esperanza Posted June 6, 2008 Share Posted June 6, 2008 Dziś dotarło do nas zgłoszenie. Ktoś porzucił 2 szczeniaki na ul.Bartyckiej. Ponieważ trzeba było szybko zareagować, a lecznica na Gagarina była najbliżej zapadła decyzja, że to tam awaryjnie maluchy wylądują. Szczeniaki mają 5 tygodni i będą duże. Poza odwodnieniem i matową sięrścią nic im nie jest. Jeden już kilka godzin po akcji trafił do nowego domu, a drugi jutro rano trafi na wekend do Aleksandry_B [B]Potrzebny jest tymczas od niedzieli wieczorem. [/B]Zdjęcia wstawią gosiar, moka1 lub jutro Aleksandra_B. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moka1 Posted June 8, 2008 Share Posted June 8, 2008 nie dam rady ze zdjęciami :-( tymczas !!!!proszę sprężmy się bo maluch potrzebuje ludzkich rak i troski!!! i nieśmiało prosze o bazarki w jego intencji:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tusia. Posted June 8, 2008 Share Posted June 8, 2008 mogłabym zrobić bannerki, bez zdjęć będzie trudno, ale się postaram. hm.[?] hop przy okazji :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra_B Posted June 8, 2008 Share Posted June 8, 2008 [IMG]http://images32.fotosik.pl/279/96807c69d5bbe28emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/227/75fc589e013f2a21med.jpg[/IMG] [IMG]http://images30.fotosik.pl/227/69279e687fa8708cmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images29.fotosik.pl/226/3ee4587935660550med.jpg[/IMG] [IMG]http://images25.fotosik.pl/226/d4fd1da033da76f9med.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/280/51d545623824534dmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/280/046ad18e308faa98med.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/280/ca96816b9785f09emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/280/960e6c699d07a3d4med.jpg[/IMG] [IMG]http://images26.fotosik.pl/227/58055abaa1215377med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra_B Posted June 8, 2008 Share Posted June 8, 2008 [IMG]http://images34.fotosik.pl/280/7b3ecff975be3035med.jpg[/IMG] [IMG]http://images31.fotosik.pl/280/9f325f9d501cc595med.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/280/09a952892da14100med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra_B Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 Moja Mama ochrzciła maluszka Tytus. Jest przeuroczym brzdącem, niesamowicie potrzebującym ciepła. Łazi przy nodze przez cały czas, wciąż potrzebuje kontaktu z człowiekiem, on w sumie powinien być jeszcze przy mamie :-( Dzisiaj Tytus jedzie z moim bratem na działkę i tam chwilowo będzie przebywał. Nie wiem ile mój brat będzie mógł opiekować się Tytusem, na pewno przez tydzień, jednak pilnie jest poszukiwany domek - najlepiej stały, żeby nie krążył z rąk do rąk. [B]Bardzo więc proszę o ogłoszenia. [/B]Ciepłego, kochanego domku potrzebuje ta psina... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted June 9, 2008 Author Share Posted June 9, 2008 Raaany, ale niedźwiedź. Widać, że uszy będzie miał podpalane. Ciekawa z niego mieszanka i ja też coś z rottka widzę. Aleksandra_B wielkie, wielkie dzięki, że zapewniłaś mi miejsce na ten tydzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra_B Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 maluch na allegro [url]http://allegro.pl/item379854870_szczeniak_kochany_niedzwiadek_tytus_szuka_domu.html[/url] moje psy się postarzały i potrzebują niestety więcej dni na oswojenie się z maluchem, także zabawy z nimi nie uraczy. Niezwykle zainteresowany był kotami i vice versa. Ciaptak taki z Niego, potyka się jeszcze o swoje łapki, kochaniutki jest niezwykle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moka1 Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 aleksandro:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romenka Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 Mam domek dla pieska.Pojechałby do koleżanki do Tomaszowa. Co Wy na to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted June 9, 2008 Author Share Posted June 9, 2008 Romenko możesz podać mi kontakt na pw do tego domu, ale do siebie, abyśmy obgadały jego adopcję? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romenka Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 się robi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moka1 Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 Romenka!!!!