Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='UrsaMaior']Byłam dziś na Łużyckiej.

Ta rottweilerka spojrzała na mnie z takim błaganiem i smutkiem, że aż mi się wobec tego psa zrobiło głupio. :-( Tak bardzo chciała, żeby ją pogłaskać, a nie było jak...
Czy ona ma zapewnione utrzymanie w hoteliku? Może choć tak mogłabym jej pomóc? [U]Czy można ją odwiedzać?[/U]
Czy tym psem w ogóle ktokolwiek się interesuje?
Gdybyż była mniejsza :-( albo mieszkanie większe.

[B]Foksia[/B], dziękuję bardzo za przedstawienie psów. :) Tak jak mówiłam, muszę jeszcze przemyśleć przyjęcie suczki "z ulicy" + wyjazd.
Po powrocie, na początku sierpnia się odezwę i przyjdę , nawet jeśli już nie będę szukać psa, to żeby odwiedzić psiaki, zwłaszcza Gerdę - dobrze?[/quote]

Gerde utrzymuje jak wszystkie rotki fundacja ,ale Aga nie bardzo ma czas byc w hoteliku często dlatego my z Asia tez zajmujemy sie rotkami ,a tak jak asia napisala ona potrzebuje bardzo czlowieka wiec jezeli ty masz ochote i czas zapraszam ,zwsze możesz wejsc do niej do kojca i poprzytulac ja lub jak bedzie pusty wybieg isc z nia na spacer.
zapraszamy serdecznie.:loveu:

  • Replies 332
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ursa maior ,własnie skojarzylam ,ze to ty bylas potencjalnym domkiem dla Bazyla dlatego szkoda tym bardziej ,ze przez kłotnie i nieporozumienia ludzkie psiak starciła fajny domek u ciebie bo wiem ,ze tobie nie przeszkadza ani wiek ani kalectwo psa ,jedynie psiak mialy sie zgodzic z kotem i nie byc agresywny do dzieci ,a to tak niewiele ,bo kazdy musi brac oprocz dobra samego psa dobro pozostałych mieszkanców domu zeby zarówno pies jak i czlowiek byl szczesliwy. Tyko taka adopcja jest udana .

Posted

dzięki Asia za namiary na ten wątek :) nawet o tym myślałam, żeby oddzielić psy z Harbutowic od tych co już są na Łużyckiej.
Nie mogę na tą biedną Milkę patrzeć :(( serce sie kraje

Posted

[quote name='Ploter']dzięki Asia za namiary na ten wątek :) nawet o tym myślałam, żeby oddzielić psy z Harbutowic od tych co już są na Łużyckiej.
Nie mogę na tą biedną Milkę patrzeć :(( serce sie kraje[/quote]

wszystkie sa biedne ,a co ma powiedziec Borysek i murzynek ,ktore przez całe swoje zycie nie mieli prawdziwego domu ,a teraz juz prawie rok siedza w hoteliku ,bo najpierw byli dowodami w sprawie ,a teraz jeszcze maja takiego pecha ze żadne ogloszenie nie przynioslo rezultatów.
Murzynek byla dwa razy w kundlu i dwa razy z nami na aukcji oprocz ogloszen prasowych i domku dalej nie maja,:shake:

Posted

Będę do Gerdy zaglądać jak tylko będę miała możliwość, czyli jak córki nie będzie w domu. Myślę, że 3-letnie dziecko jest jeszcze za małe na takie wizyty (za małe, żeby zrozumieć, co to wszystko znaczy). Mieszkam po sąsiedzku.
Kiedy będę chciała przyjść, powinnam się najpierw skontaktować z kimś z odwiedzających tamtejsze psy, czy zajść do właścicieli hoteliku?

