dczn Posted February 15, 2009 Author Posted February 15, 2009 Sterylizuje jutro Xene ;]... umowilam sie dzis.... Ale mam stresa. Juz z nia siedze i panikuje... buuu.... Zeby jej tylko pozniej nie bolalo :( zeby juz po wszystkim bylo :( po zdjeciu szwow :( zeby juz sobie wesolutka latala :( Ale bedzie z glowy ;] Quote
ponka1 Posted March 15, 2009 Posted March 15, 2009 Właśnie, jak się sunia czuje, bo już troche czasu minęło, no i gdzie byliście zrobić sterylkę ? Quote
dczn Posted March 16, 2009 Author Posted March 16, 2009 :) ja tam edytowalam tekst- dlatego data jest stara ... Sterylizowalam Sunie 5 marca :) a dzis zdejmujemy szwy :diabloti: Na prawde- wiecej paniki i stresu przezylam- niz to bylo warte, hehe Zabieg zrobilam na Legionow w klinice "Dr Wet" ze wzgledu wlasnie na marcowa promocje- za 200 zl. Chyba tylko 2 kliniki w Gdyni robia zabieg promocyjny w akcji- no a ta byla najblizej :) Jestem baaaaaaaadzo zadowolna!!! Pani doktor podeszla do sprawy profesjonalnie. Po dwu godzinach moglam juz Xene odebrac. Fakt faktem byla nieprzytomna :evil_lol: i z kolnierzem :p- ale tego pozbylysmy sie juz po godzinie :)..... Xena wymiotowala cala noc- ale co sie okazalo- to ktos musial ja przed zabiegiem dokarmic ( gdy ja bylam w pracy) ... mozna bylo dojrzec kielbase razem z liscmi laurowymi, hehe. Raz narobila do lóżka... no ale to chyba przez sen. Poznym wieczorkiem juz wyszla na dwor zalatwic sprawe. Ze trzy dni byla taka... smetna- ale to akurat bylo ok- bo przynajmniej spala ;] Nie jadla. Od poniedzuialku - DIABEŁ WCIELONY. Wymienilam w klinice kolnierz na kaftan .... tez go potrafila zdjac. Nie miala wiec zadenj ochrony- ale szwow nie zjadla :) Tym bardziej, ze tam szyja jakos inaczej... nie ma np. 5 szwow- tylko z jednej strony rany i na koncu... Tak chyba wyjma nitke na raz :) No i antybiotyk sama podawalam. Tabletki. Za kotami ciagnie, do zabawy z psami ciagnie, za pilka lata po domu- chetna do zabawy .... Warto bylo! Swiety spokoj do konca zycia :):):) Zobaczymy jak ja utrzymamy podczas zdejmowania szwow.... :diabloti: Ale to dzis popoludniu... Polecam!!! Quote
iwi10 Posted March 16, 2009 Posted March 16, 2009 Super :lol:u nas już w kwietniu minie rok po sterylce i też uważam że warto było. Po zabiegu też mi narobiła w kuchni ale wet mnie ostrzegał że może być niespodzianka bo tego nie kontrolowała po narkozie a na drugi dzień miała rozwolnienie a na trzeci już chciała biegać no i po zdjęciu szwów biega już tak spokojnie przez cały rok:lol: Quote
dczn Posted March 17, 2009 Author Posted March 17, 2009 jeju- ale sie darla przy zdjeciu szwow :P w niebo glosy :) To krotka chwila- ale utrzymac ja bylo ciezko I kopare wydzierala Az pani dr nazwala ją "histeryczka" :))) No ale- za pare minut lizala pania dr po twarzy- bo jeszcze dostala lek ten przeciw kleszcza i innym dziadostwom :P Jej-juz po wszystkim <jupi> Okrutnie sie ciesze !!! Quote
iwi10 Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 To teraz pełno was czeka swobodnych spacerów bez przerw z powodowanych cieczką:lol: Quote
ponka1 Posted March 17, 2009 Posted March 17, 2009 To dobrze, że wszystko się udało, teraz już będzie ok. Spacery bez stresu, no i choróbsko nie dopadnie. Xena dzielna, trochę histerii, bo to dziewczyna. Quote
Psiaraaa Posted March 18, 2009 Posted March 18, 2009 Hej, a powiedzcie mi proszę czy w ramach tych 200zł za suczkę wliczone są zastrzyki po operacji, kołnierz lub kaftanik? Czy to jest liczone osobno i wtedy jaki jest dodatkowy koszt? Pytam w imieniu mojej koleżanki (a dokładnie jej psiaka:)). I jeszcze mi się obiło o uszy, że chyba tańsze sterylki są w Crisvecie na Warszawskiej - prawda to? A jak wrażenia z lecznicy na Legionów - nigdy tam nie byłam, kumpela też nie, a zależy jej na dobrym lekarzu. Na necie o Crisvecie przeczytałam sporo dobrych komentarzy, o dr Vecie jest mało. Pozdrówka:) Quote
dczn Posted March 18, 2009 Author Posted March 18, 2009 U mnie bylo plus- kolnierz za 20 zl- ktorego nie polecam, a kaftan 30 zl... KOntrola na drugi dzien i zastrzyk darmo- a potem antybiotyk sobie wykupialm za 30 zl i przez tydzien dawalam ;) Zdejcie szwow FREE! Ja nie znam innych- znam tego, u ktorego bylam- i jest jak najbardziej ok. Roznych glupot sie naczytalam na necie- widzialam foty ran, .... nic z tych rzeczy. Ranka sie goila- normlanie, pies byl wesoly, obsluga normalna :):):) Co do reklamowania sie na internecie mam swoje zdane- wiec moze nie bede mowic glosno ":) Lecz ci co maja popyt- nie musza :) POdobnie bylo z moim chirurgiem plastykiem :):):) Ja z czystym sercem- polecam dr. veta , PZDR Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.