Jola_K Posted October 1, 2008 Author Posted October 1, 2008 dzieci znalazly malego kotka, przyniosly je do domu staruszki ktorej kotami sie zajmuje..... dala go do klatki, ale kategorycznie kazalam jej go stamtad zabrac do domu! maluch jest w wieku kociakow ktore kilka dni temu jej zbaralam, czyli ma ok 6-7 tygodni Quote
pixie Posted October 2, 2008 Posted October 2, 2008 Jolu jak mleczko? jeszcze cos zostalo? pomocne? poprawily sie ? Pytam bo jest w promocji spora roznica bo az 30 groszy na opakowaniu mleka, kupilabym z 10 sztuk znowuz by bylo, ale nie wiem czy sie nie znudzilo? moze okazja znowuz bym przekazala, jesli bedzie ta okazja.. a i Eva cos miala miec dla kociakow to bym jakos razem, o ile chcesz... a karma ta od rossmana taka byle jaka najtansza...ale czy choc smakuje czy jedza te koty u starszej Pani? bo chyba tam ja dalas... Quote
Jola_K Posted October 2, 2008 Author Posted October 2, 2008 tak, wszystko dostaly te kotki, ale ja teraz mam je w lecznicy, beda tam do przyszlego tygodnia na pewno zadzwonie do Ciebie jutro, ok? **** peate, nie sadze ze to rodzenstwo, maluszki pilotuje od pierwszych dni narodzin, tylko inna kotka dalaby rade go odchowac, i od kiedy o nich wiem, nie zniknal zaden maluszek z tej grupy 3 kotki w najlepszym stanie moga juz isc do adopcji (dwa srebrne kocurki i czarna kotka) tygryski zostana jeszcze przy mamie, one wymagaja jeszcze leczenia Quote
pixie Posted October 3, 2008 Posted October 3, 2008 nowe fotki srebrnych kocurkow, Jolu one sa wyjatkowe, jeszcze takiego umaszczenia nie widzialam bardzo prosze..ciekawa jestem jak teraz wygladaja to kocurki? nie kotki ? ile teraz maja? rozejrze sie za domkiem Quote
Jola_K Posted October 3, 2008 Author Posted October 3, 2008 to dwa kocurki, faktycznie sa wyjatkowe weterynarz tez mowil ze to bardzo rzadkie umaszczenie kotki po weekendzie beda juz u mnei w domu, wtedy zrobie im nowe zdjecia :) Quote
halbina Posted October 3, 2008 Posted October 3, 2008 czy kociaki są zaszczepione już? są zdrowe, skoro mają być u Ciebie? Quote
Jola_K Posted October 3, 2008 Author Posted October 3, 2008 kotki zamieszkalyby w klatce, do mnie nalezalaby totalna ich ochrona by nie przeniesc wirusa nie chodzilyby po domu, nie mialyby kontaktu z innymi kotami ozdrowiency u mnie maja swoj pokoj dodatkowo siedza w klatkach by do minimum ograniczyc ewentualne ich nosicielstwo, bo pomimo tego ze ogolnie sa zdrowe i nikt "na oko" nie stwierdzilby teraz, ze te koty cos moga siac, ze cos przechorowaly, to nie wiemy czy i jak dlugo jeszcze moga zarazac maluszki skonczyly 8 tydzien, dopiero teraz mozna je szczepic, do tego ciagle chorowaly na kk ktory i tak uniemozliwial szczepienie mam odczekac kilka dni, najlepiej tydzien/dwa i je szczepic dopiero Quote
peate Posted October 4, 2008 Posted October 4, 2008 byłam wczoraj w lecznicy przy okazji odwiedzin u kotki z łapanki i wiecie co widziałam? :cool3: kociaki od staruszki zamknięte były w osobnym pokoiku (na co dzień jest to rezydencja pudelka Nero, którego akurat przeniesiono do klatki), no i na dole w drzwiach do tego pokoiku są dwie małe, okrągłe dziury o średnicy ok 5cm. i wiecie co, zorientowałam się, że są tam kociaki, bo przez te dziurki co chwilę wychylały się małe szare łapki :loveu::loveu::loveu: dopiero jak się prawie położyłam na podłodze :razz: to zobaczyłam w środku dziurek małe słodkie pyszczki :loveu::loveu::loveu: ale słodko wyglądały :loveu: jak przyłożyłam palec do tej dziurki to z tym małych słodkich łapek nagle wylazły już mniej słodkie pazurki i zaczęły wciągać mój palec do środka :diabloti: na szczęście udało mi się jakoś uwolnić ;) ale maluchy są słodziutkie, tylko chyba im zabawek brakuje :roll: dla spokoju Joli od razu mówię, że ręce miałam zdezynfekowane, a tej chorej kociej dzikuski nawet nie dotykałam, zresztą nawet gdybym bardzo chciała ją pogłąskać to ona i tak się nie da :shake: Quote
Jola_K Posted October 6, 2008 Author Posted October 6, 2008 nie widzialas ich? tylko przez te szpary w drzwiach? musz eje odwiedzic, nie mialam czasu przez ostatnie dni, moze jutro mi sie uda i jakies nowe zdjecia zrobie? Quote
peate Posted October 7, 2008 Posted October 7, 2008 [quote name='Jola_K']nie widzialas ich? tylko przez te szpary w drzwiach? musz eje odwiedzic, nie mialam czasu przez ostatnie dni, moze jutro mi sie uda i jakies nowe zdjecia zrobie?[/quote] no tylko przez te dziury je widziałam :-( ale i tak przesłodko wyglądały :loveu: nie chciałam ich za bardzo dotykać żeby się przypadkiem czymś nie zaraziły :shake: nie wiem czy juz zaszczepione i nie chciałabym mieć takich słodziaczków na sumieniu :shake: ale powinnaś im pstryknąć fotkę jak fajnie wystawiają te swoje malutkie łapeczki przez te otworki :iloveyou: Quote
