helcia Posted May 16, 2004 Share Posted May 16, 2004 Nie mam pojęcia czy przyjechałą by do pojedynczego pieska. Ale myślę że warto u niej ciąć. A jeżeli chodzi o łodź to trzeba by było do nich napisać z zapytaniem gdzie tną? wiem że Asia Karoń,Dorota Pietrzak,Kasia Witczak to cieły u niej. Wiem również że osttni miot Dorociie Piwowar cieła jakaś jej znajoma ale nie wiem jakie mają te uszy -chyba o.k. Musicie jeszcze zrobić wywiad. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda i Morisek Posted May 16, 2004 Share Posted May 16, 2004 Nasz Moris jest od p.Piwowar i trzy lata temu gdy go odbieraliśmy to jechaliśmy do weterynarza w Rzeszowie wskazanego przez nią Uważam,że obcięła uszy ładnie.Moris miał wtedy 7 tygodni.Mnie się też bardziej podobają briardy z obciętymi uszami ale teraz,gdy coraz więcej krajów nie pozwala ciąć to trzeba by się zastanowić zwłaszcza,gdyby ktoś w przyszłości chciał wystawiać.Pozdrawiam maluchy i ich mamę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helcia Posted May 16, 2004 Share Posted May 16, 2004 DLATEGO O TYM WSPOMNIAŁAM ŻE ONA ODCINAŁA GDZIEŚ U SWOJEJ WETERYNARKI -TO MOŻE BY TAM OBCIĄĆJjEŻELI CHCĄ WYSTAWIAĆ TO FAKTYCZNIE LEPIEJ ŻEBY NIE OBCINALI USZU BO Z TEGO CO KRĄŻĄ SŁUCHY TO U NAS KIEDYŚ TEŻ TO WEJDZIE MIEJMY NADZIEJĘ ŻE BĘDZIE TO MĄDRZEJ WPROWADZONE NIŻ W CZECHACH.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PannaMinCzin Posted May 16, 2004 Share Posted May 16, 2004 Ja powiem tak: U pierwszego briarda jakiego w życiu widziałam, największe wrażenie na mnie, zrobiły właśnie te piękne, stojące uszy. Uważam, że to dzięki nim, głównie, briardy zawdzięczają swoją urodę. Jak kupowałam swojego psa, to mówiąc szczerze najbardziej kierowałam się urodą tej rasy, i to właśnie tych psów z ciętymi uszami, nie wiem czy zdecydowałabym się wtedy na kupno "kłapouszka" Przyszli właściciele szczeniaka na razie poszukują doświadczonego fachowcy, a z wystawami to nie wiadomo jak będzie (chcieli raczej pieska dla siebie a nie do wystawiania) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helcia Posted May 16, 2004 Share Posted May 16, 2004 Wiesz dla mnie też uszy u briarda to COŚ !!! Kocham je z obcietymi uszami i bardzo będzie mi ciężko się pogodzić z wizerunkiem briarda naturalnego -ale chyba nie będziemy mieli innego wyjścia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PannaMinCzin Posted May 16, 2004 Share Posted May 16, 2004 Helciu słyszałam od Ani (od Angusa), że podobno Francuzi chcą wprowadzić poprawki do wzorca, a mianowicie o psach ze stojącymi "naturalnie" uszami (tylko wiadomo, że to ucho nigdy by nie stało naturalnie, tylko pewnie byłoby kopiowane) A propos tych przyszłych właścicieli: Cieszę się, że podeszli powaznie do tego zabiegu i nie pójdą do pierwszego lepszego "knota", który obetnie uszy jak np.amstaffowi. Obiecałam im, że popytam się wśród znajomych, kogo by może polecali, a decyzja i tak należy do nich. A szczeniak ma się u nich pojawić gdzieś dopiero za tydzień, więc mają jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosse Posted May 16, 2004 Share Posted May 16, 2004 Przepraszam ze malo z tematem zwiazane, ale musze sie komus pochwalic :lol: Dzis moja Gosse z Krainy Mgiel zdala testy jak ja to mowie psychiatryczne :P No i mamy komplecik. Pozdrawiam P.S. mnie tez briardy z kitkami na glowie bardziej ciesza oko i widac ich