Jump to content
Dogomania

ali

Members
  • Posts

    45
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by ali

  1. Czesc! Pozdrowienia od Piotrka Izy i Coffi oczywiscie (strasznie skoltunionej :) ) Dawno nas tu nie bylo teraz troche poczytamy mam nadzieje czesciej:) A propos szczotki to takie zgrzebło z kręconymi zębami jest chyba best- a pomysł z Mąką BOMBA-musze wypróbowac!
  2. Jak to nie biore Coffika? Żony chyba nie biore, ale piesek jedzie :)
  3. Może zabrzmi głupio, ale ja bym nie dramatyzował. Jest to jakaś forma ogłoszenia. Podobnie jak w dziale żeglarstwo: Sternik do wynajecia, Kup Teraz XXX zł :) Kłopot może się zacząć jeśli będę chcieli wysyłać odbiorcom briardy w paczkach :wink: za zaliczeniem pocztowym. Żart, chociaż z tych tragicznych. :)
  4. Wszyscy posnęli jakoś snem letnim, napiszcie czy sie wybieracie do Łodzi? Ja chętnie bym pojechał,nawet jako widz! Raj dla właściciela briarda:) Caterina: pewnie bede jechal sam (+ pies oczywiscie, bedzie miejsce dla Ciebie i twoch kudłaczy) moze bysmy sie wybrali.Tak wstepnie mowiac? Pozdrowienia ze Świdnika:)
  5. Moze i przesadzilem ale po wystawie w moim rodzinnym miescie, odczuwam oprocz duzej radosci ze spotkania pewnych briardomaniakow, lekkie rozczarowanie innymi. No, ale w sumie wystawy nie zmieniaja przeciez ludzi. Jaki ktos jest w zyciu taki i na wystawie. Chociaz nie oszukujmy sie: zazwyczaj wystawia sie psy w okreslonym celu: podbicia jego ceny rynkowej czytaj wartosci: co ma sie przelozyc na: a) wieksze zainteresowanie kupujacych (suki) b) zainteresowanie reproduktorem (psy) i stad jednak musi wyplywac jakas niezdrowa rywalizacja- bo nie potosmy placili wpisowe zeby z niczem do dom wracac:) Co do opisu: jako nowicjuszowi wolno mi wszystko:) : wiec uwazam ze opis ma byc po polsku bo wystawa jest w naszym kraju, swietnie ze sedzia jest zagraniczny i mowi po swojemu, ale po to jest tlumacz zeby wiernie odtwarzal opis na kartke- nie po to sie Rej nasz ukochany meczyl kiedys. Tak samo wyjezdzajac za granice nie oczekuje ze ludzie bede mowic do mnie po polsku. Mam pytanko: czy ocena sedziego np doskonała i bardzo dobra jest uwarunkowana widzimisie sedziego czy odchyleniem od wzorca? I jak to byc powinno. Bo wlasciwie duzo czytalem o takich kontrowersyjnych decyzjach sedziowskich (dał bdb a nie dosk)- a oni sa chyba tylko od porownania egzemplarza z wzorcem a nie oceny subiektywnej (tutaj jak rozumiem maja moznosc w przyznawaniu lokat?) pozdr briardomaniakow
  6. Gosse: moim zdaniem a) jak to ocena po niemiecku- to byla jak rozumiem polska wystawa? b) wystawy stresuja- jak zauwazylem glownie wlascicieli :) c) i tak wlasny briard jest championem w naszych oczach:) D) NAJWAZNIEJSZE: ludziska- wydaje mi sie ze wystawy powinny byc swietem pieskow, konkurs jako dodatek: czytaj swieto pieskow-miejsce spotkan wlascicieli- okazja do pogadania, posmiania sie, wymiany uwag, a nie zazarta walka o krazek z plastiku lub forum wymiany pogardliwo-nabzdyczonych uwag (ja takich dostalem m.in a propos ustawiania psa na wystawie, poprawiania koloru itp :) no ale to chyba sprawa na inne forum :) pozdrawiam z Lublina PS 4 lipca data przelomowa-coffi ma rozciete uszka, ktore teraz wygladaja jeszcze smieszniej niz wczesniej-parafrazujac motto gosse: MASZ DOŁA-KUP BRIARDA :)