Jola_K Posted October 8, 2008 Author Posted October 8, 2008 nie sa szczepione, przez to kk ciagle nie dalam rady ich zaszczepic dzisiaj sie nie spotkalismy nie chcialam przeszkadzac bo w lecznicy mieli duzy ruch.. zostawilam tylko pojemnik z qpa do analizy innych kociat od staruszki i wyszlam Quote
Jola_K Posted October 9, 2008 Author Posted October 9, 2008 dzwonila do mnie Pani z Zabrza w sprawie srebrnego kocurka ma owczarka (tez srebrengo) i szuka kotka do pary piesek jest juz stary, ma problemy ze stawami, typowe dla onkow chce wniesc troche radosci do domu, poza tym kocha zwierzeta przyslala mi zdjecia z corocznie organizowanych urodzin swojego psa, gdzie zaprasza gosci i jest imprezka.... :) obiecuje uchylic nieba kotkowi ******* ktos moglby w moim imieniu sprawdzic ten domek? zaraz zmienie tytul Quote
halbina Posted October 9, 2008 Posted October 9, 2008 a gdzie to w Zabrzu? masz adres? dzielnica jaka?... daj info na pv Quote
Jola_K Posted October 9, 2008 Author Posted October 9, 2008 [quote name='halbina']a gdzie to w Zabrzu? masz adres? dzielnica jaka?... daj info na pv[/QUOTE] kurcze nie wiem teraz mam numer telefonu dowiem sie numer moge juz wyslac dzieki Quote
peate Posted October 10, 2008 Posted October 10, 2008 i jak idzie z tą wizytą? a poza tym reszta ślicznych kociaków też czeka .. Quote
Jola_K Posted October 10, 2008 Author Posted October 10, 2008 [quote name='peate']i jak idzie z tą wizytą? a poza tym reszta ślicznych kociaków też czeka ..[/QUOTE] nie zorganizowalam jeszcze spotkania, po weekendzie dopiero mam czas sie za to wziac ********** zdjecia maluszkow juz u mnie [IMG]http://img235.imageshack.us/img235/3708/101008kotkiumnie1fy1.jpg[/IMG] [IMG]http://img232.imageshack.us/img232/7042/101008kotkiumnie2ra5.jpg[/IMG] mama zostala w lecznicy jest prawie calkowicie lysa :( nie jest to choroba skory wzieto zeskrobiny, obejrzano ja dokaldnie nie ma pasozytow owszem cala rodzina miala wszoly :!: (z ktorymi chyba pierwszy raz sie spotkalam u kotow) na siersci kotow jest mnostwo bialych kropeczek przylepionych, to jaja, ktore mam wyczesywac kocica bedzie sterylizowana, nie wiem za co, rachunek za nie wyniosl 461zl :placz: i to jest podsumowanie do konca wrzesnia, a minelo kolejne 10 dni nie wiem skad az tyle, musze sie dopytac Quote
peate Posted October 10, 2008 Posted October 10, 2008 słodziutkie są :loveu: a ten najmniejszy maluch już zdrowszy? a kiedy będzie wiadomo na co choruje mama? (może ona jest po prostu pół rasowym sfinksem :razz:) Quote
Jola_K Posted October 10, 2008 Author Posted October 10, 2008 [quote name='peate']słodziutkie są :loveu: a ten najmniejszy maluch już zdrowszy? a kiedy będzie wiadomo na co choruje mama? (może ona jest po prostu pół rasowym sfinksem :razz:)[/QUOTE]ze stersu jej wylazly, wylizala je to ma podloze psychiczne, ja trzeba jak najszybciej uwolnic Quote
peate Posted October 10, 2008 Posted October 10, 2008 no dobra, ale od sterylki to jeszcze co najmniej z 10 dni, a za oknem mokro i zimno :shake: i jak ona biedna bez futra sobie poradzi :shake: Quote
Jola_K Posted October 10, 2008 Author Posted October 10, 2008 [quote name='peate']no dobra, ale od sterylki to jeszcze co najmniej z 10 dni, a za oknem mokro i zimno :shake: i jak ona biedna bez futra sobie poradzi :shake:[/QUOTE] juz wiemy ze to nie zarazliwe, wiec moze latwiej dt znajdziemy? peate, bedziesz tam moze w lecznicy jutro lub w niedziele? ja nie zabralam dzisiaj apratu, warto by ja obfocic, pokazac wszystkim jak ona tragicznie wyglada zalozymy dla niej aukcje z gory dziekuje za fotki Quote
peate Posted October 10, 2008 Posted October 10, 2008 niestety jeśli koniecznie nie będę musiała to nie wybieram się nigdzie przez weekend , bo dopadła mnie grypka :-( ale jutro do południa w lecznicy będzie bubu z aparatem, bo po długim okresie wyczekiwania znalazł się chętny domek na pudelka Nero i właśnie jutro osobiście po niego przyjeżdża z Nowego Targu :multi: więc może napisz jej PW albo może lepiej smsa Quote
peate Posted October 11, 2008 Posted October 11, 2008 przekazałam temat fotek bubu, i obiecała, że zrobi :lol: a tymczasem kicia-sfinks w górę! i jej śliczne kociątka też! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.