Fortuna Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 A to jest ich rzeczywisty wiek , to 8 i 11 lat, czy tylko po zebach sprawdzaliscie. Jezeli chodzi o kastracje, to tutaj ona jest bardzo wazna. Wlasciwie nie adoptuje sie psow nie wykastrowanych. Quote
ElzaMilicz Posted August 28, 2008 Posted August 28, 2008 [B]Koss[/B], moje sunie są sterylizowane. Jedna tylko staruszka nie została pocięta. Poza tym te kurduple będą sięgać im do łokci :diabloti: to co mogłyby zwojować ? :evil_lol: Najważniejsza sprawa : ja mam małe dzieci, psy muszą przyjechać do mnie odrobaczone i to porządnie ! Pratel nie wystarczy. :shake: Quote
brazowa1 Posted August 28, 2008 Author Posted August 28, 2008 [quote name='Fortuna']A to jest ich rzeczywisty wiek , to 8 i 11 lat, czy tylko po zebach sprawdzaliscie. Jezeli chodzi o kastracje, to tutaj ona jest bardzo wazna. Wlasciwie nie adoptuje sie psow nie wykastrowanych.[/quote] to jest ich rzeczywisty wiek,one byly juz w schronisku,jako mlode psy (zdjecia na wątku). Dlaczego ja tak boje sie o ta kastracje? bo je wtedy rozdzielic bedzie trzeba.Wykastrowany Tino poszedlby do pojedynczego boksu,a do spokojniutkiego,spolegliwego Tobiego wrzucono by jakiegos psa,bo brak miejsca,a tu caly kojczyk dla jednego psa by sie "marnował". O to sie boje. A potem mogloby sie okazac,ze w kojczyku zmieszcza sie 3-4 psy,wiec Tino zostalby juz w pojedynczym,malutkim,a do Tobiego tylko by dosztukowywano kolejne psy. Quote
koss Posted August 29, 2008 Posted August 29, 2008 Brazowa,:-(-na razie nie mamy zadnego nawet przypuszczenia,ze Panowie pójdą do " zagramanicznej "adopcji- ,która wymagałaby w sposób restrykcyjny kastracji, a a to o czym piszesz przeraża mnie-pomyślmy raczej o odrobaczywieniu -jestem specem od robali toksocara sp.-walcze od roku z tym u Antka-dobry jest DRONTAL PLUS, ,Zypiran,..co o tym myślisz???( masz kase ,aby kupić??) Quote
ElzaMilicz Posted August 29, 2008 Posted August 29, 2008 [quote name='koss']Brazowa,:-(-na razie nie mamy zadnego nawet przypuszczenia,ze Panowie pójdą do " zagramanicznej "adopcji-...[quote] [B]Koss[/B], trafiłaś w sedno. :fadein: Nikt tu nie pisał, że one[U] [B]muszą[/B][/U] być wyadoptowane za granicę. Zipyran jak najbardziej. Quote
brazowa1 Posted August 29, 2008 Author Posted August 29, 2008 ale ja na dom w Polsce dla dwoch pieskow naraz juz nadzieje stracilam."Zagraniczniacy" jacys bardziej wyluzowani w kwestii posiadania dwoch psow. Quote
Bambino Posted August 29, 2008 Posted August 29, 2008 [quote name='koss']Brazowa,:-(-na razie nie mamy zadnego nawet przypuszczenia,ze Panowie pójdą do " zagramanicznej "adopcji- ,która wymagałaby w sposób restrykcyjny kastracji, a a to o czym piszesz przeraża mnie-pomyślmy raczej o odrobaczywieniu -jestem specem od robali toksocara sp.-walcze od roku z tym u Antka-dobry jest DRONTAL PLUS, ,Zypiran,..co o tym myślisz???( masz kase ,aby kupić??)[/QUOTE] Koss! dopiero na tym wątku rozumiem twoje obawy o Panów Dwóch. ja się w ogóle na psach nie znam, mam suczkę. Quote
brazowa1 Posted August 29, 2008 Author Posted August 29, 2008 dlatego musimy wszelkie obawy obgadac i rowniez miec plan B Quote
koss Posted August 30, 2008 Posted August 30, 2008 Rozsądnie byłoby poddac je ( jego ) zabiegowi KIEDY BEDZIE PEWNOŚC,CO DO ZAGRANICZNEJ ADOPCJI-a w ogłoszeniu pisac,że istniejie mozliwość-jeżeli ,to będzie decydowało o wzięciu psa....ale nie na zapas.....:shake: Quote
brazowa1 Posted August 30, 2008 Author Posted August 30, 2008 dokladnie tak... chlopaki byly dzis na spacerku (sluchajcie,na zywo Tino jest o wiele ladniejszy niz na fotkach),zjadly odrobine lepszej karmy (oj,nawet w warunkach schroniskowych pozostały książętami:) Quote
nelonik Posted August 31, 2008 Posted August 31, 2008 Chlopaki na spacerze. Jakosc do niczego ale chociaz troche widac jak sie fajnie zachowuja. [url]http://www.youtube.com/watch?v=724AO1jvPZo[/url] Quote
nelonik Posted August 31, 2008 Posted August 31, 2008 [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images45.fotosik.pl/6/172c0e1877609e54.jpg[/IMG][/URL] Quote