  7. Coffinek tez jest niezla przylepa, ale mysle ze to troche z tchorzostwa, poniewaz czasem na swoim terenie wali jak strzala przed siebie. Co prawda jeszcze ja umacniam w tym przylepstwie, bo jak tylko gdzies zwieje to zaraz jej sie chowam, wiec moze dlatego dodatkowo caly czas uwaza gdzie jestem. Zabawne ale kiedy bralismy Coffi Helcia mowila ze jej briardy biegaja wokol calej jej rodziny na spacerze i to fakt, bo teraz Coffi biega od Izy do mnie i abarot:) Nudzimy sie z Coffi troche i mysle (chociaz wlasciwie jestem przeciwny ze wzgledow charakterologicznych :) szkoleniu briardow na IPO) to chyba zapukam znowu do monsieur Dunikowskiego naszego tresera i pojdziemy sie poszkolic troche. Na PT bylo strasznie fajnie. Pozdrowienia wszystkie niejadki. My jemy:) Chappi wielka uczta (az wstyd sie przyznac:)) fe supermarketowa karma) + miesne dodatki + Salvikal - a jak kolezanka marudzi to nic nie je i na 2 dzien je juz wszystko :) Ostatnio przesadzilem i kupilem wieprzowa watrobke dla psiucha i pani Iza wyjadala biednemu psu z garka:))))) takie dobre bylo :)
  8. Nie znam sie na malych kudlaczach,ale chcialbym pomoc. Chlopski rozum: miekki grzbiet: jak rozumiem nie do konca skostnialy szkielet a wiec kregoslup. Teraz mam problem: wazne jest kiedy psy koncza wzrost kostny, pewno tak z rok, duze pewnie dluzej. Wiec 3 miesiace to moze nie byc tragedii. Niedobor wapnia charakteryzuje sie sie tak jak u ludzi bardzo podobnymi objawami: krotko mowiac krzywica- jakie objawy to wszedzie mozna znalezc. nie czytalem nic o miekkim kregoslupie jako jednym z objawow poczatkow krzywicy. Z drugiej jednak strony w moich poszukiwaniach wiedzy o rozwoju Coffi wszedzie widzialem zalecenia substycyjnego, a wiec dodatkowego podawania wapnia oprocz karmy- patrz niemowlaki takze. Wiec moja rada, jesli nie chcesz szprycowac ja samym wapniem to podaj jej preparat witaminowy z wapniem, co na pewno jej nie zaszkodzi, a bedzie uzupelniac jej potencjalne niedobory. Poza tym do prawidlowego rozwoju kosca potrzebne jest duzo ruchu- zeby te osteoklasty i osteoblasty jakos wspolpracowaly. Tak mialem troche czasu to sie glupot narozpisywalem, ale mysle ze teraz wypowiedza sie HODOWCY :) a wiec fachowcy :)pozdrawiamy
  9. Dołączamy się do życzeń :), Caterina jak ci Nastka nie chce jeść to trzeba gromadą do parku!!! i zaraz ci zje tego babydoga calego :) pies nie wyzyty psem wybrednym tak po coffi zauwazylem, paniusi jednej:)
  10. Caterina super! My dzisiaj mamy podwójne święto: - po pierwsze primo: Coffi kończy 1 roczek :tort: - po drugie primo: Coffi zdala dzis PT, musze ja pochwalic- nie krzyczcie :)- była pierwsza w grupie (6 psiaków- owczarki niemieckie, golden i ... mój ulubieniec Beagle Nuggacik) i dostała 198 pkt z ocena doskonałą. No nareszcie jakaś doskonała ocena w jej karierze :BIG: :morning: A tak offtopic : jak świętowaliście 1 urodziny swojego briardka? PS Z tej radości wystukałem wszystko z polskimi literami, ale obiecuje ze to sie juz nie powtorzy bo jestem straszny len:) PS Ogladalem rankingi na briardy.sisco to DCP wygrywa co moze- jestem zszokowany- niezly czempionik:)- pozdrowienia dla wlascicieli i samego DCP:)
