GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Ja niestey się nie znam. Nie wiem, czy kot się może zarazić. Od weta dowiedziałam się tylko, że choroba jest niegroźna dla dorosłych psów, bo i tak w większości są już jej nosicielami. Jeśli ma objawy to podobne do kaszlu, ale niegroźne. O koty nie pytałam. :shake: Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Rybba kiedy ewentualnie byś je zabierała ze schroniska? zapadła decyzja czy wszystkie czy jeden? Quote
diuna_wro Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [quote name='GrubbaRybba']Dzwoniłam do schronu, szczeniaki żyją. Ufff.... Dostały dziś witaminki w zastrzykach. Jeśli to herperwiroza, to wirus rozwija się 18 godzin. Więc zagrożenie minęło. Psiaki podobno same piją wodę dziś od rana. Nawet jeść zaczęły. Tak się cieszę! [/quote] :multi: wspaniale! pączki trzymajcie się dalej! Quote
GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [quote name='ocelot']Rybba kiedy ewentualnie byś je zabierała ze schroniska? zapadła decyzja czy wszystkie czy jeden?[/quote] Zabierałabym je dziś do 15:00. Potem już nie będę w schronie. :shake: Nie wiem, czy jeden, czy wszystkie. Ciągle się waham. Ja nie mam czasu i warunków na szczeniaki w domu. Oczywiście kilka dni dałabym radę, ale dłużęj nie ma szans. Poza tym w przyszły weekend wyjeżdżam na 3 dni (delegacja). :shake: Nie mamy dt. Były propozycje Gamoń i Lavinii, ale odpadły. Boję się, że jak wezmę psiaki, zostanę z nimi sama. W poniedziałek pójdę do pracy, a moje zwierzęta rozprawią się ze szczeniakami, bo one nie zawsze są miłe dla nowych zwierzat. Nawet jeśli zamknę maluchy w klatce. Jestem w kropce. Mój TZ kateorycznie się nie zgadza. A ja obdzwaniam wszystkich jakich znam i ciagle pytam. I nic... Quote
GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Niestety muszę podjąć decyzję... czas nagli. Jutro wracają rodzice, mama ma urodziny, szykuje się najazd rodzinny i nie będę już mogła pojechać do schronu, bo to spora wprawa. Do schronu i z powrotem mam ponad 40 km. W niedzielę w okolicy połunia jadę do Warszawy. Nie mam dt. Nie mogę przechować psiaków. Przed chwilą rozmawiałam z TZem. Nawrzeszczał na mnie jak zwykle. Powiedział, że nie wyobraża sobie kolejnych psów w domu. Zabieram zatem jednego szczeniaka. Jestem załamana. :-( Zaraz zadzwonię do Aury i spytam, którego zabrać. K... jestem wściekła na taki rozwój wypadków, ale co robić. Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 a klinika proponowana nie wchodzi w rachubę? Emilka proponowała bazarek, a jej bazarki są świetne. Quote
emilia2280 Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Zrobié bazarek, conajmniej 100zl bédzie. Ryba bierz wszystkie, jak nie inaczej, to do kliniki Lavinii. 1 do Gamon, 2 zostaná, moze Bounty ida sié je wziác- deklarujé pokrycie kosztów utrzymania tych dwóch malców na DT. Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Czy można się spodziewać pomocy finansowej? Można by spróbować przekonać GameBoy, ale bez pieniędzy nie możemy jej zostawić. Już ma dług za szczeniaki z Lubochni w wysokości 300 zł. Quote
BoUnTy Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Klinik to choćby tydzień czasu na znalezienie DT, to dużo... Quote
lavinia Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 już pisałam na pw - klinika nie weżmie szczeniorków, jeśli nie będzie deklaracji regularnej opieki i odwiedzin Dzis tam będę, bo dwie suczki BF maja sterylki, to jeszcze ponegocjuję, ale generalnie wiadomo o co chodzi - żeby szczenięta nie zostały same w klatce przez ten tydzień to jest tak samo jak z DT - jeśli psiaki juz będą w klinice, to większość osób powie - są w klinice, wszystko jest ok, można przestać się martwić - Tak nie jest - klinika jest oczywiście lepsza niż schronisko, ale pewne warunki muszą być spełnione, aby mozna było tam umieścić zwierzę, szczególnie szczeniaczki jeśli coś wymyślicie i ktoś się zadeklaruje odnośnie wizyt i opieki, dajcie znać Quote
GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Cioteczki, ale nie ma już opcji kliniki. Ja nie zdołam odwiedzać szczeniaków codziennie. o 18:30 jestem w domu. Specer z psem, czyli 19:30 jestem w domu, coś zjem i dopieo ok 20:00 mogłabym jechać do nich. I to też nie codziennie, bo mam treningi z psem i szkołę językową. Raz w tygodniu, może dwa znalazłabym czas na wieczorne odwiedziny. Kasia_r powiedziała, ze też z raz mogłaby podjechać. I to wszystko. Ale godzinka w tygodniu to nie jest socjalizacja. Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Kochani GameBoy gotowa jest dać szczeniakowi, albo szczeniakom DT, zaraz się dowiem ilu. [SIZE=3][COLOR=Red]Ważne: Trzeba je finansować i między 7 a 10 ktoś musiałby się nimi zająć, bo wyjeżdża.[/COLOR][/SIZE] Czy szczeniaki zarażają? Quote
BoUnTy Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 w schronie sa skazane na śmierć :placz: Bosz... gdybym wiedziała wcześniej, mam wyrzuty sumienia - traz ich przyjac nie moge, oja tymczasowiczka ma cieczke i jest nieszczepiona :placz: Quote
emilia2280 Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 [quote name='ocelot']Kochani GameBoy gotowa jest dać szczeniakowi, albo szczeniakom DT, zaraz się dowiem ilu. [SIZE=3][COLOR=Red]Ważne: Trzeba je finansować i między 7 a 10 ktoś musiałby się nimi zająć, bo wyjeżdża.[/COLOR][/SIZE] Czy szczeniaki zarażają?[/QUOTE] oo. to jest wyjscie, u Gameboy mialyby raj, tylko nie mozemy jej narazic na zaden koszt ze strony tych malców. Quote
GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Rozmawiałam z moim wetem. To w końcu on diagnozował malucha i to on go leczył. Powiedział, że starsze niż roczne psy nie zarażą się. Młodsze mogą, ale nie powinno to być aż tak groźne. Pies szczepiony jest całkowicie bezpieczny. Koty są bezpieczne, bo psi wirus nie przenosi się na koty. Quote
gamoń Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Wet z Żytniej mówił ,że kotka może się zarazić ,wiec dlaczego takie różne interpretacje.:roll: Quote
auraa Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 zadzwoniłam do ludzi, którzy adoptowali ode mnie psa. Maja sie zastanowićale tez trzeba będzie pokryc koszty utrzymania. Quote
GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Nie mam pojęcia. Mój wet twierdzi, że to różne wirusy. Jest herpeswiroza kocia i psia. I się nie przenoszą pomiędzy gatunkami. Znam tego weta od kilkunastu lat. Od zawsze leczy moje zwierzęta. Ufam mu, ale ręki sobie nie dam odciąć. Każdy bowiem może czegoś nie wiedzieć. Choć naprawdę uważam, że jest świetnym specjalistą. Uratował kiedyś mojego psa, gdy nawet weci z Łodzi z pożądnego szpitala nie dawali mu szansy. Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Posłuchajcie. [B]GameBoy weźmie dwa szczeniaki na DT.[/B] Ale tak, jak pisałam [COLOR=Red][B]pomoc finansowa jest potrzebna. na badanie krwi, na odrobaczenie i na szczepienia i na ewentualne leczenie.[/B][/COLOR] [B]I zostaje ten czas 7-10. czy ktoś pomoże?[/B] To szansa dla naszych trzech szczeniaków. Quote
GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Ja powinnam lada dzień mieć na kocie pieniądze na psiaki 170 zł. Dziś, jeśli je zabiorę, zapłacę za weta ze swoich, a te pieniądze składkowe mogę przekazać komuś, kto bardziej potrzebuje. Mogę je oddać GameBoy, bo ona ma spore długi. Quote
auraa Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 to jaka decyzja? musimy ją podjąć wspólnie i konsekwentnie realizowac to co ustalimy. Ja biorę jednego i co dalej. Quote
GrubbaRybba Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Ja pogadam. Może się wywinę z delegacji i zostanę w Warszawie. Wtedy mogłaby przejąć szczeniaki na ten czas. To jednak wyjaśni sie w poniedziałek. No i oferuję kasę. Dziś sama zapłacę za weta. No i mam środek na odrobaczanie. Więc mogę go przekazać ze szczeniakami. Zawsze to kolejne kilka złotych mniej do wydania u weta. Quote
ocelot Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 Rybbko skontaktuj się może z GameBoy i dogadajcie szczegóły co? Quote
lavinia Posted August 1, 2008 Posted August 1, 2008 to już jest coś Rybba wysyłam Ci 50 zł ( rozbiłam skarbonkę Młodego, jak wróci z Władka bedzie zadyma , że mu Matka kasę kradnie :eviltong:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.