Betbet Posted August 31, 2008 Posted August 31, 2008 przeprazam, ale uśmiałam się po pachy...chciałam młodemu pokazać filmik, zawołałam go, tłumaczę, że to ciocia Wiola, że to są dwa porzucone pieski, a tu nagle słychać :"by ktoś je wziął, są takie zaje****" nelonik jam am w Gdańsku gdzieś jeszcze Twoje gfilmy:( ale był remont, nie wiem nawet gdzie są, bo Sodoma odbywała się beze mnie:( dopiero jak wrócę spróbuję to odgrzebaći jakoś Ci dostarczyć:( Quote
Bambino Posted August 31, 2008 Posted August 31, 2008 Brązowa, nie martw się wszystko będzie ok. Do 20 września nie jest tak daleko.:lol: Quote
koss Posted August 31, 2008 Posted August 31, 2008 FILMIK SWIETNY- a jaki zyciowy ,a nawet rzekłabym ......dydaktyczny:razz: Panowie ,tak trzymac...już, tuż, tuz "nasajpierw" D.T. Quote
brazowa1 Posted August 31, 2008 Author Posted August 31, 2008 hahhahahahahhahaha,ja tez sie uśmialam.Bede trzymala język za zębami na przyszlośc :roflt: Quote
Fortuna Posted September 1, 2008 Posted September 1, 2008 Dlatego ja skasowalam informacje , ze nie sa wykastrowane. Natomiast przeraza mnie wasz brak entuzjazmu. To nie sa jedyne psy, ktorym szukam domu , tutaj wedlug mnie dosyc szybko znajduje sie dom. Odnosnie Lusi np. mialam ostatnio dwa telefony i dwa domki chca ja zaadoptowac pomimo tego, ze jest chora na cukrzyce i ma 8 latek. Tak samo znajdzie sie domek i dla nich , troche wiecej wiary. Quote
koss Posted September 1, 2008 Posted September 1, 2008 FORTUNA-entuzjazm jest ale ...zima bliżej....,a to Starsi przeciez Panowie:shake: Quote
brazowa1 Posted September 1, 2008 Author Posted September 1, 2008 Fortuna,ale wg Twojego doswiadczenia,czego im brakuje do adopcji? Czy info,ze Tino rzuca sie do innych psow,tak moze odstraszac ludzi? Myslisz,ze filmik cos pomoze? ( w koncu rozmow nie zrozumieja-mozna pokazywac :oops:) Quote
Anna222 Posted September 5, 2008 Posted September 5, 2008 Witam! Moim zdaniem to nie jest dobry pomysl, zeby psy w tym wieku kastrowac. Wiem, ze trudno zanlezc im dom, bo juz dlugo sledze ich losy ale ta kastracja ....., nie podoba mi sie to specjalnie. Przeciez nie jest powiedziane, ze musza znalezc dom, w ktorym sa juz suczki. Trzyman kciuki Fortuna! W Niemczech nie jest to zadnym specjalnym wymogiem. Dla mnie przy adopcji Fiony nie gralo to zadnej roli. Przedtem mialam Sare - owczarka niemieckiego, ktora przezyla 15 lat bez kastracji i nie bylo to zadnym problemem. Moja siostra ma dwa psy - rowniez nie kastrowane. To zalezy od ludzi, jak odpowiedzialni sa za swoje psy. Zycze tym slicznym braciom szczesliwego konca tej historii w postaci dobrego domku! Pozdrawiam Was wszystkich i powodzena! Quote
koss Posted September 6, 2008 Posted September 6, 2008 ELZA-czy to nie Toyota deklarowała sie zabrac panów-prosze przypomnij,mi kiedy to miało byc-wiesz ja juz w szkole na pełnych obrotach-mam urwanie głowy z maturą miendzynarodową , trochę sie pogubiłam...:shake::oops: Brazowa -hhhhhhhalo,gdzie jesteś???:crazyeye: Quote
ElzaMilicz Posted September 7, 2008 Posted September 7, 2008 Wstawiłam na wątek transportowy: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10840898#post10840898[/URL] Quote
Betbet Posted September 7, 2008 Posted September 7, 2008 Kastracja i sterylizacja to jedyny skuteczny i pewny srodek zapobiegania niechcianym szczeniakom. KAŻDY pies czy suka wydane do adopcji powinne przejść taki zbieg, ponieważ nawet przy najlepszych chęciach właściciela czasem sprawy wymykają się spod kontroli. W przypadku samców dochodza jeszcze dodatkowe korzyści. Skoro już oswoiliśmy zwierzęta i ingerujemy w ich świat, to jestesmy zobowiązani podejmować działania zmierzające go ograniczenia populacji zwierząt bezdomnych. z tego co kojarzę, dopiero co kastrowano naszego poschroniskowego...hm 18-letniego Angela? Nawet jesli go troszkę postarzyłam, to wiem że zabiegł przeszedł rewelacyjnie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.