Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 4.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Koperek']Jesteś z Wrocławia? ;) Pytam, bo najlepiej, jak się spotkamy oczywiście psiaka weźmiesz ze sobą, zobaczę go, porozmawiamy i na pewno coś mądrego ustalimy. Zawsze powtarzam ludziom, że do starszego psa nie można brać szczeniaka, bo zazwyczaj dodatkowo go to zdołuje- nie będzie w stanie za nim nadążyć, robić tego, co on itd. Ale to kwestia stanu zdrowia i przyzwyczajeń Twojego psiaka...[/quote]

Tak, jestem z Wrocławia ale moi rodzice już nie zgadzają się na psa :(
Próbowałam wszystkich sposobów aby się zgodzili i nic, przegrałam ;/
Pokazałam koledze parę psów m.in. Fibę i on stwierdził, że to ładne psy ale musi pogadać z rodzicami. Dodał, że na razie weźmie kotka a dopiero na wiosnę zaadoptuje psa bo teraz nie bardzo miałby się kto nim zajmować...

Posted

no to wydaje mi sie, ze nie masz co marzyc o psie, bo jestes jeszcze zbyt uzalezniona od rodzicow.
chyba, ze poza wzieciem psa na stale i DT chcesz pomagac w jakis inny sposob. robiac ogloszenia, piszac tresci ogloszen psow, robiac banerki itd. bo taka pomoc takze jest potrzebna.

mysle, ze nie masz co rodzicow naciskac, bo sa starsi i wiedza z czym wiaze sie posiadanie psa, ze nie jest to zabawa na rok czy dwa, ale na kilkanascie. duza odpowiedzialnosc itd. poczekaj, az zechca miec psa, albo porozmawiaj o kocie, bo moim zdaniem to wieksza frajda mniejszym nakladem pracy :) (a najlepiej dwa, bo razem chowaja sie lepiej).

Posted

[quote name='irysek']no to wydaje mi sie, ze nie masz co marzyc o psie, bo jestes jeszcze zbyt uzalezniona od rodzicow.
chyba, ze poza wzieciem psa na stale i DT chcesz pomagac w jakis inny sposob. robiac ogloszenia, piszac tresci ogloszen psow, robiac banerki itd. bo taka pomoc takze jest potrzebna.

mysle, ze nie masz co rodzicow naciskac, bo sa starsi i wiedza z czym wiaze sie posiadanie psa, ze nie jest to zabawa na rok czy dwa, ale na kilkanascie. duza odpowiedzialnosc itd. poczekaj, az zechca miec psa, albo porozmawiaj o kocie, bo moim zdaniem to wieksza frajda mniejszym nakladem pracy :) (a najlepiej dwa, bo razem chowaja sie lepiej).[/quote]

Bardzo chętnie bym pomagała. Myślę, że mogę spróbować pomóc psiakom znaleźć dom pisząc ogłoszenia itp. (Banerków nie umiem robić).
Co do moich rodziców... Wiem, że posiadanie psa to nie zabawa tylko duża odpowiedzialność na bardzo długi czas. Cóż... Miesiąc temu mieliśmy zabrać kotka od sąsiada ale ostatecznie zrezygnowaliśmy bo doszliśmy do wniosku, iż kot, którego mieliśmy adoptować nie miałby lekkiego życia gdyż mój pies nie toleruje kotów i mógłby kici coś zrobić. Chyba najlepiej będzie jeżeli na razie poczekam do swojej pełnoletności a potem... Zobaczymy co będzie dalej.

Posted

czyli juz macie psiaka? chcieliscie drugiego?

jesli chodzi o ogloszenia to super jest twoja chec pomocy. jesli pozwolisz to podrzuce ci jednego psa, ktory potrzebuje ogloszen.
(ja sie na tym w ogole nie znam, portali do ich oglaszania jest masa). a jak juz sklecisz jakis tekst to ja sobie skopiuje z ogloszen, ktore zrobisz i wkleje w allegro. ok?

