Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • 4 months later...
Posted

A czy ten pan zalicza sie do grona dentystów :mad:? jak daleko zaglada w paszczę ( po migdałki ?pcha palce psu do paszczy- czy wystarczy mu "rzut oka" z grubsza? no i czy dużą wagę przykłada do handlingu?

  • 1 month later...
Posted

[quote name='Tascha']A czy ten pan zalicza sie do grona dentystów :mad:? jak daleko zaglada w paszczę ( po migdałki ?pcha palce psu do paszczy- czy wystarczy mu "rzut oka" z grubsza? no i czy dużą wagę przykłada do handlingu?[/quote]

Dentystą z pewnoscia nie jest, generalnei wogole nie dotyka psow.
Nas ocenial raz i mimo CWC wiecej do niego sie nei wybieramy :)
Zdecydowanie wolimy ocene psa a nie.....

  • 3 years later...
  • 3 years later...
Posted

Miała być XXIII Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych (CACIB),
a wyszedł POLIBACYJNY CYRK !

Ogólnie bardzo lubię psy, dlatego często odwiedzam wystawy psów rasowych oraz zapoznaję się z przepisami w tym zakresie. Tak się składa, że niedaleko organizowane są takie imprezy – w Sopocie. Zawsze z uwagą obserwuję wystawiane tam psy i ich oceny. Ostatnio zainteresowały mnie psy duże oraz gończe, więc pełen nadziei udałem się na imprezę organizowaną 22/23.08.2015r.  Po szybkim przeglądzie ringów, udałem się na ringi, gdzie wystawiano interesujące mnie rasy.  Przeważnie ustawiam się niedaleko, żeby słyszeć uwagi, oceny i wnioski osób oceniających psy – jest to bardzo interesujące.

Początkowo nie zrozumiałem o co chodzi i kogo ocenia – jak się później dowiedziałem – sędzia ANDRZEJ M.  Jakież było moje zdziwienie kiedy usłyszałem, że w/w sędzia ocenia biegające po ringu Panie, zamiast psów. Kobiety te musiały wysłuchiwać tekstów, typu: „Niech pani przebiegnie się jeszcze raz, bo patrzyłem na Panią, a nie na psa.”, przyznawał Paniom tytuł „MISS RINGU”, itp.

Takie zachowanie stało się powodem mojego zaciekawienia i wglądu w sytuację. Dlatego, mogę stwierdzić, że sędzia Pan Andrzej M., który zamiast oceniać psy zgodnie z wzorcem FCI, oceniał Panie (wzorca nie znam), przez co zachowywał się niegodnie obrażając uczestników wystawy, którzy finansują takie imprezy.  Do takich elementów można zaliczyć:

  • zataczanie się na ringu i sprawianie wrażenia bycia pod wpływem jakiś płynów czy środków;
  • obrażanie biegających z psami kobiet urągając ich godności (dobrze że nie wymagał stroju bikini);
  • dyskryminowanie mężczyzn wystawiających psy;
  • powtarzanie wielu osobom, że na psach to on się nie zna, ale na kobietach (…);
  • ocenianie psów na odległość (do żadnego nie podszedł, tym samym u psów nie sprawdził żadnego ocenianego elementu, np.: zgryzu, osadzenia moszny, postawy, anatomii, itp., itd.;
  • wpuszczanie na ring psów niezgodnie z katalogiem;
  • mieszanie klas psów i płci;
  • przerywanie oceniania przez sędziego, żeby załatwić swoje prywatne sprawy, w tym z innymi wystawcami;
  • pytanie wystawców przez sędziego na ringu skąd jest pies (hodowla, miasto), skutek –  głównie wygrywali hodowcy z Trójmiasta – oczywiście bez oceny psa;  
  • uściski sędziego z wystawcami na ringu i pod ringiem prywatne rozmowy, itp. – to szczyt bezczelności;
  • (…) itd., itp.

Jednym zdaniem – to była ŻENADA! SPEKTAKL, JAK Z FILMU BAREJI, NADAJĄCY SIĘ DO PRASY!

 

REASUMUJĄC: na tle powyższych uwag można kontestować:

  1. Ocena psów nie miała nic wspólnego ze wzorcem FCI.
  2. Bardzo raziły nieformalne związki pomiędzy niektórymi sędziami, a niektórymi wystawcami (układy).
  3. Faworyzowano psy daleko odbiegające od wzorca.  
  4. Dziwne zachowanie Związku Kynologicznego, który dopuścił taką personę do współpracy i sędziowania.
  5. Narażanie wystawców finansujących imprezę na niegodne traktowanie i poniżanie.  
  6. Jak wynika z postępowania, Polski Związek Kynologiczny stał się ochronką dla niejasnych zachowań.
  7. Należy podkreślić, że zachowanie sędziów powinno być zawsze zgodne z savoir vivre – nie powinna mieć miejsca sytuacja, żeby starsza obleśna persona mieniąca się sędziom obrażała młode kobiety.
  8. (…) Itd., Itp. 

Tak więc, była to najgorsza wystawa psów jaką oglądałem, a widziałem ich kilkadziesiąt. Na żadnej nie było tak jaskrawo widać układów, sędziów z nieświeżym oddechem, psów reagujących na te oddechy i zapachy, itd.   

Hodowcy i wystawcy powinni przejrzeć na oczy, przecież to Oni utrzymują ten cały FOLWARK, to Oni płacą za te imprezy – i powinni wymagać rzetelności. Czasy KAMU-NA, KAMU-NIET minęły. Należy skończyć z taką praktyką i doprowadzić do tego, żeby takie sytuacje się nie powtarzały. Żeby psy były oceniane uczciwie i zgodnie ze wzorcami. Przecież ten folwark bez hodowców nie istnieje!

Posted

Kilka lat temu i tylko raz miałam wątpliwą przyjemność oglądania tego pana w akcji. Faktycznie zwraca zbyt dużą uwagę na panie prezentujące psy, a czasem pozwala sobie nawet na niezbyt miłe uwagi (dotyczące właśnie pań). Psy ocenia w zależności od nooo....powiedzmy humoru ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...