pieknosc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ali Posted May 17, 2004 Share Posted May 17, 2004 gosse: gratulacje, opowiedz szerzej jak bylo. Co do uszu to tez uwazam ze powinienem miec wybor z tym cieciem uszu i jeszcze raz bym przycial, chociaz nie wiem co Coffi na to. Ale wydaje mi sie ze Briard obciety to Briard wyrazisty. A co myslicie o szkoleniu briardow na IPO- jest taka ankieta na briardy.sisco myslicie ze powinno sie je szkolic? Ja mam pewne watpliwosci, ciekaw jestem waszego zdania.pozdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DużyCP Posted May 17, 2004 Share Posted May 17, 2004 Dla mnie Briard ze stojącymi uszami to BRIARD, z klapciatymi to taki troszku większy PON (ja bardzo lubię PON-y :wink: ). To trzeba widzieć jak mu te radary chodzą szukając źródeł dzwięku. Obracają się, każde ucho samodzielnie i potem po złapaniu sygnału - oba wsłuchują się w jeden punkt. Nigdy nie widziałem tak wyraźnie by jakiś pies widział uszami. :D Może mój DCP ma inne zdanie, ale mając możliwość wyboru - wybieramy kopiowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ali Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Qrcze nie mogę sie doczekać kiedy rozkleimy uszy, na razie mamy tylko radar obu-uszny- i 3 pozycje: gotowość- wypreżona pionowa, pośrednia- normalna i strach połączony z niedowierzaniem: pt. Coffi nie ma uszu, czyli z tyłu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosse Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Dla zainteresowanych relacja z testow. Czesc! No to zaczynam opisywac;-))) Strzal, to wiadomo chodzimy z psem po boisku w pewnej chwili zatrzymujemy sie nic nie mowiac do psa, smycz luzna, z ok 15m. pada strzal ze straszaka pies nie moze czy nie powinien przejawiac strachu na huk.(uciekac,kulic ogon,panika itd.) Jezeli pies nie zaliczy strzalu automatycznie nie przechodzi do nastepnej konkurencji!!!!! Potem jest no ten pozorant, tutaj pies przy jednym cwiczeniu ma dwie oceny podzielone na:ocena ostrosci (predyspozycje obrony) i odpornosc psychiczna(twrdosc) Ocena ostrosci wyglada tak: przewodnik stoi obok psa nic nie mowiac do niego(pies przywiazany do plotu)podchodzi ten pozorant no i wedlog punktacji pies powinien rzucic sie na pozoranta, aby dostac najwyzsza note 5pkt., ale sedziemu przed testem mozna zglosic ze pies nie byl szkolony na rekaw i w takiej sytuacji najwyzsza nota za nie szklonego psa jest 3pkt.(odwazny i czujny)My wlasnie tyle dostalysy.Sedzina miala ubaw bo mowila ze gosse zachowuje sie jak prawdziwy briard czyli ma fajna zabawe bo jakis palant sie gimnastykuje a ona tylko poszczekala na niego,hihi. Odpornosc psychiczna tak: Pies uwiazany do plotu sam bez panci czy pana.podchodzi do niego ten pozorant z jakas witka i tam zaczyna pajacowac przed psem,a sedzia patrzy i ocenia, kryteria oceny sa takie:na widok witki wykazuje tchorzliwosc i ucieczke 1pkt., niepewny i wycofujacy sie 2pkt, postawa agresywna 3pkt, odwazny z checia ataku 4pkt, agresywny z checia ataku 5pkt. No i zostaje na szpaler.Czyli to jest tak.na srodku i w poprzek boiska sa ustawieni ludzie, pies na jednym kacu(z kims z domownikow)przewodnik na drugim kacu na przeciwko psa za szpalerem rzecz jasne.W chwili ruszenia ludzi w kierunku psa zostaje on spuszczony ze smyczy i przewodnik przywoluje go do siebie.Tutaj pies powinien bez zaczepiania ludzi prosciutko dobiec przez sam srodeczek