Posted

[quote name='irysek']czyli juz macie psiaka? chcieliscie drugiego?

jesli chodzi o ogloszenia to super jest twoja chec pomocy. jesli pozwolisz to podrzuce ci jednego psa, ktory potrzebuje ogloszen.
(ja sie na tym w ogole nie znam, portali do ich oglaszania jest masa). a jak juz sklecisz jakis tekst to ja sobie skopiuje z ogloszen, ktore zrobisz i wkleje w allegro. ok?[/quote]

Mamy swojego 9-cio letniego mieszańca, żadnego nie adoptowaliśmy choć na początku planowaliśmy jednak mamutek nie wyraził zgody a później zostałam przegłosowana i adopcję diabli wzięli :placz:
Irysek, mogę spróbować napisać ogłoszenie ale nie gwarantuję, że będzie najlepsze. Potrzebuję zobaczyć jak dziewczyny z dogo piszą ogłoszenia i spróbować coś wyskrobać. Mogę zająć się tym jutro kiedy już zapoznam się z historią psiaka i obmyślę w jakie słowa ubrać historię. Prosiłabym też o podpowiedzi co powinnam później zrobić. Mogę liczyć na mała pomoc?

Posted

nowy wątek psiaka, ktory potrzebuje pomocy na cito: :-(:-(:-( [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f1155/jesli-nie-uslyszycie-mojego-krzyku-umre-staruszek-z-wroclawia-145445/[/URL]

Posted

ja tez jestem noga jesli chodzi o ogloszenia. jedni sa zwolennikami lzawych historyjek (ja nie), drudzy wola prosty tekst opisowy. jesli bym cie poprosila o ogloszenie, to wlasnie o taki opisowy by mi chodzilo (wiek, charakter, kontakt).

jesli chcesz sie poduczyc to musisz pokrecic sie po watkach i popatrzec na allegra. albo prosciej. wejsc na allegro, psy, posortowac wg ceny i popatrzec na ogloszenia tych za zlotowke. bo to zazwyczaj te biedy z dogo.

Posted

[quote name='irysek']ja tez jestem noga jesli chodzi o ogloszenia. jedni sa zwolennikami lzawych historyjek (ja nie), drudzy wola prosty tekst opisowy. jesli bym cie poprosila o ogloszenie, to wlasnie o taki opisowy by mi chodzilo (wiek, charakter, kontakt).

jesli chcesz sie poduczyc to musisz pokrecic sie po watkach i popatrzec na allegra. albo prosciej. wejsc na allegro, psy, posortowac wg ceny i popatrzec na ogloszenia tych za zlotowke. bo to zazwyczaj te biedy z dogo.[/quote]

Dobrze, poszperam na allegro. Co do ogłoszeń to musiałabym je wstawiać na płatnych serwisach aby przyciągnąć większą uwagę, prawda?

Posted

nieee, dziewczyny robia ogloszenia na roznych portalach. tylko niezbyt sie orientuje na jakich. wystarczy sie na nich jedynie zalogowac.
na allegro sie placi (ale jesli nie jest wyroznione, to 50gr pewnie i nie wiem czy na gumtree tez sie czasem nie placi) ale z tych 2 ludzie najwiecej sie schodza. no i jeszcze gazeta w wersji papierowej metro i wyborcza. sle sie do nich maila z prosba o zamieszczenie ogloszenia i tyle. oni daja to na net i do gazety. tez duzo osob znajduje tak psiaki.

Posted

mozesz na poczatek zrobic kilka ogloszen spajkiemu (pierwszy w moim podpisie).

prosze usilnie dziewczyny, ktore chodza do schronu o to, zeby go wyciagnely z boksu i zrobily zdjecia na trawie, ale cos nie moge sie doprosic. a skorzystalby na tym tylko spajki. inaczej on domu nie znajdzie, bo i jak. jak ma stare zniechecajace ludzi zdjecia...

a moze ty bys mogla podjechac i porobic mu takie poza boksem zdjecia?
(ja niestety mam termin za 20 dni i nie dla mnie juz takie wyprawy...)

