Inez de Villaro Posted January 1, 2009 Posted January 1, 2009 ja ma starego onka który tez zarzuca tyłem...ale zdecydowanie jest to kwestia stawów i bioder.... mozna to złagodzic odpowiednimi lekami, a Aron przecież nie jest taki stary jak mój pies Quote
Mysia_ Posted January 2, 2009 Author Posted January 2, 2009 Już jestem. Aron miał wylew na 100%, ale oprócz tego mogą teraz dochodzić inne problemy, niestety to dośc typowe u takich psiaków jak Aron... On pierwszy raz do schroniska trafił ponad 5 lat temu, a wtedy miał conajmniej 6 lat.... Jeśli chodzi o to gdzie Aron był trzymany przez tych ludzi, którzy go wzieli to oni mieszkali na działkach, Aron nie miał budy, był w domku-altanie.... Co było zanim trafił do schroniska nie wiemy. Quote
Mysia_ Posted January 2, 2009 Author Posted January 2, 2009 aha, doszły wpłaty na Aronka ;) 10 zł - tomcug 400 zł - rytka 75 zł - nona 50 zł - Monica_20 10 zł - Madziorna 15 zł - iwonamaj Quote
karusiap Posted January 2, 2009 Posted January 2, 2009 Mysia poprosze pelny adres z nr konta na PW Quote
Mysia_ Posted January 2, 2009 Author Posted January 2, 2009 [quote name='karusiap']Mysia poprosze pelny adres z nr konta na PW[/quote] już wysyłam ;) Quote
Mysia_ Posted January 2, 2009 Author Posted January 2, 2009 [quote name='lena13']Kiedy przyjmowałam Arona do siebie powiedziałam wtedy, że mam jedną zasadę ja nie upominam się o pieniądze, prosiłam żeby tego pilnować, jednak jest mi szalenie przykro bo najzwyczajniej jest to lekceważone, co miesiąc to samo, teraz też, to naprawdę jest przykre.[/quote] lena13 przecież za kazdym razem płaciłam Ci 20...:roll: i prosiłam, ze najlepiej jak mi na gg dasz znac, bo ja niestety mam trochę rzeczy na głowie :oops: Nie było sytuacji, żeby kasa nie poszła... Teraz nie było mnie w Zabrzu, dzisiaj wróciłam i staram się po koleji nadrabiać zaległości. Quote
lena13 Posted January 2, 2009 Posted January 2, 2009 Kiedy przyjmowałam Arona do siebie powiedziałam wtedy, że mam jedną zasadę ja nie upominam się o pieniądze, prosiłam żeby tego pilnować, jednak jest mi szalenie przykro bo najzwyczajniej jest to lekceważone, co miesiąc to samo, teraz też, to naprawdę jest przykre. Quote
Mysia_ Posted January 2, 2009 Author Posted January 2, 2009 poszło 450 zł, bo nie wiedziałam ile w końcu, chyba jeszcze za jakiś transport miałam wysłać? :roll: doszła kolejna wpłata: 10 zł - grzenka Quote
lena13 Posted January 2, 2009 Posted January 2, 2009 Znasz Mysiu moją sytuacje i wiesz, że płatności u mnie pilnuje kto inny, mam już dość słuchania kto mi płaci a kto nie. Znasz sprawę i nie będę się powtarzać. Zarobione pieniądze inwestuję, pieski muszą jeść potrzebne są również koce, miski,(zdarzają się nerwowe osobniki lubiące niszczyć), w okresie zimowym muszę mieć koce na zmianę, żeby zawsze miały ciepło i sucho. Jesteśmy też w trakcie rozbudowy. To nie jest złośliwość, po prostu nie ja pilnuje finansów. Quote
Mysia_ Posted January 2, 2009 Author Posted January 2, 2009 wiem... ale mi się wydaje, że Ty wiesz, że za każdym razem wysłam Ci kase koło 20, a nawet jesli się zagapiłam to nie była kwestia więcej niż 2 dni :roll: Zreszta jak coś to masz moje gg.... Quote
t_kasiek Posted January 4, 2009 Posted January 4, 2009 dzis wpłaciłam pieniążki za grudzień i styczeń Quote
