Nestor Notabilis - NOWOŚCI

[kropka77]

Podatek znieśli, ale jest coś, co nazywa się chyba opłatą.
U nas 35 zł na rok.

Naprawdę jesteś za " nakazem sterylizacji nierasowych i niewystawowych'?
Masz starszą sąsiadkę z ukochanym brzydalem, dla którego żyje i ma tylko jego?
Jest dla niej oczkiem w głowie i na 100% nierasowym i niewystawowym kundlem.
Powiedz jej że ze swojej renciny ma odłożyć 2 tysiące na rasowego jamnika.
Lub karz jej szukać peta...

Podwyższone podatki też niewiele zdadzą.
Choć u mnie przynajmniej wiem, na co ostatnio idą.
Postawiono masę koszy z torebkami, które są stale uzupełniane.

Na pewno problem w pewnym sensie rozwiązałoby obowiązkowe czipowanie.
Nikt się nie wyprze psa przywiązanego w lesie.
Choć z drugiej strony baza psów zaczipowanych w Polsce pozostawia WIELE do życzenia.


[B]Nestor[/B]- maluchy cudne.
Moją faworytą jest ta czarnulka ( bo to suńka?) !

[NESTOR.NOTABILIS]

A moim zdaniem aby jakiekolwiek przepisy zaczęły działać najpierw musi się zmienić polska mentalność i kultura wobec żywych zwierząt. Jeśli Polacy zaczną szanować siebie samych oraz zwierzęta, zaczną myśleć co i jak one myślą to nadzwyczajne przepisy i obostrzenia nie będą już potrzebne. Póki co jest to kolejny wymysł, który nie ma racji bytu. Choć niewątpliwie Ci ludzie chcą jak najlepiej. Niestety - wyjdzie źle lub nie wyjdzie wogóle. Zawsze są dwie strony medalu. Zaostrzone przepisy, surowe kary, etc niby mogą sytuację uzdrowić, w co szczerze wątpię. Ale przede wszystkim mogą też przyczynić się do tego, że rozmnażacze psów pozamykają je gdzieś w ciemniach, ukrywając przed światem. A rozmnażać będą dalej. I nikt im nic za to nie zrobi. Bo niby jak? Polskie prawo zakazuje wejścia na teren posesji bez nakazu prokuratorskiego. Z jednej strony dobrze, gdyż co się dzieje w naszym kraju każdy widzi - wielokrotnie byłyby naruszane prawa tak prywatności jak i zapewne godności. Ale też dzięki temu nikt nie zrobi nic pseudohodowcy, który nie zawsze rozmnaża psy wyłącznie bez rodowodu. Jak zlikwidować pozbawione szacunku do zwierzęcia rozmnażanie psów bez rodowodów skoro niektórzy hodowcy ZKwP trzymają psy w klatkach. Bardzo często w takich metalowych, na metalowych rusztach bądź siatce. Jak nutrie do uboju... Jak więc zlikwidować i ten i ten proceder nie krzywdząc przy tym tych uczciwych, szczerze kochających i oddanych swojej pasji hodowców???
Wymyślanie kolejnych punktów, podpukntów i jakby tego błazeństwa jeszcze nie nazwać, nic nie wniesie. W niektórych przypadkach może i tak. Ale uważam, że jak zwykle uderzy to w uczciwych i szanujących się hodowców, którzy i tak w hodowlę psów z pasji wkładają niemały majątek. Uderzy to także w te wszystkie babcie, pańcie i całą rzeszę szarych, nic nie winnych obywateli.
Pseudohodowcy i zrzeszeni w ZKwP "rasowi pseudo" i tak zostaną bezkarni.
Moim zdaniem nasz kraj jest wystarczająco biedny i boryka się ze zbyt wieloma problemami aby nakładać kary finansowe. Uważam, że wszelkie obostrzenia będą niemożliwe do wyegzekwowania. Będzie to kolejny martwy przepis, który faktem, że został uchwalony zamknie usta tym co walczą i pozwoli spać spokojnie tym, co go powołają do życia. Zwierzętom to bynamniej nie pomoże.
Przypomnijcie sobie jak były mordowane psy ras walczących przez tych, którzy płacić nie chcieli a nie mieli jak ukryć, że są posiadaczami. Oglądaliście połamane karki? Powieszone psy? Porąbane głowy? I kto im coś za to zrobi skoro za wyrzucenie psa z okna dostaje się co najwyżej 200 zł kary?!
Uważam, że większym sukcesem będzie uświadamianie ludzi aniżeli finansowe zaostrzenia. Dlaczego każdy myśli o tym jak ukarać i jak nałożyć większe opłaty? A nikt nie skupi się nad tym aby organizować spotkania, wiece, sympozja, wyjazdy aby uświadamiać ludzi i zmieniać ich mentalność?

