Jump to content
Dogomania

Problemy ze skórą


mc_mother

Recommended Posts

Witajcie. Mam problem ze skórą mojej grzywki.:roll: Wciąż się liże i gryzie łapki... ma silne zaczerwienienia/zaognienia w pachwinach i pod pachami i taką jakby suchą skórę w tych miejscach. Poza tym takie okrągłe czerwone liszaje pojawiają się od czasu do czasu na pleckach i boczkach. Mój wet najpierw twierdził że to alergia. Leczenie nie pomogło... Teraz stwierdził że może grzybica- zmienia leki od 3 miesięcy- nic nie pomaga. Zmieniłam karmę- jedzą(mam 2 grzywacze) Nutro Choice z jagnięciną i ryżem. Nie ma żadnych efektów. Te zmiany znikają na kilka dni i znowu są... Po posmarowaniu oliwką to się zaognia. Fiona ciągle się liże i drapie na przemian. Już nie wiem jak jej pomóc...:shake: Może ktoś z Was z czymś podobnym się spotkał... Nie mogę zmienić weta- mieszkam w małym mieście- to jedyny możliwy u nas...

Link to comment
Share on other sites

Moze pomysl nad zeskrobiną i badaniem tejze w laboratorium ?
Dodatkowo zabezpieczyłabym ciałko małej przed lizaniem ,bo sama moze powodowac wtorne stany zapalne .

[COLOR=red]Edit:[/COLOR]

Tak ciągle mysle nad tą sprawą i zastanawiam sie czy sunia nie ma atopowego zapalenia skóry?
Czy miała problemy z oczkami ? tzn cos w rodzaju zapalenia spojówek?
czy są pory roku ,kiedy choroba sie wyraznie zaostrza?

Link to comment
Share on other sites

Nigdy nie miała problemów z oczkami- nie ma nawet takiej wydzielinki jak mój kudłaty... Za to zawsze miała suchą skórę- ma 3 lata a nigdy nie miała żadnego wyprysku:-o Podobno przy atopowym zap. skóry są jakieś odbarwienia i opuchlizny... tego też nie miała... Ale nie wiem czy u łysych psów też takie objawy występują...

Link to comment
Share on other sites

Często przy AZS występuje atopowe zapalenie spojówek ,dlatego pytam .
Tak masz racje występuje tez przebariwenie skory na brązowy ,ale w dłuzszym przebiegu choroby.

Naprawde polecałabym wizyte u dermatologa ,bo nie ma co czekac ,az choroba rozwinie się dalej i konieczne jest pobranie zeskrobiny ,bo bez tego to leczenie raczej na "wyrost".
Ciekawi mnie sama zmiana ...czy to coś podobnego do łuszczycy u ludzi ???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='resuruss']
Ciekawi mnie sama zmiana ...czy to coś podobnego do łuszczycy u ludzi ???[/quote]
Tak- to co ma na plecach i bokach to okrągłe łuszczące liszaje z czerwoną, zaognioną obwódką. Natomiast w pachwinach i pod pachami(rzadziej) to duże ogniste placki... Brała doustny ketokonazol, maść i płyn bathrafen, wcześniej encorton, kąpałam ja w nizoralu... Do tego zastrzyki homeopatyczne u weta... koszmar... Do tego od 1,5 roku nie miała cieczki... Boję się, że to przez te leki...

Ale sądzisz, że powinnam iść do takiego "ludzkiego" dermatologa?

Link to comment
Share on other sites

Jesli ketokonazol nie zadziałał ,to byc moze to nie grzyb ,bo lek dość mocny i powinno załapac .
Do dermatologa oczywiscie psiego ;)

Poczytaj moze tu: jest kilka tematów z podobnym problemem :

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=4159[/URL]


[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32340[/URL]


[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=100885[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Niekoniecznie by złapały .Zalezy moim zdaniem od rodzaju grzyba oraz od osobniczych predyspozycji .U mnie np Gozmol ma nawracającego grzyba w łapkach - szczegolnie jak jest mokro i wilgotno na dworze ,a inne psy w zyciu tego nie miały .

Dla mnie tez na grzyba to nie wygląda :roll:
110 km to nie az tak duzo ,zeby nie pomóc psiakowi .

Link to comment
Share on other sites

:Dog_run:Jedź do dobrego weta . Nie wiem czy twój taki jest ale spotkałam się z lekarzami , którzy "eksperymentują" z różnymi lekami na zasadzie a 'może pomoże to lub tamto' a nie liczą się z cierpieniem psa . Ja też mieszkam w małym miasteczku w którym jest kilka gabinetów...... a do lecznicy zawszę jadę do Poznania . Może można pobrać próbki i przesłać do badania . Konkretne podejście lekarza ,dobór diety,i leczenie uratowało mojego psiaka bo ten , do którego chodziłam wcześniej znał tylko hydrokortyzon i leczył objawy nie przyczyny .

Link to comment
Share on other sites

coś w tym stylu ma Bodzio w okolicy przyrodzenia ale to nie liszaje. Jak za bardzo się wylizuje, co robi też z łapkami i przy przyrodzeniu i czasami udach od wewnatrz.Robi mu się taka zaczerwieniona skóra i jest bardziej wysuszona ale maść z wit A lub taka robiona(wazelina +coś, stosuja to na odparzenia na oddziale noworodkowym u mnie w szpitalu:cool3:;)) i po tym mu przechodzi a i jak chodzi w ubranku to nie liże i nie drapie czyli go to nie swędzi tylko jakieś natręctwa ma.To pojawia się rzadko i po smarowaniu po max 3 dniach znika.U ciebie chyba to coś poważniejszego.

Link to comment
Share on other sites

A ja Wam napiszę co ostatnio zaobserwowałam i mnie nie ukrywam bardzo zdziwiło.

