ELITE Stawka Większa niż Życie

[Vorph]

[quote name='agnethka']podobnie jak Warszawka :roll: (tylko bez oceny i opisu)[/quote]
uuu... a to czemu? :-(

[agnethka]

[quote name='Vorph']uuu... a to czemu? :-([/quote]

weszłyśmy na ring, zrobiłyśmy śliczne kółeczko, podeszłyśmy do sędziny - sędzia kucnęła, żeby obejrzeć zęby Eli (nawet rąk do niej nie wyciągnęła), a Elitka do ucieczki :roll: - czeka nas dużo pracy zanim zaczniemy coś osiągać...
a skłamałam - opis ma: "nie do oceny wymaga obycia ringowego" - w sumie racja, bo Elitka dopiero to wszystko poznaje i się uczy. jesteśmy razem dopiero 2 miesiące i nie mogę od niej wymagać, żeby chodziła tak, jak każdy inny junior ;)

trochę fotek na pocieszenie
wyprawę czas zacząć - tutaj chwila przerwy w podróży na siusiu ;)

[img]http://img398.imageshack.us/img398/3851/82869715qv1.jpg[/img]
[img]http://img139.imageshack.us/img139/7742/23800033ew4.jpg[/img]

w Zakopanem - pierwsze spotkanie z Draco
[img]http://img149.imageshack.us/img149/6238/59353682vv2.jpg[/img]

tak sobie ćwiczyłyśmy przed wejściem na ring - na ringu obok
[img]http://img521.imageshack.us/img521/8173/82783795zh8.jpg[/img]
[img]http://img514.imageshack.us/img514/7200/57445354xt4.jpg[/img]


c.d.n.

[Vorph]

Wielka szkoda :-(
Z drugiej strony to dopiero mlodziez wiec sedzina powinna byc wyrozumiala. U mnie Lara i Vasco tez sie cofaja przy pokazywaniu zebow, tylko Gruby grzecznie stoi :roll:

Ale widze ze duzo cwiczycie bo Eli slicznie stoi! :lol:
[B]Powodzenia na kolejnych wystawach[/B] - na pewno bedzie lepiej! :lol:

[agnethka]

[quote name='Vorph']Wielka szkoda :-(
Z drugiej strony to dopiero mlodziez wiec sedzina powinna byc wyrozumiala. U mnie Lara i Vasco tez sie cofaja przy pokazywaniu zebow, tylko Gruby grzecznie stoi :roll:

Ale widze ze duzo cwiczycie bo Eli slicznie stoi! :lol:
[B]Powodzenia na kolejnych wystawach[/B] - na pewno bedzie lepiej! :lol:[/quote]

zdjęcia powyżej są robione na ringu obok, gdzie kilka razy wchodziłam, żeby oswoić Eli z tym wszystkim - tak więc kółeczko i statykę zrobi, musimy jeszcze popracować nad przełamaniem pokazywania ząbków. a co ciekawe na wystawie dawała się głaskać każdemu i każdego wylizała, a tu sędzia nawet ręki nie zdążyła do niej wyciągnąć :roll:

[Vectra]

Sędzina się nie popisała ...... i skoro ELi się cofnęła , miała powód ;)
to zła kobieta była :diabloti:

[agnethka]

[quote name='Vectra']Sędzina się nie popisała ...... i skoro ELi się cofnęła , miała powód ;)
to zła kobieta była :diabloti:[/quote]

sędzina gwałtownie kucnęła i to spowodowało ucieczkę :roll:
ale nauczymy Eli, że nie ma co się bać ;)

[Bullila.nl]

[quote name='Vectra']Sędzina się nie popisała ...... i skoro ELi się cofnęła , miała powód ;)
to zła kobieta była :diabloti:[/quote]

Taa przecie Staffik to nie jest pies ktory ucieka przed kucajacym czlowiekiem
Tylko skacze z buziaczkami:cool3:

[agnethka]

[quote name='Bullila.nl']Taa przecie Staffik to nie jest pies ktory ucieka przed kucajacym czlowiekiem
Tylko skacze z buziaczkami:cool3:[/quote]

