kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [quote name='Talcott']On z typu - szachy i opera a nie mecz i ryby. Pomyślę nad "kartami"A do mnie prosie jedno zaczął mówić Violetka, że nibychcę tak samo psy zbierać.:angryy::angryy::angryy:[/quote] ooooo do opery to i ja z nim chetnie polece! Skarb masz w domu, nie kazdy facet daje sie zaciagnać do opery..... a Viletta to imię, ktorym rodziny chyba już dawno obdarzyły większość z nas.... Quote
Talcott Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [quote name='kikou']ooooo do opery to i ja z nim chetnie polece! Skarb masz w domu, nie kazdy facet daje sie zaciagnać do opery..... a Viletta to imię, ktorym rodziny chyba już dawno obdarzyły większość z nas....[/quote] Tylko że ten Skarbteraz żywym ogniem zieje!!! A do Opery to już raczej ja z nim pójdę - sama lubię bardzo.:mad: No nic jeszcze mam 3 dni na perswazje. Najgorsze jest to, że w charakterze Judasza wystąpiła moja Mamunia:angryy::angryy::angryy: Quote
kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [quote name='Talcott']Tylko że ten Skarbteraz żywym ogniem zieje!!! A do Opery to już raczej ja z nim pójdę - sama lubię bardzo.:mad: No nic jeszcze mam 3 dni na perswazje. Najgorsze jest to, że w charakterze Judasza wystąpiła moja Mamunia:angryy::angryy::angryy:[/quote] to Mamunie trzeba chyba na jakiś czas "za drzwi wystawić".... powiedz jej, że pracujesz na lepsza karmę w przyszłym życiu i ona może powinna jak nie chce sie odrodzić np. jako porzucany jamniczek..... Quote
kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [IMG]http://img172.imageshack.us/img172/5759/dscf2475ab0.jpg[/IMG] ten przerażony biedaczek bez przystani u dogomaniaczki, ktora by miesiącami z nim pracowała już jest praktycznie martwy....jego na pewno nikt z ulicy nie zaadoptuje..... aż boję się wyobrażać sobie co musiał przeżyć, że jest w takim stanie psychicznym... Quote
Talcott Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 Mamuni embargo informacyjne i sankcje polityczne wprowadziłam od JUŻ - coby nie mąciła - a co do zwierzątek to sama ma Jamnika - Sunię - szorstka i kota przygarniętego więc nie przypuszczałam, że tak mi dołoży. Quote
Talcott Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [quote name='kikou'][IMG]http://img172.imageshack.us/img172/5759/dscf2475ab0.jpg[/IMG] ten przerażony biedaczek bez przystani u dogomaniaczki, ktora by miesiącami z nim pracowała już jest praktycznie martwy....jego na pewno nikt z ulicy nie zaadoptuje..... aż boję się wyobrażać sobie co musiał przeżyć, że jest w takim stanie psychicznym...[/quote] A on jest gryźny czy tylko się boi? Quote
kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [IMG]http://img299.imageshack.us/img299/9110/dscf2454gk0.jpg[/IMG] Rudzik się przypomina.... bez domu, strzykawka za pare dni...!!!(nie lubi innych psów, kochany dla człowieka) w tej chwili mamy zadeklarowane jedynie: 20,- misiecznie Talcott, 20,- miesięcznie Lawinka + Talcott jednorazowo 50,-+ psiulka 30,- w pierwszym miesiącu, potem po 20,- czyli mamy 100,- zl na pierwszy miesiąc potem 60,- .... Quote
Talcott Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 Mogę dać jeszcze 50 jednorazowo więcej nie mam:placz::placz::placz: Quote
psiulka Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [I]Ja też mogę coś dołożyć. 30 zł mam teraz jednorazowo, a co miesiąc mogę po 20zł.... Byleby tylko udało się z jakimś hotelem dla niego....[/I] Quote
kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 może ktoś mógłby zrobić plakat dla Rudzika, o tym że jego pan umarł, że nie lubi innych piesków, kocha ludzi i że chcą go uśpić...bo już nikt go nie pokocha, skoro jego pan umarł i on musi umrzeć.... możnaby porozwieszać gdzieś... ja niestety nie umiem, nie mam nawet zadnego programu graficznego, a w drukarce mam pusty niebieski toner, wiec plakat musiałby być tylko w żółciach lub czerwieniach bo inaczej nawet go nie wydrukuje....:shake: Quote
GoskaGoska Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 Az strach pomyslec ile psow odeszlo by za TM , gdyby nie Wy. Cieszę się ogromnie, ze wogole macie dane do takich rzeczy , ktory pies dostaje wyrok i mozna cokolwiek zrobic i choc parę psow uratowac. Ale z drugiej strony nie mogę pojąc czemu dziadki ( i nie tylko dostają wyroki) jak to się ma do ustawy o ochronie praw zwierząt! Zwariowac idzie , ze caly czas się martwie , ze pieski, ktore tez nie są dziadkami, ale moją dlugi staz w schronie nagle moga tez zostac uspione. A jeszcze bardziej wkurza mnie to , ze schron praktycznie nie promuje tych psow. Brak adopcji wirtulanej - gdzie w większosci schronisk to norma, brak ogloszen ze strony schroniska. Np patrząc na łodzą stronę schroniska jak ich strona wygląda to brak słow jak uboga jest wroclawska. Nawet jak są nieliczni szczęsciarze na stronie schroniska, to nie ma podpisu ze psy wczesniej przedstawiaone do adopcji rowniez tych domow nie znalazly, ze procz tych na zdjęciach to jeszcze ponad 200 innych czeka, ze w schronisku prawie zawsze są szczeniaki. Sama dostalam juz