Jump to content
Dogomania

Reakcja alergiczna (chyba)...


Tianka243

Recommended Posts

W końcu znalazłam czas żeby napisać tego posta! :p Potrzebuję rady bo do dzisiaj nie wiadomo co takiego moją Bejbulkę dopadło.
O 6 rano mój mężczyzna wyszedł z nia na spacer, dosłownie na 3 minutki bo psinka była jeszcze wtedy na kwarantannie a pozatym kropiło a ona jak zwykle katarek:shake:
Wrucili do domciu, piesek bawił sie w dużym pokoju(pilnowała moja mama) a ja poszlam spać. Po 10 minutach obudziło mnie piszczenie i szczekanie mojej suni. Zobaczyłam, że drapie się jak oszalała i postanowiłam ją trochę poobserwować. Po doslownie 5 minutch zobaczyłam że zaczynają jej na nogach i na pyszczku wyskakiwać bąble i to takie duże!!! Zdążyłam tylko pujść do mamy żeby powiedzieć jej co się dzieje a jak wruciłam do pkoju to już cala była w tych bąblach a minęly może 2 minuty!!!
Zadzwoniliśmy do weta, który kazał dać jej clemastin i wapno, ale od razu to zwymiotowała. Po chwili nie bylo już widac pojedyńczych bąbli bo cała zamieniła się w jednego gigantycznego "nadmuchanego" pieska...
Jak nie było jej juz widać oczu to zaczęła się dusić, ja-totalna panika i spazmatyczny płacz!
Mama znowu dzwoni do weta, daliśmy jej hydrokortyzon i na szczęście zaczęło jej przechodzić. Po 20 minutach zasnęła a po godzinie wyglądała już normalnie.

Wetka powiedziała, że to reakcja alergiczna i że pewnie ją coś pogryzło, z tym, że nie wyobrażam sobie osy śmigającej o 6 rano w deszczu :shake:
Dzień wcześniej dostala szczepionkę, ale pani wet powiedziała, że to napewno nie z tego powodu. Jest jeszcze 3 opcja, a mianowicie taka, że mamy w domu drzewko "beniamina" i mama mówiła mi że widziała ją rano jak podgryzała listka, ale od razu ją odgonila.
Wetka powiedziała, że u tej rasy takie coś to "normalka" bo te psy to alergiki i trzeba być przygotowanym na takie akcje.

I tu powstaje moje pytanie, czy komuś może zdażyło sie kiedyś coś podobnego, albo czy ktoś oże wie co mogło spowodować taką reakcję bo boje się powtórki z rozrywki...
Z gory dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź!

A oto fotki mojej Bejbulkii jakieś 20 minut po wzięciu hydrokortyzonu, czyli już jak połowa opuchlizny jej zeszła...

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/8218/tnmoje304oi7.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=517&i=tnmoje304oi7.jpg][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/8218/tnmoje304oi7.2030e552f8.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img251.imageshack.us/img251/6360/tnmoje306tq8.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img251.imageshack.us/img251/8837/tnmoje307wl7.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img205.imageshack.us/img205/5161/tnmoje308yj0.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/9711/tnmoje312ac6.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=519&i=tnmoje312ac6.jpg][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/9711/tnmoje312ac6.97fa71ab42.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tianka243']
Dzień wcześniej dostala szczepionkę, ale pani wet powiedziała, że to napewno nie z tego powodu.
[/quote]
Tianka,dziwię się,że Twoja wetka mówi,że [B]na pewno [/B]reakcja alergiczna nie nastąpiła po szczepionce,skoro to jest jak najbardziej możliwe i w przypadku Bejbuli prawdopodobne,bo właśnie była szczepiona.
Moja Misia na jesień była szczepiona inną niż dotychczas szczepionką i w nocy,po szczepieniu,około 1-wszej obudziła mnie jak zeskoczyła z łóżka i zaczęła trzeć grzbietem o meble z taka intensywnością,że aż wstałam zobaczyć czy coś się nie stało.
Jak zapaliłam światło,to się przeraziłam.Włosy stały jej dęba a pod nimi bąble.Zaznaczam,ze alergiczką nie jest.Podałam wapno i przeszło.Na drugi dzień zadzwoniłam do wetki i napisałam tu na forum w dziale weterynaria posta,co zaszło.Podobno,taka czasami reakcja na szczepionkę występuje.
Przy następnym szczepieniu mam po prostu powiedzieć,ze ma szczepić inną.Sotek był w ten sam dzień szczepiony i ta samą szczepionką i jemu nic nie było.