[NESTOR.NOTABILIS]

[quote name='kropka77']


[B]Nestor[/B]- maluchy cudne.
Moją faworytą jest ta czarnulka ( bo to suńka?) ![/QUOTE]

Dzięki. Tak, ta czarnula to dziewczynka :loveu:

[NESTOR.NOTABILIS]

[quote name='ruda megi']
nakaz sterylizacji nierasowych i niewystawianych- tak[/QUOTE]

Nieraz byłam świadkiem tego jak osoby przychodzą, chcąc wysterylizować kotka lub pieska i .... odchodzą. Bo ich nie stać choć bardzo chcą.
Jak do choroby nakłonić ludzi do sterylizacji czy kastracji, skoro polskie realia : koszt życia i polskie zarobki wielu ludziom ledwo pozwalają wiązać koniec z końcem?
Jak starsza osoba czy osoba samotna czy ogólnie przeciętny Kowalski ma wysupłać 200-300 zł na sterylizację skoro żyje "z kartką i ołówkiem wręku"? No jak? Na zachodzie takie rzeczy są za darmo. Na zachodzie pomaga się ludziom pomagającym zwierzętom jak rodzinom zastępczym. Nasz kraj nie może sobie na to pozwolić. Jestem pewna, że wielu prywatnych lekarzy zrobiłoby sterylizację czy kastrację za darmo, gdyby mieli od Państwa refundację na leki do narkozy np.
Z drugiej jednak strony znów mogłaby się odezwać polska mentalność i te refundowane "gratisy" byłyby wykorzystywane do naginania prawa.

[quote name='ruda megi']
obowiązkowe czipowanie- tak
[/QUOTE]
Tak ale za darmo. W Lublinie chipowanie kosztuje 100 zł + 30 zł za to, że pewien lekarz w pewnej lecznicy ruszy swój tłusty tyłek aby ten chip zrobić.
Jak przeciętna 4-osobowa rodzina, która aby piesek/kotek i dzieci miały "ptasie mleko", aby rachunki były popłacone, etc ma wysupłać 100 zł?

Nasz kraj to kraj cudów i nonsensów. To kraj zaprzeczeń. U nas zarabia się na wszystkim na czym tylko da się zarobić. Najczęściej ma się to jednak nijak to założonego na wstępie celu jaki ma temu przyświecać.


Nie widzę rzadnych z tych rozwiązań.

[NESTOR.NOTABILIS]

[quote name='ruda megi']Magda, cudowne te maleństwa !
[/QUOTE]

Dzięki Małgosiu

[NESTOR.NOTABILIS]

[quote name='ruda megi']ja muszę już na serio poszukać jakiejś hurtowni wołowiny...[/QUOTE]

Małgosiu może Ty kup całą hurtownię jak już znajdziesz :cool3:
[B]Ruda Megi, Welker[/B] bynajmniej nie chcę Was straszyć ale te małe piranie obżerają się mlekiem Tango, do tego poprawiają butlą i nie wyglądają na przejedzone :evil_lol:

[kropka77]

U mnie czipowanie + paszport to 80zł.
I tak za dużo dla przeciętnego Kowalskiego.
Pod tym, co Nestor napisał o mentalności Polaka podpisuję się obiema rękoma..
Podstawa, to wpojenie małolatom szacunku dla zwierząt.
Jeśli u mnie na osiedlu 5-cio latek ciąga kotka na sznurku przez 2 godziny po osiedlu, aż biedny stworek nie ma siły już nawet chodzić, a jego młodsza siostra ma frajdę rozdeptując żaby- jak z niech maja wyrosnąć ludzie mający pojęcie o cierpieniu zwierząt?
Skąd oni mają wiedzieć,że zwierzęta cierpią, jeśli ani rodzice, ani inni dorośli nie kwapią się do wytłumaczenia im tego?

( kocina jest u mojej kumpeli. Mocno podduszona, ze skręconą łapą, częściowo wydepilowana..ale żyje)

[Bluebell]

NN - ja to bym te Twoje maluszki zacałowała!!! mi się bardzo podoba ta z pomarańczowa wstążeczką !!

