EMIR - pies w typie MANCHESTER TERIERA, młody, zdrowy. Czeka już 1,5 roku. OGŁOSZENIA

[ocelot]

Ja tego nie rozumiem niestety... Młody, ładny, grzeczny...

[ZUZANNA11]

Psiak ginie wśród tysięcy schroniskowych kundelków. :-(

[ZUZANNA11]

Dogo czkawki dostało.

[GrubbaRybba]

[SIZE=5]Emir nadal czeka... i pomału znika... czy zniknie do końca?
[/SIZE]

[rita60]

Emirek nie znikaj:-(domku błagam odezwij sie..........

[GrubbaRybba]

Podnoszę Emirka.... Czy ktoś go w końcu pokocha?

[GrubbaRybba]

Minął weekend, a do malucha nikt nie zajrzał......

[rita60]

Jestem juz malenki,wybacz,ale wczesniej nie mogłam:shake:pokochaj Emirka prosze.

[ocelot]

[B]Oby te Święta Emirku przyniosły Ci upragniony domek[/B]

[rita60]

[COLOR=Green][B]Kochany Emirku z okazji Swiat zycze ci,zebys wreszcie znalazł kochajacy domek,taki na jaki zasługujesz:tree1:[/B][/COLOR]

[GrubbaRybba]

Ja dołączam się do życzeń. Powodzenia Maluchu!!! Oby Nowy Rok okazał się dla Ciebie szcześliwszy, niż stary.

[rita60]

[COLOR=DarkRed][B]Malenki mineły swieta:roll:mam nadzieje,ze ten Nowy Rok 2009 przyniesie ci wreszcie kochajacy domek,zycze ci tego z całego serca.[/B][/COLOR]

[ocelot]

Miejmy nadzieję, że domek jest już tuż, tuż...

[rita60]

A ty nadal bez domku malenki:-(

[GrubbaRybba]

Niestety.... nadal czeka. To już prawie rok.... :placz:

[rita60]

[quote name='GrubbaRybba']Niestety.... nadal czeka. To już prawie rok.... :placz:[/quote]
Wejdz,zobacz i pokochaj tego pieska o niezwykłych oczkach.......

[ocelot]

Nawet nie wiem co się w schronisku dzieje, nie byłam miesiąc. I wychodzi na to, że więcej nie będę.
Emirku nawet nie wiem, jak się dowiedzieć co u Ciebie słychać.

[rita60]

[quote name='ocelot']Nawet nie wiem co się w schronisku dzieje, nie byłam miesiąc. I wychodzi na to, że więcej nie będę.
Emirku nawet nie wiem, jak się dowiedzieć co u Ciebie słychać.[/quote]
ocelot dlaczego:crazyeye:tak mi ten piesek jakos zapadł w serce:roll:

[ocelot]

Nie wiesz? Nasz kierownik nie życzy sobie współpracy z nami.
jesteśmy wszystkiemu winne, a nie raczył zauważyć pomocy jaką miał.:shake:

Mi też zapadł.

[rita60]

[quote name='ocelot']Nie wiesz? Nasz kierownik nie życzy sobie współpracy z nami.
jesteśmy wszystkiemu winne, a nie raczył zauważyć pomocy jaką miał.:shake:

Mi też zapadł.[/quote]
Bosze jacy ludzie sa beznadziejni,to rece opadaja:mad:chyba nigdy tego nie zrozumiem:shake:bezinteresowna pomoc i jeszcze niedobrze:roll:

[ocelot]

[quote name='rita60']Bosze jacy ludzie sa beznadziejni,to rece opadaja:mad:chyba nigdy tego nie zrozumiem:shake:bezinteresowna pomoc i jeszcze niedobrze:roll:[/quote]
Bo to kawał drania po prostu.
Choć wszystkim teraz tłumaczy z ręką na sercu podobno przed loklna prasą, że nie wie dlaczego to my się obraziłyśmy i że naszą pomoc doceniał.
Ale telefonu wykonać nie potrafi.

[rita60]

Tak sie zastanawiam dlaczego tacy ludzie pracuja w schroniskach:roll:jakby doceniał wasza prace,to by nie pozwolił wam odejsc:shake:przykre to wszystko,a najgorsze,jest to,ze ucierpia bogu ducha winne zwierzaczki:-(

[ocelot]

[quote name='rita60']Tak sie zastanawiam dlaczego tacy ludzie pracuja w schroniskach:roll:jakby doceniał wasza prace,to by nie pozwolił wam odejsc:shake:przykre to wszystko,a najgorsze,jest to,ze ucierpia bogu ducha winne zwierzaczki:-([/quote]
Pracuje, bo przedstawia atrakcyjną ofert cenową na przetargach. Ot co. pieniądze decydują niestety.

[rita60]

[quote name='ocelot']Pracuje, bo przedstawia atrakcyjną ofert cenową na przetargach. Ot co. pieniądze decydują niestety.[/quote]
Tak myslałam:angryy:nie podejrzewałam,ze chodzi o miłosc do zwierzat,bo nie wierze w cuda:shake:

[ocelot]

Ale jedno jest chyba pocieszające, schronisko zaczyna być zauważane.
I w prasie, i w Urzędzie, i w Towarzystwie miłośników.
Oby coś z tego wyszło dobrego