Link to comment
Share on other sites

Już samanie wiem co mam o tym myśleć pani wet powiedziala że jakby to było po szczepionece to stałaby się to o wiele wcześniej ( u Babe reakcja wystąpiła po prawie 24 godzinach), pozatym to już była 3 szczepionka a wczesnije też była szczepiona tym samym. Porzedni właściciel zapewniał mnie że u niego gdy szczepił nic podobnego nie wystapiło.
Chociaz jeżeli mam być szczera to byłoby super gdyby to było od szczepionki, przynajmniej nie musiałabym na każdym spacerze patrzeć czy przypadkeim jakiś owad się do niej w tarwie nie skara:lol:

Link to comment
Share on other sites

Kilka tygodni temu rozmawiałam z pewną wetką na temat buldożków. Opowiedziała mi historię podobną do twojej. Mianowicie. Pewni państwo poszli z bulwą na spacer. Bulwa jak to bulwa różne pomysły ma, wpadła w krzaki za kotem i ... wyszła z nich cała w bąblach, a dokładniej sama takim bąblem była. Właściciele złapali psa pod pachę i polecieli do weta. Pies dostał bardzo silnej reakcji alergicznej, zaczął się dusić, nie było mu widać oczu. Wetka natychmiast podała leki odczulające i po 20 min. wszystko było ok.

Link to comment
Share on other sites

Bezka Joss jakiś czas temu miała to samo. Nie pamiętam dokładnie ale było to po spacerze, widziałam zdjęcia i wyglądała dokładnie tak samo. Z tego co pisała Joss to chyba Beza na spacerze wytarzała się w trawie itp. I dokładnie to samo, leki na allergie zahamowały objawy i bardzo powoli wszystko schodziło.

Ja obstawiałabym jednak nie owada - owad gryzie w jednym miejscu i na większości przypadków reakcja jest miejscowa. Ja uważam że jest to roslina, objawy sugerują alergię kontaktową. My z Klarą mieliśmy podobną sytuację. W nocy na spacerze ostro wwąchiwała się w jakieś trawsko. Dostała strasznej reakcji alergicznej ( bąble na mordce i na przednich łapach). Bąble w chwili podania leków przeciwalergicznych podchodziły krwią a skóra zaczynała pękać.

Co do wetki - nie zgadzam się że to nie mogła być reakcja na szczepienie. To że objawy wystąpiły na całym ciele jeszcze bardziej mnie do takiego stwierdzenia skłaniają.

Cóż pozostaje nam właścicielom... po prostu dobrze zaopatrzoną psią apteczkę. Ja po wstrząsie u Klary ( właśnie wtedy z tym krzaczkiem - w środku nocy )mam przygotowany do podania steryd w zastrzyku i przez moją panią doktor zostałam przeszkolona jak mam w razie W podać leki.

A tak wyglądała Klara jak się zaczęło...
[IMG]http://images11.fotosik.pl/62/43a5ffd71540ba04.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Viris,a o szczepionce Hexadog firmy Merial,masz jakieś info???
Właśnie nią zostały moje psy po raz pierwszy zaszczepione.To było w lutym a nie na jesień jak poprzednio napisałam.
A tu link do mojego zapytania o tę szczepionkę na Weterynarii.Dla nie zorientowanych saJo jest wetem.
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=45296[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 8 years later...

Hey, ja teraz mam taką sytuację. 30 min temu zauważyłam spuchnięte powieki Majeczki mojego YORKA,ale jak to u tej rasy to dokładnie nie widać pod tymi włosami czy pyszczek też. Wymiotów typowych nie ma. Co najwyżej jej się odbija. swędzi ją chyba pyszczek bo wyciera głową o łóżko. Jest niespokojna. chwile poleży i zaraz wychodzi spod kołdry robi rundę wycierając głową i szybko jak w strachy się kładzie koło mnie pod kołderką. Dzisiaj około 15:00 Miała szczepienie połączone na nosówkę i parwowirozę. Wet twierdzi, że to nie uczulenie bo już miała kiedyś te szczepionki i było spoko.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...