[ruda megi]

Z tą sterylizacją właściwie macie rację. Moja duża suka była wykastrowana jeszcze w schronisku także koszty tej przyjemności nas ominęły, a wtedy byliśmy niezamożni choć mieliśmy tylko jedno dziecko. Reszcie sterylkę - czyli Muszce i kotom musieliśmy fundnąć sami. Ale przyznaję nie jest to tanie ok. 150 zł od kotki....To dla starszej emerytki lub rodziny z dziećmi niemało, ale właśnie często dzieciom suczki uciekają na spacerach i wracają z ,,brzuszkiem". U mnie na wsi są jeszcze ludzie co na przykład topią kocięta...A sterylka to dla nich jakiś matrix - choć nie z biedy, bo jak ktoś się rozbija wypasioną furą i ma taką willę , że wszystkim oczy z orbit wychodzą to trudno uwierzyć , że to dla nich za drogie.To jest kwestia mentalności.
Też nie sądzę aby kary czy znowu coraz większe podatki ( i tak są zabójcze) mogły coś zmienić i ludzie zaczęli bardziej szanować zwierzęta.
Czipy też powinny być za darmo, jeśli właściciel wyrazi taką chęć. Problem w tym, że osoba , która ma nieuczciwe plany wobec psa nigdy go nie oznakuje.

[mumin_26]

piekny odzew :) dziękuję :)

zgadzam się prawie we wszystkim. Potrzeba nam wielkiej inteligencji emocjonalnej i konsekwencji aby było lepiej.

[ruda megi]

Magda- to super , że kluski mają takie apetyty;) ja bym się martwiła raczej psem niejadkiem.

[ruda megi]

Powracając do tematu traktowania psów w Polsce to nie mogę się powstrzymać aby nie napisać. Polak , który naprawdę kocha psy odejmie sobie od ust ( dosłownie) aby jego pupilek miał co jeść, zresztą większość psiarzy, których znam nie kupi sobie drogich kosmetyków , modnych ciuchów itp- wolą zadbać o swojego psa. Magda ma rację jeśli chodzi o różnice w wysokościach pensji - my jesteśmy na koncu Uni , jeśli chodzi o zarobki- a wszystko jest u nas drogie. Mam 4 dzieci więc coś na ten temat wiem. jednak tak zachwalani nasi zachodni sąsiedzi, choć są o niebo zamożniejsi od nas wcale nie są lepsi chociaż mają większy porządek i nie ma pseudohodowli. Co się niedawno działo u Niemców jakieś dogholocaust i inne przykre nagonki na właścicieli psów. W efekcie psy usypiano. Męża ciocia kupiła parę lat temu kuzynce rasowego psa- sprowadziła go aż z Holandii a wiecie co suki i szczeniaki jadły w tamtej hodowli ? Pedigree !:mad: W pale się nie mieści, w końcu Holendrzy są bogatsi i powinni bardziej dbać bo szczeniak był 2 razy droższy niż tu w Polsce.

[NESTOR.NOTABILIS]

[CENTER]Dzisiaj w Budapeszcie jest Wystawa Światowa rasy bullmastiff

WORLD CUP OF BULLMASTIFF 2010

Podaję link do transmisji na żywo :

[URL]http://petmania.tv/?p=1510[/URL]

Trzymajmy kciuki za naszych - Egri powodzenia, wróćcie z pucharem :lol:[/CENTER]

[mumin_26]

[quote name='NESTOR.NOTABILIS'][CENTER]Dzisiaj w Budapeszcie jest Wystawa Światowa rasy bullmastiff

WORLD CUP OF BULLMASTIFF 2010

Podaję link do transmisji na żywo :

[URL]http://petmania.tv/?p=1510[/URL]

Trzymajmy kciuki za naszych - Egri powodzenia, wróćcie z pucharem :lol:[/CENTER]
[/QUOTE]


relacja jest tylko z bisów od 15:00 - jak informował Sandor, a na stronie od 15:30 i nie tylko Egri pojechali ;)

[NESTOR.NOTABILIS]

[quote name='NESTOR.NOTABILIS'][CENTER]Dzisiaj w Budapeszcie jest Wystawa Światowa rasy bullmastiff[/CENTER]




[CENTER]WORLD CUP OF BULLMASTIFF 2010[/CENTER]

[CENTER]Podaję link do transmisji na żywo :[/CENTER]

[CENTER][URL]http://petmania.tv/?p=1510[/URL][/CENTER]
[/QUOTE]



