Jump to content
Dogomania

Pekinczyki w potrzebie


oktawia6

Recommended Posts

  • 2 weeks later...
  • Replies 799
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Witam! W krakowskim schronisku dzisiaj zauważyłam pekińczyka, ma 9lat, jest dość miły. Zapewne jest wykastrowany, odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony przeciwko wściekliźnie i chorobom zakaźnym, zaczipowany. Niestety nie miałam już czasu z nim wyjść na spacer i zrobić mu dobrych zdjęć, gdy je robiłam to szczekał, lecz jak chciałam go pogłaskać to milknął i dawał się głaskać, daję te zdjęcia co mam a jutro lub po nowym roku postaram się go lepiej poznać i zrobię mu zdjęcia. Jak ktoś byłby zainteresowany adopcją to albo dzwonić do mnie: 888-105-999 albo do krk schroniska.
[IMG]http://lh5.ggpht.com/_ngKhurzvLWc/TRdYIYP0lwI/AAAAAAAAAVo/m5IspUPBRsI/s512/IMAG0053.jpg[/IMG]
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_ngKhurzvLWc/TRdYEHmu0II/AAAAAAAAAVk/cLhHIhOMkEs/s512/IMAG0052.jpg[/IMG]
[IMG]http://lh4.ggpht.com/_ngKhurzvLWc/TRdYB9K1fEI/AAAAAAAAAVg/itr2kV9JG24/s512/IMAG0051.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aleksandra:)']jakie cudoo! :)
może komuś się zgubił ? wygląda na zadbanego[/QUOTE]

Właśnie, może przestraszył się np. wystrzału petardy i uciekł.

Link to comment
Share on other sites

My możemy go przyjąć-u nas pekińczykarnia chwilowo świeci pustkami. Tylko czy można go "zarezerwować" -nie chciałabym załatwiać transportu na psa który w międzyczasie zniknie. Półtora roku temu brałyśmy z Krakowa ze schroniska trzy pekińczyki, całkowicie legalnie-jako Fundacja, ale wtedy ktoś z Krakowa to załatwiał...


[quote name='greatmadwomen']możliwe, ale jest już po kwarantannie(2 tygodnie) i nikt po niego nie zadzwonił :( więc może chcieli się go po prostu pozbyć. Bo gdzie się szuka jak nie w schronisku jeśli się pies zgubi...[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj u malucha byłam, jest przekochany, właził mi na kolana, a na ile ta rezerwacja by była? myślę że ja albo ktoś by mógł na kilka dni go adoptować do siebie, bo rezerwacji nie ma. Mam z dzisiaj zdjęcia jego, jeśli chcesz to za ok 20min będą tutaj: [url]http://picasaweb.google.com/Paula.rumianek[/url]

Link to comment
Share on other sites

ok, muszę się tylko dowiedzieć kto by mógł go wziąć na te kilka dni, ponieważ ja wyjeżdżam. Dowiedziałam się że ma na imię person, jak byłam u niego to na początku szczekał, lecz później właził mi na kolana i jak nie zwracałam na niego uwagi to znowu zaczynał szczekać. Reszta zdjęć na stronie podanej wcześniej
[IMG]http://lh3.ggpht.com/_ngKhurzvLWc/TRi9lLEOtkI/AAAAAAAAAW8/c4AhWcRSX0s/s640/IMG_2976.JPG[/IMG]
[IMG]http://lh6.ggpht.com/_ngKhurzvLWc/TRi96b8Q5wI/AAAAAAAAAXc/RRaG7qOuCYU/s512/IMG_3003.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

w krakowskim schronisku znajduje się także mix pekińczyka, już trochę siedzi w schronisku niestety, tu jest jego stronka na stronie schroniska: [url]http://www.schronisko.krakow.pl/bigPicture.php?id=1427[/url] a to jedno z jego zdjęć:
[IMG]http://www.schronisko.krakow.pl/gallery/a92b1256f485f4c3199ab019c73737db[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

A jeśli chodzi o Persona to dowiedziałam się przed chwilą że nie jest wykastrowany jeszcze, więc prawdopodobnie go nie wydadzą, lecz jutro pojadę do schroniska i się dokładnie dowiem co i jak, bo Pani przez telefon nie była zbyt uprzejma, więc najlepiej na miejscu lepiej się dowiedzieć. Ale sądzę że to kwestia kilku dni

Link to comment
Share on other sites

[B]Zaginęła czarna pekinka, województwo świętokrzyskie!
[IMG]http://lh4.ggpht.com/_hBSC3vQbk5A/TQNNHAroq1I/AAAAAAAAAjs/PbEkQXLj2j4/s640/S4030394.JPG[/IMG]

wg świadka pies szczekał, ktoś podjechał autem i szczekanie ucichło!
Prosimy o pomoc!

[url]http://www.dogomania.pl/threads/199041-Zagin%C4%99%C5%82a-pekinka[/url][/B]

Link to comment
Share on other sites

Bosze, szkoda, że nie mogę sobie pozwolić na kolejnego psa, bo kocham czarne pekiny.:loveu::loveu::loveu:. Kasiu, jest jakaś szansa, żeby trafił do Ciebie?

Link to comment
Share on other sites

Oczywiście zadzwonię jutro w jego sprawie.
Ciekawe czy ta Pani zechce go nam oddać - Azyl kojarzy się ludziom tak samo jak schronisko i często oddanie psa to ostateczność - jak już nikt się nie interesuje..
Była już taka pekineczka - jej Pani absolutnie nie chciała nam jej dać jak tylko usłyszała że dzwonię z fundacji - nic nie pomogło.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...