Bliss Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 kłócą się chłopaki - w domu głównie no i demon gwałci Miszkę! co go wkurza delikatnie mówiąc :roll: Quote
malawaszka Posted October 29, 2008 Author Posted October 29, 2008 Bliss???? co jest??? serio tak źle????? powiedz proszę, że żartujesz bo ja nie mam siły już się martwić :placz: Quote
malawaszka Posted October 29, 2008 Author Posted October 29, 2008 ????????????????????? napisz coś Quote
Bliss Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 oki - piszę :) dopiero wróciłam - odwoziłam Magdę :) kłócą się owszem w domu - na dworze prawie luzik - podnosiłysmy troszkę Wam ciśnienie z Magdzią bo niekogo nie było jak chciałyśmy o coś zapytać :evil_lol: Quote
malawaszka Posted October 29, 2008 Author Posted October 29, 2008 goopie baby :mad: :obrazic: a ja coś tak czułam że to kancik :eviltong: Quote
Bliss Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 uff jeszcze nie ochłonęłam :) ale faktycznie ten mały gnojek na Misze się zasadza - nie wiem co to oznaczać może :shake: generalnie dzis głupawka - wszyscy w szoku ale wszyscy żyją jak dotąd :cool3: Quote
malawaszka Posted October 29, 2008 Author Posted October 29, 2008 a zęby były w użyciu czy tylko warkoty? a mały dojrzewa więc próbuje co mu wolno Quote
AnkaG Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 O klapsa dostaniecie :eviltong: Bo my lud pracujący - ja późno wróciłam. Nie zapomniałyśmy o was.:cool3: Przecież wiemy, że DZISIAJ był wielki dzień. :eviltong: Mam nadzieję Bliss, że dasz szansę Miszce. Tak jak pisałyśmy troszkę czasu potrzeba. ;) No ale tak ostro się kłócą z zębami czy powarkują czy jak .. Quote
Bliss Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 warczą i gryzą ale lekko - mam wrażenie że to takie straszenie sprawa cała się rozbija o to że domon wskakuje na Misze i ten tego znieść nie może :evil_lol: w pewnym momencie przestałyśmy wnikać to się troszkę poszarpały i potem każdy w innym kącie robił swoje ;) generalnie dobrze im robi wietrzenie - jak przeginaja - aut na dwór :cool3: Quote
malawaszka Posted October 29, 2008 Author Posted October 29, 2008 trzymam zarem nadal :kciuki: żeby Wam wystarczyło wytrwałości i cierpliwości dla chłopaka Quote
AnkaG Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 Ja tez bym warczała jakby jakaś kobita chciała ze mną ram tam tam. :p W końcu Misza hetero - na suczki miał chętkę. A do tego na serio to przecież ma szwy po świeżej kastracji i może tym bardziej reagować. No czas pokaże czy chłopaki się dogadają - na razie to ustawiają jeden drugiego. Normalne. To trzymam dalej kciuki.:lol: Quote
Bliss Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 no tak to wygląda - choć wydaje mi się że też zazdrości w tym trochę jest jak ich podglądam na dworze to nawet juz widziałam jak zgodnie razem przy płocie kogoś obszczekiwały jak wyszłam do nich to dym kręciły znów :roll: wydaje mi się że powinny się dograć - na razie to po kilku godzinach nic tu nie zawyrokujemy - tak sądzę :lol: Misza walczy jak lew o swoją zabawkę a młody mu cały czas skacze i sie pies denerwuje - zamierzam pochować te ulubione klamoty i jednego i drugiego żeby nie było dodatkowych zapalników Quote
malawaszka Posted October 29, 2008 Author Posted October 29, 2008 dobry pomysł - moje też nie mogą mieć obok siebie czegoś co bardzo lubią :lol: Quote
madziamn Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 Ja juz w domku jestem napiszę wiecej jak sie ogarne Quote
