Kometka Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 Na początek WITAM WSZYSTKICH. Jestem tu nowa zalogowalam sie głównie po to aby o cos spytac.... W poniedziałek rodzice zakupili mi Yorka (sunie 7 tygodni). :multi: zawsze o takiej marzyłam. We wtorek miała rozwolnienie - jakoś sie go pozbyłam (ryz i kura zmielone zjadla i po klopocie), gdy rodzice ja przywiezli miala zaklejone uszka hodowca powiedzial zeby jeszcze 2 dni je tak zostawic - wiec grzecznie posluchalam i dopiero dzis je rozkleilam.... jako ze wczesniej miala te rozwolnienie i do tego drapala sie w uszka (byly nadwyraz ciepłe i brudne brazowo - czerwonym czyms) wiec w te pedy pojechalam do mojego weterynarza (sprawdzonego przez lata z moim spanielem ktory zdechl). Wet najpierw obejrzal scial pazurki zajrzal w mordke po czym pobral wymaz z uszu i pod mikroskopem sprawdzil. Okazalo sie ze to świerzb uszny i mala ma go od ponad 4tygodni !!!!!!!!! leczenie to 100zł (jakies krople i chyba masci dopiero jutro je dostane bo sa zamawiane z legnicy). Mam wiec pytanie... czy ta sprzedajaca mi psa Pani powinna mi zwrocic koszty leczenia psa czy nie? I co moge zrobic jak nie bedzie chciala tego zrobic? Mam poswiadczenie od weta ze pies ma to od ponad 4 tygodni i ze to swierzb uszny zaawansowany. mam tez jej namiary, telefon kom i adres domowy... Prosze o porade. Ach i czy suka moze zdechnac na to?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted August 13, 2008 Share Posted August 13, 2008 pies nie odejdzie za TM z powodu swierzbowca w uchu to na bank o ew powiklania zapytaj lekarza czy Twoj pies ma rodowod? masz podpisana umowe kupna-sprzedazy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kometka Posted August 14, 2008 Author Share Posted August 14, 2008 nie ma rodowodu. Jesli chodzi o umowe kupna-sprzedarzy to tez nie mam ... ale mam ksiazeczke zdrowia z pieczatka ich weta, ktory ja odrobaczal. No i do tego adres domowy i numery tel. jej oraz jej brata. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 czyli masz kunelka, psa w typie rasy a nie yorka mozesz zadzwonic do "hodowcy" jezeli ma troche przyzwoitosci moze przynajmniej z Toba spokojnie porozmawia, choc nie liczylabym ani na to ani na cokolwiek wiecej tyle sie pisze zeby nie kupowac od pseudohodowcow, bo pozniej sa wlasnie takie sytuacje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 A mogłaś kupić psa z rodowodem. Czystego, pachnącego, zadbanego :)... ..może przy zakupie następnego będziesz mądrzejsza. Rodowod to nie głupi papier- tylko GWARANCJA JAKOŚCI... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kometka Posted August 14, 2008 Author Share Posted August 14, 2008 ciesze sie ze nie kupilam psa z rodowodem. A ta suka to moze i kundel wygladajacy i zachowujacy sie jak York i po rodzicach York z papierami. Pies to pies a nie cos do wystawiania i uczenia zachowan na wybiegu, wspolczuje psom chodzacym na wystawy. To mial byc pupilek do tulenia do dbania o niego i do kochania. "rodowodowe" bo maja medaliki za to ze sa piekne i czystej krwi i do tego chodza jak roboty w papilotach (kazdy wie ze suka zeby jej mlode mialy rodowod musi miec iles tam medali)... Głupota. Acha wg. weta sunia wyglada zachowuje i wazy tyle co York w jej wieku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kometka Posted August 14, 2008 Author Share Posted August 14, 2008 Rodowod to nie głupi papier- tylko GWARANCJA JAKOŚCI...[/quote] A co to pies bez papieru jest bezwartosciowym brudasem?? Moje kundle ktore teraz mam sa czyste i pachnace (york + chihuahua). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 Kometko ile Ty masz lat?:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 [quote name='Kometka']ciesze sie ze nie kupilam psa z rodowodem. A ta suka to moze i kundel wygladajacy i zachowujacy sie jak York i po rodzicach York z papierami. Pies to pies a nie cos do wystawiania i uczenia zachowan na wybiegu, wspolczuje psom chodzacym na wystawy. To mial byc pupilek do tulenia do dbania o niego i do kochania. "rodowodowe" bo maja medaliki za to ze sa piekne i czystej krwi i do tego chodza jak roboty w papilotach (kazdy wie ze suka zeby jej mlode mialy rodowod musi miec iles tam medali)... Głupota. Acha wg. weta sunia wyglada zachowuje i wazy tyle co York w jej wieku.[/quote] Wiesz wiedza weta na temat ras psów jest bardzo ograniczona. Na studiach nikt go nie uczy o eksterierze poszczegolnych ras. Ciesz się dalej że dałaś się nabić w butelkę i sprzedano ci za sporo kasy, kundelka ...gratis dorzucono świerzbowca :evil_lol:. poczytaj tutaj- moze zmienisz zdanie [url]http://rodowodowy.republika.pl/[/url] [quote name='Kometka'] A co to pies bez papieru jest bezwartosciowym brudasem?? Moje kundle ktore teraz mam sa czyste i pachnace (york + chihuahua).[/quote] generalnie kupiłaś właśnie brudasa. Z grzybem w uszach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kometka Posted August 14, 2008 Author Share Posted August 14, 2008 ogolnie nie jestem polka i ciesze sie ze nia nie jestem-na forach polskich jest tendencja zmiany tematu czepiania sie innych szczegulow itp. Jak ja sie ciesze ze nie jestem polka :multi: Żegnam ograniczone forum 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted August 14, 2008 Share Posted August 14, 2008 [quote name='Kometka']ogolnie nie jestem polka i ciesze sie ze nia nie jestem-na forach polskich jest tendencja zmiany tematu czepiania sie innych szczegulow itp. Jak ja sie ciesze ze nie jestem polka :multi: Żegnam ograniczone forum[/quote] szczeg[B]O[/B]low jak juz cos, Polka pisze sie wielka litera pozatym odpowiedzialam Ci na pytanie wiec nie wiem, gdzie dygresja od tematu glownego sie pojawila.... a ze jestes ignorantka w temacie pseuo i piszesz bzdury, zeby sie usprawiedliwic to juz nie moja wina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
medvetka Posted January 3, 2009 Share Posted January 3, 2009 Nie rozumiem tonu wypowiedzi niektórych forumowiczów. Atakujecie kogoś za to, że kupił psa bez rodowodu, jakby to była jakaś ujma. Nie odpowiadacie na pytanie, co ta Dziewczyna ma z tym fantem zrobić, tylko strofujecie. Nie jej wina, że zakupiła psa od pseudohodowcy. Oczywiście, że niewiele da się zrobić i koszty leczenia poniesie Ona. Szczerzę wątpię alby "hodowca" wziął za to odpowiedzialność medvetka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.