[CENTER][B]Zwyciężczynią Światowej Wystawy Bullmastiffów 2010 [/B]
[B]oraz Najlepszym Juniorem tejże wystawy[/B][/CENTER]

[CENTER][B][COLOR=red]BEST IN SHOW + JUNIOR BEST IN SHOW [/COLOR][/B]
[B][COLOR=red]BULLMASTIFF WORLD CUP 2010[/COLOR][/B][/CENTER]

[CENTER][B]została zjawiskowa, [/B][B]bezkonkurencyjna jak dla mnie[/B]
[B]angielska suka [/B][/CENTER]

[CENTER][B]Joybull LIMITED EDITION[/B][/CENTER]

[CENTER][URL="http://img98.imageshack.us/i/joybulllimitededition.jpg/"][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/3658/joybulllimitededition.jpg[/IMG][/URL][/CENTER]


[CENTER][B][COLOR=red]ANGLIA GÓRĄ [/COLOR][/B][/CENTER]

[Nocny Demon]

Poppy..............

[mumin_26]

[URL="http://portal.ebugatta.hu/?q=node%2F639"][/URL][URL="http://portal.ebugatta.hu/?q=node/639"]Bullmastiff World Cup - 2010 - Budapest - BIS[/URL]

[kropka77]

[B]Mumin[/B]- dzieki za link.
Jeszcze ktoś by mi tylko wytłumaczył, a czym mówią..
Psy piękne.
Nie wiem, który bardziej mi się podoba.

Wytłumaczcie mi, czemu pręgusy były oddzielnie?
Przypadek,czy tak tam oceniają?

A wyniki?
Ja językowy daun jestem, i sama sobie nic nie przetłumaczę.

[mumin_26]

niestety nie szprecham po węgiersku :)

nie pamiętam gdzie to czytałam ale tak pęgowane są sędziowane osobno - już od jakiegoś czasu

wyniki pewnie będą tu [url=http://www.bmworldcup.com/]BM WORLD CUP RESULTS[/URL] w jakimś późniejszym czasie

[mumin_26]

zresztą nie ma co się dziwić że do nas jeszcze nie dotarło że pręgowane mają być sędziowane osobno, o tym że się prawie rok temu zmienił standard rasy to FCI też jeszcze nie wie :D:D:D:D:D

[Nocny Demon]

Standard zmienił się nieco wcześniej, aniżeli rok temu...
i nie dotyczy on osobnego sędziowania...
A Poppy wcale nie należy do Julii...
Isn't it? :evil_lol:

[ruda megi]

Zrobili z tego 2 osobne rasy ?

[kropka77]

Hej, tłumaczcie mi, jak krowie na pustyni.
ja przeciez stara, głupkowata baba jestem.

O co chodzi z tym standartem?
Kto to Julia?
Czyli to normalne,że pręgusy odzielnie?
Czemu u nas nie?

[ruda megi]

Witaj w klubie. Też nie rozumiem.

[NESTOR.NOTABILIS]

[quote name='kropka77']Hej, tłumaczcie mi, jak krowie na pustyni.
ja przeciez stara, głupkowata baba jestem.
[/QUOTE]

Ooojjjjjjjjjjj...... Nie przypominaj o tym aż tak często, bo jesteśmy gotowi w to uwierzyć :multi:;)

[quote name='kropka77']O co chodzi z tym standartem?[/QUOTE]

Ze wzorcem rasy :evil_lol:

[quote name='kropka77']Kto to Julia?[/QUOTE]

To ta od Romeo :lol:

[quote name='kropka77']Czyli to normalne,że pręgusy odzielnie?
Czemu u nas nie?[/QUOTE]

Na "światówce" bullmastiffów TAK, jest to normalne, ponieważ ta wystawa ma swoje normy i zasady. Organizowana jest wyłącznie dla rasy bullmastiff przez jej pasjonatów, dlatego też organizatorzy wprowadzili sobie taki podział.

