Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Tak zapach jak i ilość motyli są bajeczne :loveu:
Mam taki zakątek wśród świerków i 3 m budlei, nieopodal sadzawki, do której przylatują piękne, niebieskie ważki - bajka.
W tym roku motyli jest ogrom. Do pospolitej [I]Rusałki Pavik[/I] dołączyły jeszcze inne, nieznane mi gatunki. Gdy robiłam te zdjęcia na obydwu krzakach łącznie było ich chyba ze 100. W swoim ogrodzie mam w sumie kilka odmian budlei : niebieską, białą, różową, purpurową i zaprezentowaną fioletową. Ale tylko te dwie fioletowe są tak okazałe, gdyż mają już kilka lat i wtym roku śmiało przekroczą 3 m wysokości.
Właśnie "opinam" je drabinkami, aby przelewały się w kwitnące kaskady.
W moim ogrodzie mam również kilka odmian Magnolii : purpurową, różową, białą, białą z różowym środkiem, żółtą oraz "ściągnęłam" sobie w tym roku :eviltong: już kwitnącą pomarańczową :loveu:.
Magnolie najwyraźniej kochają mój ogród i moją rękę do nich, gdyż jedna z nich właśnie powtarza kwitnienie :multi: :
[URL=http://img43.imageshack.us/i/magnolia2.jpg/][IMG]http://img43.imageshack.us/img43/6913/magnolia2.jpg[/IMG][/URL]

I oczywiście róże - kolejne królowe wśród kwiatów. Och tych to mam..... Same fajne kolory : od sinoniebieskich po "czarne". Generalnie króluje czerwień. Tyle, że z różami jakoś nie możemy się "dogadać" - co roku jakąś tracę :mad: ;)
Reszta to same iglaki, berberysy i kilkudziesięcioletnie bzy.
No i nie mogę się doczekać kiedy moje winobluszcze całkiem "okiełznają" mój dom...

Pogoda fajna, słonko przygrzewa - może sprosicie się do mnie na jakiegoś grilla :cool3:?

Posted

Halo, halo ....
Czy ktoś tu pytał o Dżinkę ????

Oto Dżinka - fruwająca Dżinka :loveu: :

[URL="http://img22.imageshack.us/i/dzina9latek.jpg/"][IMG]http://img22.imageshack.us/img22/5780/dzina9latek.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img40.imageshack.us/i/dzina9latek2.jpg/"][IMG]http://img40.imageshack.us/img40/2263/dzina9latek2.jpg[/IMG][/URL]

Przepraszam za jakość drugiego zdjęcia.... "troszki" mi się pod słonko "cyknęło" :roll:


W wolniejszej chwili może uda mi się "przyłapać ją" na przeskakiwaniu przez płotek

Posted

babcia Dżinka ma super kondycje!!!:loveu:

a to zdjecia z ostatniej chwili :

miłość Kiruni do Pańcia.....
[URL="http://img190.imageshack.us/i/dsc04378v.jpg/"][IMG]http://img190.imageshack.us/img190/2940/dsc04378v.jpg[/IMG][/URL]

oraz Pańcia do Kiruni....
[URL="http://img232.imageshack.us/i/dsc04379y.jpg/"][IMG]http://img232.imageshack.us/img232/9200/dsc04379y.jpg[/IMG][/URL]

Posted

no i oczywiście Kirunia uwielbia dzidziusia


[URL="http://img193.imageshack.us/i/dsc04322j.jpg/"][IMG]http://img193.imageshack.us/img193/2135/dsc04322j.jpg[/IMG][/URL]

Posted

NN - " Pogoda fajna, słonko przygrzewa - może sprosicie się do mnie na jakiegoś grilla :cool3:?"



jasne z miłą chęcią - gdyby nie te 500 km :eviltong: (u nas właśnie przestało padać)

Posted

tu Kirunia pochlapała się troszkę błotkiem :evil_lol:
[URL=http://img89.imageshack.us/i/dsc04347l.jpg/][IMG]http://img89.imageshack.us/img89/1818/dsc04347l.jpg[/IMG][/URL]

oraz (przepraszam ale niewyraźne) Kira wita się z wami
[URL=http://img148.imageshack.us/i/31182331.jpg/][IMG]http://img148.imageshack.us/img148/217/31182331.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[B]Nestor-[/B] grill bardzo chetnie. Kiedy?
I już kit z tymi kilometrami, jakos może dam radę..
Gratulacje za magnolie i buddleje. Wymagające obie małpy są.

[B]Bluebell-[/B] widzę,że Młoda nawet podziwiając brzdąca sadza wygodnie zadek.
Świetna jest!
Brzdąc pewnie też, ale go nie bardzo widać...

Posted

[quote name='kropka77'][B]Nestor-[/B] grill bardzo chetnie. Kiedy?
I już kit z tymi kilometrami, jakos może dam radę..
Gratulacje za magnolie i buddleje. Wymagające obie małpy są.

[/quote]

No popatrz, a u mnie "toto niczym chwasty po ogrodzie szaleje".
Większy problem mam z różami przyznam szczerze.

Grill? Może druga połowa sierpnia? Wzięlibyście Gamonia i porządzilibyśmy na innej działeczce. Bo teraz Xanti jest za maleńka i w dodatku nie szczepiona. Nie mogę się wyrwać na noc w związku z tym, hehe

Posted

Jaki słodziak!
Gratulacje! Spóźnione, ale ja często z opóźnieniem łapię..
( i głupia jeszcze zastanawiam się, czemu Iwan tak ma...)
Ja mimo statecznego już wieku nie moge się zdecydować.
I tak pewnie juz będzie.

Tak z troche innej beczki- bardzo rodzina mruczy o związku-
brzdąc + mastodont zwanym bullmastiffem?