  11. Wcale sie nie przejmujemy, my kupilismy Coffinka jako prezent dla siebie, nie myslac wcale o jakichs sukcesach, na wystawe pojechalismy z ciekawosci i jak sie okazuje to niezla zabawa- choc TA zabawa byla bardzo nerwowa:)- wscieklem sie bo myslalem ze nas zrobiono w konia: co bylo NIELOJALNE i NIESŁUSZNE z mojej strony, ale autorytety mnie przygniotly psychicznie wiec sie zlamalem:) Nadal uwazam ze warto poznawac nowe briardy, jezdzac na wystawy- zaluje tylko ze nie mielismy chusty z Dogomanii:) Coffinek ma kolejny stres i ja tez bo w sobote zdajemy PT. pozdrawiam i kilka zdjęć na stronie www.coffi.prv.pl pa pa
  12. Czesc, wlasnie wrocilismy. LUUUUUDZIE co ja tam przezylem. Nie mam sily sie rozpisywac, ale koncowy efekt taki: sedzia wpisal brak pazura, Coffi dostala bdb, ja sie wscieklem (chociaz jedynie wewnetrznie) helcia dostala zapewne w Ustroniu czkawki :), nie moglem uwierzyc ze sprzedala nam psa z wada, wscieklem sie jeszcze bardziej i po pol godzinie wrocilem na ring- pokazalismy palcem i sedzia musial poprawic opis oceny na poprawną, ale oceny nie zmienil, zwyciestwo wzial piesek, z Kielc o ile sie nie myle,BEX Be-em-brie serdeczne pozdrowienia dla jego hodowcy (i handlera jednoczesnie) , który nam ogromnie pomogl. No i oczywiscie pieknego pieska (cofik ma z beksiem pamiatkowe photo:) Stawka jak widac byla olbrzymia :) 2 briardy :)) Podsumowujac: coffi zachowywala sie jako tako, troche chowala ogon, ale jestem z niej strasznie :) zadowolony, wyjazd byl pouczajacy: coffi nie umie ladnie stac i pokazywac ostrog (wierci sie) co trzeba z nia pocwiczyc, poza tym jak zwykle nas nie zawiodla:) Zdjecia rzuce na jakas strone i dam znac, moze jutro, pojutrze. Pogoda byla swietna :deszcz-slonce-deszcz-slonce: zyc nie umierac! ale generalnie pierwsze koty za ploty i czekamy na Lublin :) A oto opis jaki dostalismy: (dla zainteresowanych lub ciekawych) cytuje: młodzieżowa, duża suka, o bardzo ładnej wyrazistej głowie, dobra w proporcjach, dobrej górnej i dolnej linii, poprawny ruch, brak podwójnego pazura (skreślone), drugi pazur nisko (dopisane) ocena bdb, lokata -, etc.etc - sędzia taki i taki :) He he mialem sie nie rozpisywac, ale to z emocji :)
  13. Qrcze nie mogę sie doczekać kiedy rozkleimy uszy, na razie mamy tylko radar obu-uszny- i 3 pozycje: gotowość- wypreżona pionowa, pośrednia- normalna i strach połączony z niedowierzaniem: pt. Coffi nie ma uszu, czyli z tyłu :)
  14. gosse: gratulacje, opowiedz szerzej jak bylo. Co do uszu to tez uwazam ze powinienem miec wybor z tym cieciem uszu i jeszcze raz bym przycial, chociaz nie wiem co Coffi na to. Ale wydaje mi sie ze Briard obciety to Briard wyrazisty. A co myslicie o szkoleniu briardow na IPO- jest taka ankieta na briardy.sisco myslicie ze powinno sie je szkolic? Ja mam pewne watpliwosci, ciekaw jestem waszego zdania.pozdr
  15. Dużego Ciasteczkowego P a nie M :)sorki
  16. Witamy DcM-a i jego pańciów- widze ze Kudlate Serca zaczynaja dominowac, pozdrawiam, mysle ze dobrze byloby rozpropagowac to forum takze wsrod innych Briardomaniaków, a moze dziala jeszcze jakies inne- rownie zywe a moze bardziej forum dla briardow- ktos cos wie?
