agnethka Posted December 7, 2010 Author Posted December 7, 2010 [quote name='Asiaczek']Melduję, że w W-wie odwilż na całego... Prawie wszystkie chodniki są czarne. Gniegdzie lezy błoto pośniegowe, no, ale to wina jakichś niechlujów dozorców... Pzdr.[/QUOTE] heh.. u nas też.. śnieg siada... teraz to będą mieli lipe z odśnieżeniem... wczoraj wieczorem pan nie dojechał, bo cośtam cośtam... zarzekał się, że dzisiaj przed ósmą nas odśnieży... i jak myślicie, odsnieżył? jakoś go nie widać do tej pory... a co za tym idzie moje dziecko nadal w domu :( siedzimy i pracujemy same nad szkolnym programem... powiedzcie - jak wytłumaczyć 7-latce, kiedy używa się "[COLOR=Red][B]Ó[/B][/COLOR]" ??? tak najprościej hmm... jak jej wytlumaczyć te "wymiany" itd. bardzo chciałam, żeby na tego typu litery byla w szkole, niestety nie jest nam to dane i ja muszę jej to wprowadzić... Quote
Asiaczek Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 Wiesz co? Sa takie fajne 2 książęczki: - Ortografia na wesoło - Gramatyka na wesoło. Ja się na nich uczyłam, w domu, oczywiście. Bo w szkole to były oficjalne podręczniki. Spróbuj może gdzieś pozyczyć lub kupić. Może na Allegro? Niestety, nie umiem podać autora tych książęk, ale z tego, co pamiętam, to był wpisane "Profesor Przecinek:) Juz wiem! Autorem obu tych pozycji jest Witold Gawdzik. Cena 1 pozycji to 25 zł. ale może gdzieś dostaniesz taniej... a co do odśnieżania - pisz do nowego burmistrza. Niech wie, że na terenie gminy jest taki problem. Pzdr. Quote
agnethka Posted December 7, 2010 Author Posted December 7, 2010 co do książek - nie mam po co ich kupować - nie planuję całozimowego siedzenia mojego dziecka w domu, poza tym mi to już jest potrzebne hmm.. zanim to do mnie jakimś cudem dotrze... listonosz jak nie musi to nie przychodzi ;) poza tym w chwili obecnej moja świnka skarbonka trochę się uszczupliła po ostatnich wydatkach i czekam na next zastrzyk finansowy ;) co do odśnieżania - nowy burmistrz wie o tym, bo tu był... przyjechał do wyborców w największą zamieć i doskonale zna naszą sytuację - on jednak w tej chwili jeszcze nie jest władny, wsjo jeszcze to stary burmistrz... przed chwilą nas odśnieżono - zobaczymy ile czasu to się utrzyma, jutro rano wyjazd do szkoły, a powrót niestety na piechotę... Quote
Asiaczek Posted December 7, 2010 Posted December 7, 2010 Pytałas się, jak nauczyc dziecko ortografii (o kreskowane), to napisałam. A czy z tej porady skorzystasz - Wasza sprawa. Pzdr. Quote
agnethka Posted December 7, 2010 Author Posted December 7, 2010 Tak Asiu i dziękuję, ale mi to już było potrzebne - no nie doprecyzowałam zdania ;) Quote
megi82 Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 cześć nadrobiłam zaległości-widoki na zdjęciach piekne,ale nei zazdroszczę uziemienia cieszę się,że wam władza zmieniła się z ortografi nie pomogę,bo mimo iż znam wyjatki,regułki itp.to robię nagminne błędy-mam dysortografię....dziwna sprawa,bo niby wiem,że coś wymienia się np. na g a i tak zamiast rz napiszę ż....i zawsze dużo czytaam-po nocach,dlatego mam zjechane oczka-to też dziwiło moja polonistkę.... jak dziś sytuacja u was? ach-i panna w różu....przesłodka Quote
agnethka Posted December 8, 2010 Author Posted December 8, 2010 u nas tak w skrócie - droga jest, ale ciężko po niej jeździć... dziecię właśnie wraca z wujkiem 3km na piechotkę.. nie wiem co to będzie jutro, teraz mogłoby to zmrozić i byśmy mogli śmigać po tej drodze ;) Quote
Asiaczek Posted December 8, 2010 Posted December 8, 2010 Tak czy siak - mało ciekawie to wygląda... Ale tak macie prawie co roku:) Pzdr. Quote