żebyś wiedziała! bo kto nie podszedł do Elity i kucnął to miał ją sekundę później przy twarzy z tym jęzorem, cały był wylizany :evil_lol: dlatego tym bardziej mnie zaszokowała ucieczka Elitki przed sędzią

[daro 25]

heheh jha ten jezor poczulam i pewnie czulabym dlugo gdyby Dracus nie byl zazdrosny:) Elisia rozdawala calusy wszystkim ktorzy przy niej staneli, a duzo osob wycalowala:) Nioe wiem dlaczego sie tak wystraszyla- moze sie bala ze za chwile sedzina ja postawi na stolik? Musicie ja przyzwyczajac do obcych, do sprawdzania zebow itp ma swoje przezycia wiec nie trzeba sie dziwic jej reakcji. Podczas kolejnych wystaw bedzie lepiej albo gorzej tylko uwazajcie zeby jej do konca nie wystraszyc:(

[agnethka]

podejrzewam, że wiemy o co chodzi z Elitką, miała z pewnością niezbyt miłe doświadczenia życiowe - ale powoli i ją oswoimy ze wszystkim ;)

[Vectra]

[quote name='agnethka']sędzina gwałtownie kucnęła i to spowodowało ucieczkę :roll:
ale nauczymy Eli, że nie ma co się bać ;)[/quote]

[quote name='Bullila.nl']Taa przecie Staffik to nie jest pies ktory ucieka przed kucajacym czlowiekiem
Tylko skacze z buziaczkami:cool3:[/quote]
temu pisam , że to zła kobieta była :cool1:

[staff-ka]

[QUOTE]żebyś wiedziała! bo kto nie podszedł do Elity i kucnął to miał ją sekundę później przy twarzy z tym jęzorem, cały był wylizany :evil_lol: dlatego tym bardziej mnie zaszokowała ucieczka Elitki przed sędzią[/QUOTE]

Agnieszko wiez pod uwage fakt,iz zupełnie inne feromony wydzielasz [B]POZA ringiem..,[/B]a zupełnie inne [B]W RINGU[/B] ( tłumaczyc nie musze.. ;)),a PIES jest najdelikatniejszym ODBIORCĄ .. wszelakich ludzkich EMOCJI.. :evil_lol:

Pozdrawiam ;)

[agnethka]

[quote name='staff-ka']Agnieszko wiez pod uwage fakt,iz zupełnie inne feromony wydzielasz [B]POZA ringiem..,[/B]a zupełnie inne [B]W RINGU[/B] ( tłumaczyc nie musze.. ;)),a PIES jest najdelikatniejszym ODBIORCĄ .. wszelakich ludzkich EMOCJI.. :evil_lol:

Pozdrawiam ;)[/quote]

fakt ;) o tym nie pomyślałam :roll: :oops:
tym bardziej, że jesteśmy bardzo związane emocjonalnie - nawet w domu to widać - w zależności jaki mam humor to Elita wie najlepiej czy podejść i trącić nosem do zabawy czy się przytulić :)
już nie mam dylematu z wystawami i wiem co zmienimy, żeby było lepiej :evil_lol:

[agnethka]

po powrocie z Zakopanego radości staffików nie było końca - niesamowite, że w tak krótkim czasie, tak bardzo się ze sobą zżyły i jedna za drugą już tęskni :) wymyśliły sobie nową zabawę: "przestawianie krzeseł i stołu w kuchni" :lol:

1. ciąganie ciotki za fafle ;)
[img]http://img398.imageshack.us/img398/8541/93670403eq6.jpg[/img]

2. chwila oddechu
[img]http://img176.imageshack.us/img176/4897/11731945bc5.jpg[/img]

3. i ponowne wychowywanie szczeniaka
[img]http://img112.imageshack.us/img112/4282/21485182nd0.jpg[/img]

[Nitencja]

[quote name='Vectra']temu pisam , że to zła kobieta była :cool1:[/quote]
Ja sobie wypraszam :angryy::razz:

[Nitencja]

Żal mi suni było ale tłumaczenia w stylu a to sędzina źle kucnęła , a to sędzia zaszedł psa z boku a to zupa była za słona itede itepe ..... sunia miała szanse i od razu z ringu nie wyrzucam ..... Jednak całego dnia nie ma na jednego psa ..... przykro mi .. zwlaszcza że ma się do sędziowania ponad 100 psów...