  17. ali

    PIESIO I ROWER

    Pozdrowienia dla psich rowerzystów, mi jest troche glupio jednak wygodnie siedziec, gdy Coffi mój brard, z wywalonym jezykiem zasuwa kolo roweru :P no ale jezdzimy oczywiscie
  18. HALOOOOOO!!!!! Co tak wszyscy posneli- gdzie zabraliscie swoje mopiki na weekend?? A moze jakis briardziarz zeglowal juz ze swoim futrzakiem? pa pa :wolfie:
  19. ! kleszcz :2gunfire: ! He he ide jutro ogladac szczeniaczki cateriny :) juz sie cieszymy :D Dzisiaj zrobilismy Briardmeeting. Sporo bylo smiechu, bo ostatnio Coffinka byla znacznie mniejsza niz Vicia, a teraz jest odrobine wyzsza. No i w ogole super bylo. Jade do Radomia na wystawe poznawac nowe briardy, mam nadzieje ze bedzie fajnie, Kielce sobie darujemy, sa odrobine dalej :) Czy po takich wystawach wszyscy briardziarze pakuja puchary w kieszen i biegna do domu czy tez konczy sie to jakims spotkankiem? pozdrowienia
  20. Sliczny psiuch, az Coffi wzdycha... :)
  21. Zdzisek dzieki. A propos chemii-wlasnie m.in zmienilem frontline na cos innego. Mysle ze jest to bezpieczny preparat ale nie wierze ze ciagle podawany jest zupelnie nieszkodliwy. Stad ta mala przerwa-obrozowa( no i z kilku jeszcze przytoczonych wzgledow). Zeby tylko nie bylo jak w przyslowiu: Zamienil stryjek siekierke.... :) Helcia: udalo mi sie wstawic 3 filmiki na stronie http://coffi.strona.pl Sa slabej jakosci, ale zobaczysz moze troche Coffi. Hej jak ktos chce to tez zapraszam :) Każdy z nich to okolo 4Mb wielkosci. Robione aparatem (stad ta jakosc) ;) Czy ktos jedzie na wystawe do Kielc, chociazby jako widz? Przedluzyli termin zgloszen, wiec tak sobie pomyslalem, ze moze pojedziemy z Coffi i zadamy szyku:) :))
  22. Mhm, ciagnąc sprawę KLESZCZUCHOW :evilbat: Frontline na kleszcze dziala wg producenta 1 miesiac zdaje sie, a na PCHLARZY 3 miesiace. Troszku sie zdziwilem co pisze Zdzisiek bo po frontlinie jak mnie zapewnial moj kolega-medyczny opiekun Coffi :kciuki: - zassany kleszczuch- niech ich szlag jasny trafi :)- mial wysychac na wior- a tu prosze bardzo-jednak nie kazdy? Zalozylem Coffince obroze "na bajerze"- ma dzialac do 7 miesiecy i na kl i pch- co prawda uradzilismy ze wspomnianym vetem- ze nie wierzymy im i zmienimy ja po 3-4 miesiacach-ale zobaczymy. Mieliscie juz jakies doswiadczenia z takimi obrozami? Coffi na razie zaczela jakos tak chemicznie smierdziec :-? Aha a propos co to za kleszczyki na kleszczyki? pzdr
  23. Hej,mam takie pytanko: sporo pisaliscie o kleszczach, ale mam jedna watpliwosc drobna. Jak wy je znajdujecie, na moim obroslaku ciezko doszukac sie skory, sprawdzacie je codziennie?czy tez kleszcze sa tak duze ze bez problemu je widac?pzdr :diabloti:
  24. :cry: Musze wam wyznac, ze w briardach zakochalismy sie nie wiadomo kiedy i jak. Wiedzielismy, ze bedzie ciezko miec psa- wlasnie mielismy brac slub, ale pomimo tego ze nawet nie mielismy jeszcze mieszkania, zdecydowalismy sie juz chyba w kwietniu na szczeniaczka. I wytrwalismy w tym postanowieniu do sierpnia pomimo sporych trudnosci jakie mielismy pokonywac. Ogromny udzial mial w tym Amigo- kiedy przyjechalismy do Ustronia bylo ustalone ze chcielismy miec suczke. Jednak kiedy stanalem przed domem Helci i Amigo z Niki wybiegli do nas zamurowalo mnie! Bylo blisko zebym zmienil zdanie. Byl pieknym, mocnym psem- pierwszym plowym briardem jakiego widzialem na wlasne oczy- byl jak Lew! Zawsze bede wszystkie briardy porownywac do NIEGO. Nawet na moja sunie patrze troszke przez jego pryzmat. Nie dziwota wiec ze strasznie mi zal. Spij sobie Migusiu spokojnie, a wszyscy co Cie znali zawsze cie beda pamietac. :(
×
×
  • Create New...