Posted

[quote name='UrsaMaior']Będę do Gerdy zaglądać jak tylko będę miała możliwość, czyli jak córki nie będzie w domu. Myślę, że 3-letnie dziecko jest jeszcze za małe na takie wizyty (za małe, żeby zrozumieć, co to wszystko znaczy). Mieszkam po sąsiedzku.
Kiedy będę chciała przyjść, powinnam się najpierw skontaktować z kimś z odwiedzających tamtejsze psy, czy zajść do właścicieli hoteliku?[/quote]
można być od pon.-pt w godz.16-18.można wziąźć psiaka na spacer.tylko żeby nie zwiał.najlepiej w szelkach.zawsze powinien być wtedy pracownik,jak nie to dzwonić trzeba dzwonkiem.
a do mnie wcześniej 792003687
też uważam że 3 letnie dziecko nie powinno jeszcze zaglądać w takie ,pełne smutku ,miejsca.

Posted

[quote name='Agnieszka P']Dziekuje za pomoc dla rottków mysle ze Gerda jak wszystkie inne bardzo potrzebuje kontaktu z czlowiekiem
Beatko bedziesz o niej pamietala w ogloszeniach[/quote]

Byla juz w karkowskiej ale oglosze ja jeszcze raz po wczasach ,a teraz wysle jeszcze do camary .
aga musisz zagladac od 17 lipca do Gerdy bo wyjeżdzam i wracam za dwa tygodnie .dzisiaj oczywiscie jade na łuzycka ,czy Gerdzie tak jak tym naszym duzym psa moge dac duze kosci wołowe lub cielece bo takie mam zamiar dzisiaj przyniesc.

Posted

[quote name='UrsaMaior']Będę do Gerdy zaglądać jak tylko będę miała możliwość, czyli jak córki nie będzie w domu. Myślę, że 3-letnie dziecko jest jeszcze za małe na takie wizyty (za małe, żeby zrozumieć, co to wszystko znaczy). Mieszkam po sąsiedzku.
Kiedy będę chciała przyjść, powinnam się najpierw skontaktować z kimś z odwiedzających tamtejsze psy, czy zajść do właścicieli hoteliku?[/quote]

Pani Beato ,a czy dzisiaj mogla by pani przyść do Gerdy ,ja bede w hotelu na 18 ale musze jechac z Frankiem do kontroli wiec super by bylo zeby Grerdusia zostala wyglaskana i wyspacerowana .Zawsze mozemy poprosic o zamkniecie Hektora i mozna z Gerdusia pospacerowac poza wybiegami na terenie hotelu wiec nie ma niebezpieczeństwa ucieczki.Moze tez pani przyjśc z corka ,Gerda napewno nic córce nie zrobi ,a nie musimy jej wprowadzac na boksy ,tylko moge wyprowadzic Gerde poza wybiegi.

Posted

[quote name='UrsaMaior']Dziś być może zdążyłabym być koło 19, ale nie mogę obiecać, bo wcześniej mam gości, a wieczorem pakowanie na wyjazd.
Koło 19 nie byłoby za późno?[/quote]

Niestety dopiero teraz przeczytałam bo w pracy tylko rano mam dostep do ineternetu ,
byłam w hotelu od 17 30 i poszłam
o 19 15, wiec pewnie i tak pani nie dała rady.
Gerda wygłaskana ,tak jak inne psiaki.Dostała tez duża kosc do obgryzania .

Posted

[quote name='UrsaMaior']Nie zdążyłam, niestety.
Jak wrócę z wakacji, na początku sierpnia, przyjdę do Gerdy.[/quote]
Serdecznie zapraszamy.
Mam jednak nadziję że ktos sie zakocha w Gerdzie i pojedzie do domku ,ale zawsze beda inne pieski do wygłaskania.

Posted

[IMG]http://i27.tinypic.com/2wn9tat.jpg[/IMG]Dzisjaj Maja narobiła nam wielkiego stracha ,ja stara baba az sie poryczałm z bezradnosc.
Pani Magda zadzwoniła ,że Milka uciekła z klinki gdzie przebywała po sterylce i wstretnym zapaleniu ucha ,ktore ja od dłuzszego czasu bolało i nie przechodziło.
Szukalismy ja wszyscy , a na całe szczęszcie Milka przybłakała sie do pani z pieskami ,a pani zadzwoniła do schroniska , a schronisko do pani Magdy i tak bidulka sie odnalazła .Asia zawiozła ja do hoteliku i Milka bedzie dojezdzac na kontrole.
W zwiazku z tym bardzo prosimy osoby zmotoryzowane o pomoc bo ja wyjeżdzam 17 na wakacje ,a Asia zostaje sama i sama nie da rady zając sie wszystkimi psiakami i jeszcze dojeżdzaniem na kontrole.