Posted

[quote name='irysek']mozesz na poczatek zrobic kilka ogloszen spajkiemu (pierwszy w moim podpisie).

prosze usilnie dziewczyny, ktore chodza do schronu o to, zeby go wyciagnely z boksu i zrobily zdjecia na trawie, ale cos nie moge sie doprosic. a skorzystalby na tym tylko spajki. inaczej on domu nie znajdzie, bo i jak. jak ma stare zniechecajace ludzi zdjecia...

a moze ty bys mogla podjechac i porobic mu takie poza boksem zdjecia?
(ja niestety mam termin za 20 dni i nie dla mnie juz takie wyprawy...)[/quote]

Niestety, nie dałabym rady, nie pracuję w schronisku. Ewentualnie mogłabym pojechać w sobotę z kumplem ale nie gwarantuję.
Mogłabym również prosić o aktualnie informacje na temat Spajkiego? Śledzę kilka wątków na dogo i niektóre już mi się pomieszały po za tym nie jestem na bieżąco :roll:

Posted

watek mam w podpisie. tam wszystko o nim jest.
wiem, ze nie pracujesz, ale jakbys dala rade w sobote podjechac, to moze uda sie go chociaz na 15 min do zdjec wyciagnac na ta trawe kolo wejscia... napewno by na tym skorzystal!
a te aktualne wiadomosci to w schronie udziela, na watku nic nowego sie nie pojawia od dluzszego czasu. nawet zdjec nie ma komu zrobic tych na trawie.

jakos spajkiego wielkie zapomnienie dorwalo :(

Posted

"
Mam nadzieję ,że ani założycielka wątku Kikou ani jego bohater "Staruszek " nie pogniewają się na mnie , gdy "dorzucę" do tego wątku inną psinkę .
"Staruszka " jest w podobnej krytycznej sytuacji co "Staruszek" , nie ma za wiele czasu ani za wiele nadziei na lepsze jutro , aby nie powiedzieć na jakiekolwiek jutro ...

Staruszka trafiła do nas do schroniska w dniu 29.08.2009 z interwencji.
Oceniono ją na ok. 16 lat
Jest niewidoma ( bądź też bardzo mocno niedowidząca )
Jej numerek 1321/09 , przebywa w szczeniakarni .
Suczka jest bardzo przestraszona i zdezorientowana sytuacją w jakiej się znalazła - ślepota potęguje jej niepewność i strach.Widać ,że przytłacza ją to wszystko bardzo . W szczeniakarni psie dzieciaczki drą mordki na okrągło , a ona biedna leży zwinięta w kąciku nie wiedząc i nie widząc co się wokół niej dzieje...
Znając życie i cholerne realia w schronie - nie była badana ... Na oko nie jest w tragicznej formie jak na swoje lata -poza tymi niewidzącymi oczętami!


[IMG]http://img190.imageshack.us/img190/787/p1000173p.jpg[/IMG]

[IMG]http://img522.imageshack.us/img522/1023/p1000176k.jpg[/IMG]

[IMG]http://img27.imageshack.us/img27/3467/p1000180nei.jpg[/IMG]

[IMG]http://img188.imageshack.us/img188/1445/p1000182c.jpg[/IMG] "

Posted

[quote name='irysek']watek mam w podpisie. tam wszystko o nim jest.
wiem, ze nie pracujesz, ale jakbys dala rade w sobote podjechac, to moze uda sie go chociaz na 15 min do zdjec wyciagnac na ta trawe kolo wejscia... napewno by na tym skorzystal!
a te aktualne wiadomosci to w schronie udziela, na watku nic nowego sie nie pojawia od dluzszego czasu. nawet zdjec nie ma komu zrobic tych na trawie.

jakos spajkiego wielkie zapomnienie dorwalo :([/quote]

Rozmawiałam z znajomymi i jeżeli wszystko dobrze pójdzie to być może pojedziemy (sztuk 4) do Spajkiego w sobotę. Irysek, powiedz, kogo musiałabym poprosić o wypuszczenie Spajkiego? Ja tam nikogo nie znam, a nie ukrywam, że z chęcią bym zobaczyła i Fibę :)

Posted

[quote name='irysek']jakos spajkiego wielkie zapomnienie dorwalo :([/quote]
Wybraź sobie, że o Nim pamiętam- tylko zawsze jak się zjawię w schronie to albo nie ma opiekuna, albo są ważniejsze rzeczy do zrobienia, albo nie ma czasu. Cóż- fajnie się mówi, jak nie ma kogoś na miejscu...