Wystawy organizowane pod patronatem FCI ale będące wystawami Klubowymi czy tak, jak ta organizowana wyłacznie dla jednej rasy - Wystawa Światowa Bullmastiffów - są zgłaszane do FCI, że się odbedą. Jednak są to wystawy w pewnym sensie i w cudzysłowiu jakby "wewnętrzne". To znaczy, że organizator w pewnym stopniu ma wolną rękę. Dlatego na wystawie organizowanej wyłącznie dla bullmastiffów jak najbardziej ma sens podział na odmiany barwne. Wydaje mi się jednak, że dla bullmastiffa na wszystkich pozostałych wystawach FCI taki podział nieprędko wejdzie w życie. Chociażby ze względu na małą frekwencję danych odmian na poszczególnych wystawach organizowanych dla wszystkich grup FCI jednocześnie. Byłoby to zbyt proste... Pomyśl : jeden pręgus na całej wystawie, który wygrywa wszystko w swojej odmianie barwnej. :lol: Podczas, gdy jednokolorowych byłoby np 10. Ani to uczciwe ani sprawiedliwe. Dlatego jestem przeciw wprowadzeniu podziału na odmiany i mam nadzieję, że nieprędko ktoś taki podział powoła do życia.
Na reszcie wystaw organizowanych dla psów wszystkich grup FCI łącznie nie ma podziału i pręgusy są sędziowane razem z jednokolorowymi.
Przynajmniej tak było na tegorocznych wystawach w Europie, na których byłam tak jako wystawca jak i widz. W Anglii w tym roku także nie widziałam podziału na odmiany barwne. W USA, z tego co mi wiadomo, też w tym roku również nie było takowego podziału.


[quote name='mumin_26']o tym że się prawie rok temu zmienił [COLOR=red]standard /WZORZEC ;)/ [/COLOR]rasy to FCI też jeszcze nie wie :D:D:D:D:D[/QUOTE]

FCI wie od dawna, ale nie jest to takie "hop siup". Jest to działanie powolne, wielostopniowe i uzależnione od wielu czynników.
Gdy Kennel Club wprowadził poprawki dla wielu wzorców ras, które następnie opublikował na swojej stronie - defacto wzorzec nie był jeszcze oficjalnie zatwierdzony. Propozycje zmian były zamieszczone na stronie przed oficjalnym uchwaleniem nowego wzorca celowo - aby każdy mógł się z nim zapoznać i zająć stanowisko w razie sprzeciwu.
Jak zawsze w takich sytuacjach tak i teraz było wiele protestów ze strony hodowli nie mających bullmastiffów zgodnych ze wzorcem, na co do tej pory "przymykano oczy", gdyż nie miało to znaczenia.
Kennel Club musiał te protesty przyjąć i musiał ustosunkować się do nich. Gdyby tego nie zrobił byłoby to działanie niezgodne z prawem i nowy wzorzec rasy musiałby być anulowany z powodów niedopełnienia formalności.
Przez następnych kilka miesięcy wzorzec był udoskonalany, formowany, etc. Zmiany, jakie pierwotnie zostały wprowadzone były zbyt "drastyczne" dla zbyt wielu hodowców i należało je (w miarę możliwości i z jak najmniejszą szkodą dla rasy) złagodzić. Gdyby tego nie zrobiono to po zatwierdzeniu pierwotnie skonstruowanego wzorca rasy okazałoby się, że w wielu hodowlach są utytułowane psy, które w jednej chwili osiągnęłyby co najwyżej status "peta", psa nie przypominającego nawet przeciętnego przedstawiciela rasy. Byłoby to ze szkodą dla tych hodowców, z których wielu zapewne pozbyłoby się swoich psów....
Nowy wzorzec jest oficjalnie zatwierdzony od zaledwie kilku miesięcy. Od dnia jego zatwierdzenia Kennel Club ustawowo ma ileś czasu na przesłanie go do FCI. FCI od momentu otrzymania nowego wzorca rasy ustawowo ma ileś czasu na wprowadzenie go w życie. Jak wiadomo ras ze zmienionym wzorcem jest kilkaset. Wszystko to trwa. Stworzenie i wprowadzenie w życie nowego wzorca rasy - takiego który przede wszystkim pomaga rasie ale też takiego, który nie dobije tych i tak już "leżących" nie jest proste i nie zrobi się w misiąc czy dwa. To jak napisanie nowej Konstytucji.
Najprawdopodobniej nowy wzorzec rasy bullmastiff zatwierdzony przez FCI wejdzie w życie w roku 2011. Przynajmniej tak wynika z obszernej korespondencji jaką prowadzę z FCI i KC od długiego już czasu :lol: A jak to będzie w realu - zobaczymy.

[SIZE=1][SIZE=2]Wystarczy uzmysłowić sobie, że polskie ZK mają minimum 45 dni na przesłanie kart ocen z organizowanych wystaw do oddziałów macierzystych aby uzmysłowić sobie ile ma prawo trwać ustanawianie nowego wzorca rasy, który wielu hodowcom przewróci ich dotychczasowe hodowlane życie do góry nogami. [/SIZE];)[/SIZE]