Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Hej!!

Jasne ze nie :D Dopadła mnie na całej lini russeloza(choroba bardzo zakazna :wink: ) :lol: Teraz nie wyobrazam sobie innej rasy-nie dosc ze piekne,inteligentne i bardzo chetne do wspolpracy to jeszcze ten diabelski błysk w oczach :angel: :D

  • Replies 4.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='PARSONRK']No tak russelloza to bardzo zakaźna choroba :D
Mario podsyłam ci chętną na jacka, może oni nas oświęcą odnośnie wyboru jack-parson :P[/quote]

Nie za bardzo rozumiem? Do dyskusji podsyłasz, czy faktycznie chętnego na "małego diabełka"

Posted

[quote name='"Malcharek Maria
Nie za bardzo rozumiem? Do dyskusji podsyłasz, czy faktycznie chętnego na "małego diabełka"[/quote']
Podsyłam chętnego na potwora :evilbat: Znajona znajomej szuka jacka to podałam jej twoją stronę internetową :)
Asiunia ja też mam koniki, co prawda tylko 10 ale są :) zapraszam na stronkę [url]http://photos.heremy.com/russele/index.php?goto=showalbum&album_id=77836[/url] pooglądać zdjęcia

Posted

Dzis wieczorem mialo miejsce spotkanie na szczycie Whilma Poldiable kontra Westa Poldiable (Didi), miejsce zderzenia: polanka lesna - z cala pewnoscia stwierdzam, ze siostry poznaly sie i [size=7][color=red]ZWARIOWALY[/color][/size], one doslownie fruwaly po lesie, zapomnialy o tym, ze isnieje pan, pancia, Bazyli, byly tylko one :evilbat: .

Posted

Milo to samobójca.
Poszliśmy rano do parku, a on ciekawy wszystki podleciał sobie do sharpeja (nie mam zielonego pojęcia jak to się pisze) na smyczy. Nie był on pokojowo nastawiony do Milo i ząbkami się pochwalił. A Milo zamiast w nogi, to skakał wokół niego i nie reagował na moje wołanie.
A ja byłam jeszcze z Ruskiem i do tego na rolkach. Trochę się bałam, że rusek stanie w obronie Milo i może być nieciekawie. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ale przestaję się dziwić dlaczego na zlocie russelki maja miec kagańce.

Ja chcę russella z charakterem mojego CTR-a :wink: . Tak karnego psa nigdy wcześniej nie miałam i pewnie już nigdy mieć nie będę. Kiedyś rzucał się na niego z zębami pies, a on zareagował dopiero po kilku ugryzieniach jednym kłapnięciem zębami, a potem zachowywał się tak jakby nic się nie stało :o .

Posted

[quote]Ja chcę russella z charakterem mojego CTR-a . Tak karnego psa nigdy wcześniej nie miałam i pewnie już nigdy mieć nie będę. Kiedyś rzucał się na niego z zębami pies, a on zareagował dopiero po kilku ugryzieniach jednym kłapnięciem zębami, a potem zachowywał się tak jakby nic się nie stało .[/quote]

Oj tak, mj boksio Bazylek to tez aniol, ale wlasnie z takim psem mozna odchowac zwariowanego parsona :D

Posted

[quote name='Abi']Oj tak, mój boksio Bazylek to tez aniol, ale wlasnie z takim psem mozna odchowac zwariowanego parsona :D[/quote]

Ja bardzo przepraszam, ale moja Fana jest super karna i grzeczna. Ostanio przed nosem wystartował jej zając, a ona nawet nie drgnęła- tylko całą ją terepało z emocji. :P Ale nie poszła

Posted

[quote name='PARSONRK'][quote name='Abi']Oj tak, mój boksio Bazylek to tez aniol, ale wlasnie z takim psem mozna odchowac zwariowanego parsona :D[/quote]

Ja bardzo przepraszam, ale moja Fana jest super karna i grzeczna. Ostanio przed nosem wystartował jej zając, a ona nawet nie drgnęła- tylko całą ją terepało z emocji. :P Ale nie poszła[/quote]

To szkoda, że Milo po niej tego nie odziedziczył :evil: . Nawet nie chcę myśleć co by było, gdyby zobaczył zająca. Ona kotu w mieszkaniu nie przepuści.