[agnethka]

nasza kochana prawie cała brygadka 8)

[img]http://img293.imageshack.us/img293/7058/50244552wa2.jpg[/img]

[img]http://img145.imageshack.us/img145/2037/75039803xj4.jpg[/img]

[Bullila.nl]

oooo jakie stadko:cool3:

[agnethka]

[quote name='Bullila.nl']oooo jakie stadko:cool3:[/quote]

brakuje tylko Najki, ale to stara ruda wredota i rzadko pozwalamy jej na wspólne wychodzenie ze staffikami ;) zaraz łazi za Elitą i obsikuje każdą trawkę po której ona przejdzie :lol: znalazła się dominantka :diabloti:

[ptysiaczek]

To duże to ostrzyżone, nie? rosyjski cos tam o ile dobrze pamiętam? Ja się zastanawiałam nad fryzjerem dla Borysa, bo mu troszke gorąco wlecie jest. Teraz już nie ma sensu, ale w przyszłym roku...

[agnethka]

[quote name='ptysiaczek']To duże to ostrzyżone, nie? rosyjski cos tam o ile dobrze pamiętam? Ja się zastanawiałam nad fryzjerem dla Borysa, bo mu troszke gorąco wlecie jest. Teraz już nie ma sensu, ale w przyszłym roku...[/quote]

to duże ostrzyżone to Czarny Terrier Rosyjski (tą rasę można strzyc), a Borysa to nie polecam strzyc, bo briardom sierść odrasta aż 3 LATA (!) - my jak go dostaliśmy całego w kołtunach to się zastanawialiśmy nad strzyżeniem, ale stwierdziliśmy, że popsuje to cały urok psiaka, więc siedziałam z nim ze 3 dni i po trochu go szczotkowałam. praca była bardzo ciężka, ale sama widziałaś efekty ;) więc przemyślcie - czy warto? ;) ja bym mu odpuściła fryzjera...

[ptysiaczek]

Szkoda, bo się psina strasznie męczy w upał. Wykopał sobie dołki w cieniu i w nich przesiaduje. Z czesaniem nie ma na szczęście problemów, bo strasznie lubi, a poza tym nie kołtuni się mocno, więc wystarczy go raz w tygodniu szczotką przelecieć. Ale takiego półrocznego kołtuna to współczuję wyczesywać ;)

[agnethka]

[quote name='ptysiaczek']Szkoda, bo się psina strasznie męczy w upał. Wykopał sobie dołki w cieniu i w nich przesiaduje. Z czesaniem nie ma na szczęście problemów, bo strasznie lubi, a poza tym nie kołtuni się mocno, więc wystarczy go raz w tygodniu szczotką przelecieć. Ale takiego półrocznego kołtuna to współczuję wyczesywać ;)[/quote]

niestety taka uroda upałów :roll: on i tak ma szczęście, że jest siwy ;) przy czesaniu mi także problemów nie sprawiał ;) ostrzyc go można, ale już śliczny to on taki nie będzie wówczas ;)

Kudłacz, o którym mowa ;)
[img]http://img255.imageshack.us/img255/9927/aa1qy7.jpg[/img]
małe diable :diabloti:

[ptysiaczek]

Sorki za zaśmiecanie waszego wątku :oops:

[agnethka]

[quote name='ptysiaczek']Sorki za zaśmiecanie waszego wątku :oops:[/quote]

luzik ;) wrzuciłam foto Boryska, żeby inni wiedzieli o jakim psiaku rozmawiamy ;) to, że on nas tutaj odwiedził to jest mi bardzo miło :p