Iszka miał dłuższą przerwę wystawową, na dokładkę było zimno i śnieg więc mu odpuściłam kąpanie (nie brudził się na śniegu). Ostatni raz go kąpałam jakieś 2 miechy temu i po czarnych wągrach prawie śladu nie ma. No może kilka jest ale może tak 1/10 tego co miał.
Oczywiście teraz będę musiała go częściej kąpać bo się sezon "błotka" zaczyna ale po tych obserwacjach chyba jednak nie częściej niż raz na miesiąc.

Myłam go dotąd manusanem a grzywkę szamponem dla psów albo moim w zależności. A po kąpieli oliwka dla dzieci jonhson.

Prawdę mówiąc nie wiem co o tym myśleć ale z moich obserwacji wynika wyraźnie, że jemu (jego skórze) zbyt częste kąpiele nie służą.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

No jeśli chodzi o kapanie to ja też zauważyłam, że mniej jest problemów, gdy się nie kąpie tak często... chociaż, gdy Fiona ma takie ostrzejsze stany swędzenia to kąpiel np. w siemieniu lnianym sprawia jej wyraźną ulgę.

Ale nie o to, nie o to:lol:

Jest w końcu diagnoza- ress miała rację- to niestety atopowe zapalenie skóry :(
Próbujemy wybadać co ją uczula, ale to naprawdę trudne... Na szczęście dostała maść i krem dermovate, który przyniósł jej ulgę w ciągu 3 dni:crazyeye: ale to środki sterydowe- jak myślicie- czy to może jej zaszkodzić?

Moja córka też jest alergikiem i wiem co to znaczy:-(

Link to comment
Share on other sites

Ciesze się ,,ze mogłam pomoc i ,ze w koncu macie diagnoze - teraz wiadomo jak leczyc.

Dermovate jest super srodkiem - stosuje u mojej Tosi ,kiedy ma nawracające zapalenie sromu - pomaga od reki .
Terapia sterydowa jest kontrowersyjnym tematem ,ale sa sterydy ktore działają długoterminowo ,wiec nie trzeba ich podawac często.
Trzymam kciuki ,zeby sunia szybciutko wracała do zdrowia.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[URL="http://img519.imageshack.us/my.php?image=p1020352fm3.jpg"][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/7459/p1020352fm3.th.jpg[/IMG][/URL]


Czy waszym psom też takie "pryszcze" wyskakuja? Wiecie może jak się ich pozbyć?

Link to comment
Share on other sites

hmm moja suka miała coś takiego, ale systematyczne mycie pomogło i juz nie ma... miałam wrazenie ze w miejscu pryszczy jest skóra jakby bardziej tłusta, czy u Twojego grzywka tez tak jest?

nie mozna edytowac :angryy:

a chcialam dopisac, ze miała to na szyji pod grzywą i oprocz mycia to jeszcze jej to wyciskałam :evil_lol: jakby to powiedzieć... śmierdzące coś z tego leciało

a do mycia polecam Manusan - do kupienia w sklepach z akcesoriami medycznymi

Manusan -> [URL]http://www.dlapacjenta.pl/sklep/product_info.php?cPath=30_31&products_id=47[/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

własnie szukałam tego tematu , poniewaz mam grzywke łysą i od pewnego czasu dostał zaskórniaki na udkach i takie ''białe'' pod szyjką :placz:...boje sie jemu wyciskac bo po pierwsze go boli a po drugie boje sie zeby nie wprowadzic mu bakterii.:shake: Regularnie go kąpie co tydzien ale teraz chyba bede czesciej. Przemywam tonikiem i smaruje jego ciałko ludzkim kremem np.masłem czekoladowym albo kremem nagietkowym;)
Jemu to nie przeszkadza (nie drpaie sie) ale nie wygląda to estetycznie z bliska:oops:. Co sądzicie o tym zebym go smarowala takim żelem głęboko oczyszczająym ? :roll:
Napewno tak jak wyczytałam zakupie Manusan bo narazie jego ciałko myłam mydłem anty bakteryjnym;).
A może na takie ''zmiany skórne'' wpływa wiek ? bo mój grzywaczek jak był młodszy nie miał problemów ze skórą...skończył 4,5 lat i sie zaczeło:hmmmm::niewiem:.
Pozdrawiam:)

Link to comment
Share on other sites

no z wagrami to walka jak z wiatrakami a te białe jak nie ropne tylko takie że pod skóra coś jest ale nie wyciśnie się łatwo to pewnie kaszaki a z tym chyba też trudno spróbuj mu raz na 2 tyg zrobic peeling tylko jakiś delikatny ja robie nivea visage do twarzy nie wiem czy pomorze a na emat takich spraw sporo wie Agama

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...
  • 3 months later...

Witajcie
Od 1,5 tygodnia moj nagusek ma cos dziwnego na grzbiecie.Zaczelo sie od zwyklych wypryskow pod grzywka i na szyi.Posmarowalam clotrimazolum i wydawalo sie ze przeszlo.Oprocz tego czeste kapiele.Pryszcze zniknely ale na skorze naguska pozostaly takie biale, male blizny.Moj nagusek jest ciemnej masci wiec to straszne wyglada :( Te dziwne blizny wraz z pryszczami nawrocily i zaczynaja zajmowac coraz wieksza powierzchnie. Bylam u weta ale nie wie co to.Kazal mi smarowac clotrimazolem jeszcze tydzien a jak nie bedzie poprawy spowrotem wrocic.Problem w tym ze mieszkam w anglii i widze ze moj wet nie ma pojecia co to.Pomozcie!! Prosze!! Jakas podpowiedz zebym naprowadzila weta:help1::modla:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...