Posted

[B]Nestor[/B]- mnie od połowy sierpnia zaczyna się znów gorący okres w pracy- sezon jesienny.
Ale dla chcącego nic trudnego !
Tylko jakiś nocleg byś musiała nam załatwić, bo ja piwko bardzo, bardzo lubię, a mój ślubny niestety nie ma prawka...

Posted

No właśnie dlatego mówię o działce poza miastem, bo tam i Iwan będzie mógł być i Wy przenocować. Warunki typowo działkowe, bez "wysokomiejskich" wygód typu jakuzzi ;) ale miło, czysto i przyjemnie.
Tak czy inaczej - jesteśmy umówieni.

Posted

[quote name='kropka77']Jaki słodziak!
Gratulacje! Spóźnione, ale ja często z opóźnieniem łapię..
( i głupia jeszcze zastanawiam się, czemu Iwan tak ma...)
Ja mimo statecznego już wieku nie moge się zdecydować.
I tak pewnie juz będzie.

Tak z troche innej beczki- bardzo rodzina mruczy o związku-
brzdąc + mastodont zwanym bullmastiffem?[/quote]


dziękuje . jeśli chodzi o rodzinkę i bobas + psiak - to musieliśmy się trochę nasłuchać :mad: i sami nagadać że ta rasa to nie amstafy , pitbule itd (na ogół chodziło im o te przypadki pogryzień dzieci przez psy) . ale gdzie tam nasza Kirunia:evil_lol: ona to najgorsze co mu robi a on nie lubi to lizanie po uchu i buzi (jak nie zauważymy) a tak to jak go dłużej nie widzi to go szuka :loveu: więc wszystkim wkoło powtarzam że jak dziecko i pies --- to tylko bullmastiff!!!!

Posted

Jak juz pisałam dzieci nie posiadam, ale też twierdzę, że nasza rasa jest idealna do dzieci. Iwan wprawdzie boi się troszkę nastolatków, ale dzieci do +- 7 lat uwielbia.
Każdy wózek jest obśliniony, każdy dzieciak również.
To znaczy nie każdy. Te, których mamusie nie boją się Iwana.
Jest ich wprawdzie niewiele, ale systematycznie przybywa..

Mam nadzieję, że Gamoń zostanie taki.
Taki pierdołowaty misio, bez cienia agresji, z wiecznie dobrym humorkiem.


Najnowszy, dzisiejszy numer Gamonia- siusiałw kucki, stał wyżej niż ja, w pewnym momencie przypomniał sobie o podniesieniu nogi..
dostałam rykoszetem... całe portki i dół koszulki...
WSTYD JAK CHOLERA

Posted

kropka - no to się ubawiłam z Iwanka :eviltong:

a mojej Kiruni wczoraj na ogródku zasmakowały wisienki....

[URL="http://img16.imageshack.us/i/mov04410.jpg/"][IMG]http://img16.imageshack.us/img16/2746/mov04410.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://img181.imageshack.us/i/mov0441111.jpg/][IMG]http://img181.imageshack.us/img181/1235/mov0441111.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://img444.imageshack.us/i/mov044122222.jpg/"][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/3051/mov044122222.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='kropka77']
Najnowszy, dzisiejszy numer Gamonia- siusiałw kucki, stał wyżej niż ja, w pewnym momencie przypomniał sobie o podniesieniu nogi..
dostałam rykoszetem... całe portki i dół koszulki...
WSTYD JAK CHOLERA[/quote]

Ubaw po pachy, ahahahahaha.........

Posted

Bluebell - Kira wyskok ma boski! Fantastycznie. Zdjęcia cudowne. O psicy nie będę już lukrowała, bo wiecie, że coraz bardziej rzucają mnie na kolana swoją tak anatomią i urodą jak i wyczynami Wasze psiaki :lol::lol::lol:


Bluebell ta miska pod drzewem to rozumiem, że Kira miała Wam wiśni narwać lenie, tak :cool3:?

Posted

Ciekawe po kim Gamoń ma tą życiową "beztroskę" :evil_lol: ??????

Ja dziś - ujmując sprawę kolokwialnie - strzeliłam "baranka o glebę" :diabloti:
Pracowałam na klęczki w ogrodzie i w najmniej spodziewanym momencie zamyślona Kimunia usiadła mi beztrosko na kark przygniatając mnie (ale to tylko dlatego, że z nienacka był ten "atak":lol:) głową do ziemi :evil_lol:. Gdy już zdołałam jej "wyklepać ręką o ziemię" ;), żeby ze mnie zlazła małpa jedna - dała mi siarczystego całusa i pobiegła poszczekać sobie:p. Nie, no.... generalnie to nic się takiego nie stało przecież... A całus to był zapewne dlatego, że przez moment mnie nie widziała :eviltong: :lol:

Posted

No i juz wiadomo po kim Gamoń to ma!!!


Wiadomośc z ostatniej chwili- Iwan całkiem sam wsiadł do auta!
Uwielbia jeździć, ale do tej pory wyglądało to tak:
- otwarte drzwi samochodu ( obojętne czyjego)- łeb w aucie
- za łbem idą przednie łapy- pół psa już w środku
- i tak sobie możemy stać godzinami...
- ogląga sie tylko co jakiś czas i patrzy z wyrzutem-
"no podsadź mnie głupia dziewojo"

A dzis pracuję sobie w ogrodzie, auto sie wietrzy, patrzę, a tu mój maluszek na siedzeniu. Cały!
Siedział na miejscu kierowcy. Przez godzinę.
Myślicie,że chciał mi dać do zrozumienia,że teraz on przejmuje stery, bo ja za kiepsko jeżdżę?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...