A wyciągnięcia [B][SIZE=3][COLOR=red]Spajkiego[/COLOR][/SIZE][/B] nie proponuj osobie, która nie ma zbytniego doświadczenia! To nie jest nakolankowa przytulanka:p Zresztą- jak ma chęci i czas- niech próbuje- ciekawam, czy ktoś Go wyciągnie :)

Posted

Ashley ma 17lat - więc juz samo to raczej skazuje wyciąganie psa na niepowodzenie, bo jest wymagane by miec 18lat, jesli pies by ją ugryzł schrosniko miałaby nieprzyjemności, zaś rodziece mogłi by narobić rabanu

Posted

[quote name='GoskaGoska']Ashley ma 17lat - więc juz samo to raczej skazuje wyciąganie psa na niepowodzenie, bo jest wymagane by miec 18lat, jesli pies by ją ugryzł schrosniko miałaby nieprzyjemności, zaś rodziece mogłi by narobić rabanu[/quote]
Ale spokojnie! Dla obcych osób psy wyciąga się w kagańcu ;) Tylko nie jestem pewna, że w ogóle do fotek wyciągną Spajkusia osobom "trzecim"... I obawiam się, żeby nie jechali tam na darmo!:roll:

Posted

[quote name='Koperek']Ale spokojnie! Dla obcych osób psy wyciąga się w kagańcu ;) Tylko nie jestem pewna, że w ogóle do fotek wyciągną Spajkusia osobom "trzecim"... I obawiam się, żeby nie jechali tam na darmo!:roll:[/quote]

Pierwszy i ostatni (jak dotąd) raz w schronisku byłam w drugim tygodniu sierpnia i byłam tam z kolegą zaledwie 10 minut, mimo, że jechaliśmy prawie godzinę. Zwyczajnie kolega nie mógł znieść widoku tylu proszących o dom par oczu... Myślę jednak, że jeżeli jest choćby szansa aby pomóc schroniskowym biedakom to myślę, iż jesteśmy w stanie pojechać tam nawet na te 15 minut aby porozmawiać o Spajkim z ludźmi ze schroniska, zrobić mu fotki i wytarmosić go jeżeli będzie można :)

Posted

[quote name='Ashley Moore']Pierwszy i ostatni (jak dotąd) raz w schronisku byłam w drugim tygodniu sierpnia i byłam tam z kolegą zaledwie 10 minut, mimo, że jechaliśmy prawie godzinę. Zwyczajnie kolega nie mógł znieść widoku tylu proszących o dom par oczu... Myślę jednak, że jeżeli jest choćby szansa aby pomóc schroniskowym biedakom to myślę, iż jesteśmy w stanie pojechać tam nawet na te 15 minut aby porozmawiać o Spajkim z ludźmi ze schroniska, zrobić mu fotki i wytarmosić go jeżeli będzie można :)[/quote]
Dla mnie to żaden problem- jeżeli tylko znajdziecie taką możliwość to z otwartymi rękami zaproszę Was do grona dogomaniaków pomagającym wrocławskim bidakom schroniskowym!!!!! :)

Posted

nie trzeba ich zapraszac hehe.
fajnie ashley, ze nie dalas sie zniechecic. kogo tam prosic, to nie mam pojecia. panie w schronie sa rozne. najlepiej pojdzcie do biura i tam powiedzcie co i jak. ze chcecie mu lepsze zdjecia do ogloszen zrobic i wypytac od razu o niego co nieco. moze sie uda :) bede jutro trzymala kciuki.
a jesli tfu tfu nie, to zobaczycie ta druga psine chociaz. oby udalo sie wam obie sprawy zalatwic. jeszcze raz trzymac bede kciuki. jestem zazwyczaj dobrej mysli ;)
(a pozniej podam ci na pw, adresy stron, na ktorych dziewczyny psiaki oglaszaja, bo troche tego jest)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...