fattyciak Posted May 10, 2008 Posted May 10, 2008 Ałć, no to faktycznie nieźle Cię Twoje psisko uszkodziło :diabloti: [b]agaje[/b] a co u Twojego zwierza? U mojego Gizmo, w czasie kiedy go bolało i był spokojny,zapomniałam chyba wtedy co za "wściekliznę" mam w domu. ;) Kurduplowi się zagoiło, ulżyło,cały czas biega z miśkami,piłkami lub swoim posłaniem w zebach, a ja już nie mam siły się z nim bawić. ;) Przeszłam internetowy kurs wyciskania gruczołów, za miesiąc z okazji psiej kąpieli będzie chrzest bojowy... [quote]Rozmawiałam z nią o przyczynach, mówiła mi że to ma związek z hormonami, a jak teraz suczki mają cieczki i psiaki szaleją to problem się uzewnętrznia[/quote] ja słyszałam,że to tylko cecha osobnicza i z innymi czynnikami nic wspólnego nie ma... ale moje małe także jurne jest więc może? hmmm. Quote
agaje Posted May 16, 2008 Posted May 16, 2008 Z moja psinka jest juz ok.Cale leczenie trwalo 2 tyg.Wet pokazal mi jak sie wydusza gruczoly i bede probowala za jakis czas zrobic to sama.Wiem co przezywaja wasze psiaki i trzymam kciuki aby szybko wyzdrowialy. Quote
magda z. Posted May 17, 2008 Posted May 17, 2008 mój w czwartek by na płukaniu, ale już miał czysto;) mamy się co miesiąc stawiać na kontrolę-ja za całe leczenie zapłaciłam w zasadzie mało-35zł, w tym były tez tabletki i maść i 4 płukania, z poprzednim psem też chodziłam co jakiś czas i za czyszczenie płaciłam 5zł. Quote
Unbelievable Posted July 2, 2008 Posted July 2, 2008 Mój Grami dzisiaj dostał wielkiej czerwonej guli na pupci, myślałam że go coś użądliło, bo wyskoczyło nagle. Od razu pojechałam do weta, oczywiście zapalenie gruczołów okołoodbytowych. Wycisnęła mu z miejsc, z których wyjść chciało, z tego zapalonego nie mogła, za to teraz się powoli sączy... dostał antybiotyk i zastrzyk przeciwbólowy. Jutro też idziemy, jak nic nie wyjdzie to chyba mu kupię majty dla suniek w cieczce, zafajdolił mi całe łóżko:cool1: poza tym biedny, cały dzień sie pokłada:shake: Quote
fattyciak Posted July 2, 2008 Posted July 2, 2008 Poboli, kilka dni minie i będzie prawie jak nowy, oby jak najprędzej. :) Ja jednak sama wyciskać nie będę- ponoć gruczoły ma umiejscowione dosyć głęboko i mogłabym mieć trudności. to ochoczo przystałam na co 1,5 miesięczną wizytę u wet za 5 zł... ;) Quote
WŁADCZYNI Posted July 2, 2008 Posted July 2, 2008 jak potrzebujesz majtasy to mam w tym rozmiarze ale łatwo pies zdejmuje, lepiej poświęć jakieś swoje to bawełniane będą.:cool1: Quote
Unbelievable Posted July 2, 2008 Posted July 2, 2008 [quote name='fattyciak']Poboli, kilka dni minie i będzie prawie jak nowy, oby jak najprędzej. :)[/quote]od momentu napisania tamtego postu do tego zmalało o połowę i już nie cieknie:multi: masz rację- oby jak najprędzej, nudzi mnie taki pies :evil_lol: [quote name='WŁADCZYNI']jak potrzebujesz majtasy to mam w tym rozmiarze ale łatwo pies zdejmuje, lepiej poświęć jakieś swoje to bawełniane będą.:cool1:[/quote] ale mogą przecieknąć, a podpaski mu tam nie włożę : P Quote
WŁADCZYNI Posted July 2, 2008 Posted July 2, 2008 wkładka higieniczna wystarczy:eviltong: a te specjalne cieczkowe są koszmarnie sztuczne - a to żadna frajda mieć takie na tyłku. Quote
Unbelievable Posted July 3, 2008 Posted July 3, 2008 [quote name='WŁADCZYNI']wkładka higieniczna wystarczy:eviltong: a te specjalne cieczkowe są koszmarnie sztuczne - a to żadna frajda mieć takie na tyłku.[/quote] narazie nie cieknie, więc sobie darujemy:razz: Quote
monika083 Posted August 29, 2012 Posted August 29, 2012 u nas juz drugi tydzien minie od pierwszej wizyty, bruni mial dwa ropnie, jeden ladnie sie zagoil,a z drugiego ciagle sie saczy,jest juz 6 dzien na antybiotyku w tabletkach, wczesniej trzy w zastrzyku..czy u Was tez tak dlugo to trwalo...dodam, ze za azda wizyte place prawie 40 euro i a chidzimy tak co trzy dni..mam juz tego dsyc i moj pies tez.. Quote
gryf80 Posted August 29, 2012 Posted August 29, 2012 nie .przeważnie po tyg.juz jest ok.może u was maja vagothyl-roztworem sie przepłukuje przetokę a stęzonym"smaruje"zatoke-przetoke wewnatrz Quote
Adamant Posted August 29, 2012 Posted August 29, 2012 [quote name='gryf80']nie .przeważnie po tyg.juz jest ok.może u was maja vagothyl-roztworem sie przepłukuje przetokę a stęzonym"smaruje"zatoke-przetoke wewnatrz[/QUOTE] Dokładnie, gdy mój beagle miał ten problem to pomogło. Polecam ten sposób leczenia :multi: Quote
monika083 Posted August 29, 2012 Posted August 29, 2012 bede na weekend w polsce i przejde sie tam do mojego weta,niech inny to zobaczy,ona mu czyms tam pluka ,ale nie wiem czym:roll: antybiotyk bierze w tabletkach Amoxiclav Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.