Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Na działkach o wdzięcznej nazwie "Jarzynka" w Dobczycach (okolice Wieliczki) podobno od poprzedniej niedzieli pojawiła się mała, chyba młoda suczka.
Suczka jest średniej wielkości, ma niesamowite stojace uszy. To taki mocno wyrośnięty pińczerek.
Jest bardzo wystraszona, do ludzi wcale nie podchodzi. Nawet do takich, którzy mają w rece jakiegoś smakołyka. Jedzenie owszem zjada - w każdej ilości. Chyba jest mocno wygłodzona. Ale nigdy do miseczki nie podchodzi wtedy, kiedy człowiek stoi zbyt blisko. Nocowała na tych działkach, na których akurat nikogo nie było
Kazdy głośniejszy dźwięk powoduje jej paniczną ucieczkę. Biedaczka ma cały czas całkowicie podkulony ogonek.
Teraz miała raj, bo przez ten długi wekend co chwilke ktoś jej coś podrzucał do zjedzenia, ale od niedzieli do następnego wekendu będą tam pustki. Jak ona tam biedna przetrwa?

Posted

ślicznotka

[IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/2Bonopokosiarce-25V08009.jpg[/IMG]

[IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/3Bonopokosiarce-25V08012.jpg[/IMG]

[IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/4Bonopokosiarce-25V08013.jpg[/IMG]

[IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/5Bonopokosiarce-25V08016.jpg[/IMG]]

[IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/6Bonopokosiarce-25V08018.jpg[/IMG]


[IMG]http://i301.photobucket.com/albums/nn73/agamika/7Bonopokosiarce-25V08027.jpg[/IMG]

Posted

Biedaczka - chowała się za ogrodzeniami. Nawet jak jadła, to całym ciałem byla za płotem, a głowę do miski przeciskała pomiędzy sztachetkami.:-(

Posted

[quote name='Patia']Amiga czy na teren tych działek mozna jakoś wejść ?[/quote]

Teoretycznie brama jest zamknięta. Dozorca przychodzi tam jak się sciemnia, jest przez cała noc, a wychodzi koło 7 rano.
Trzeba miec klucz do bramy, lub bramki które ja posiadam.

Posted

[quote name='Patia']Amiga , byłaś na działce ?[/quote]


Byłam. Niestety nie udało się tak przekabacić sunię tak,żeby się odważyła podejść.
Mysmy tam były tez kiedyś w tygodniu z [B]karusiąp[/B], [B]agamiką[/B] i [B]zajączkiem [/B]ale wtedy nawet nam się nie pokazała.
Nie wiem sama, jak trzeba w takich sytuacjach działać:placz:

Posted

Trzeba jej do jedzenia coś dać na uspokojenie albo nawet na sen i wtedy za nią chodzić, powinna się dać złapać, wiem bo tak złapałam moją sunię, do kórej nie można było podejść nawet na kilkanaście metrów. Wlałam jej a do mleka środek na sen od weta, wypiła i po ok.2 godzinach dała się złapać. Można też dać coś w kiełbasie najlepiej w metce.

Posted

trzymam kciuki za złapanie... dajmy ja do hoteliku, bo tam sobie nie poradzi

Posted

Bałabym się trochę, bo przecież nie znam jej wagi. Żeby jej za mocno nie dowalić środka nasennego.
[B]AgaG [/B]ja własnie wiem, że ją trzeba dać do hotelu. Bo teraz to jeszcze ją od czasu do czasu ktoś dokarmi, ale jak przyjdzie zima, to tam na dzialkach przecież nie ma nikogo. A ona będzie przyzwyczajona, że tam się jakoś wyżywi

Posted

Pokaże jej zdjęcie bratu, on tak łapie te "ciężkie przypadki" i nigdy nic się nie stało. Podpytam ile i czego daje. Szkoda, że do Krakowa tak daleko.

Posted

[quote name='maja7']Pokaże jej zdjęcie bratu, on tak łapie te "ciężkie przypadki" i nigdy nic się nie stało. Podpytam ile i czego daje. Szkoda, że do Krakowa tak daleko.[/quote]

Ja mam jeszcze jedną wątpliwość - jak jej podam coś na spanko, a ona zaśnie gdzies w jakimś kątku czyjejś działki, to ja tam przeciez nie wejdę. Ona z reguły chowa się na działkach, na których akurat nie ma nikogo:shake:

Posted

Takiej suni można dać 2 tabletki po 25mg Ataraxu /Hydroxisinum/. To ją powinno uspokoić tak aby ten paniczny strach odszedł i dała do siebie podejść. Nie powinna usnąć po takiej dawce. Nasza psinka ok.6Kg/adoptowana zresztą z dogo [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9898951"]www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9898951[/URL]/ brała taką dawkę przez jakiś czas, gdyż miała dośc silną nerwicę i nic jej się nie stało. Teraz po 9 miesiącach jest wszystko OK.

Skonsultujcie jeszcze ewentualnie z wetem, bo trzeba ją złapać aby pomóc.

Posted

Byłam znowu na działce. Sunieczki nie widziałam ani razu, ale słyszałam, ze się przeniosła do tej części, gdzie prez cały tydzień jest w jednym domku pan, który ją stale dokarmia. Podobno pan już chce ją sobie zatrzymać, Niestety sunia narazie jest jeszcze nieufna, ale fakt, że przeniosła się w rejon, gdzie jej się najbardziej "opłaca być" chyba jest jakimś postępem z jejs strony

  • 4 weeks later...
Posted

Nie pisałam długo. bo chciałam się upewnić co do wieści jakie o suni mam.
Otóż sunia ma już dom. Podobno u pana, który ją dokarmiał leżała już w domku na wersaleczce. Pan ja oswoił i przekazał ją do domku stałego:loveu:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...