dziesiątki zapytan czy w schronie są maluchy. Bo niby skąd ludzie mają wiedziec, ze generalnie prawie zawsze są. Brak działu psow, ktore ostatnio przybyly do schroniska. Rozumiem, ze na to wszystko brak czasu - ale moze przy lepszej promocji pieskow - bylo by mniej pracy, bo psy szybciej by znajdowaly domy. Moze z datkow z adopcji wirtualnych moglby dojsc nowy pracownik, zajmujący się własnie promocją psiakow, aktualizacją strony itd. A tak to wszytko po najmniejsze lini oporu. Wroclaw to nie jest jakas pipiduwa na koncu swiata, dostają wsparcie finasowe z miasta, dostają datki i byc moze jeszcze wsparcie z unijnych pieniędzy, więc czemu to wszystko tak mizernie idze. Sama robiąc ogloszenie spędzam spokojnie po 6h przy kompie. Ale chyba nie oto chodzi, by wszystko mialo się opierac na naszej wyłącznie dobrej woli. Generalnie to są tam ludzie, ktorych to jest praca - ktorą sami sobie wybrali, otrzymują za to wynagrodzenia. A tylko dzięki wolontariuszą tyle psow znajduje domy lub przypadkwych odwiedzających. A pozniej moze Pani dyrektor się chwali, ze ma dobre osiągnięcia w adopcjach. Tylko ile w tym jej wkładu - chyba tylko tyle, ze pozwala wolontariuszą działac. Nie chodzę tam, nie znamy tych ludzi, ale tak to wygłąda dla mnie z tego co zdązyłam zaobserwowac - sam zarząd schroniska nie robi wiele by psom znajdowac domy. Oni mają rozwiązanie jak jest za duzo - to się pousypia. Chyba popadli w rytunę, ze takie rozwiązanie jest dla nich najłatwiejsze i nie robi na nich wrazenia. Nie są masowym obozem zagłady, to juz starczy, po co robic więcej. Są gorsi, to nam dadzą spokoj, a coz ma to zaznaczenie, jak parę psow pojdzie do uspienia. Bryy nie wiem, czy jednak po zamieszkaniu w PL we Wroclawiu ponownie, będę miala tyle cierpliwosci by nie wygarnąć tym ludziom co o nich myślę, tylko mam dziękowac, ze dadzą mi łaskawe pozowolenia, ze mogę pomagac. Hm no i jeszcze nie jest powiedziane, ze Pani kierownik by się zgodziała na moją osobę. Ręce opadają. Quote
kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 nieraz się nad tym zastanawiałam, naprawde nie wiem jak ugryźć ten problem...trzebaby gdzies w urzedzie miasta zbadac jak to jest finansowane i co należy do ich obowiązków... ???:wallbash::wallbash::niewiem::niewiem: Quote
Rybka_39 Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 Przyszłam dzisiaj do dziadeczkow. Ciotki ile mamy dni..tzn ile RUdzik ma dni? Jak sobie pomysle ze moja ciapy wyleguja sie na wyrkach brzuchami do gory...a taki Rudzik nawet nieswiadomy..jest skazany na smierć...to aż mi sie cos robi:-( Quote
kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [quote name='Rybka_39']Przyszłam dzisiaj do dziadeczkow. Ciotki ile mamy dni..tzn ile RUdzik ma dni? Jak sobie pomysle ze moja ciapy wyleguja sie na wyrkach brzuchami do gory...a taki Rudzik nawet nieswiadomy..jest skazany na smierć...to aż mi sie cos robi:-([/quote] wczoraj dziewczyny powiedziały w schronie, że o czymś myslimy dla niego.. ze trzy dni jest bezpieczny... Quote
Rybka_39 Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 A Jakby toś zrobił plakaty to mogłybyście jeden wydrukowac skserowac i rozwiesic? Quote
Rybka_39 Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 No to plakat już się robi!!!! Sa jednak dobrzy ludzie na tym świecie:loveu: Quote
kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [quote name='Agnieszka(Visenna)']Gruby tricolor, ktorego pokazalam juz wczesniej.Przerazony, zdezorientowany.Walczyl tak bardzo, zeby nie wyjac go z boksu, ze az przegryzl sobie w napieciu jezyk :shake: [IMG]http://img261.imageshack.us/img261/6388/dscf2476lp4.jpg[/IMG] [B][I][SIZE=4][COLOR=darkred]jak myślicie? może trzebaby założyć osobny wątek dla Ozorka? może ktoś z dogo dałby mu szanse? [/COLOR][/SIZE][/I][/B] Quote
Rybka_39 Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 Może mu się poszczęści!A załóż!:multi: On jest piekny!! Na serio mówię...po prostu trzeba patrzeć ser:loveu:cem Jego oczka mnie rozczulają! Quote
Rybka_39 Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [img]http://i35.tinypic.com/121cpwz.jpg[/img] Quote
Rybka_39 Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 Dziękuję użytkowniczce MroK z forum psyipsiaki, teraz mozecie kliknac na plakat, wydrukowac, skserowac i rozwiesic.;) [url]http://i35.tinypic.com/121cpwz.jpg[/url] Quote
kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 założyłam wątek ozorkowi: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=116691[/URL] podnoscie chociaż może ktoś ulituje się nad nim.... Quote
Talcott Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 No to w górę! I apeluję - każdy chć po troszkę i może zbierzemy na hotelik!!!! Quote
kikou Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 [quote name='Talcott']No to w górę! I apeluję - każdy chć po troszkę i może zbierzemy na hotelik!!!![/quote] miałam na myśli podnoszenie Ozorka.... [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=116691[/URL], a na ew. hotelik zbieramy dla Rudzika.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.