NESTOR.NOTABILIS Posted August 6, 2009 Author Posted August 6, 2009 Ciekawe co moje będą wymyślały jak im "jeziorko" skończę remontować :p. Tymczasem pomagają mi okorowywać altankowe bale :evil_lol: : zauważyły, że sama to robię i przyłapałam je dziś na "gorącym uczynku". A Tangunia jest tak mądra :evil_lol:, że nawet przyniosła mi kawał odgryzionej kory, żeby osobiście pokazać jak mi pomaga :cool3:. No zuch jednym słowem :lol: ! Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 6, 2009 Author Posted August 6, 2009 [quote name='kropka77'] dopiero przybycie Gamonia pokazało mi w pełni, na co te psy stać.. Nie da sie z nimi nudzić..[/quote] Tak, tak.... I obydwoje lubieliście w swoim czasie podnosić mi poziom adrenaliny na dzień dobry : zjedzone wieszaki i czekanie na kupę, pies w za małym kocim koszyku i czekanie "wyjdzie czy nie wyjdzie", zjedzony kot sztuk jeden i leczenie niestrawności po kociej sierści .... :lol: ;) Oj, było tego trochę... było.... :eviltong: Quote
kropka77 Posted August 6, 2009 Posted August 6, 2009 Przynajmniej sie nie nudziłaś. My też... Koty też.. I proszę nie liczyć,że to koniec. Gamoń jak akurat nie śpi, zaczyna mysleć.. A jak juz cos wymyśli.. Wieszaków prawie już nie mam. Ciagle sie zastanawiam, jak ta franca wyjmuje je z szafy. Podejrzewam duzy udział w tym spisku kociarni.. Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 6, 2009 Author Posted August 6, 2009 [quote name='kropka77']Przynajmniej sie nie nudziłaś. My też... Koty też..[/quote] Nooooo.....:mdrmed: zapewne.... koty miały frajdę największą :megagrin::megagrin::megagrin: Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 6, 2009 Author Posted August 6, 2009 Tzn koty wciąż mają frajdę, ahahahaha..... Quote
Bluebell Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 witam wszystkich serdecznie , szczególnie Ruda oraz Welkera wybaczcie że się tak długo nie odzywałam ale byłam od wtorku w szpitalu i dopiero dziś rano wyszłam . och co za radość mojej Kiruni była!!!! cała ośliniona byłam no i oczywiście ogonek mało z pupci nie wyleciał :multi: postaram się nadrobić później zaległości a na razie serdecznie pozdrawiam i wielkie głaskanko dla bullimków Quote
What May NN Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 Mam nadzieje, że nic poważnego się Tobie ze zdrowiem nie dzieje.. Co do ogonka to fakt - nie ma nic piękniejszego niż witający nas pies:) Zjedzony kot?? Nieźle.. Gamoń na pewno zrobił to przez przypadek!! Bywam ostatnio tak z doskoku, bo w ciągłych rozjazdach jesteśmy. Co weekend gdzieś śmigamy, zamiast wziąć porządny dwutygodniowy urlop.. Quote
ruda megi Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 O , zostałam zdekonspirowana przez Nestora, no cóż nawet w internecie nie jest się anonimowym:lol: Tak czekam na szczeniaczka po Pumie i Paku, ale zobaczymy... Jestem prawie z tej samej części Polski co Welker. Sorry Nestor , że palnęłam taką gafę z wiekiem Glorii to naprawdę niechcąco:oops: Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 7, 2009 Author Posted August 7, 2009 Blue, mam nadzieję, że to tylko jakaś drobnostka z tym szpitalem! :crazyeye: Trzymaj się dziewczę drogie i nie wygłupiaj się z chorobami :mad:. Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 7, 2009 Author Posted August 7, 2009 [quote name='What May NN'] Bywam ostatnio tak z doskoku, bo w ciągłych rozjazdach jesteśmy. Co weekend gdzieś śmigamy, zamiast wziąć porządny dwutygodniowy urlop..[/quote] Tak, tak... Przyznaj się, że Ci te tytuły w głowie namieszały :lol: a nie brak czasu :eviltong:;) Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 7, 2009 Author Posted August 7, 2009 [quote name='ruda megi'] Sorry Nestor , że palnęłam taką gafę z wiekiem Glorii to naprawdę niechcąco:oops:[/quote] Glorii zapewne wyjdzie to na plus. W zasadzie nie czepiam się takich szczegółów, bo czymże jest różnica w wyrażeniu : "zacząć 8. rok życia a mieć nieskończone 8 lat"? Moim zdaniem niczym. Ale są tacy - spoza grona naszych przyjaciół - którzy takie drobnostki strasznie "przeżywają" podczas, gdy u siebie ich nie zauważają latami.... ;):razz: Quote
Bluebell Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 dziekuje za troske :eviltong: w środe miałam usuwane kamyki i woreczek żółciowy - nic w sumie poważnego ale bolało , no ale już ok - tylko blizny jeszcze bolą:-( Quote