madziamn Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 będzie dobrze ja to widzę generalnie to sprawa wyglada tak że to mój wymarzony domek dla Miszki. Nawet nie wiecie jaki był szczesliwy na dworku bez smyczy. No i pierwsze co zrobił to koopę na trawniku cioteczki Bliss:evil_lol:. Quote
madziamn Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 Cioteczki Miszka ma świetny domek i tylko jedno Moniczko nie wiem co z tymi dokumentami adopcyjnymi bo my ich nie miałyśmy. Zostawiłam tylko Miszki ksiazeczkę. Quote
madziamn Posted October 29, 2008 Posted October 29, 2008 a jeszcze co do Demonka to on jest jeszcze jak dziecko psie taki kochany i mięciutki i milutki i pyszczek ma taki szczotowaty szczenięcy piękny jest. Zakochac się mozna mówię Wam. A sprawa między chłopakami wygląda tak jak napisała Bliss. Czyli jak ja to mówię narazie to próba sił i charakterów. A że oba samce i oba sznupy to uparte i tyle. Na powietrzu mózgi im wietrzeją i jest lepiej. Cioteczki idę spac bo jutro cięzki dzień przede mną myśle że Miszka bardzo dobrze trafił byle sie tylko z Demonkiem ustawiły i bedzie ok. Bliss wielkie dzieki za wszystko:Rose:. Jesteś niesamowita a o dziewczynkach już nie wspomnę buziaki wielkie dla nich i głaskanko dla czworołapnych kudłatych:Dog_run::glaszcze:. Quote
malawaszka Posted October 29, 2008 Author Posted October 29, 2008 zaciskam :kciuki: i spokojnej nocy zyczę umowę wyślę do Bliss i poproszę o odesłanie ok? zapomniałam o tym na śmierć bo mam za dużo problemów ostatnio - Ojciec TZ w szpitalu i czas mi się skurczył już kompletnie :placz: Quote
Bliss Posted October 30, 2008 Posted October 30, 2008 :) nie mogłam tu wleźć od wczoraj :angryy: no więc wieczorkiem zaprosiłam panów do domu i oczywiście zaczęli kręcic afery :cool3: - otóż metoda jest prosta - poprostu zgasiłam swiatło :cool3: po ciemaku szanse równe i ładnie chodziły rządkiem za sobą na wzajem :evil_lol: rano jak koniki w zaprzęgu równiutko na dworek pobieżyły :loveu: oczywiście jeszcze tam burkają cos i czasem się złapia ale na podniesiony ton reagują no i raz dostały ścierką po uszach :cool1: w domu dziś miałam totalną histerię bo małe nie chciały do przedszkola za nic na swiecie :D aa no i piesy ładnie jedzą obok siebie w tym samym pomieszczeniu :) - dostały dziś do memlenia po kostce wędzonej z miąskiem w ramach zajęcia paszcz czymś innym niż obgryzanie sobie uszu - i obok siebie leżąc zgodnie każdy swoją memlił - no oczywiście w odległości jakiegoś metra ale i tak myslę, ze nie jest źle jak na pierwszy dzień :) no i będziemy jakoś próbować Miszkę podtuczyć - wygląda jak mix z ratlerkiem :evil_lol: stąpa delikatnie jak sarenka na cieniutkich łapkach a ten mały jak torpeda dla odmiany :eviltong: Misza rozczarowany - skasowane zabawki te co ukradł też ;) no i nie ma czy terroryzować biedaczek - za to wpatruje się we mnie kładąc mi japę na klawiaturze wzrokiem błagalnym :cool3: alem twarda - póki się nie uspokoją nie mają praw własności do niczego poza michą ;) także pełen dramatyzm i tortury wyrafinowane ale tak mogę zapanowac nad nimi - jak zaczynają sobie coś wyrywac to masakra :diabloti: Quote
malawaszka Posted October 30, 2008 Author Posted October 30, 2008 wowwwwwww jak memlają kości koło siebie to jest luzik :loveu: [I] hahaha ściera jest jednym z lepszych narzędzi wychowawczych :evil_lol: [/I] Quote
madziamn Posted October 30, 2008 Posted October 30, 2008 dzieciom się nie dziwię a co do piesów to jeśli jedza juz oba kości to nie lada sukces:cool3: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.