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted June 9, 2008 Author Share Posted June 9, 2008 Jesteśmy w kontakcie. Czekam na decyzję męża koleżanki Romenki :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra_B Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 [IMG]http://images29.fotosik.pl/226/2c967d447fe00a39med.jpg[/IMG] kochany dziubek :loveu: [IMG]http://images33.fotosik.pl/280/c73a54935f128f54.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted June 9, 2008 Author Share Posted June 9, 2008 Mam już opróżnioną skrzynkę:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiar Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 Hopsaj, maluchu! nie moglam wstawic zdjec, bo dostalam tylko takie malenkie mms-em. a jak, moka, drugi maluch w nowym domku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra_B Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 Przeglądałam sobie zdjęcia szczeniąt rasowych - on chyba jednak ma więcej z owczarka niż z rottka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra_B Posted June 9, 2008 Share Posted June 9, 2008 Zaraz po meczu jedziemy na działkę z Tytusem. Mam prośbę do osoby, która zostawiała malucha na Gagarina, żeby się dowiedziała co tam mu robili, odrobaczali czy nie odrobaczali? Dzisiaj byłam u weta założyć mu książeczkę i widać było tylko resztki po pchełkach więc pewnie dawali mu jakieś środki ale chciałabym się upewnić. Za kilka dni będę chciała go szczepić więc chciałabym mieć pewną informację. W lecznicy on nazywał się Lolek, niestety osoby, które mi go wydawały nie wiedziały czy Tytus był odrobaczany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gosiar Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 Olu, na Gagarina byla z nim moka1, napisz moze do niej pw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
romenka Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 BARDZO,BARDZO KINGA PRZEPRASZA A W SZCZEGÓLNOŚCI ESPERANZE I ALEKSAMDRĘ ZA ZBYT POCHOPNĄ DECYZJE W SPRAWIE PIESKA. JA RÓWNIEŻ. Kinga zbyt pochopnie zadecydowała w sprawie tego psiunia nie kontaktując się wcześniej ze swoim mężem. Mieliśmy jeszcze nadzieje do dzisiaj że jej mąż zmieni zdanie jednak mimo proźb nie wskórałyśmy nic. Przepraszam za nadzieje. Eseranzo nie gniewaj się proszę. Sytuacja wygląda tak że Kingi mąż powiedział "jeszcze nie teraz ze względu na twoje wyjazdy do Warszawy a co z psem?" Faktycznie.Lepiej że jest ktoś kto postawił sprawę jasno dla dobra psiaka. Trzymam kciuki za najlepszy domek na świecie dla niego i...... [B][SIZE=4]Jeszcze raz bardzo przepraszam :oops::-([/SIZE][/B] [B][/B] (JA TEŻ POWINNAM BYĆ MĄDRZEJSZA ZA NIM NAPISZĘ "MAM DOMEK"):wallbash: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aleksandra_B Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 Nie szkodzi, lepiej tak niżby mieli później żałować, że psiaka adoptowali. Tytus już jest na działce z moim bratem. Bardzo proszę o wspólne szukanie domu stałego. Do końca tygodnia Tytus ma zapewnione miejsce ale potem jest wielka niewiadoma. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted June 10, 2008 Author Share Posted June 10, 2008 Trudno, szukamy dalej :p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moka1 Posted June 10, 2008 Share Posted June 10, 2008 Bardzo przepraszam ale muszę sobie krzyknąć i zakląć nawet troszeczkę :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::mad::mad::mad::mad::mad:To na temat lecznicy. Już. A teraz do rzeczy- nie mają notatki o odrobaczeniu Lolka.Byłam tam w piątek wieczorem i rozmawiałam o odrobaczeniu.MIAŁ być odrobaczony!!!!Ale nikt nie pamięta czy był :angryy::angryy::angryy::angryy: RACZEJ nie bo info o leku jest tylko w karcie Bolka.I ja myślę ,że faktycznie nie był bo miałabyś to uwzględnione w rachunku.(o tym nigdy nie zapominają:angryy::mad::angryy::mad:) Gdyby jednak był to trzeba odczekać 2-3 tygodnie obserwując.Jeśli pojawią sie robale to odrobaczyć jeśli nie to szczepić.Tak mówią.Ale po mojemu to głupio mówią bo dla Bolka dali preparat na 4 dni więc jak można sie spodziewać ,że po jednym i to wątpliwym odrobaczeniu Lolek jest gotowy do szczepienia???Ja bym odrobaczyła.Tylko może czym innym niż aniprazol. Kurcze,tak sie cieszyłam ,że oba kajtki błyskawicznie znalazły dom.A tu kiszka :shake: No trudno.Szukamy więc dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted June 10, 2008 Author Share Posted June 10, 2008 To za co oni pieniądze wzięli :angryy: Parwo ostatnio szaleje, więc ja bym długo nie czekała ze szczepieniem. Aleksandra_B, załatwisz odrobaczenie dla malucha? Ja bym Vetminth, albo Drontal Junior podała chyba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.