kropka77 Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 [B]Bluebel-[/B] Ty nam tu nie choruj, tylko pisz, co tam u Was sie dzieje nowego! [B]What May NN-[/B] Ja rozumiem wypady w wekeendy, ale przecież zostaje jeszcze 5 dni z tygodnia, w ktore mogłabys nas odwiedzać częściej.. I pisać.. My z Nestorem juz sie nagadałyśmy podczas Waszych nieobecności. Teraz Wasza kolej!!! A, i Iwan nie zjadł tego kota do końca. Tylko troszkę.. [B]Ruda[/B]- Gratukuję wyboru! Pumka piękna, a Paco.. Paco to i nasz tatuś. Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 7, 2009 Author Posted August 7, 2009 [quote name='Bluebell']dziekuje za troske :eviltong: w środe miałam usuwane kamyki i woreczek żółciowy - nic w sumie poważnego ale bolało , no ale już ok - tylko blizny jeszcze bolą:-([/quote] To Ty jesteś "Szybki Lopez" moja droga :lol: - w środę usuwanie kamieni i woreczka, a dziś dopiero piątek.... :crazyeye: To jakoś laparoskopowo czy jak, że tak migiem Ci to zrobili? Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 7, 2009 Author Posted August 7, 2009 [quote name='kropka77'] [B]What May NN-[/B] Ja rozumiem wypady w wekeendy, ale przecież zostaje jeszcze 5 dni z tygodnia, w ktore mogłabys nas odwiedzać częściej.. I pisać.. [/quote] No mówię, że się dziewczyna utytułowała i już nas nie lubi :eviltong: Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 7, 2009 Author Posted August 7, 2009 [quote name='kropka77'] Paco to i nasz tatuś.[/quote] Już się tak nie chwal, nie chwal ;):lol: Quote
Bluebell Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 [quote name='NESTOR.NOTABILIS']To Ty jesteś "Szybki Lopez" moja droga :lol: - w środę usuwanie kamieni i woreczka, a dziś dopiero piątek.... :crazyeye: To jakoś laparoskopowo czy jak, że tak migiem Ci to zrobili?[/quote] tak tak laparoskopia i na drugą dobę wypad ze szpitala..:evil_lol: w sumie dobrze bo tęskniło mi się do mojej trójcy ale jeszcze nie mogę małego dźwigać i za bardzo się ruszać:-( ale jak tylko będe się lepiej czuła to popiszę z wami z chęcią :eviltong: Quote
Bluebell Posted August 7, 2009 Posted August 7, 2009 [quote name='kropka77'] Paco to i nasz tatuś.[/quote] nasz też:evil_lol: Quote
Welker Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Hej What May NN sorki wielkie że zapomniałem o Poisonie jak się witałem .Jeżeli pamięć mnie nie myli to spotkaliśmy się w głogowie gdy byłem z córkami na spotkaniu z p.Magdą i Pako. Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 8, 2009 Author Posted August 8, 2009 Ano właśnie! Przecież Wy się poznaliście. Dokładnie, to był Poisonek. Tylko wtedy był taki maciupki, tyci, tyci :loveu: Quote
Bluebell Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Kira jak każda dama lubi przymierzać buty :eviltong: [URL="http://img170.imageshack.us/i/dsc04573.jpg/"][URL=http://img169.imageshack.us/i/dsc04574.jpg/][IMG]http://img169.imageshack.us/img169/2914/dsc04574.jpg[/IMG][/URL] [/URL] Quote
What May NN Posted August 8, 2009 Posted August 8, 2009 Niezła pannica w butach:) tak, tak Welker poznaliśmy się w Głogowie:) Teraz Poison pewnie bardziej by Ci się spodobał -już tylko zachowaniem przypomina tego małego gamonia, który siedział w cieniu Pako.. A swoją drogą wreszcie ktoś bliżej nas, bliżej Poznania pojawił się na forum.. Nestor - utytułowana może i jestem w końcu, ale o znajomych się nie zapomina.. a tymbardziej o tych znajomych, z którymi dzielę wspólną pasję - bullki:loveu: Obiecuję nadrobić zaległości.. Obecnie pozdrawiamy Was z nadmorskiego Mikoszewa, gdzie Poison jest podziwiany jak chyba nigdzie wcześniej. Quote
NESTOR.NOTABILIS Posted August 8, 2009 Author Posted August 8, 2009 Prosimy o zdjęcia, mnóstwo zdjęć! Tak podziwianych jak i podziwiwających :cool3: "Zazdraszczam" Wam tej swobody, choć pewnie na swoje "uwiązanie" nie zamieniłabym nic. Ja też wkrótce znów wyruszam w mały rejsik :eviltong:. A potem znów i znów :loveu:. Już się nie mogę doczekać :bigcool::Cool!::sweetCyb: :cunao::cunao::cunao::cunao::cunao::cunao: Quote
What May NN Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 No to się chwalimy.. dziś na Międzynarodowej Wystawie w Sopocie Poison z oceną doskonałą został Zwycięzcą Młodzieży :loveu::loveu::loveu: Jesteśmy bardzo szczęśliwi i dumni z Małego.. spisał się na medal, złoty medal i znów dobrze się bawił, choć upał nieziemski.. Quote
Bluebell Posted August 9, 2009 Posted August 9, 2009 [quote name='What May NN']No to się chwalimy.. dziś na Międzynarodowej Wystawie w Sopocie Poison z oceną doskonałą został Zwycięzcą Młodzieży :loveu::loveu::loveu: Jesteśmy bardzo szczęśliwi i dumni z Małego.. spisał się na medal, złoty medal i znów dobrze się bawił, choć upał nieziemski..[/quote] wielkie GRATULACJE dla Poisonka i ciebie What May!!!!!!!!:thumbs: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.