do panci.Dopuszczalne jest ominiecie 1 czy 2 osob ale zabronione jest ominiecie calego szapaleru.Gosse za to dostala najwyzsza note czyli 5pkt. No i to sa cale testy;-))) Ale tak na marginesie uwazam ze ocena pozorannta powinna byc podzielona jakos na rasy bo np. briard to pies pasterko strozujacy wiec u nich agresja do ludzi nie jest pozytywna cecha charakteru,a wdl. tych pkt.agresja jest najwyzej oceniana.I tak jak napisalam wyzej briard nie musi sie rzucac na tego pozoranta (najwyzej zamiast 5pkt. dostanie 3pkt) po co tego uczyc bo z tego to i jeszcze nie daj boze klopot moze wyjsc jak pies nauczy sie ataku. Calusy dla rozowych i czarnych zarosnietych na rudo nochali. Monia i Gosse www.gosse25.webpark.pl Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DużyCP Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 Qrcze nie mogę sie doczekać kiedy rozkleimy uszy, DCP jest młodszy od Cofinki, jemu uszy stoją juz zupelnie dobrze. Ostatecznie rozkleil je sam, całkiem bez naszej zgody a potem żal było sklejać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PannaMinCzin Posted May 18, 2004 Share Posted May 18, 2004 (...)jemu uszy stoją juz zupelnie dobrze. Ostatecznie rozkleil je sam, (...) a potem żal było sklejać. A ja bym sie tak nie spieszyła z tym rozklejaniem i jeszcze trochę bym pokleiła (póki jeszcze rośnie :wink:) Z tego co widziałam na zdjęciach to ma dużo włosów na uszach, a ucho czasem pod wpływem tego ciężaru może trochę klapnąć (szcególnie po deszczu) Więc żeby dmuchać na zimne to bym jeszcze kleiła. A co się tyczy wystaw to chyba w młodzieży klejenie uszu jest jeszcze dozwolone (podobno sędzia moze zażadać rozklejenia uszu podczas oceny, aby sprawdzić jak to ucho wygłada w danej chwili, i podobno nie ma to wpływu na samą ocene) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magda i Morisek Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 Też tak uważam. Klejenie na Bizona jest bardzo proste,rozcina się łatwo gdy jest taka potrzeba a szkoda by było,żeby potem mu któreś "klapło.Nam w Krakowie w młodzieży kazał sędzia rozciąć ale nie było to żadnym błędem i ocena była doskonała (ale po rozcięciu uszy stały). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 A słyszeliscie że podobno w Rosji stawiają uszy briardom bez ciecia???? :eek2: Pomiędzy uszy biorą pianke do okien. Wiadomosci te mam od przyszłej właścicielki pieska z mojej hodowli. I ona twierdzi ze to super wyglada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helcia Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 Nie wydaje mi się to możliwe.Przycięte owszem może w rosji się stawia na piance do okien. Caterina podnieś sobie do góry ucho 2-3 miesięcznego pieska to wygląda jak naleśnik i według mnie takie ucho nie jest do postawienia. czyli rozumiem że jeden piesek idzie do Rosji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 Przykro mi ale nie . Mówila mi to pani z Kielc.Jak przyjedzie do mnie po szczeniaka to zapytam sie skąd to wie. Jak narazie jedno tylko opuści granice kraju.Reszta zostaje w Polsce. Widzialam że ty też zdecydowałaś sie na krycie Helciu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 To moje pieszczochy w wieku 6 tygodni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helcia Posted May 19, 2004 Share Posted May 19, 2004 Rewelacja .A gdzie za granicę trafi twój piesek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted May 21, 2004 Share Posted May 21, 2004 Czarna suczka jedzie do Niemiec. Ogólnie został mi tylko jeden szczeniak do sprzedania reszta jest juz zadatkowana i zaklepana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosse Posted May 22, 2004 Share Posted May 22, 2004 Ach co za piekne pysie :roll: Kasiu a zostal chlopak czy dziewuszka no i jaki kolor? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted May 23, 2004 Share Posted May 23, 2004 Został tylko czarny psiurek. Na płowe był duży popyt. Zreszta nadal ludzie piszą do mnie o płowe szczenieta, odsyłam ich do Helci i na Briardy.sisco . Ogólnie teraz szczeniaczki rosna jak na drożdzach.Z dnia na dzień sa większe. A rozrabiaja jak nie wiem. Dzisiaj Coffi i jej wlaściciele debiutują na wystawie w Radomiu.Trzymam kciuki. :kciuki: Pozdrowienia dla wszystkich briardomaniaków.!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ali Posted May 23, 2004 Share Posted May 23, 2004 Czesc, wlasnie wrocilismy. LUUUUUDZIE co ja tam przezylem. Nie mam sily sie rozpisywac, ale koncowy efekt taki: sedzia wpisal brak pazura, Coffi dostala bdb, ja sie wscieklem (chociaz jedynie wewnetrznie) helcia dostala zapewne w Ustroniu czkawki :), nie moglem uwierzyc ze sprzedala nam psa z wada, wscieklem sie jeszcze bardziej i po pol godzinie wrocilem na ring- pokazalismy palcem i sedzia musial poprawic opis oceny na poprawną, ale oceny nie zmienil, zwyciestwo wzial piesek, z Kielc o ile sie nie myle,BEX Be-em-brie serdeczne pozdrowienia dla jego hodowcy (i handlera jednoczesnie) , który nam ogromnie pomogl. No i oczywiscie pieknego pieska (cofik ma z beksiem pamiatkowe photo:) Stawka jak widac byla olbrzymia :) 2 briardy :)) Podsumowujac: coffi zachowywala sie jako tako, troche chowala ogon, ale jestem z niej strasznie :) zadowolony, wyjazd byl pouczajacy: coffi nie umie ladnie stac i pokazywac ostrog (wierci sie) co trzeba z nia pocwiczyc, poza tym jak zwykle nas nie zawiodla:) Zdjecia rzuce na jakas strone i dam znac, moze jutro, pojutrze. Pogoda byla swietna :deszcz-slonce-deszcz-slonce: zyc nie umierac! ale generalnie pierwsze koty za ploty i czekamy na Lublin :) A oto opis jaki dostalismy: (dla zainteresowanych lub ciekawych) cytuje: młodzieżowa, duża suka, o bardzo ładnej wyrazistej głowie, dobra w proporcjach, dobrej górnej i dolnej linii, poprawny ruch, brak podwójnego pazura (skreślone), drugi pazur nisko (dopisane) ocena bdb, lokata -, etc.etc - sędzia taki i taki :) He he mialem sie nie rozpisywac, ale to z emocji :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
caterina1 Posted May 24, 2004 Share Posted May 24, 2004 Ali nie przjmoj się ta oceną. Nie wiem kto was sedziował ale napewno nie znawca naszej kochanej rasy. A na takie opisy od "takich" sędziow to ja nie zwracam zabardzo uwagi. Ale wiem jak one potrafia wyprowadzić człowieka z równowagi. :-? Więc nie przejmójcie się wszystko bedzie dobrze. Jeszcz wiele wystaw przed wami i kiedyś bedziecie sie smiali z opisu niedouczonego sedziego. Ja z Vicią przechodzilam to samo łącznie z tym ze sedzia podnosl ja na ringu za tylnie nogi do góry, by sprawdzic ostrogi. :o Ale bedzie tak dopuki sedziowie nie przesana robić uprawnien na ileś tam grup nie znajac przy okazji wzorcow poszczegolnych ras. Pozdrowienia i całoski dla Coffika. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.