agnethka Posted December 8, 2010 Author Posted December 8, 2010 oj nie, ten rok zapowiada się najgorzej - bo poprzedni burmistrz i spółka nie przewidzieli zimy w tym sezonie i nie ma już kasy na odśnieżanie... tak wspaniale zorganizowali budżet artyści... najgorzej, że nie da się wprowadzić tam żadnych poprawek i nowelizacji. byle do wiosny ;) Quote
agnethka Posted December 10, 2010 Author Posted December 10, 2010 [quote name='Asiaczek']Hej, zyjecie...? Pzdr.[/QUOTE] Żyjemy, żyjemy ;) jest co robić.. Roksana ma takie zaległości, że już 3 dni z nosem w książkach, zeszytach i kserówkach siedzimy, i konca nie widać.. ale tak bywa. dzielnie walczymy i staramy się w miarę możliwości nadrabiać. pogoda jak to pogoda - widać za oknem... u nas co prawda była odwilż, od 2 dni strasznie wieje ok. 40km/h.. jest bardzo zimno... raz miałam spacerek po tym wiaterku to czułam podmuch na kościach, pomimo ciepłej kurtki - do dzisiaj nie mogę się zagrzać... dzisiaj pojawiło sie troche śniegu... no i to wiatrzysko zaczęło ściągać śnieg z pól na drogę. straszą opadami śniegu w weekend przy tym wietrze - łatwo się domyśleć co u nas będzie... co tam jeszcze? od 2 dni dzielnie walczę z joomla. wymyśliłam sobie, że chcę stronę w php, bo tam łatwiej zmieniać menu hihihi... tak więc tak - znowu będzie nowa wersja strony - w ciągu dwóch lat nie wiem ile razy ją już zmieniłam,ale.. najlepiej uczyć się na swoim ;) Quote
agnethka Posted December 11, 2010 Author Posted December 11, 2010 [quote name='Asiaczek']Ajć, zapracowana jesteś... Pzdr.[/QUOTE] tak troszeczkę, ale dobrze mi z tym ;) mam co robić, nie nudzę się... myślę o jakims kursie komputerowym pod kątem tworzenia stron [url]www..[/url]. i może jak skończy się Roksany zaświadczenie o niepełnosprawności to w końcu uda mi się swoje miejsce pracy stworzyć, bo jakoś życie troche niefortunnie mi się ułożylo pod tym kątem.. za rok będę miała 29 lat i zero doświadczenia, więc zostaje mi zalożenie swojej firmy i to takiej, która umożliwi mi pracę w domu - patrząc choćby na zimę. na razie zbieram pomysly...powoli, bardzo powoli. Quote
Tengusia Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 liczy sie pomysl i checi zeby nawet bez doswiadczenia ulozyc sobie zycie zawodowe ;) ... trzymam kciuki i czasami jak znajdziesz chwilke to wrzuc focie Cassiego ... ladnie proszem :grins: Quote
agnethka Posted December 11, 2010 Author Posted December 11, 2010 [quote name='Tengusia']liczy sie pomysl i checi zeby nawet bez doswiadczenia ulozyc sobie zycie zawodowe ;) ... trzymam kciuki i czasami jak znajdziesz chwilke to wrzuc focie Cassiego ... ladnie proszem :grins:[/QUOTE] wiesz, ale żeby dostać dotacje na coś konkretnego to muszę mieć na to papierek... dlatego myślę o kursie ;) niestety nie mam żadnych nowych zdjęć. u nas pochmurno prawie non stop. dzisiaj było troche słońca, ale jest tak zimno... ja od 3 dni nie mogę się zagrzać, cały czas się telepię i kicham Quote
Asiaczek Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Może gorąca czekolada by pomogła...? pzdr. Quote
agnethka Posted December 11, 2010 Author Posted December 11, 2010 [quote name='Asiaczek']Może gorąca czekolada by pomogła...? pzdr.[/QUOTE] nie lubię ciekłej czekolady ;) wypijam po kilka barszczyków dziennie, to samo z herbatą... daje to chwilowe ocieplenie, po paru minutach znowu mi zimno. przemroziło mnie po tym spacerze na wietrze, ale trzeba było dojść do auta, które stoi u sąsiadów... i jechać po córę. Quote
KaRa_ Posted December 11, 2010 Posted December 11, 2010 Współczuje Wam z tym dotarciem córy do szkoły...i co wszystkie dzieci we wsi są uwięzione w domach czy to zależy pod położenia domu? później pewnie jest co nadrabiać w szkole przy choćby tygodniowym przymusowym wolnym... Quote
