taki jest- pstro w glowie.

Insomnia, trafilas na aniolka- doga.

Co do przedszkola- polecam bez wzgledu na dobre/zle zachowanie psa. Ja chodzilam glownie dlatego, zeby Armani nauczyl sie mnie sluchac jak sa obecne inne psy (to mu wychodzilo bardzo kiepsko), dla mnie najwazniejsze bylo nauczenie sie kontroli nad nim w roznych sytuacjach.

Link to comment
Share on other sites

Dobrze,przejdę sięz nia na pewno do psiego przedszkola.Zaluje ze juz teraz nie mozemy zaczac,bo ide w srode na operacje,echh.A moj chlopak zostaje ze wszystkimi moimi marudkami-bo oprocz psa,mam jeszcze kota i 2 kroliczki.Mam nadzieje ze nie beda za mna jakos super tesknily echh.

Venka to troche taka gwiazda byla od malego psiaczka-jak jechalam z nia autobusem to siadala,wtedy jeszcze byla sporo mniejsza to sie lasila do ludzi,potrafila usiasc i kazdemu dawac lapke.A teraz,echh,teraz ludzie jak ja widza to sie boja,zwyczajnie sie boja,co prawda zawsze zdarzy sie pare glosow ze piekna itd.Nie wiem czemu,z mordki to jeszcze ciapeczek,z zachowania tez-bo ona zawsze spi w autobusie cala droge.

Aha,Venka uwielbia samochody,autobusy,tramwaje i wszystko co jezdzi,jak widzi cos takiego to juz merda ogonkiem.

Jak z nia stoje na przystanku i juz z daleka jedzie autobus to malenstwo juz sie cieszy :-)

Ostatnio mialam taka sytuacje ze stalam z nia na przystanku,podjezdzal juz nasz autobus,Venka sie cieszyla jak zwykle.Kierowca gdy podjezdzal wskazal na mnie palcem,nie wiedzialam czemu.Normalnie wsiadlam z psem do autobusu,Vena sie rozlozyla od razu do spania.A on nie rusza i nie rusza.Wiec moj chlopak do niego podszedl i sie okazalo ze kierowcy chodzi o psa,ze bez kaganca i stwarza zagrozenie dla ludzi.to moj chlopak mu wytlumaczyl ze to jest dopiero 5-miesieczny szczeniaczek.To kierwoca sie zdziwil i odpowiedzial:"ze ten pies to wyglada jak mlody lew" <wow>

gdzie ona tam do lwa podobna?ani kolor ani nic ,echh,ludzie to maja pomysly :-)

Link to comment
Share on other sites

NO tak, Insomnia, rozmiar robi swoje :lol:

Ale kaganiec jest jeszcze gorszy - jak zalozysz do, to kazdemu wydaje sie, ze masz psa morderce, nawet ja slyszalam komentarze (w PL) : O , bez kaganca, to lagodny (!!!!!!!!!!!!! :evil: )

Szczerze mowiac nienawidze kagancy i nie zakladalismy go juz od dawna. Pomijajac fakt, ze zrobil sie za maly :wink:

Co do jedzenia, Ewa, to my jedziemy prawie tylko na suchej karmie ( nie umiem gotowac , miesa tym bardziej nie zniose), makaronie, ryzu, bananach i czasami psia puszka - kurczak. Koszt ? Coz, Armani zjada ponad worek karmy na miesiac (15kg to worek). Wiec zalozmy 18-20kg. Jeden worek kosztuje 45 €. W zl okolo 300 na miesiac.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...