Posted

[quote name='Ludek']Nawet nie chcę myśleć co by było, gdyby zobaczył zająca. Ona kotu w mieszkaniu nie przepuści.[/quote]
Pewno by się wybiegał :) ty pewno też :lol:

Posted

Hej!!
Widze ze russelle kazdemu daja popalic :lol: Przewaznie na spacerkach w chwilach zagrozenia(agresywny pies,kotek etc)najpierw na smycz idzie łaciaty bo Meta to nawet sama siebie bronic nie umie a co dopiero małego masochiste... :roll:

Posted

[quote name='"PARSONRK
Podsyłam chętnego na potwora :evilbat: Znajona znajomej szuka jacka to podałam jej twoją stronę internetową :)


Wielkie dzięki, ale póki co, to ciiiiisza.

ABI - czy to spotkanie "na szczycie" to było w "prawdziwym" lesie czy jakimś zagajniku? Radziłabym uważać, bo leśnicy lepią mandaty za puszczane luzem psy w lesie!!!

LUDEK "ja chcę psa z charakterem CTR-a" - no to przy russellach to bardzo poważne zadanie. Powodzenia!!!
Poza tym z obserwacji i doświadczenia wiem, że nie za bardzo tolerują szczególnie duże (większe od siebie?) pieski.

A moje są nauczone przychodzenia na gwizdnięcie gwizdkiem i z odwołaniem ich od czegokolwiek nie mam problemu.[quote'][/quote]

Posted

[quote name='Malcharek Maria']
LUDEK "ja chcę psa z charakterem CTR-a" - no to przy russellach to bardzo poważne zadanie. Powodzenia!!!
Poza tym z obserwacji i doświadczenia wiem, że nie za bardzo tolerują szczególnie duże (większe od siebie?) pieski. [/quote]

Ale mojego CTR-a :D . Naprawde dużo potrzeba, żeby go wyprowadzic z równowagi.

Milo przez to, że wychowuje się z Grafem nie czuje w ogóle respektu przed dużymi psami i nic sobie z nich nie robi. Nie reaguje na ich ostrzeżenia, warczenie itp. On chyba myśli, że z każdym dużym się można bawić, a te warknięcia to dla zabawy. A, że odwoływaniem nadal mamy problemy (choć już jest lepiej), to może się dla niego kiedyś źle skończyć.

Posted

[quote name='Ludek']
Ale mojego CTR-a :D . Naprawde dużo potrzeba, żeby go wyprowadzic z równowagi.[/quote]

To dlatego życzyłam powodzenia z russellem aby był taki jak CTR

Posted

[quote name='Malcharek Maria'][quote name='Ludek']
Ale mojego CTR-a :D . Naprawde dużo potrzeba, żeby go wyprowadzic z równowagi.[/quote]

To dlatego życzyłam powodzenia z russellem aby był taki jak CTR[/quote]

Zrozumiałam, że CTR taki trudny :lol:.
A co charakteru pomarzyć zawsze można :D.

Posted

A tak odnośnie charakteru russellów. Wiecie ile się nasłuchałam jakie to one są: niszczycielskie , nieusłuchane i agresywne.Widać mnie ominęły te atrakcje :D Moje potwory są grzeczne, nic nie niszczą. :P

Posted

Hej!!
[quote name='PARSONRK'] niszczycielskie[/quote]
Rocky niszczy/ł zawsze swoje zabawki
[quote name='PARSONRK']nieusłuchane[/quote]
Napewno bardziej karne niz moj rott
:lol:
[quote name='PARSONRK']agresywne[/quote]
Moj niestety tak... :roll:

Posted

[quote name='asiunia']
agresywne
Moj niestety tak... :roll:[/quote]
Mój pies jest bojowy jak są suczki z cieczką (pilnuje ich), a reszta jak się zacznie zadyma to też idą - to w końcu terriery :evilbat:
Ale nie miałam sytuacji, żeby moje same się na kogokolwiek lub cokolwiek rzuciły. Może to za względu na sposób chowu, cały dzień na dworze, a jak już są w domku to siły na nic nie mają, tak są zamęczone :P

Posted

Hej!!

Jak Rocky do mnie trafil dzikus byl niesamowity-rzucal sie na psy suki i szczeniaki :o teraz zostalo mu warczenie no i doczepka do bojek :oops:

Posted

Zadziory to one są że ho,ho,ho. To psy z charakterem i w kaszę sobie dmuchać napewno nie dadzą. A co do niszczycielstwa - w wieku szczeniackim to każdy pies coś zniszczy: papcie, buty,tapetę itp.

Posted

Milo w zasadzie nie niszczy. Ma swoje zabawki, nawet pluszaki, ktore podrzuca i gania, ale nie rozszarpuje. Miłością są piłeczki.

Za to cały czas sika w domu :evil: i nie mam pojęcia jak go tego oduczyć.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...