agnethka Posted December 11, 2010 Author Posted December 11, 2010 [quote name='KaRa_']Współczuje Wam z tym dotarciem córy do szkoły...i co wszystkie dzieci we wsi są uwięzione w domach czy to zależy pod położenia domu? później pewnie jest co nadrabiać w szkole przy choćby tygodniowym przymusowym wolnym...[/QUOTE] oj tak pechowo się składa, że my mieszkamy najdalej od szkoły.... i jak jest zawieja to niemal na 100% mojego dziecka w szkole nie będzie.. ostatnie dwa dni w tym tygodniu się spóźnialiśmy, bo samochód grząsł na drodze przez odwliż i raz zamarzł nam zamek.. na szczęście w szkole są już wyrozumiali na naszą sytuację i wiedzą, że nie jest to celowe - niestety zaległości są poważne w sensie przerobionego materiału, system wymaga bardzo dużo od "pirszorocznych" (aż strach myśleć co będzie dalej)... poza literkami i cyferkami w zeszycie, oraz ćwiczeniach w książce - dzieci dostają bonusowo xero kartki często dwustronne do odrobienia - mają to co drugi dzień, czasem codzień i tak po dwie do domku. Przez półtorej tygodnia Roksanie uzbierało się stado - dzisiaj był 4 dzień jak siedzimy głównie właśnie nad xero i zostały nam na jutro jeszcze 3 kartki. do tego na pamięć: Skład Apostolski z religii (ma już zaległy, pewnie jest coś następne), piosenka (3 albo 4 zwrotki + refren, nie pamiętam teraz) i części ciała z angielskiego. najgorsze właśnie... to jest przymusowe wolne, którego nikt z nas nie chce ;/ Quote
agnethka Posted December 13, 2010 Author Posted December 13, 2010 nasz Wielki Czorny Psios ;) [img]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash1/hs740.ash1/163208_177146188970244_100000245923721_536061_5878123_n.jpg[/img] [img]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs1204.snc4/155657_177146225636907_100000245923721_536062_5430434_n.jpg[/img] [img]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc4/hs887.snc4/72077_177146245636905_100000245923721_536063_4477986_n.jpg[/img] [img]http://sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash1/hs736.ash1/162973_177146262303570_100000245923721_536064_3739610_n.jpg[/img] Fotki z dzisiejszego poranka ;) Quote
Asiaczek Posted December 14, 2010 Posted December 14, 2010 Hahaha, cudnie wygląda:) On tez jest w domku czy na dworzu? Pzdr. Quote
agnethka Posted December 14, 2010 Author Posted December 14, 2010 [quote name='Asiaczek']Hahaha, cudnie wygląda:) On tez jest w domku czy na dworzu? Pzdr.[/QUOTE] kiedyś był w domku, ale zajmował za dużo miejsca pod stołem i zamieszkał na dworze ;) < joke oczywiście ;) > zima to jego żywioł, zdecydowanie jest obecnie najszczęśliwszym naszym psem :) Quote
Asiaczek Posted December 14, 2010 Posted December 14, 2010 Nie dziwię się, przy takim futerku... To czernysz czy briard? A może jakaś mieszaneczka? pzdr. Quote
agnethka Posted December 14, 2010 Author Posted December 14, 2010 [quote name='Asiaczek']Nie dziwię się, przy takim futerku... To czernysz czy briard? A może jakaś mieszaneczka? pzdr.[/QUOTE] to CTR - czorny rusek, tyle że bez kwitka ;) jego rodzice chyba z papierami, ale nie pamiętam w tej chwili - jak to u niego w rodzinie było. mój brat go po prostu dostał od znajomych naszych rodziców... tyle, że mój brat oczywiście się nim nie zajmuje ;P za to zawzięcie bronił jego jajek, gdy namawiałam rodziców na kastrację Ozzy'ego ]:-> nie rozumiem, dlaczego faceci do tego tematu podchodzą tak hmm... no... emocjonalnie, jakby to o nich chodziło ;) Quote
Asiaczek Posted December 15, 2010 Posted December 15, 2010 Ja juz kilkakrotnie spotkałam się z takim podejsciem do psich klejnotów ze strony panów... tez mnie to ciekawi...;) Pzdr. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.