Posted

[IMG]http://i38.tinypic.com/2dmd1d3.jpg[/IMG]Franek dzisjaj z kolei nie chciał isc do domku ,chociaż bardzo sie spodobał córce (dorosłej pani) potencjalnego nowego pana ,i za zadne skarby nie chciał do nich podejśc wiec pani uznała ,że sama wkupi sie w jego łaski i w momenci jak ja wchodziłam do kantorka ,a on chcił wejsc za mna ona schyliła sie żeby go pogłaskac , a franek chyba sie przestraszył ze go chce zatrzymac i ugryzł pania.Pania zawiozłam na pogotowie ,a Franka do wet.Musi jeżdzic na obserwacje.
Pani co prawda nie ma do niego żalu ,jednak franek nie ma domku.:shake:

Posted

lisiczka c.d.

[IMG]http://i38.tinypic.com/214a6ba.jpg[/IMG]

[IMG]http://i38.tinypic.com/2utm3jb.jpg[/IMG]

[IMG]http://i35.tinypic.com/1499nit.jpg[/IMG]

[IMG]http://i38.tinypic.com/30m7ss1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i35.tinypic.com/2h5s3d0.jpg[/IMG]

Posted

Sara

[IMG]http://i36.tinypic.com/55l7xz.jpg[/IMG]

[IMG]http://i38.tinypic.com/kbomkz.jpg[/IMG]

[IMG]http://i35.tinypic.com/ir6m1f.jpg[/IMG]

[IMG]http://i34.tinypic.com/x3sv9j.jpg[/IMG]

[IMG]http://i37.tinypic.com/2lw9eys.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i35.tinypic.com/fw7m7r.jpg[/IMG]

[IMG]http://i33.tinypic.com/zx0dpl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i33.tinypic.com/2r7ynvk.jpg[/IMG]

Murzynek :)

[IMG]http://i34.tinypic.com/nzj95d.jpg[/IMG]

[IMG]http://i34.tinypic.com/4j83dx.jpg[/IMG]

Posted

i Kajtuś

[IMG]http://i37.tinypic.com/wi6kvb.jpg[/IMG]

[IMG]http://i33.tinypic.com/24gkf2g.jpg[/IMG]

[IMG]http://i35.tinypic.com/25i9d09.jpg[/IMG]

[IMG]http://i33.tinypic.com/308fv4p.jpg[/IMG]

[IMG]http://i36.tinypic.com/r034ox.jpg[/IMG]

Posted

to wszystkie zdjęcia jakie robiłam - to pieski, które wypuszczałyśmy na spacerek :) nie było wyraźnych instrukcji komu trzeba robić zdjęcia :)

Posted

[quote name='Ploter']to wszystkie zdjęcia jakie robiłam - to pieski, które wypuszczałyśmy na spacerek :) nie było wyraźnych instrukcji komu trzeba robić zdjęcia :)[/quote]
Agus to bardzo prosze jeszcze o zdjecia psiakow ,o ktorych pisłam wyżej.
mam jeszcze jedna prosbe ,czy pomożesz Asi przy piekach przez dwa tygodnie licząc od srody bo ja wyjezdzam ,a Asi bedzie ciezko samej wygłaskac naszych podopiecznych?:modla::modla::modla:

Posted

[quote name='Ploter']nie ma problemu - pewnie, że pomogę. W 25go wyjeżdżam na wakacje więc tylko kilka dni Asia będzie sama.[/quote]
wielkie dzieki:lol: ja bede juz 31, co prawda musze isc do pracy zakonczyć miesiac ale napewno wieczorkiem wpadne do hotelu.
Aga prosze tez pamietac o borysku i prinsiku. Do Gucka bedzie zaglądac pani Ela ale on tez bedzie chciał napewno sie poglaskac.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...