pati_zabrze Posted January 4, 2009 Posted January 4, 2009 Zrobiłam Aronkowi banerki, może się przydadzą ;) [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/aronek-po-wylewie-wraca-pilnie-potrzebne-deklaracje-wplat-na-hotelik-pomocy-117213/"][IMG]http://images37.fotosik.pl/45/e77d8b5f3779ece2.jpg[/IMG][/URL] 150x100 [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/aronek-po-wylewie-wraca-pilnie-potrzebne-deklaracje-wplat-na-hotelik-pomocy-117213/"][IMG]http://images27.fotosik.pl/309/d9296db3dddb47f5.jpg[/IMG][/URL] 100x100 Quote
t_kasiek Posted January 4, 2009 Posted January 4, 2009 piekne banerki - szkoda ze nie mam miejsca :( Quote
Mysia_ Posted January 4, 2009 Author Posted January 4, 2009 ja niestety tez... ale może ktoś jeszcze zmieści? :razz: Quote
Mysia_ Posted January 5, 2009 Author Posted January 5, 2009 Wpłaty na Aronka: 20 zł - jusstyna85 (na 2 miesiące) 20 zł - emilia2280 40 zł - Inez de Villaro + znajoma 20 zł - karusiap Quote
t_kasiek Posted January 5, 2009 Posted January 5, 2009 dobranoc Aronku......moze ci sie domek wysni i sen wkrotce sie spelni :) Quote
Mysia_ Posted January 6, 2009 Author Posted January 6, 2009 przypomne o naszym cudownym Aronku ;) Quote
lena13 Posted January 7, 2009 Posted January 7, 2009 U nas ok znudziły się już zabawy na śniegu z utęsknieniem czekamy na wiosnę, choć Aron i dziewczyny( czytaj Aga Pamela i Lena najlepsze kumpelki Arona) szaleją w zaspach, to opuszki marzną przy tak niskich obecnie temperaturach. Wczoraj było bardzo zimno, w takich sytuacjach, psy zabierane są do domu, w nocy temperatura spadła do – 20 stopni, więc nie było wyjścia trzeba było ewakuację robić. Choć boksy są należycie zabezpieczone, nie było w zasadzie takiej potrzeby jednak my się ewakuowaliśmy do domciu.(dobrze, że parter domu ma pomieszczenia przygotowane do takich sytuacji).:lol: Aron dzisiaj mnie rozwalił, skubany ma wilczy apetycik, w porze karmienia wpakował się do boksu Lenki i choć to jego najlepsza koleżanka wszamał jej jedzonko, tz zdążył wszamać tylko mięsko, cwaniak, choć sam ma dużą porcję, nie chciał czekać na swoją michę całą jedną minutę dłużej.:oops: Specjalnie dla Arona została zrobiona na zamówienie jeszcze jesienią buda, jest doskonale ocieplona, a w środku jest tyle miejsca, że Aron może leżeć nawet kołami do góry, w środku budy mieści się kołdra, złożona na pół z zakładkami na boki, i ciepły koc, codziennie zmieniany, na świeży, bo Aron choć ma wycieraczkę potrafi nanieś śnieg do środka. Jego buda stoi w kojcu murowanym, co dodatkowo daje ciepło. Także Aronek u mnie nie zmarznie, kojec graniczy z boksem gdzie siedzą jego koleżanki. Aron ma zawsze otwarte, może swobodnie wychodzić na wybieg, pasuje mu to bardzo ma swoją upragnioną wolność, zakradam się po cichu do niego i patrze jak śpi w budzie, on jest fantastyczny, bardzo bym chciała aby znalazł już swojego człowieka, swoje własne łóżko, człowieka, który go przytuli powie, że go już nie opuści, teraz, gdy tulę go ja, tylko mogę mu opowiedzieć o człowieku, który po niego przyjedzie, pokocha i jego bajka będzie miała szczęśliwy finał. Patrząc na Arona mam przed oczami wszystkie psy czekające na swojego człowieka w schronisku, zadręczam się bo nie mogę pomoc im wszystkim jednak opieka nad Aronem sprawia, że mogę pomóc choć jednemu z nich. Aron nie jest jedynym psem u mnie przywiezionym ze schroniska, jednak on w moich oczach najbardziej przypomina mi gdzie był, co przeżył, tylko wciąż nie wiem dlaczego. Quote
iwonamaj Posted January 8, 2009 Posted January 8, 2009 Lenko, pięknie piszesz...Jak to dobrze, że Aronek jest właśnie u Ciebie...Chociaż oczywiście na domek czekamy. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.